|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Pamiętam takie pole. Wieś Teklinów i nasze letnisko. Mój Boże, muszę zdjęć poszukać. Rodzice ,ja i moi bracia jacy szczęśliwi byliśmy. Pole maków a niedaleko staw z żabami. Było i przeszło. Nie ma rodziców, brat żyje najstarszy lat 91, bratowa młodsza o 3 lata a oboje świetnej kondycji umysłowej ale problem z chodzeniem. I ja zostałam ,zupełnie bez sensu taka egzystencja choć nikt nie domyśla się, że kobieta bardzo dbająca o swój wygląd, dużo jeżdżąca samochodem i udzielająca się politycznie oraz kawowo i przyjaciółkowo, może mieć .....co? Nie umiem określić ani sprecyzować tego paskudnego uczucia bezsensu, otulającego jak szara wata. Gdybym jeszcze mogła się pokłócić na polityce..... ale nie chce mi się. Finito po prostu. I jeszcze gdybym chociaż mieć mogła pewność, że tam po drugiej stronie istnieje drugie życie, to byłoby jakoś fajniej. Ale tej pewności nie mam. Jeszcze raz uściski. Ale sobie pogadałam, nie? |
|
|||
Lilu , ciesz się życiem realizuj pomysły które przychodzą ci do głowy . Drugie życie to na razie iluzja , my jako cywilizacja nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie rozwoju by to technicznie zrealizować . Może nasze dzieci będą mogły to zrobić , ale nie będzie to powszechne bo będzie dotyczyło to wybranych. Nie żałuj że nie masz z kim wymienić poglądów na temat polityki , jak sama widzisz wszystko staje się monotematyczne związane z jedną opcją . W dyskusjach brakuje racjonalnych argumentów a w wyniku ich braku , argumentami stają się inwektywy.
W sieci zaczynają dominować influencer /wpływowy/ mający 1000-2000 " znajomych " są oni wirtualni czytają lub nie to co umieszczasz na swojej tablicy . Gdy ci ktoś nie odpowiada wywalasz za pomocą jednego kliknięcia. W tym wszystkim jest ważne by tworzyć grupę znajomych którzy nie powodują stresów , psychologicznie mają zbieżne poglądy , nie wpływa to negatywnie na nasz dobrostan. Zaczyna to dominować w sieci . Na dzisiaj do przemyśleń podcast : Ania Wendzikowska: Jak nie znasz drogi, to zrób pierwszy krok | Zrób z życia Arcydzieło #21 https://www.youtube.com/watch?v=b2NtDrQQBAs 00:00:00 Zapowiedź 00:00:48 Wstęp 00:02:08 Indywidualne arcydzieło 00:03:19 Jak odkryć swoją ścieżkę? 00:06:42 Odkrywanie swojej drogi 00:07:28 Dualizm potrzeby stymulacji i potrzeby odpoczynku 00:09:20 O zaczynaniu z miejsca „muszę” 00:13:34 Każdy ma swoją indywidualną drogę 00:15:05 Różnorodność perspektyw – od jakich pytań warto zacząć? 00:16:25 O świadomości 00:18:11 Głos w głowie 00:19:47 Bycie obserwatorem swoich myśli i emocji 00:20:27 Czy Ania jest teraz szczęśliwa? 00:21:27 Bycie w przepływie. Historia Willa Smitha i Matthew McConaughey – o osiąganiu „z braku” i „z pełni” 00:28:55 O ustalaniu naszych kluczowych wartości 00:30:50 Jak znaleźć swoje talenty? 00:31:59 Czym jest flow? 00:33:51 O satysfakcji z realizowania wyzwań 00:35:04 Co dalej z planami Ani? O (nie) stawianiu celów 00:38:45 Jak wygląda dzień Ani? 00:40:18 O nieprzywiązywaniu się do efektu 00:42:51 O poleceniach i pisaniu książki „Ku Szczęściu” 00:44:10 Dwie perspektywy - jak wybierać sobie nauczyciela? 00:46:08 O wyłączaniu oporu i byciu otwartym na możliwości 00:48:32 O spięciu generującym dalsze spięcie 00:50:00 O nieprzywiązywaniu się cd. 00:51:42 O nieuzależnianiu swojego poczucia szczęścia od czynników zewnętrznych 00:54:08 Na koniec dnia każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje działania 00:55:11 Co rozmowy z gwiazdami Hollywood wniosły do życia Ani? 00:57:08 O odnajdywaniu odpowiedzi na nurtujące pytania w wypowiedziach innych 00:58:37 Czy Hollywood to szczęśliwi ludzie? 01:00:43 Podsumowanie Pozdrawiam |
|
|||
Witam. Już na dobranoc tylko słowo do Niny...
Nino,nie obraziłam się tutaj na nikogo, nie mam powodu. Gasnę po prostu...Od niedzieli silne bóle, wczoraj przychodnia, dziś też, nic nie pomaga, wynik z badania - pogorszenie... Aż nie wypada mi o tym pisać w wątku tak ubarwionym, pełnym refleksji...Niezmiennie współczuję Ci Nino, także Izie iż przeszła trudne momenty, całe szczęście ,że już ku dobremu idzie. Przytulam Was , a wszystkich serdecznie pozdrawiam. I cóż.....zdrowia życzę. Tak mi się zdaje... w świetle ostatniej dyskusji,że byłabym szczęśliwa gdybym była zdrowa. A tak same problemy i już wszystko przestało mnie interesować., wszystko straciło dla mnie sens . Dobranoc,spokojnych snów
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Dzień dobry wszystkim którzy tu bywają.
Szukam wczorajszego wieczornego wpisu i nie widzę....czyżby coś działo się z moją pamięcią...dla mnie szok, bo dałabym sobie głowę uciąć że tu byłam. Widocznie poczytałam i wyszłam albo wysłałam go w kosmos. Nic to... Dzień jak codzień - zabiegi, spacery, zawieranie nowych znajomości, pogaduszki, o nic nie muszę się martwić i zabiegać...żyć nie umierać. Wszystkim chorowitkom zdrowia życzę...trzymajcie się dzielnie i walczcie. Miłego dnia wszystkim życzę. Pozdrawiam.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Rodzinko!
Viko, z tym obrażaniem to takie powiedzenie... oczywiście, o co masz się obrażać... jesteśmy pozytywnie nastawieni dla siebie więc...? jak wpadnie troll to i wypadnie... nawet nie czytam takich wpisów. Natomiast wczoraj piękny, mądry wpis był - jest - od Wacława - nie moa bajka, bo od polityki jestem, staram się być daleko... jestem nerwus i roznosi mnie głupota i pazerność ludzi którzy się pchają do Polityki. Jestem po lekach, po inhalatorze... teraz podłączę się pod tlen... a Ty Viko, posmaruj kości maścią... ja smaruję i o niebo lepiej się czuję... gorzej z wewnętrznymi dolegliwościami.. kto ich teraz nie ma ??? Każdy z nas ma proplem ale, nie każdy jest wylewny. Lila mi od dłuższego czasu radzi o Aptece, okazuje się, że nawet doktor nie wiedziała o czym mówię... Lila pisze, że to nie prochy a doktor stwierdziła, że już mam bardzo dużo leków! Trzeba pewnie brać to w swoje ręce... Dzięki :ilu... Viko, o tym co pisałaś, zapomniałam nazwy... Isiu, nie ma wieczornego wpisu ale, po Twoim telefonie ja się wyciszyłam.. bardzo myślałam o Córci Twojej... Teraz znikam na trochę... zostawiam pozdrowienia... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|