|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#5581
|
||||
|
||||
Bardzo smutne to co piszesz elizko, ja sama jestem zdecydowaną psiarą, ale koty tez mam, i dwa razy się zdarzyła podobna sytuacja do twojej, może to ich świadomy wybór? odejść w samotności... a może jeszcze wróci?...
|
#5582
|
||||
|
||||
Cha_go
zdaje mi się,że znowu zobaczę go za szybą drzwi na tarasie.Spoglądam i czekam. Nie usunęłam jego koszyka, bo czekam. Nieopodal naszej ulicy są rozległe łąki i ugory...a może tam poszedł? Kiedyś mi mówiła Stazyjka,że i jej kocurek też tak właśnie odszedł. Kotka,która została z nami jest sporo młodsza i lubiła psocić z Bazylem. Gdy wracał ze spaceru,chowała się za firankę i wyskakiwała mu tuż przed nosem. Jest osowiała ,zwłaszcza wieczorem,ale zaczyna przejmować dowodzenie. Trochę się go bała,bo bywało,że pokazywał jej kto jest ważniejszy,a teraz czuje się ważniejsza nawet od nas. Dobrze,że mieliśmy dwa koty. Tajemnica życia i śmierci jest nie do odgadnięcia. Ciała nie odnaleźliśmy, więc nic do końca nie da się powiedzieć. Dzięki Cha_go ,że mnie wsparłaś w chwilach smutku. |
#5583
|
||||
|
||||
Wielki powrót Terminatora
/tak nazwał mój syn Bazyla w kołnierzu weterynaryjnym/ Dziś Zbyszek poszedł do kościoła na 9.Wracał ze znajomym z naszej ulicy.On mieszka kilka domów dalej w bliźniaku.Jedną część domu mają niewykończoną ,bo syn mieszka za granicą.Korzystają tylko z garażu. Opowiadał Zbyszkowi,że wczoraj wieczorem wszedł do garażu i zmartwiał,bo schroniło się tam jakieś wielkie czarne zwierze z białym łbem i szerokim ogonem.Wyglądało jak skunks. W obawie przed atakiem,zamknął garaż i poszedł uprzedzić żonę. Postanowili,że zobaczą rano bo o 22 już nic dobrze tam nie widać. W nocy zamierzał jeszcze raz zajrzeć,ale zona w obawie przed wścieklizną,zabroniła mu tam wracać.Rano zobaczyli wielkiego kocura w foliowym kołnierzu wokół głowy leżącego na płytkach. Chwilę odczekał i skoczył wprost do uchylonych drzwi. W garażu syn zostawił worek karmy dla labradora.Worek był rozdrapany i kot się pożywiał. W kącie stało wiadro z wodą do mycia samochodu,wiec i pić co było. Zbyszek od razu zrozumiał gdzie był zaginiony tydzień temu nasz Bazyl.Resztę dowiedzieliśmy się gdy zadzwoniłam do żony tego znajomego. Kot,gdy wymknął się z garażu,od razu trafił do naszego domu i czekał na tarasie. Kołnierz już ma zdjęty,głodu nie odczuwa,tylko zrywa się co trochę ze snu i miauczy,sprawdza czy wszystko jest jak dawniej. Nie wiadomo jak długo był w garażu ,bo siedział tam cicho i czekał aby się wymknąć. Nie wierzyliśmy ,że jeszcze żyje. Życie jest wielką tajemnicą i płata niespodzianki. Ostatnio edytowane przez elizka : 20-05-2018 o 22:16. |
#5584
|
||||
|
||||
Niemożliwe, więc i cuda czasem się zdarzają! Ciesze się elizko razem z tobą, wiem jak przykre bywa odejście naszych małych przyjaciół, dobrze, ze to jeszcze nie teraz...pozdrawiam serdecznie.
|
#5585
|
||||
|
||||
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5586
|
||||
|
||||
Pozdrawiamy Nadkę,Filipka i Oskara. Dobrze im u Ciebie Jagodo. Są pewne siebie i zadowolone.
Nasz Bazyl też już bardzo szczęśliwy i zdrowy. My z nim również radośni. Syn zrobił mu fajne zdjęcie. Nazwał je Oczy jak trawa. |
#5587
|
|||
|
|||
Jaka karmę kupujecie dla kotów?
Czy może preferujecie jedzenie domowe? |
#5588
|
||||
|
||||
Cytat:
O karmie pisałyśmy tu wielokrotnie.Możesz poczytać. Ja preferuję karmienie mieszane. Koty mają swoje smaki. Nawet jeśli są dwa,to każdy lubi co innego. U mnie został jeden. Duży Bazyl odszedł ,po ciężkiej chorobie.Miał 11lat. |
#5589
|
||||
|
||||
Witajcie.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#5590
|
||||
|
||||
Eledand no i co się dzieje ?
|
#5591
|
||||
|
||||
Moją kotkę bolą stawy. Tym razem staw biodrowy.Lekko kuleje.
Tak już ma na przełomie pór roku. Mam od lekarza tabletki dla kotki. |
#5592
|
||||
|
||||
Elizo tak mi bardzo przykro z powodu choroby Twoje kotka, wiem co sie przeżywa jak zwierzątko kochane cierpi ja to niedawno przechodziłam z moim kotem Oskarem czarnym miał 16 lat i taki był chory i cierpiał że lekarz zadecydował o uśpieniu jak go położyli na stół to już był spokojny. Bardzo m i go brakuje bo od małego był u nas i był wielki przytulajka, mam jeszcze dwa koty więc pomaga mi to jakoś przetrwać.
Kotka lubi żeby ją głaskać i smerać ale jest bardzo płochliwa więc nie położy się koło mnie żeby mnie wygrzewać , a kocurek to latawiec lubi wychodzić na dwór, a latem to chodzi z nami na działkę jak piesek.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5593
|
||||
|
||||
Właśnie zauważyłam Jagodo ,że kotka od jakiegoś czasu nie przepada za głaskaniem ,noszeniem, więcej śpi i mniej je.
To wygląda na nadwrażliwość z powodu choroby. Mam dla niej tabletki scanodyl najmniejszą dawkę. Lekarz zalecił po połówce. No pomagają,ale ciekawe na co szkodzą. Jak to z lekami- coś za coś. Kiedy Bazyl odszedł na zawsze,po ponad 10 latach z nami, cierpieliśmy wszyscy,a gdy wnusie przyjechały nie mogliśmy im wytłumaczyć,że już nigdy nie przyjdzie. Ciężko jest bardzo,ale starszy człowiek,jak np. ja, musi nauczyć się pożegnań na zawsze. To diabelnie trudne,jak sama dobrze wiesz. Skąd brać radość? Z kolejnego dnia? Z nadziei na.....ale to już inny temat. Ot,latem nowe dzieci narodzą się w naszej rodzinie to dopiero radość!!! Tego się trzymam. Nowe koty gdzieś tam też przyjdą na świat. Ostatnio edytowane przez elizka : 15-12-2018 o 14:38. |
#5594
|
||||
|
||||
zzzzzzzzz!!!wrrrrr! miau!!
Bardzo dziś nie lubimy wszystkich,którzy nas straszą hukiem,
wystrzałami ,oślepianiem,fajerwerkami Życzymy oprzytomnienia i wyrozumiałości. elizka i kotka Tusia. Ps. Te same życzenia od innych kotów i psów gnających na oślep po ulicach |
#5595
|
||||
|
||||
|
#5596
|
||||
|
||||
Biedne te nasze zwierzaki miały wczoraj. Kotka Nadia bardzo się bała schowała się i nawet nie wiedziałam gdzie, a Filipek to jest kot bardzo odważny tylko strzygł uszami. No ale mamy to już za sobą na szczęście.
__________________
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta....... |
#5597
|
|||
|
|||
Moje kociaki są dla mnie całym życiem. Zawsze dostają to, czego potrzebują, ale nie tylko. Ostatnio zainteresowały mnie ekskluzywne drapaki dla kotów, no i ostatecznie zdecydowałem się na ich zakup. Mitek i Kitek dostali po jednym wysokim drapaku z wieloma zabawkami, które uatrakcyjniały ich zabawę. Są to tak wesołe koty, że zrobiłbym dla nich wszystko.
|
#5598
|
||||
|
||||
Aktualnie kupuję gotową juz karmę. Warto jest przestrzegać kilku zasad w karmieniu kotów:
albo wyłącznie pożywienie domowe, albo gotowe - ze sklepu zoologicznego ale nie tanie z marketu, a jeśli karma gotowa, to tylko z najlepszych firm (Iams, Eucanuba, Hills, Royal Canin) - taka karma jest o wiele lepiej zbilansowana i będzie lepsza dla kota i tylko i wyłącznie albo sucha, albo wilgotna. Karme dla kota w ostatnim czasie kupuję w tym sklepie: https://flogard.pl/koty/karma-dla-kotow.html Mają dobre promocje. |
#5599
|
||||
|
||||
Pokażę obrazek mojej kotki Tusi ,wykonany przez wnuczkę w przedszkolu.To było dzieło na Światowy Dzień Kota 2019
|
#5600
|
||||
|
||||
Już nie mam kotów.
Nie wiem jak to teraz będzie. Nie wiem. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|