|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#141
|
||||
|
||||
Cytat:
Niepotrzebnie tutaj wchodziłam, ale - daję słowo - zainteresowana byłam przedłużaniem życia przez inne religie również. Tak myślę, że radosna religia Słowian pozwoliła im żyć długo i bez stresu. |
#142
|
||||
|
||||
Zaszłam temat od tyłu i zadałam wujkowi Googlowi pytanie: gdzie ludzie żyją najdłużej. Temat w końcu mnie na tyle zafrapował, że obudziwszy się dzisiaj jakoś za wcześnie, poszusowałam sobie po necie, I oto wyniki, podsumowałam kilka artykułów. Zawsze można powiedzieć że to nie do końca prawda. Nie upieram się
Na dworku -18, wypiłam mojego porannego szejka, napachniłam w domu żurkiem, ziemniaczki juz prawie gotowe... Teraz zeznaję. Odpowiedź Googla była interesująca (oczywiście znowu te cholerne statystyki ) W Polsce: Podlasie i Podkarpacie (m - 73, k - 81). Czym te regiony różnią się od pozostałych to średnio inteligenty czlek wie . Oprócz bezrobocia mamy spokój, kontakt z przyrodą i katolicyzm. Najgorzej z długowiecznością w Polsce jest w łódzkim. W Polsce średnia długość życia wynosi 75,6 lat i z tym wynikiem znajduje się na 56 miejscu wraz z Omanem, Bahrajnem i Katarem. Nieźle. Katar brzmi nieźle, ale jakoś się nie cieszę. Jeśli chodzi o swiat: Japonia (ś.d.ż. 82,6 r.), a przede wszystkim Okinawa (podobno jest to związane z jedzeniem - mało mięsa z czworonogów, świeże ryby, warzywa i tofu, podobno opieka zdrowotna też). Nie wiem, jak to będzie wyglądało po Fukushimie. Ale statystyki dotyczą okresu przed a ja powtarzam. Czy Japończycy są wierzący? Raczej tak, są bardzo przywiązani do tradycji, wręcz rygorystycznie przestrzegają pewnych tradycyjnych rytuałów, chociaż - sądzę - nie tak, jak sto lat temu. Hong Kong (ś.d.ż. 82,2 r.) - podobno lubią żywność nieprzetworzona i dlatego żyją dłużej. Europa - Francja i Szwecja. Francja - kobiety, Szwecja - mężczyźni. Chociaż podobno nie cieszą się za dobrym zdrowiem. Medycyna ich trzyma, prochy, rurki i kable.... Raczej z religijnością nie ma to wiele wspólnego i na pewno nie z wiarą w tradycyjnym sensie tego słowa. Podobno słynna z długowieczności jest Andorra (średnia długość życia 83,5 roku) - oni tam maja góry, narty i świeże powietrze, daleko do cywilizacji, to jakaś taka fantastyczna długowieczna wysepka na mapie Europy (podobno). Niezłe miejsce zajmuje też Islandia (ś.d.ż. 81,8 r.), Szwajcaria i Hiszpania. W Europie zachodniej raczej wredny konsumpcjonizm się kłania, ale z naciskiem na jakość życia (dbanie o siebie, sport). Nieźle jest w Australii (eeech, ten dobrobyt). Podobno najkrócej żyją ludzie w krajach biednych i zacofanych, dzień dobry Afryko, Afganistanie. Religijne to to jak sam czort, i ogarnięte konfliktami odkąd się da. Jak w europejskim średniowieczu. Ciekawe bo w tych wszystkich materiałach mało było o obu Amerykach, czyżby nie prowadzili statystyk, albo były takie marne? To jest było ale tylko o Kanadzie. Kanada pachnąca żywicą jest długowieczna i zdrowa. A teraz cytat: "Według sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki-Moona, na którego polecenie sporządzono ostatnio raport dotyczący długości życia, ludzie żyją dłużej głównie w powodu poprawy odżywiania i higieny. Ważną przyczyną jest też rozwój szczepionek przeciwko najgroźniejszym chorobom zakaźnym. Okazuje się bowiem, że pół wieku temu umierało bardzo dużo osób młodych, w tym dzieci. Dziś przeważającą liczbę umierających stanowią osoby starsze, chore na przewlekłe schorzenia, których nie da się wyleczyć szczepionką - rak, cukrzyca, choroby serca i układu oddechowego stanowią najważniejsze przyczyny ludzkich zgonów. Według raportu ONZ na całym świecie odsetek zgonów w wieku 60 lat wzrósł z 26 procent w latach 1950/55 do 54 procent w latach 2005-2010. Dlatego ONZ apeluje, by skupić swoje wysiłki na tym, by wyeliminować choroby przewlekłe. Ważna jest tu profilaktyka - nie można palić papierosów, pić nadmiernych ilości alkoholu, należy dbać o siebie." STĄD Drugi cytat (nieco przeformatowany bo byl nieczytelny): "Czy wiesz gdzie żyją ludzie najdłużej ? Okinawa - japońska wyspa. Od 1975 roku wzięło udział w badaniach ponad 400 stulatków. Campodimele - wieś w południowych Włoszech. Widok 90- cio latka ścigającego się z nastolatkiem na skuterach , lub idącego do pracy wcześnie rano jest normalnym rytuałem w Campodimele zwanej dosłownie ,,Łąką Miodu ,, Symi - grecka wyspa. Żyje tam około 2700 osób. Większość to starsi ludzie stu i ponad stulatkowie, no i nieco młodsi ludzie. Hunza ? dolina w północno- zachodnim Pakistanie - ,, szczęśliwa kraina umiaru,,Badania prowadzone na 100 i 110 latkach wykazały u nich, brak choroby wieńcowej, chorób serca , nadciśnienia, oraz wysokiego poziomu cholesterolu. Bama - powiat w południowych Chinach- tam gdzie rośnie lek zapewniający długowieczność." Źródełko Wnioski nasuwają się same, religijność nie przeszkadza ani nie pomaga, głęboka wiara musi iść w parze z rozumnym dbaniem o siebie. To się zgadza, zawsze uważałam uleganie umysłowemu lenistwu za największy grzech, uleganie głupocie to strzał we własną stopę. Głęboka wiara - jeśli wspiera pracę umysłu, otwartość, elastyczność - spoko, jeśli ogranicza - pierwszy gwóźdź do trumny. Nie musimy mieszkać na Okinawie albo w Andorze, żeby żyć zdrowo i mądrze. Jakkolwiek wymienione regiony raczej nie są skrajnie ateistyczne, wręcz przeciwnie A poza tym ważna jakość, nie długość, czyż nie? A jakość dla każdego znaczy co innego. Tyle że dobra jakość przekłada się na długie i dobre życie. Amen, Miłego dnia. Ja się już zrealizowałam w temacie. Pazdrawliaju. |
#143
|
|||
|
|||
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
#144
|
||||
|
||||
Tak Ostatku, bo od czytania co prawda humor się często poprawia a i profilaktyka na Alzheimera stosowna z tego się robi, to jednak nie wiem czy czytanie Biblii przedłuża życie. Oczy się psuja na pewno. Znam tylko jedno badanie - o Adwentystach (czytają Biblię z wielkim zapamiętaniem), albowiem Adwentyści amerykańscy są wege i z tego to tytułu byli badani jako jedyna grupa społeczna w nieodległych czasach pomocna w Stanach do przeprowadzenia badań na temat związku jakości i długości życia z wegańskim żarciem. Wyszło na ich korzyść. Oni mają też nakazane biegać, ćwiczyć i się "sportować" na całego w jaki bądź sposób. Zapewne wszystko to razem ma taki dobry wpływ na ich życie - wiara że dobry Pan ich wesprze w codziennych trudach, ufność, solidarność i wsparcie w grupie, zdrowy tryb życia i zdrowe jedzonko. Fajna religia. A że to moja działka, więc się wypowiedziałam. Stąd właśnie wiem, że żyją dłużej i zdrowiej.
Polscy adwentyści mieli kiedyś na stronie przepis na indyka, więc jak widać są nieco grzeszni Zapewne to ukłon w stronę naszej tradycji. |
#145
|
|||
|
|||
Bardzo poważna i naukowo poparta dyskusja.Ja twierdzę,że wszędzie są ludzie różni i dzielą się ogólnie na dwie grupy: ci co szybko <chodzą> i ci co <szybko myślą>.Ciałem steruje mózg i dłużej żyją Ci,co wierzą w potęgę własnej woli wg mnie.Karmelia
|
#146
|
|||
|
|||
rebelio dziękuję za informację jest wyczerpująca jeżeli chodzi o wpływ czy brak wpływu na długość naszego życia w to co wierzymy. Wiara to nie nauka i trudno by było te dwie dziedziny porównać.To jest tak jak z kotem który nam przeleci drogę w to się wierzy lub nie a od strony naukowej to rozpatrywać to szkoda czasu na bzdury.Ale tym seniorom co wierzą że jednak ma wpływ to w co wierzymy http://www.piernicon.pl/religia-japonska proponuję przemyśleć swoje wyznanie i miejsce swojego zamieszkania.Dowód jest prosty należy rozpatrzyć wyspę Okinawa.
Teraz rebelio wyraźnie widać czym jest internet i jak jest łatwo nie wychodząc z domu sprawdzić lub poszukać informacji na temat który nas interesuje bez potrzeby uiszczania za każdą rzecz opłat.Nie zaczynam dyskusji o sieci i internecie bo jest już kilka wątków na ten temat i też dużo emocji. Ostatek poruszył ciekawy temat cenzury informacji,w niektórych wypowiedziach naszych seniorów chętnie by do tego wrócili bo nie chce im się pogłębić swoich wiadomości.Od wiedzy nikt jeszcze nie umarł.Najgorsze jest kiedy władzę w religii mają ludzie mało inteligentni z brakami wykształcenia o zawężonych poglądach wtedy dochodzi do wynaturzeń . Dobrze Ostatku że poruszyłaś temat cenzury i to udokumentował ,czy stosowania autocenzury bo "nie uchodzi takie tematy poruszać". Byliśmy indoktrynowanie przez 2000 lat i zabraniano nam czytać i się rozwijać kiedyś wreszcie trzeba zacząć samodzielnie myśleć. http://publicdisorder.wordpress.com/...jach-kosciola/ |
#147
|
||||
|
||||
Eech, Ostatku, religijne zasady niekoniecznie muszą mieć związek ze zdrowiem. Wiele jest tradycyjnych rzeczy, bo tak i już, bez większego sensu, np zwyczaj rzezania kobiet, nijak się tu dopatrzeć nie mogę sensu, w zasadzie efekt jest odwrotny, bo ichnie babki robią to brudnym narzędziem, szczegółów wam oszczędzę, ale to ciężka sprawa, serio.... a jako opatrunku używają kału z kozy czy z jakiegoś inszego zwierza, czyste średniowiecze (źródła nie podam, to była jakaś kampania na rzecz kobiet i dane były poważne). Chociaż pewnie jakieś uzasadnienie tej tortury było i jest - jak na przykład to żeby kobiety nie miały jakichkolwiek potrzeb (o ile przeżyją) i nie stanowiły żadnej konkurencji dla mężczyzn. Efekt być może jest taki jak kastracja u mężczyzn, więc może się to przydaje? Ale jaki to ma związek z długim życiem to nie wiem. Odwrotny raczej, biorąc pod uwagę śmiertelność po zabiegu.
W niektórych innych religiach astracja odbywa się też, ale subtelniej, bez użycia narzędzi chirurgicznych, niejako poprzez mózg - odpowiednią tresurą. Więc być może to, o czym piszesz - to obyczaj u ówczesnych żyjących, zawsze mieszano nowe tradycje ze starymi, co by ludziom było łatwiej się dostosować. A o religiach dane mamy tu: http://www.filozofiaczyreligia.yoyo....a_religie.html judaizm - 12-14 milionów konfucjanizm - 160 milionów buddyzm - 500 milionów hinduizm - 900 milionów islam - 1,2 mld chrześcijaństwo - około 1,855 mld wyznawców (ok. 1/3 ludzkości), wśród których ok. 1,040 mld stanowią katolicy, ok. 570 mln - protestanci, ok. 175 mln - prawosławni i członkowie Kościołów orientalnych oraz ok. 70 mln - anglikanie) Więc w rozważaniach ogólnych nie sposób pominąć tych kilku niechrześcijańskich miliardów. Ne podali ilu jest ateistów, czuję się niedoinformowana A długowieczna Japonia jest buddyjska, zwłaszcza na Okinawie Moi znajomi wierzący raczej się dobrze trzymają, nie nadużywają, nie popadają, pion jest jak należy, stąd miałam raczej pozytywne wnioski (mam różnych wierzących w otoczeniu, nie tylko katolików) Tak Wacławie, Internet jest boski - tu zerknij |
#148
|
||||
|
||||
Temat mnie wciągnął i poszukałam w necie. A tam prawdziwe ciekawostki.
Cytat:
a w innym miejscu netu: Cytat:
no i jeszcze o stulatkach http://www.zycie.senior.pl/147,0,Sek...kow,12299.html gdzie recepty na długowieczność są miejscami zabawne, miejscami zachęcające (ten kilogram czekolady tygodniowo! ) Do tego o neurotykach: http://kopalniawiedzy.pl/Wielka-Piat...osc-stres,2279 I co się wyłania? Może to, że jednak religijność to jeden z możliwych i ważnych aspektów, a nie podstawa długowieczności? A skoro regularne uczestnictwo w nabożeństwach wg badań przedłuża życie, to ważne są emocje jakich człowiek doświadcza w trakcie ich trwania i temu dokładniej należałoby się przyjrzeć. Niekoniecznie w aspekcie religijnym a w aspekcie fal mózgowych i stanu umysłu wtedy (relaks, odprężenie, uniesienie duchowe, odcięcie się od spraw powszednich na te chwile itp.)
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#149
|
||||
|
||||
Bardzo wszystko możliwe, chociaż szczerze mówiąc moja najbardziej wierząca część rodziny to chodzące fabryki do przerabiania leków i każdy z osobna jest długą listą chorób. Tym niemniej żyją jeszcze
Ci zaś, którzy odeszli najwcześniej prawie wszyscy byli tzw "niewierzącymi" (mam passę pogrzebów od kilku lat, przez ostatnie półtora roku 5 osób z mojego bliższego otoczenia nagle odeszło) |
#150
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#151
|
|||
|
|||
Problem z długowiecznością jest jeden , sprawność umysłowa i to się liczy.Istnieje możliwość utrzymywania życia w stanie wegetatywnym .Co za przyjemność jest w ciągłym leżeniu i być przywiązanym do łózka i żyć ileś tam lat NIE zdając sobie sprawy z tego.
|
#152
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
|
#153
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 04-02-2012 o 11:35. |
#154
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#155
|
||||
|
||||
Dziękuje Wacław za troskę, ze swoistą elegancją mnie przekonujesz. Nie muszę - towarzyszyłam komuś. To był bardzo bardzo inteligentny człowiek o silnej woli, nawet miał poglądy podobne do twoich, ale o siebie zadbać nie umiał i z jego inteligencji zostały tylko dziwaczne miraże na jawie. To jest bardziej skomplikowane niż ci się wydaje. Ludzie są bardzo różni i na dodatek się zmieniają.
Wydaje mi się, że mierzysz ludzi swoją miarką. Projekcja. |
#156
|
|||
|
|||
Witam dyskutantów! Bądż dobry dla siebie i innych,miej szerokie horyzonty myślowe, nie unikaj wysiłku, mierz siły na zamiary - oto moje <recepty> na długie,dobre życie.Karmelia
|
#157
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#158
|
||||
|
||||
Cytat:
Jeśli wiara pomaga komuś w trudnych chwilach - nie ma w tym nic złego. Jeśli wiara pomaga komuś w codziennym życiu - też nic w tym złego. Jeśli wiara pomaga komuś wierzyć, że religia zapewnia optymizm i dłuższe życie – nie ma w tym nic złego Tak długo jak nie próbujemy komuś jej na siłę wciskać czy potępiać kogoś, kto nie ma wiary - nie ma w tym nic złego. Tak długo jak nie próbujemy komuś na siłę podważyć czyjąś wiarę i nadzieję czy potępiać i wyśmiać kogoś, kto ma wiarę oraz wprowadzać mu do jego wiary „logikę” - nie ma w tym nic złego. Złe zaczyna się dopiero gdy zaczyna brakować tolerancji wobec wiary i wiernych. Dziwne jest to, że lewacy popierają eutanazję i dają ludziom prawo wyboru a nie dają wyboru wiernym w ich wiarę.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#159
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#160
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |