|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich w nowy tygodniu
Ale były wczoraj emocje,mamy złoto,to był niezapomniany wieczór Jolinko,wprawdzie robie kiszone rydze,w/g przepisu mojej teściowej,która zawsze je kisiła w kamiennym garnku,do góry łebkami,dodawała sól ,cebulę i mocno uciskała,potem dawała kamień i tak stały aż ukisły,jednak osobiście wolę smażone na masełku. Robię też marynowane i po cygańsku z cebulą i przecierem pomid. Prymus nie daje nam się nudzić i zawsze coś ciekawego daje nam do poczytania i chwała mu za to Mirko u mnie też przeszła porządna ulewa ,dalej siąpi i jest nieprzyjemny wiatr,ale co tam jakaś robota w domu się znajdzie mam zamiar dzisiaj przerobić jabłka na sok,bo mam dużo spadów W skupie spady są po 10gr.,to nie opłaca się nawet zbierać i zawozić,trochę się rozda,resztę przerobi Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Witam przed wieczorkiem ,kochani co was tak wymiotło .Czy pogoda a może obowiązki no tak rozumiem ale co z Krysią i jej ciętym dowcipem.Jolinka też milczy a może po prostu nie mają czasu.Przepraszam za moją dociekliwość ale się martwię.Ale,ale co to ja chciałem powiedzieć a właśnie napisałem kiedyś no już dosyć dawno humoreskę może w odcinkach ją przedstawię .Jest to opowieść prawdziwa chociaż potraktowana z humorem.
OBLUBIENIEC CZYLI SZLACHCIC NA...WYDANIU Jest to historia prawdziwa ,oparta na faktach .A toczy się w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia.Miejsce akcji to wieś niedaleko stolicy okolic Stoczka Węgrowskiego . Pewien szlachcic od zaścianka co z szlachectwem się obnosił. Kurna chata bez krużganka o dostatku swoim głosił. A że chwalna to bestyja , naczoł mnożyć swoje włości. Jak bogata fantazyja, słuchał każdy bo z litości. Gdy wyliczał swoje dobra i tak mówił nadąsany. Towarzystwo w śmiech pękało, tak ryczało jak barany. Dwa zegarki- budzik z dzwonkiem, szelki ,pasek z litej skóry. Cap,koziołek na postronku , spodni para i dwie dziury. Motorower na pedały, kask i gogle gumowane. Kufer z desek trochę stary i poduszki wycacane. Nie miał szczęścia biedaczysko, małżeńskiego zażyć stanu. Więc radziło towarzystwo jak dopomóc temu panu. Dali anons w wiejskiej prasie, napisali czym się chlubi. Pannę pozna szlachcic w krasie, pozna szybko i poślubi. Mija tydzień i bez echa, niema panien na wydaniu ? Lecz nazajutrz list z daleka, jest znalazła się w Poznaniu. Wiec przyjadę na opatry , pisze panna wytęskniona. U nas chłopa na lekarstwo, będę jutro pisze ona. Wyślij konie na podwodę , czekaj mnie tam na peronie. Do ołtarza nas powiodę bo me serce do Cię płonie. C.D.N. |
|
||||
Wchodzę po raz drugi.
I dlatego , że po raz drugi , będzie króciutko bo w poprzednim poście odniosłam się do każdego z Was osobno i uleciało w siną dal. Dziwne, zauważyłam, że wieczorem mój laptoch chodzi lepiej, to tak jak ja. Wczoraj rano nie mogłam połączyć się z internetem, a wieczorem pracowałam prawie non stop do 2.00 w nocy tylko z małymi przeszkodami. Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego wieczoru. ................
__________________
|
|
||||
A nie mówiłam, że mój laptop to nocna sowa. Żeby w dzień tak chodził to częściej widzieli byście mnie na wątku.
Prymusie, to co napisałam powyżej, jest miedzy innymi wytłumaczeniem, że jest mnie mało. To mój laptop zniechęca mnie do częstego bywania. I to ten nowy i nowoczesny. Ze starym, z nie tak zawiłym oprogramowaniem, nie miałam takich problemów. Ale ostatnio nie chce połączyć z internetem. Pewnie obrażony, że go porzuciłam. Dobranoc i życzę Ci milutkich snów.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry,witam wszystkich i pozdrawiam cieplutko.
Jolinko,ja też ostatnio mam problemy z połączeniem się z internetem. Internet mam z kablówki,pewnie coś modernizują. U nas słoneczko świeci ale wieje zimny wiatr i jest chłodno. Na rozgrzanie, poprawę humoru i w oczekiwaniu na wiersze Primusa,posłuchajcie tego. http://www.youtube.com/watch?v=X-sHIjNAAGo |
|
||||
Witajcie witajcie kochani nad Łabiszynem świeci słońce ale wiatr zimny wieje i ziębi aż do kości .No może trochę przesadziłem ale ogólnie jest zimno.Byłem nakosić kończyny to tak bardzo się nie zapociłem jak zawsze czyli może być.Wybaczcie że tak piszę o tym co robię ale myślę że tutaj na wątku to jest chyba naturalne.Bo wiecie już niedługo jest Marcina a na Marcina najlepsza gęsina .Oj tam zawracam wam głowę tak przyziemnymi sprawami ale pora poszybować w otchłań Weny.
KOTERIA CYGANERIA Pomyśleć ilu herosów , nasza ziemia nam zrodziła. Nie patrząc na siłę głosu , taką prawdę oznajmiła . Rudy Julek ten z podwórka, co okopał się w senacie. Razem z żoną rudą Kryśką , robił przekręty na wacie. Tadek mistrzem grania w klipe, na podwórku miał sukcesy. Stery giełdy chwycił w karby i zostały nam ekscesy. Majka piękna to dziewczyna, nie jednemu serce łamie. Była sportu menadżerem, a została na reklamie. I wyliczać można więcej, kolesiostwa i koterii. Taka nasza cała Polska, spleciona w tej Cyganerii. POŻĄDANIE Czy oczom można uwierzyć, gdy nektar czarę przelewa. A myśli chcą tylko sączyć , tą słodycz która rozgrzewa. Unosi ciało i duszę i trzyma w silnych ramionach. Jak oskard który rozkruszy, namiętność twojego łona. A usta pragną rozkoszy i kluczą ciała drogami. Różowych piersi atłasy, tak ssać jak oszalały. Rytmicznie oskard uderza, namiętność kładzie warstwami. A ciało drży rozpalone, jak żar cieknie strugami. Czasami warto zatrzymać i podjąć myśli wyzwanie. Czy wierność miłości drogą a miłość - to pożądanie . A teraz moi drodzy druga część humoreski..... OBLUBIENIEC CZYLI SZLACHCIC NA...WYDANIU A trzeba wam wiedzieć że to były czasy bez komputera i bez telefonii komórkowej . Część druga.... Tak szlachciurę wystraszyła że dla niego już gotowa. Garniec wrzątku przechyliła, zrobię dobrze jak się schowam. Pod powałem jest szczelina, wejdę i przeczekam troszkę. Pewnie znudzi się dziewczyna i pożegna naszą wioskę. Pełna fura gapiów jedzie, czeladź biegnie za furmanką. Oblubieniec gdzie?Dojedzie! By się spotkać z swą wybranką. Na peronie dama stoi, dwie walizki posag cały. Wypatruje oblubieńca, gdzie ten żonkoś mój wspaniały. A tu fura staje z gracja, jak na odpust brać zjechała. Przed szanowną delegacją, stoi ona tak nieśmiała. Pozwól pani niech zagaję, mówi starszy towarzystwa . Oblubieniec został w domu, nie z głupoty lecz z lenistwa. Jeśli pani z woli swojej , zaufaniem nas obdarzy . Dowieziemy gdzie potrzeba i nic złego się nie zdarzy. Dama siada przerażona w okół niej chłopów gromada. Jak ta łania osaczona, waha się czy to wypada. Dziewczę siedzi już na wozie, gwardko koń z kopyta rusza. Wiozą pannę w imię Boże, na ramieniu jest jej dusza. Pani stanie na spodnicy, woła z kozła powożący . Będzie teraz mała woda, by nie zmoczyć się niechcący. C. D. N. |
|
||||
Witam ponownie w pierwszy dzień jesieni.
Ponownie, bo przed chwilą jeden post wyfrunął niczym ptaszek prze okno.. A tych ptaszków to ostatnio wyfruwa mi dużo. Uzbierało by się już porządne stado. Pozdrawiam Was moi mili, bez powtórki z rozrywki. Bo jak mam pisać drugi raz to samo, to zęby mi zgrzytają. Pewnie uskutecznię małą drzemkę. Pogoda ku temu sprzyjająca. A jeszcze ostatnie noce sypiam po 4-5 godzin - nazbierało się zaległości. Pa. Miłej reszty dnia. A ha, o zmianach czytałam. Może będą na lepsze?
__________________
|
|
||||
Witam
Pozdrowienia dla okolic Bydgoszczy i nie tylko z Lubelszczyzny,
U nas zimno,mokro brr, mam nadzieję,że jeszcze zawita babie lato. Ja lubię ciepełko,słoneczko i 30 stopni w cieniu, chmurki na błękitnym niebie.
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Dzień dobry
Może wiersz Prymusa to dobry początek dnia Elekcja po piędziesiątce Gdy masz wzloty i upadki, testosteron nie szaleje. Brak Ci już konfabulacji a alkowa chłodem wieje. Dumę zżera konsternacja, nie chcesz chemią się szpilkować. Może powiem coś bez racji, czasem warto ryzykować. Mam ja przepis bardzo prosty, powiem krótko bez ogródek . Ta mikstura Cię ozdrowi, spróbuj bracie nie bądź dudek. To jest czysta ekologia i niewielki jest rachunek. A dla dobra twego zdrowia, taki sok czy poczęstunek. Dwa granaty dojrzałości , przecinasz na dwie połowy. I nasiona do miksera, taki sok jest rubinowy . Na dodatek pomarańcza , dwie łyżeczki żurawiny. Przecedzamy sok przez sitko, nie uronić odrobiny. I raczymy się nektarem , tak powoli bez powodu. Testosteron się podnosi a ty już nie czujesz chłodu. Zrób kolację dobre wino, twardość dębu Cię przekona. Co ty możesz z tą dziewczyną a co może jeszcze ona. Nie przesadzaj z sublimacją i nie wzbraniaj się od tego. Co dziś chwycisz będzie twoje, przecież nie jest to nic złego. - Cezary Berdych "PRYMUS"
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
Witam Marysię,Krysie i wszystkich którzy ty zawitają.
Krysiu,po niedzieli ma być jeszcze lato, ja też lubię ciepełko,nie znoszę mokrych i zimnych dni. Całe szczęście że w mieszkaniach choć nie grzeją mamy jeszcze ciepło. Cytat:
Nie jestem sama z takim problemem,kablówki coś kombinują. Poczekamy może coś się zmieni,ale czy na lepsze,wątpię. Pozdrawiam,miłego dnia. |
|
||||
U mnie dzisiaj rankiem było 2,2 stopnia C,
teraz jest słonko,może nadrobi nie było go kilka dni. A gdzie to się podziała ozdoba wątku z Koronowa, smutno jest bez niej - Halu odezwij się dziecino. Krysiu ale masz szybki internet pędzi on 120 km/h, ale Ty pracujesz na dwóch kompach.
__________________
_____________________ Edward |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
WOJEWÓDZTWO POMORSKIE: POWITANIE I "LISTA OBECNOŚCI" cz.VI | jolita | pomorskie | 499 | 11-07-2010 11:03 |
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | kujawsko-pomorskie | 10460 | 13-06-2010 08:36 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.III | jolita | pomorskie | 523 | 22-04-2009 18:25 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II | jolita | pomorskie | 501 | 18-10-2008 23:52 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | pomorskie | 501 | 14-04-2008 19:30 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|