|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#7301
|
||||
|
||||
Dobry wieczór Wierszoluby...
Bronczyk, Astro, Irenko dziękuję za Waszą codzienność w "Kąciku...",
za każde słowo, za każdy wiersz. Zochno ukoiłaś moją duszę spokojem płynącym z każdego wersu. Zbliża się czas zadumy i coroczne odwiedzanie grobów... Zimny kamień Wiedziałeś, że nie lubię cmentarzy Zasmuca mnie panująca tam cisza I tylko od czasu do czasu słyszę Kosa, sikorkę, dzięcioła A poza tym… nieliczni odwiedzający I szum wiatru w konarach I przejmująca cisza. Przychodzę zapalam lampkę Pamięci o Tobie, o wszystkich Mi bliskich, którzy są już tam… I czekają co im powiem. Rozmawiam z zimnym kamieniem Zastanawiam się, czy dociera Do Ciebie mój monolog? To takie dziwne, mogę mówić, Bić się z myślami, ty nie odpowiadasz, Nie krzyczysz, nie mówisz, Jak miałeś w zwyczaju, że Nie mam racji. Wolę zaszyć się w mieszkaniu, Wyciągam albumy… Wspominam Ciebie, Wspominam Tatę i Mamę Rodzinę, która odeszła wspominam… Łzawą mgiełką zasnuwam oczy Jest mi paradoksalnie lekko Bo czuję Waszą bliskość Tutaj przy stole. Nie lubię cmentarzy Tam tylko zimny kamień… Tam tylko przejmująca cisza. - Cz 26 października 2013 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 26-10-2013 o 20:31. |
#7302
|
||||
|
||||
Mimozo dzięki za sprostowanie. To tak jest jak się sercem czyta.
Na oczy uczucia mi padły. Też nie lubię cmentarzy. Jakoś tak sztucznie smutek na nich wyrażony. Prawdziwy mieszka w nas, w naszych domach. Zochna piękne uspokojenie i ukojenie. Trwajmy tak wdzięcznie jesienią. Zima zaraz. |
#7303
|
|||
|
|||
Jesień
Pierwszym podmuchem mroźnego chłodu
jesień oszkliła szronami pola, zamarło życie wśród kwiatów splotu chyląc do ziemi ich aureole. Świerszczyk skaczący, wesoły grajek ukrył się w zimnej i suchej trawce lecz zanim ciepłe znów słońce wstanie on tam zostanie śpiący na zawsze. Co ożywiła wiosna, królowa i letnia aura opromieniła jesień zniszczyła piękno od nowa, arktycznym chłodem świat odmieniła. Cmentarna cisza umysł zasmuca gdy ptak nie śpiewa, owad nie brzęczy, a trawa białym szronem osnuta czernieje w zimnej lodu uwięzi. Idę przez pole po srebrnej bieli, po zwiędłych kwiatach zgiętych ku ziemi i mnie nie cieszy już blask pasteli jaki się barwi w czasie jesieni. Nie mogę w śmierci odnaleźć piękna, w uschniętym liściu, zwiędniętym kwiecie, czekam więc kiedy wiatr mrozy przegna i znowu pole ożyje w lecie. K. |
#7304
|
||||
|
||||
dzień dobry wszystkim
Astra
mimoza brończyk PO Życie po... wycisza sentymenty po... równa pagórki po... skraca zakręty Patrzę z perspektywy czasu trochę smutno boli ale szkoda na to asów Zostawiam bagaż plecak garb tego wspominania słońce wciąż świeci dzisiaj może jeszcze jutro nam się życie kłania (październik 2013r.) |
#7305
|
||||
|
||||
Witam wszystkich niedzielnie
Mimozo, lubię chodzić na cmentarz i wspominać...kiedyś odbywałam tam spacery...cisza, zapach palących się świec... Wyrażasz tęsknotę za utratą ukochanego...wzruszająco Staszku, teraz najsmutniej, gdy wszystko zamiera, zima zabieli, a potem...wiosna i znowu będzie pięknie Zochno, życie nam się kłania, och kłania...korzystajmy Wypada Nie wypada, to słowo przestarzałe. Nie wypada, zawistnie wypowiedziane. Nie wypada, niech cię nie ogranicza. Czerp życie garściami, z zachłanną radością. Poznaj to co nieznane, delektuj się miłością. Zasmakuj jego kolorów, pulsującej intensywności. Pewnie krocz, przeżywając każdą przygodę. Chłoń życie zachłannie śmiało wyciągaj ręce po więcej… A jutro pochylisz siwą głowę, drżącymi palcami dotkniesz starych fotografii i powiesz – to ja tam byłam, to ja taka szczęśliwa, bo wypada, by życie swoje przeżyć najpiękniej, by potem nie żałować… 27. 10. 2013
__________________
|
#7306
|
||||
|
||||
Kpwalski smutna twoja jesień, czarna jakaś i beznadziejna, ale taką urodę ma, że człowiek w tych zwiędniętych kwiatach i liściach zanurza się i o przemijaniu myśli.
Zochna jutro, pojutrze to dopiero będzie dobry czas. Zobaczysz, radość ci wróżę największą i pięknych twoich wierszy z tysiąc. Astro świetna rada i czytać ten wiersz należy gdy dopada zniechęcenie lub żal za dawnymi czasami. |
#7307
|
||||
|
||||
Stali bywalcy, przepraszam, wiem, że to nie to miejsce, ale...
Kiedy zbliża się "Dzień Zaduszny", bardziej niż tych po drugiej stronie żali mi tych żywych, do których się nie odzywamy, bo mamy żal. I nie w głowie mi sławna fraza ks. Twardowskiego. Niektórzy trwają może jak wyrzut sumienia. A propos tej rozterki wiersz spolszczony. Siwa staruszka siedzi sama, Opuszczona, niekochana, zapomniana. Obok otwartych siedzi drzwi, Snuje wspomnienia dawno minionych dni. Gdy dzieci z radością u jej nóg Zabawy przekraczały próg, Bezpieczne pod jej skrzydłami, Strzeżone cichymi modlitwami. Lecz teraz każde własną drogą podąża, Chłopiec odszedł do żony, dziewczynka do męża. Zapomniały o tej, która tu siedzi I w milczeniu z łzą samotną się biedzi. W życiu tak krótkim za rzeczami gonią w dal, Ślepe na swej drogiej matki żal. Lecz ona nie skarci ich ni słowem ni myślą, W nadziei, że kiedyś pocztówkę jej przyślą. Wybaczy wszystko niczym kier-królowa, Matka - siedzi sama tu, bez słowa. Oryginał Ruby Latimer Edwards Przepraszam, że się wtrącam. Czasami wydaje mi się, że angielski jest prostszy, bardziej... zwyczajny. http:// senescoeu.blogspot.com senescoeu.blogspot.com |
#7308
|
||||
|
||||
Senesco witaj... Odpowiem tak: To miejsce na dzielenie się poezją
zarówno własną jaki i innych poetów. Niezwykle wzruszający jest wiersz który zaprezentowałeś, jeśli to własne tłumaczenie, tym bardziej się cieszę. Bądź naszym gościem..., a może z czasem stałym bywalcem. Zapraszam serdecznie. Astro, Zochno, Staszku dziękuję za porcję pięknych wierszy, miałam co czytać, nad czym się zastanowić i co po przeżywać na swój sposób. - Cz |
#7309
|
||||
|
||||
DZISIAJ MAMY ŚWIĘTO - urodziny Halinki
Bronczyk - Halinko Miła, najmilsza Przyjaciółko tych
czworonożnych i Nasza Wierna Czytelniczko. Przyjmij urodzinowe życzenia Wszystkie do spełnienia. Radości dnia codziennego. Miłość niech zawsze przy Tobie będzie. Zdrowia, Szczęścia, Pomyślności STO LAT Halinko z serca Tobie życzę - Czesia http://youtu.be/YkXwfUhCWTA
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 28-10-2013 o 12:55. |
#7310
|
|||
|
|||
|
#7311
|
||||
|
||||
Halinko, w Dniu Urodzin, zdrowia, radości, miłości i jak najwięcej pięknych chwil
__________________
|
#7312
|
||||
|
||||
|
#7313
|
||||
|
||||
Witam
Porozmawiaj Nie wiedziałam, że polubię tą ławeczkę niepozorną, przycupniętą pod złocistą wierzbą. Wymościło ją listowie, ofiaruje mi gościnę, chętnie z niej korzystam. Cisza, zapach świerku, migocząca świeczka, zawsze blaskiem mnie ogrzewa. Świeże astry ułożyłam, aby było już odświętnie. Porozmawiaj ze mną , bym samotna dziś nie była - słońce już zachodzi, nagie drzewa tęsknią za listowiem, chmury ciemne się gromadzą, mgła zawisła wśród konarów, gdzieś w oddali puszczyk śpiewa. Porozmawiaj, tak jak kiedyś… sączyliśmy słodkie wino, cichą frazą Mozart brzmiał. Nasze słowa rozedrgane emocjami w takt muzyki wibrowały. Kochaliśmy wspólne chwile, miłość czule nas łączyła i przetrwała… tylko ciebie Bóg mi zabrał, nie dał się przebłagać. Słońce już za horyzontem, deszcz przegania mnie z ławeczki. Przyjdę jutro o poranku, czekaj … 28. 10. 2013
__________________
|
#7314
|
||||
|
||||
|
#7315
|
||||
|
||||
Dziękuję Irenko, to zbliżający listopad tak nastraja
__________________
|
#7316
|
||||
|
||||
życie
Co dalej?
Długi wieczór mrok za oknami jesteśmy blisko ze swymi marzeniami Park wspomnień kusi kolorami przyszła jesień tańcząc z listkami Wiatr szepce miłosne opowiadanie posłuchać miło co dalej się stanie Ścieżki nasze złotem zasypane miło szeleszczą pragnień wyznanie. K.F. P.S. Przesyłam dla Wszystkich bardzo gorące pozdrowienia. Krzyś https://plus.google.com/105298920428925377495/posts Ostatnio edytowane przez majkrzych : 29-10-2013 o 20:45. |
#7317
|
||||
|
||||
Dobry wieczór kochane Wierszoluby ...
Astro - też prowadzę takie rozmowy, nazywam je "wewnętrzne"
i tylko echo bijącego serca mi odpowiada. Piękny liryk z cudowną grafiką. Krzysiu w końcu przyszedłeś na dodatek z wierszem delikatnie poruszającym struny wspomnień. Tegoroczna jesień taka piękna, więc nie dziwi, że obfituje w cudowne wiersze. Posprzątałam Tobie domek Zanurzyłam dłonie w suche liście Pachniały wiatrem Jesienią pachniały Zbrązowiałe, bez życia Na ziemi leżały czekając końca… Posprzątałam Tobie domek Byś mógł godnie W listopadowe święto, Przyjąć swoich gości. Zapaliłam lampkę pamięci Położyłam chryzantemę na nagrobnej płycie… Z nostalgią wróciłam pamięcią Do chwil u twego boku Jasieńku… Bezgłośnie, bez zapowiedzi Potoczyła się łza, a za nią kolejna … Pod stopami szeleściły Suche liście. Przy cmentarnej bramie grajek Rzewnie grał na skrzypkach Zbierając do kapelusza Datki na samotną kolację. Spełniona wróciłam do czterech ścian Twój domek posprzątałam Jasieńku. - Cz 30 października 2013 roku |
#7318
|
||||
|
||||
Mimozo, mam szczęście...jeszcze nie muszę prowadzić takich rozmów, oby nigdy...
Twój wiersz, bardzo wzruszający, wiem , jak tęsknisz za swoim ukochanym Jasiem... Krzysiu, ładnie piszesz o jesieni
__________________
|
#7319
|
||||
|
||||
zawieszeni między łzami a migającym kursorem
między strachem a szukaniem przyjaciela rozdarci między depresję a lęki szukamy siły by tworzyć swoje życie |
#7320
|
||||
|
||||
Astro dziękuję...
Toy_a - odkrywam Ciebie na nowo, chyląc czoło w podzięce, za ten krótki jakże sugestywny wiersz. - Cz |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|