|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Satyra w krótkich majteczkach ...
...czyli wyszukane w zakamarkach pamięci zabawne historyjki i powiedzonka naszych milusińskich - dzieci, wnucząt, prawnucząt, a także milusińskich sąsiadów, znajomych itp.
Nie wiem czy wątek się przyjmie, ale co tam...próbuję... Z A P R A S Z A M No i przykład oczywiście idzie z góry - Wiele lat temu spaceruję z wnuczkiem (3-4 latka)po mojej miejscowości. Przechodzimy obok gospodarstwa rolnego, wnuczek zatyka nosek i pyta: babciu, to tak gnój śmierdzi ? odpowiadam: może lepiej powiedzieć obornik... W drodze powrotnej wnuczek znowu zatyka nos i marudzi...babciu ale ten obornik to też śmierdzi jak gnój Do dwuletniej wnuczki mówię: kochanie przynieś tenisówki. Wnuczka: babciu nie wiem gdzie są "nisówki". Hihihi te-"nisówki" Druga wnusia na sandałki mówiła "chodźdałki"
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#2
|
||||
|
||||
Witaj Danusiu, a ja coś z netu....
Tata Kuby (klasa pierwsza) wrócił z podróży służbowej i przywiózł podarunek od klienta - dużą papugę. Mama nie jest zadowolona i od razu mówi, że to ptak taty, a ona "umywa ręce, gasi światło i wychodzi z domu". Na drugi dzień w szkole Kuba dzieli się rewelacją z klasą i wychowawczynią: - Proszę pani, a mój tata ma wielkiego ptaka. Takiego... (tu chłopiec rozkłada ręce). A mama jak go widzi, to myje ręce, gasi światło i ucieka z domu. Jędrek bardzo chce mieć brata. Kiedy mama zachodzi w ciążę, bardzo się cieszy i dopytuje, czy na pewno urodzi się chłopiec. Kiedyś jest świadkiem, jak mama pokazuje koleżance zdjęcia z USG i mówi: "Na tym zdjęciu widać jajeczka". Jędrek robi wielkie oczy i z pretensjami mówi: - Mamo, okłamałaś mnie, to dziewczynka! Mama nieco zdziwiona pyta: - Dlaczego tak sądzisz? - Bo tylko dziewczynki mają jajeczka. Chłopcy mają jaja |
#3
|
||||
|
||||
Witam Cię Danusiu. Zajrzałam do Ciebie aby pogratulować założenia wątku, ale niestety nie pamiętam żadnych śmiesznych powiedzonek z dzieciństwa moich dzieci, wnucząt i prawnucząt.
W necie z kolei, to przeróżnych kawałów jest mnóstwo a szczególnie takich słonych. Ja takich nie lubię i nie wstawiam. A z rodzaju ... satyry w krótkich majteczkach nie spotykam. Kiedyś , pewnie jeszcze za PL-u, byłaumieszczana w jakimś tygodniku. Bywały bardzo dowcipne, śmieszne sytuacje, powiedzonka. Nie sposób jednak pamiętać. Jednak myślę, że młodsze babcie obcujące z maluchami, będą mieli coś do powiedzenia. Pozdrawiam i życzę dużo, dużo odwiedzających.
__________________
|
#4
|
|||
|
|||
szkolne wypracowania dzieci bezcenne
Humor z zeszytów szkolnych:
- Kaj i Gerda nie byli ani siostrą, ani bratem, tylko rodzeństwem. - Nasz pies ma trzy lata, długi ogon i niebieskie oczy, zupełnie jak nasz tatuś. - Jeż i jaskółka to zwierzęta, które pomagają rolnikowi w zjadaniu robaków. - Gdy przyjrzymy się uważnie ogonowi żaby, to zauważymy, że ona całkiem go nie ma. - Pszczoła gryzie tyłem, bo przód ma do zbierania miodu. - Stolicą Polski jest przeważnie Warszawa. - Harfa jest podobna do łabędzia, tylko gorzej pływa. - Rośliny motylkowe to te, na których siadają motyle, żeby się zapylać. - W zimie należy dokarmiać zwierzęta leśne, żeby były smaczne na wiosnę. - Wewnątrz naszego ciała znajduje się kij, zwany kręgosłupem. Na jednym jego końcu siedzi głowa, a na drugim siedzimy my. - Syzyf wtaczał ciężki kamień pod górę, a ten mu ciągle spadał na koniec. - Dawniej ludzie żyli w biedzie. Mieli reumatyzm i dużo dzieci i to wszystko z wilgoci. |
#5
|
||||
|
||||
Witaj Danusiu... wpadłam na Twój wątek... tak ładnie zapraszałaś... no i oczywiście pustka w głowie... nie pamiętam śmiesznych historyjek moich dzieci... Maja jeszcze za mała, żeby coś powiedziała... przypomniałam sobie tylko jak mój synek na skarpetki mówił "patkery"... a na smoczek "didija"... ooooo... przypomniałam sobie jeszcze jak synkowi podawałam mleko... wypił dopiero jak razem ze staruszkiem krzyknęliśmy "łaaaaaa"... i wtedy dopiero zaczął pić mleko... chyba byliśmy dziwakami... ale tak to już jest jak na stare lata rodzi się dzieci... pozdrawiam... i życzę powodzenia w prowadzeniu tego wątku...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
#6
|
||||
|
||||
Dobry wątek Danusiu, bardzo dobry!!!
Ja mam tego sporo ale, czy spamiętam... Moja najmłdsza córka mówiła na smoczek - pipik - Na Panią Edytę Wojdczak...spikerkę TV...Mani...na siostrę swoją nana...Oj, u mnie worek by się posypał. Świeżo wymalowane ściany w pokoju i moje dziecko bawi się na dywanie...czyściutko w domku aż pachnie...wchodzę do pokoju a ściana pomalowana kredkami...stanęłam jak słup soli..mała woła - Zeka pelna mleka - zamarłam na widok tej rzeki a w brzuchu mi się coś przewróciło...i w tyl zwrot do kuchni....za mną wpada mała i woła - jus, kledki posly ata - Po prostu wyrzuciła kredki za balkon za karę, że zabrudziły ścianę.... Na pierwszy raz wystarczy.... |
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
Dzięki Ninko, super, z perspektywy to można się śmiać, ale pewnie chęć na klapsa miałaś
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#8
|
||||
|
||||
Cytat:
Kochana, na pewno nie byliście dziwakami, wszyscy rodzice mają hopla na punkcie swoich maluchów
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#9
|
||||
|
||||
Pewnie wyczuła że będzie klaps bo wywaliła kredki i na nich zwaliła całą winę...
Jutro będziemy opowiadać dalej... |
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
Zawsze jak czytam humor zeszytów to uryczę się ze śmiechu, dzięki, dotleniłam mózg
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#11
|
||||
|
||||
Cytat:
Halinko, na pewno jak pogrzebiesz w pamięci to coś znajdziesz, a jak nie to też dobrze, poczytasz i pośmiejesz się z powiedzonek cudzych dzieci
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
Gosiu, jestes niezawodna i tutaj... dzięki
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
no to mi ulżyło... a to w necie znalazłam... "Tata Kuby (klasa pierwsza) wrócił z podróży służbowej i przywiózł podarunek od klienta - dużą papugę. Mama nie jest zadowolona i od razu mówi, że to ptak taty, a ona "umywa ręce, gasi światło i wychodzi z domu". Na drugi dzień w szkole Kuba dzieli się rewelacją z klasą i wychowawczynią: - Proszę pani, a mój tata ma wielkiego ptaka. Takiego... (tu chłopiec rozkłada ręce). A mama jak go widzi, to myje ręce, gasi światło i ucieka z domu..."
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
#14
|
||||
|
||||
D O B R A N O C
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#15
|
|||
|
|||
no to wesołych snów
Humor z zeszytów szkolnych ciąg dalszy:
> Robinson z Piętaszkiem wkrótce zaludnili bezludną wyspę. *** > Jacek Soplica po swojej śmierci był jakiś nieswój, ale przecież wiedział, że całe życie poświęcił ojczyźnie. *** > Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski. *** > Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach. *** > Pan Tadeusz zobaczył Zosię na płocie i poznał, że była dziewicą. *** > Jacek Soplica szukał zapomnienia pod zakonnym habitem. *** > Nel nałożyła mu piersi na głowę i spokojnie usnęła. *** > Wokulski spotkał Izabelę na spacerze w łazience. *** > Skrzetuski zobaczył jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie. *** > Za ścianą dał się słyszeć tupot kopyt i po chwili do karczmy wpadła Danusia z księżną Mazowiecką. |
#16
|
||||
|
||||
|
#17
|
||||
|
||||
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#18
|
||||
|
||||
Mój młodszy syn, w wieku lat 2-3 namiętnie przekręcał słowa. I tak w jego wersji brzmiało, że samochód jest brudny i ma zapalone światła...
"blunda mochaka siatko palić" Córka Joanna na pytanie -jak masz na imię? mówiła: Anna-jo Pozdrawiam odwiedzających, zapraszam do wspomnień
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#19
|
||||
|
||||
Rodzice uczą Pawła samodzielności w zakresie czynności kończących korzystanie
z toalety. Mama mówi do niego: - Synku, musisz się tego nauczyć. Kto będzie ci wycierał pupę, jak mamy nie będzie? Paweł na to: - Moja żona. z netu
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
#20
|
||||
|
||||
Mój pięcioletni wnuk na poranne pytanie mamy ile pączków dziś zje - odpowiedział:
Przecież dzisiaj jest tłusty czwartek a nie słodki czwartek i on żadnego pączka nie będzie jadł tylko życzy sobie kiełbasy i szynki. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Satyra W KrÓtkich Majteczkach | arczia | Rodzina bliższa i dalsza | 25 | 23-07-2007 19:13 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|