menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > kujawsko-pomorskie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #19741  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 08:32
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

Witam Krysiu,i wszystkich pozostałych którzy tu wpadną.
Wczorajszy wypad do miasta zakończył się na kawie u znajomej.
Nic ciekawego nie wypatrzyłam,chciałam ładne butki jesienne,
potrzebuję na niewysokim obcasie,wygodne,mięciutkie żeby nie cisnęły a takowych przy określonej kwocie nie ma.
Jak wróciłam z miasta spotkała mnie niespodzianka,coś się spaliło na klatce i nie było prądu.
Przymusowe odmrożenie lodówki,włączyli prąd na krótko przed faktami.
Dziś muszę wyjść na osiedle,zrobić zakupy chemii gospodarczej,widzę że wszystko się kończy.
Życzę miłego dnia wszystkim.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19742  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 08:36
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Witaj , Sirenko.
Mój blok też jest stary z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, stale jakieś awarie prądu na klatce były.
W ubiegłym roku wymienili instalację i teraz jest dobrze.



Przyjemnego buszowania po sklepach, Sirenko!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19743  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 14:14
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

Zakupy zrobione, pieniądze wydane.
Jakieś fatum chyba,wczoraj bez prądu, jutro bez wody.
Dobrze że uprzedzili,bo byłoby niewesoło jakbym do miasta musiała iść do toalety,albo do Wisły po wodę.
Trochę pochodziłam a czuję jak bym ze sto kilometrów przeszła.
Mam trochę jabłek do przerobienia ale cosik mi się nie chce.
Tylko że nikt za mnie tego nie zrobi,więc niechcem ale muszem.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19744  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 14:30
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Niestety, latka dają się we znaki!! Chodzić to jeszcze mogę, ale ze staniem gdzieś dłużej , to już kłopot.
Przetworów na zimę nie robię żadnych. Kupuję gotowe według potrzeb i już.
Przyjemnego pichcenia, Sirenko.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19745  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 14:41
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

Ja też nie robiłam przetworów,dla mnie samej to sie nie opłacało.
Jednak teraz na działce u syna są piękne jabłka,szkoda zmarnować.
Kompotów nie robię ale trochę muzu do jabłecznika zrobię.
Zimą jakby znalazł,jak mam na niedzielę kupić ciasto,wolę upiec, taniej i smaczniej.
Parę słoików ogórków kiszonych zrobiłam,buraczków teraz jabłuszka i koniec.
Ogórki kiszone lubię mieć swoje,nie dużo, do zupy ogórkowej i sałatki.
Jakość nie mogę się zebrać do kuchni,hihiii
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19746  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 14:56
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Wszystkie kobiety w rodzinie pozostają wierne tradycji i coś tam kombinują w kuchni na zimę.
Ja jestem antytalent kucharski i czasy obecnej obfitości w sklepach, są jak dla mnie.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19747  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 15:06
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

Krysiu,ja nigdy nie lubiłam kuchni,wolałam prać,sprzątać tylko nie stać przy garach.
Teraz sama sie dziwię że gotowanie i pieczenie sprawia mi przyjemność,
ale tylko wtedy gdy mam na to ochotę,
mam okresy że kuchnię odwiedzam jak jestem głodna,
Na szczęście zawsze mam coś gotowego w lodówce.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19748  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 15:15
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Taki przywilej masz bo jesteś sama, Sirenko hihihi. Ja muszę czasem coś ugotować, coby mi pikny nie uświerknął z głodu.
Na szczęście chłop nie ma wymagań, je co dają , bez narzekania.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19749  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 15:34
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

No widzisz są i dobre strony z samotności.
Jak byłam po ślubie i mama mieszkała z nami,to było nie do pomyślenia żeby nie było obiadu.
Jak widziała męża że idzie z pracy a ja nie miałam jeszcze obiadu to dostałam burę.
Zawsze mówiła że jak jestem w domu a mąż wraca, to obiad musi być na stole.
Pewnie chciała żebym była dobrą żoną,hiiiiiii
Pewnie byłam,bo jak miałam leniwy dzień,to trzymałam się za głowę i zrobił sobie jajecznicę,hiiiii nie było problemu.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19750  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 15:41
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Byłaś dobrą żoną, bo mąż był zadowolony , że coś sam potrafi!!!
Dawniej były inne zwyczaje i układy w małżeństwie. My już miałyśmy więcej luzu,
a obecne żony , to już więcej bizneswomen niż kucharki!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19751  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 15:52
sirena's Avatar
sirena sirena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 4 262
Domyślnie

Bizneswomen,widzę jak pod blok podjeżdżają z piccą,to już nie dla mnie.
Wypiłam herbatę,kakao a w kuchni cisza, nikt się nie krząta, jabłka leżą.
Już wybywam,zabieram się za prace.Pa,pa.....
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19752  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 16:30
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witam milutko Krysiu i Sirenko.
Hej, nie pominęłam kogoś? Pewnie nie. We dwójkę trzymałyście dyżur. Pogadałyście sobie o kuchni. Jeśli chodzi o mnie, to też nie jestem z zamiłowania kucharka. W zależności od zapotrzebowania, przesiadywałam w kuchni więcej lub mniej
Jak mieliśmy działkę, było dużo warzyw i owoców, trzeba to było przerobić. A potem częściowo rozdawałam, bo jak zostaliśmy z mężem,to nie daliśmy rady sami zjeść tego wszystkiego.
Ale nie powiem. Lubiłam popatrzeć jak regały w piwnicy uginały się pod ciężarem zapraw.
Teraz nie zaprawiam nic.
Bo kupować i przetwarzać nie ma sensu.
Ale zięć robi sporo zapraw. Aktualnie smażył powidła. Przerobił trzy skrzyneczki-owocówki,
te mniejsze plastikowe.
A pichcić, piec ... też za tym nie przepadam.
Piec to już w zasadzie wo gule, bo mało jadam ciast.
A gotować? Wiadomo, muszę ale też nie co dzień.
Bo bardzo często zięć mnie wyręcza.
Pa. Jeszcze się pojawię. W zależności czy będzie z kim pogadać.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19753  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 16:43
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Halinko, zapomniałam już , że masz zięcia - miłośnika kuchni!!!
Nic dziwnego, że nie chcesz uciekać do miasta, hihihi.
Macie wygodę i trudno się dziwić, że zmiany Wam niepotrzebne!


Miłego popołudnia,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19754  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 17:55
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Oj Krysiu, mylisz się.
Żeby tylko była taka opcja wyniesienia się do miasta,
dwóch takich zięciów nie powstrzymało by mnie.
Czy przygotuje trzy - cztery obiady w tygodniu, czy siedem?
E, to odcięcie od świata nic nie jest w stanie mi wynagrodzić.
Zobacz... w tej chwili wróciłam ze spaceru z Larcią i
wiesz ilu ludzi spotkałam a raczej zobaczyłam..., aż jedną osobę.
i żadnego samochodu ani nawet pieska. Jak bym pochodziła wokól domu,
taka sama to była by rozrywka.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19755  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:02
Andreas's Avatar
Andreas Andreas jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Miasto: Grudziądz
Posty: 280
Domyślnie

Witam i serdecznie pozdrawiam , miło jest spotkać ponownie sympatycznych gości.
__________________
Kto nie liczy na zwycięstwo,
szykuje sobie porażkę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19756  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:06
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witaj Andreas - miły gościu, przyjemnie jest Cię zobaczyć
w naszym skromnym gronie. Pozdrawiam.
Powitałam w swoim imieniu. Krysia uczyni to niezależnie ode mnie.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19757  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:11
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Halinko, byłam na Twoim osiedlu, wiem że to ciche miejsce.
Powiem Ci, że i ja nie byłabym tam szczęśliwa. No cóż samo życie.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19758  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:15
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Witaj, Andrzeju.
Miałam cichą nadzieję, że skrobniesz słówko. Od pewnego czasu jesteś częściej na forum, może i z nami trochę popiszesz ??

Halinko, Andrzej jest jednym z tych rzadko widocznych w wątku.
Ma tu swoje sąsiadki z miasta Grudziądza!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19759  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:36
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Dzień dobry dziewczyny i Andrzeju.

Zaczytałam się dzisiaj na śmierć.

Jolinko
tez nie widzę ludzi, a do tego pada.... i pada.

Sirenko
nie wiem jaką jestem żoną, ale teraz na pewno leniwą.
To wina męża, bo jak chcę cosik wymyślać,
to mnie dołują i słyszę " eeeee daj spokój, tyle roboty"
W związku z tym idę na łatwiznę.
Śniadanie i kolacje robi sam.

Idę poczytać do tyłu.

Cytat:
Napisał Krycha.
Wszystkie kobiety pozostają wierne tradycji i coś tam kombinują w kuchni na zimę.
Ja jestem antytalent kucharski i czasy obecnej obfitości w sklepach, są jak dla mnie.
Krysiu
ja nie jestem antytalent, ale przestałam kochać kuchnię.
Zapraw mimo to ,że mam owoce w ogrodzie nie robię.
Rozdaję chętnym i potrzebującym.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19760  
Nieprzeczytane 02-09-2014, 18:44
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Witaj , Wiesiu.
No to Ty jesteś leniuszek, hihihi. Ja mam przynajmniej wytłumaczenie , że nie potrafię kucharzyć i już!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
WOJEWÓDZTWO POMORSKIE: POWITANIE I "LISTA OBECNOŚCI" cz.VI jolita pomorskie 499 11-07-2010 11:03
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" admin kujawsko-pomorskie 10460 13-06-2010 08:36
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.III jolita pomorskie 523 22-04-2009 18:25
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II jolita pomorskie 501 18-10-2008 23:52
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" admin pomorskie 501 14-04-2008 19:30

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:32.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.