|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
*** Co mnie zdziwiło, wzruszyło, zaciekawiło***
|
#2
|
|||
|
|||
Na rynku ukazała się nowa książka Marcina Szczygielskiego, prywatnie partnera Tomasza Raczka, "Bierki". Co sądzicie o okładce?
|
#3
|
|||
|
|||
mnie wzruszył mój Pan, który bardzo chce mieć w chacie zwierzaka i zapytał mnie dzisiaj czy jak kupi jutro koszatniczkę to czy będę ją razem z nim kochać...
co do okładki książki to zaczynają mnie już takie obrazki brzydzić, pomimo iż sukces komercyjny wydawcom zapewnią... |
#4
|
|||
|
|||
Cieszę się, że w tym wątku podzieliłaś się swoim wzruszeniem, no i oczywiście życzę wspaniałego zwierzaczka w domu.
|
#5
|
|||
|
|||
Co do wzruszeń to "jestem pierwsza" wiec pewnie tutaj zamieszkam w tym wątku
|
#6
|
|||
|
|||
(odłamałam gałąź miłości...)
odłamałam gałąź miłości umarłą pochowałam w ziemi i spójrz mój ogród rozkwitł nie można zabić miłości jeśli ją w ziemi pogrzebiesz odrasta jeśli w powietrze rzucisz liście je skrzydłami jeśli w wodę skrzelą błyska jeśli w noc świeci więc ją pogrzebać chciałam w moim sercu ale serce miłości mojej było domem moje serce otwarło swoje drzwi sercowe i rozdzwoniło śpiewem swoje sercowe ściany moje serce tańczyło na wierzchołkach palców więc pogrzebałam moją miłość w głowie i pytali ludzie dlaczego moja głowa ma kształt kwiatu i dlaczego moje oczy świecą jak dwie gwiazdy i dlaczego moje wargi czerwieńsze są niż świt chwyciłam miłość aby ją połamać lecz giętka była oplotła mi ręce i moje ręce związane miłością pytają ludzie czyim jestem więźniem Halina Poświatowska |
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
mnie się podoba a i treść książki pewnie ciekawa. Co jak co ale autor jest o dużej inteligencji.
__________________
|
#8
|
||||
|
||||
Przyznaję, hmm że coraz mniej mnie dziwi coś tam, wzrusza
czasem muzyka a zaciekawienie pojawia się rzadko. Trochę czasu żyję a z czasem powszednieje prawie wszystko.
__________________
|
#9
|
|||
|
|||
|
#10
|
|||
|
|||
Wibi, dziękuję za próbę wzruszenia naszej koleżanki z forum
Ja dzisiaj wzruszyłam się piosenką Edyty Geppert i zapraszam do posłuchania piosenki z samego rana. http://www.youtube.com/watch?v=UUrXq...eature=related |
#11
|
||||
|
||||
Mnie wzrusza muzyka Chopina..jest tam taka dawka emocji, która współwibruje z moimi emocjami w każdej chwili mojego życia...wogóle muzyka jest czymś niesamowitym w trudnych chwilach potrafi zabić emocjonalnie a w radosnych uskrzydlic niemozliwie.....wzruszają mnie oczy zwierząt, bezradnosc ich wobec człowieka, który potrafi byc tak okrutnym "bratem większym"......
|
#12
|
|||
|
|||
W tytule wątku niema słowa oburzyło, bo można było łagodniej :(
Hołdys o Kaczyńskim: "Ponury CH*J! Parszywy posraniec!"
Kampania prezydencka wkracza w decydującą fazę - już 20. czerwca odbędzie się pierwsza tura wyborów. Emocji jest więc coraz więcej. Niestety, głównie tych niezdrowych . Serwis piszący o aktualnościach na Facebooku, Fejsik.pl, zauważył, że Zbigniew Hołdys, były muzyk zespołu Perfect, słynacy z ostrego języka i tego, że ma dużo do powiedzenia na każdy temat, skomentował we wpisie na swoim publicznie dostępnym profilu kampanię Jarosława Kaczyńskiego. Zdjęcie przedstawiające puste haki wiszące w szafie zamiast wieszaków Hołdys podpisał: Widok z szafy Jarosława Kaczyńskiego. Ponurego średniowiecznego chuja. Dalej jest jeszcze ostrzej: Żaden ubek znany mi z imienia i nazwiska nie narobił tyle gnoju w relacjach między Polakami, co ten posraniec. Najbardziej parszywa postać, jaką pamiętam, a pamiętam nawet Władka Gomułkę dobrze. Powinno się go wpakować do Wastoka i wystrzelić w kosmos bez możliwości powrotu kiedykolwiek. Dostęp do wpisów Hołdysa mają wszyscy - nie trzeba być nawet jego znajomym . Znajomi Hołdysa poparli jego wpis. Zobacz: "Ponury chuj" - komentarze. Jak uważacie, czy osoby publiczne powinny wznosić poziom debaty publicznej na takie wyżyny? |
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
tatuaż kobiecych nóg w szpilkach na męskim udzie jest nie na miejscu.
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#14
|
|||
|
|||
[quote=saguela
Jak uważacie, czy osoby publiczne powinny wznosić poziom debaty publicznej na takie wyżyny?[/QUOTE] Poziom debaty publicznej już dawno jest na tych"wyżynach" i znaczny w tym udział ma Kaczyński i jego formacja oczywiście pozostali z dużą przyjemnością twórczo rozwijają taką debatę to jest wyjątkowo proste i nie męczące przecież. |
#15
|
|||
|
|||
Dałkowska o paleniu i sadzeniu trawki
Ewa Dałkowska (63 l.), aktorka znana m.in. z filmów "Medium", "Korczak" czy "Bez znieczulenia", opowiedziała o czasach młodości. Była niepokorna i zbuntowana, lubiła ryzyko i eksperymenty. Zdarzało jej się nawet palić trawkę. - Narkotyki nigdy mnie nie pociągały. Poza marihuaną nie próbowałam żadnych innych - opowiada w wywiadzie dla magazynu "Rewia". Pierwszego skręta zapaliła z przyjacielem domu: - Myślałam, że umrę, tak bardzo źle się potem czułam. Nasz przyjaciel dał mi potem nasionka i mieliśmy ją w doniczce na balkonie. Gdy wyrosła, zapaliłam ją z mężem. Potem jeszcze raz zapaliłam z Wojtkiem Pszoniakiem, gdy byliśmy w Ameryce. Wojtek był zabawny, sytuacja była zabawna. Na tym to się skończyło. Trudno nazwać to epizodem. Pamiętam jedynie, że za pierwszym razem było to nieprzyjemne ciepło. czytaj dalej Aktorka w wywiadzie wspomina również swoje drugie małżeństwo, do którego... zmusił ją ojciec. Chciała żyć na kocią łapę, nie była przekonana do instytucji małżeństwa. - Ojciec na ten temat rozmawiał ze mną w sposób zasadniczy, bo zasady miał proste jak drut. Uważał, że jeżeli ludzie są ze sobą, to powinni być związani węzłem małżeńskim. On z moją mamą był w związku przez 50 lat, uchodzili zawsze za wzorowe małżeństwo. Aktorkę do małżeństwa przekonał... przekaz pieniężny: - Tłumaczyłam ojcu, że nie ulegnę. Mówiłam, że jak będę miała dziecko, to wtedy się zobaczy. Któregoś dnia przesłał mi przekaz na kwotę 5 tys. zł, co było dużą sumą. W przekazie była adnotacja: na koszta wesela. Mówiłam ojcu, że nie chodzi mi o pieniądze, ale skoro już przyszły, to podjęłam decyzję i cała przekazana suma rzeczywiście poszła na wesele. Przypomnijmy, że aktorka w wyborach prezydenckich popiera Jarosława Kaczyńskiego. Z Ewą Dałkowską rozmawiał Bogdan Kuncewicz. Cały wywiad w najnowszym, 23 numerze magazynu "Rewia" - w kioskach od 9 czerwca! |
#16
|
|||
|
|||
Elzbietko, nalezaloby się zastanowic , czy Hołdys jest jeszcze osoba publiczną. Myslę, że szuka taniego poklasku. A, że jest chamski- no coż , takich czasow dozylysmy. A on dzięki swemu chamskiemu pisaniu i postępowaniu, dopial swego, bo zaczeto o nim mówic- to sama widzisz.... Polityka zawsze byla brudna i nieuczciwa, a maluczcy zyskują ... Ale przeciez my jestesmy ponad to.
|
#17
|
|||
|
|||
Cyz tą kobietę będą szanowały jej dzieci?
Tak się leczy Felicjańska
Gorące plaże, piękne widoki i miłe towarzystwo. Tym wszystkim cieszy się teraz Ilona Felicjańska. Bynajmniej nie w samotności. Byłej modelki nie odstępuje bowiem wspaniały mężczyzna. Fakt dowiedział się, że ma na imię Hubert i jest właścicielem ekskluzywnego butiku w Mrągowie. Podobno łączy go z Iloną coś więcej niż przyjaźń. Czy to dzięki niemu na twarzy Felicjańskiej widać już spokój i radość kobiety zadowolonej z życia? Można przypuszczać, że tak. A przecież jeszcze niedawno Ilona byłą strzępkiem nerwów. Najpierw pod wpływem alkoholu spowodowała wypadek, za który jeszcze nie odpowiedziała. Później w dramatycznym wywiadzie udzielonym stacji TVN przyznała się, że od lat zmaga się z alkoholizmem i podjęła kolejną próbę pokonania nałogu. Jakby tego było mało, w innym wywiadzie zdradziła, że również w jej małżeństwie z Andrzejem Rybkowskim (54 l.) nie dzieje się dobrze i szykuje już dokumenty rozwodowe. Ale jak to w życiu bywa, po złym okresie przychodzi dobry. A widząc Ilonę czule przytuloną do ramienia swojego towarzysza, nie można mieć wątpliwości, że w jej przypadku jest to zmiana na lepsze. A może być jeszcze lepiej. Słoneczna Majorka to dopiero początek eskapady celebrytki. Według naszych informacji, Ilona obecnie bawi się Las Palmas, później wraz z grupą przyjaciół rusza dalej w świat. Cóż, nowe uniesienia potrafią przecież wyleczyć z każdej przypadłości. Być może nawet z choroby alkoholowej, a już na pewno ze złamanego serca. |
#18
|
||||
|
||||
Mówią,ze jak matka jest szczęsliwa to dzieci też.Nie rozumiem dlaczego miałyby jej nie sznować.Lepiej ,zeby tkwiła przy mężu,który się nią nie zajmował i piła alkohol?Tak chyba jest lepiej ,przede wszystkim dla niej.Mnie sie to podoba,ale ponoc ja jestem inna,bardzo wyluzowana i nic mnie dziwi..Pozdrawiam cieplutko.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach." /maja59- senior/ |
#19
|
|||
|
|||
Anielko, a chciałabyś, aby Twoje dzieci czytały w każdym brukowcu na Twój temat?
Ja uważam, że odrobina wstydu by się tej pani przydała. Robi wszystko by o niej pisać i nie ważne, czy dobrze, czy źle, oby tylko pisali, ale jest to zgubny zabieg, bo wystarczy poczytać komentarze ludzi. |
#20
|
|||
|
|||
Od dziś bojkotuję Fakty w TVN
Sianecki WYLECIAŁ Z "FAKTÓW"! Nie wiadomo, czy zostanie w TVN!
Tomasz Sianecki, którego widzowie kojarzą głównie ze Szkła Kontaktowego oraz końcowych, często satyrycznych felietonów na koniec Faktów, nie będzie już pracował w redakcji serwisu informacyjnego TVN. Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza, został zwolniony, lub odszedł, z redakcji. Tak, to prawda - mówi rzecznik stacji, Kamil Smoląg. Tomasz Sianecki odchodzi z "Faktów". Pytany o to, czy dziennikarz został zwolniony przez szefa faktów, Kamila Durczoka, odpowiedział: Przyczyny odejścia to wewnętrzna sprawa firmy, której nie będziemy ujawniać. Jednocześnie GW dotarła do informacji , z których wynika, że Sianecki wysłał do swoich redakcyjnych kolegów maila z opisem swojej sytuacji. Sam zainteresowany nie chciał komentować sprawy publicznie. Wszelkie pytania w tej sprawie proszę kierować do redaktora naczelnego "Faktów" Kamila Durczoka - powtarzał. Durczok również nie udziela w tej sprawie informacji. Nieoficjalnie jednak mówi się o tym, że zwolnienie to efekt wielomiesięcznego konfliktu pomiędzy dwoma dziennikarzami. Nie wiadomo w związku z tym, czy Sianecki w ogóle zostanie w TVN. Naszą intencją jest, by kontynuował pracę w grupie - zapewnił rzecznik stacji. Stwierdził również, że szefowie TVN mają o tym wkrótce rozmawiać z dziennikarzem. Jak myślicie, czy Durczok ma tak silną pozycję , że mógł pozbawić pracy tak doświadczonego dziennikarza? Przypomnijmy, że Sianecki tworzył Fakty od początku i jest związany z TVN-em od 12 lat, Durczok - od 4. |