|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Klub "Czyste Kominy"
Otwieram ten nowy wątek zainspirowany trochę ilością chętnych do zaprzestania palenia papierosów, tych co to już uczynili, co się zastanawiają nad tym krokiem, jako klub wsparcia w ciężkich chwilach po zaprzestaniu palenia.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#2
|
||||
|
||||
Powiem, jak w pokerze - wchodzę w to.
Przestałem palić już kilkanaście lat temu. Przyczyny były dwie w zasadzie. 1. Paliłem już po dwie paczki dziennie, w czasie 5-minutowej przerwy potrafiłem 2 skopcić.Sam widziałem, że to zmierza w złym kierunku, poza tym czułem się po tej ilości papierosów nie szczególnie. 2. Pojawiły się spore kłopoty żołądkowe i mądry, młody lekarz w dość prosty sposób mnie przekonał, aby zerwać z nałogiem. Poradził mi abym wdmuchiwał dym na jakieś otarcie naskórka i sprawdził, co się będzie działo. No, nie musiałem sprawdzać, wyobraźnia zrobiła swoje i jeśli dodałem do tego prawdopodobne nadżerki w przewodzie pokarmowym, to wszystko stało się jasne. Kilka dni dojrzewałem i któregoś dnia oświadczyłem w domu, że to był mój ostatni papieros. No i tak było. Ssałem takie cukierki Menton, były takie wówczas no i jakoś sobie poradziłem. Fakt gabaryty nieco się powiększyły, ale coś za coś. Efekt jest taki, że dawniej na 4 piętro wejść mogłem tylko z odpoczynkami, dziś wchodzę, pomimo dużej różnicy wieku, bez. Zaprzestanie palenia musi się dokonać w głowie, sama chęć nie wystarczy. |
#3
|
||||
|
||||
Widzę, że już jest nas dwóch i mam nadzieję, że będzie nas dużo więcej. Mnie do porzucenia palenia właściwie nie zmusiło nic. Zrobiłem to z marszu w myśli odkładając czas zapalenia o godzinę i następne bez zapalenia o następną i następną, która trwa do tej pory. Czyli ponad pięć lat.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#4
|
||||
|
||||
Witam! myślę, że te osoby które rzuciły palenie nie były nałogowcami, już tyle razy rzucałam palenie że mogłabym być ekspertem w tym temacie a jednak dalej palę.
|
#5
|
||||
|
||||
Basiu73 jeśli uważasz, że jak przepaliłem 40 lat i nie byłem nałogowcem i paląc około półtorej paczki dziennie. Zaczynałem od papierosa i kończyłem papierosem. Naprawdę można trzeba tylko mocno chcieć
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#6
|
||||
|
||||
Ja paliłem 30 lat. Moja lepsza połowa też długo paliła i też już nie pali.
Tadeusz ma rację, mówiąc, że paląc tyle lat, to trzeba być nałogowcem, ale nie chodzi tu o licytację, kto był, jest nałogowcem, a o to, aby znaleźć w sobie siłę, aby z nałogiem zerwać.Jest to możliwe, a sposoby są różne. Jeden z moich kolegów, z którym razem po 2 fajki w czasie przerwy wypaliliśmy, też postanowił z nałogiem zerwać i wraz z żoną udali się na terapię przy pomocy bodajże BIKOMU, to takie kulki w ręce i jakaś opaska na czole, działanie jakiś prądów itp. nie jest to żadna magia, ale jakieś wspomaganie prądami. Nie znam szczegółów tej terapii. Fakt jest taki, że kolega chciał i po tym zabiegu, czy terapii przestał palić, jego żona nie. On sam twierdził, że zabrakło jej dobrej woli i zgodził się z tym, że to musi nastąpić w głowie, w psychice. A i jeszcze jedno, gdybym zapalił teraz jednego papierosa, wracam do palenia. Mam tego świadomość i dlatego palenie mnie w ogóle nie pociąga, to nastąpiło w głowie, w psychice. Dym papierosowy mi specjalnie nie przeszkadza. |
#7
|
||||
|
||||
Jejku, dobrze wiem, że najpierw trzeba wyrzucić papierosy z głowy, ale jak to zrobić? Mnie nie pomogły kolczyki, prądy, gumy do żucia. Mam szczere chęci ale co mi z tego?
|
#8
|
||||
|
||||
Basiu gdyby to było takie proste to większość palących nałogowo już dawno by to zrobiła. Teraz wydaje mi się to proste po prostu bardzo chciałem, chociaż wcześniej wypierałem się chęci rzucenia palenia. Może pomogło mi to, że wcześniej przestałem pić, bo jestem trzeżwym alkoholikiem od lat 7,5. Nałogowcem zostanę do końca swoich dni ale mam nadzieję, że trzeżwy i nie palący.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#9
|
||||
|
||||
Moje graaaaaatulacje Tadeuszu za silną wolę w zwalczaniu nałogów.
|
#10
|
|||
|
|||
Witam w klubie tych co porzucili palenie.
Mnie w maju w przyszłym roku stuknie 19 lat bez nałogu !!!!! |
#11
|
||||
|
||||
Ja przestałam palić 2 lata temu. Teraz coraz częściej przychodzi natrętna myśl aby sobie chociaż jednego fufnąć. Raz się załamałam i popaliłam sobie przez 2dni, ale trzeciego dnia kupiła plastry Niquitin stopnia 3-go dzieląc na połowę po 1,5 stopnia no i odeszło. Oby na zawsze. Myślałam że jestem silniejsza, jednak się myliłam. Papierosy mi szkodzą, jestem alergikiem, ale głupota moja nie zna granic. Będę dalej walczyć. Coś mi się wydaje że będzie to walka na zawsze.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#12
|
||||
|
||||
A ja paliłam 30 lat,,,potem nie paliłam 8 lat, teraz palę 3 lata. Zaczęło się niewinnie od jednego papieroska, a teraz znowu staram się walczyć z wstrętnym nałogiem
|
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#14
|
|||
|
|||
Ja zauważyłam, że miałam ochote zapalić tego jednego papieroska do momentu kiedy nie zaczęły mi smierdzieć.
Odkąd zaczął przeszkadzać mi dym papierosowy, a osoby które paliły, po prostu "śmierdziały" papierosami, wszelkie zachcianki dotyczące palenia ustąpiły. |
#15
|
||||
|
||||
Świetny pomysł Tadeusz i nie mniej świetna nazwa-zgłaszam akces....
|
#16
|
||||
|
||||
za 4 miesiące zostanę pierwszy raz babcią i dlatego właśnie postanowiłam rozstać się z papierosami ale czy dam radę? w każdym razie mam szczere chęci.
|
#17
|
||||
|
||||
jeśli nie zrobisz tego dla siebie , zrobisz to w imię i dla Nowego Zycia..to bardzo potężna motywacja...
|
#18
|
||||
|
||||
słuchajcie - mnie papierosy nie śmierdzą wręcz pachną, lubię gest ręki sięgającego do ust papierosa, to zaciągnięcie ąz po przeponę,ale na dzien dzisiejszy nie chcę ich znać.....
|
#19
|
||||
|
||||
Malwino uważam, że jedną z trudniejszych faz odzwyczajania się od palenia jest opanowanie odruchów towarzyszących paleniu. Pierwszy papieros po przebudzeniu, potężne zaciągnięcie się nim a jeszcze wpierw wyciągnięcie go z paczki , włożeniu do ust, zapaleniu. Pózniej strzepnięciu popiołu. Teraz jakoś trudno mi opisać cały rytuał towarzyszący paleniu. Miejsca w których paliliśmy, pory dnia, itd To jest trudne do opanowania.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#20
|
||||
|
||||
Noooo Tadeusz rozgrzebałes temat tak smakowicie, ze aż sie zachciało...no tak odruchy nas więzią...
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Województwo warmińsko-mazurskie: powitanie i "lista obecności" | admin | warmińsko-mazurskie | 292 | 24-12-2017 19:20 |
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | kujawsko-pomorskie | 10460 | 13-06-2010 08:36 |
"SZKOŁKA" PhotoFiltre Studio - bezplatny program do obrobki zdjec | Dreamka | eSenior | 86 | 25-10-2009 21:59 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.III | jolita | pomorskie | 523 | 22-04-2009 18:25 |
Czy pamietasz Twoje pierwsze spotkanie z "druga" polowa? | Mar-Basia | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 42 | 25-01-2009 20:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|