Komentarz do artykułu: "Pan z elektrowni": jak rozpoznać akwizytora-oszusta
--------------------
Pewnie istnieje taki problem, szczególnie wśród nas, ludzi starszych... Ale ze swojego doświadczenia wiem, że to wina człowieka, który za wszelką cenę chcę zarobić, a nie polityka firm. Mimo takich artykułów nie warto zrażać się do zmiany sprzedawcy energii. Pewnie, ze trzeba byc czujnym i czytac co sie podpisuje, ale na zmianie sprzedawcy mozna teraz sporo oszczedzic, a nie kazdy akwizytor to oszust... Ja sam podpisałem umowe o prąd z akwizytorem i wszystko bylo ok - firma nazywa sie novum i nie moge na nia zlego slowa powiedziec, bo wszystko jest w porzadku