|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Najlepszego dla Bogdy i całego Podkarpacia
Dzisiaj moi znajomi są na koncercie solowym Eddie'go Veddera (solista Pearl Jam) i Glena Hansarda w Amsterdamie. Od razu mi się łezka w oku, bo dwa lata temu było to samo we Florencji i ja tam byłam Kawałek mojego nagrania Falling slowly na dobranoc Eddie Vedder & Glen Hansard, Falling slowly, Firenze 24.06.2017
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Witam wszystkich ciepło i serdecznie. Kolejny dzień przed nami... jaki będzie to się dopiero okaże. Niemniej jednak życzę, aby był radosny i miły.
Noc miałam nieciekawą... przez otwarte wieczorem okno wpadł komar, a może dwa... i zaczęło się... jestem zgryziona, ukąszenia swędzą, a mnie trafia, bo drań nie dał spać...bzyczał nad uchem i wysysał krew, a gdy świeciłam światło, aby go capnąć, gdzieś się chował. Pół nocy była zabawa w chowanego. Wrrr. Za oknem już się żar z nieba leje... za chwilę wyruszam do sklepu na zakupy... mam nadzieję, że się bardzo nie zmęczę. Do miłego....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Izo, wypisz - wymaluj miałam tak samo, komar nie dał mi spać. Do tego coś mnie boleśnie użarło w palec u nogi, swędział pół nocy, nie wiedziałam już gdzie mam go wsadzić, nic nie pomagało Mam dzisiaj poszukiwania odpowiedniego bolerka do sukienki...wprawdzie gratka twierdzi, że Cytat:
młoda założy wór i będzie wyglądała dobrze, a stara musi odpowiednio zadbać o dobry wygląd" Babci powiedzenia zawsze się sprawdzały... To lecę, zostawiam Leosia z Wami
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
|
|
||||
Cytat:
Pięknie ukwiecony ma balkon. Cytat:
Lulka, wesele masz na miejscy, czy na wyjeździe? Upał mi mózg lasuje, a za godzinę muszę iść po wnusię. Dziś nie będziemy szły spacerkiem, pojedziemy autobusem. Wczoraj myślałam, że padnę po drodze. |
|
||||
Bardzo ciężko przeżyłam dzisiejszy dzień... upał dał się w kość. Zakupy zrobiłam jeszcze po chłodzie... później okupowałam dom... przed chwilą wyszłam podlać kwiaty... jest duszno, ale już nie ma upału. Zielone uwiędnięte... trawa żółknieje... a deszczu nie widać. Będzie klęska...
Bogda pewnie podróżowała autobusem po wnusię... dobrze, że ma taką możliwość... Lulka... piękny ten Leoś... a babcia bardzo mądra - trafiła w sedno... Doc... cudowny ogród na balkonie ma Twoja córcia. Przyjemnie posiedzieć w takiej namiastce działki w sercu wielkiego miasta. Miłego wieczoru...WSZYSTKIM... Nieobecnych pozdrawiam...
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Izo, też miałam ciężki dzień przez ten upał. Po wnusię pojechałam autobusem, ale wracałyśmy pieszo, bo za długo byśmy musiały czekać. Szłyśmy cieniem, ale i tak nie było czym oddychać. Powietrze jak w piekarniku. Szła do mnie burza i poszła sobie bokiem. Sucho jest okropnie, nie wiem co podlewać, a którym roślinom pozwolić uschnąć. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
WITA...ja jak zwykle spóżniona z życzeniami dla BOGUSI
Przyjmij od serca..https://www.youtube.com/watch?v=6NhxoWZxQJc100 LAT! |
|
||||
Cytat:
Dzisiaj Bydgoszcz była podobno, najgorętszym miastem w kraju. http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgosz...i-w-korku.html Dopiero wieczorkiem podreptałam nad wodę, żabki kumkały, komarów nie było... Lżejszej nocy, bez komarów, życzę wszyściutkim... |
|
||||
Witam WSZYSTKICH obecnych i nieobecnych...
Kolejny upalny dzień przed nami... jeszcze jest czym oddychać i schłodzony troszkę przez noc wiaterek wdziera się do mieszkania - zrobiłam przeciąg, aby ruch powietrza przewietrzył mieszkanie. Za chwilę pozamykam okna, bo już na termometrze 24 stopnie i zaczyna wdzierać się ciepło. Niby lato jest od tego aby wygrzało, ale to już przesada. Nie może być normalniej??? Też już wiele kwiatów i bylin mi uschło... takie doraźne podlewanie na niewiele pomaga. Deszczu chciałabym... deszczu. Docu...no to gratuluję dyplomów...wszystko zostaje jednak w rodzinie. Wieczorne fotki superowe. Od razu zrobiło się troszkę chłodniej od wody. Wygięte szyny w Bydgoszczy to sensacja...ale zdarza się. Nie zazdroszczę podróżującym. Miłego dnia - mimo wszystko - Buźka....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Dopieszcza, a nawet rozpieszcza nas słonko w tym roku. Tylko troche przesadza. Z tego co pamiętam to w ubiegłym roku też tak było o tej porze. Docu, u mnie w city też są takie bramki wodne, można się choć na trochę ochłodzić, a dzieciaki mają frajdę. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, jechała autokarem na wczasy, to przy jezdni termometr wskazywał 55 stopni, to nic dziwnego, że szyny wygięło. Po południu idę do wnusi na występy pracowni choreograficznej i wokalnej, zakończenie roku. W niedzielę ich zespół brał udział w konkursie (jakimś tam) i zdobyli pierwsze miejsce i puchar. Duma ją rozpierała. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Doc, balkon Twojej córki bardzo piękny, takie napakowane lubię
Izo, podlewam wieczorami i tylko to, co muszę. Bogda, współczuję tych powrotów z wnusią ze szkoły w największy skwar. Ciekawe jak gratka się czuje, pojechała w piękne okolice naszego kraju, ale w taki upał to nie zazdroszczę. Nie da się żyć, poszłam dzisiaj do ogrodu bladym świtem popracować, a i tak wytrzymałam tylko do 9. Ale za to widok różanego ogrodu o świcie wynagradza wszelkie trudy Pijcie dużo i nie wychodźcie na ten skwar w południe jak nie musicie. Dobrego dnia dla Was
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Hej Lulka.
Cytat:
Dają radę w te upały, czy musisz je podlewać? Ciekawe jak Gratka radzi sobie z upałami. Kama się nic nie odzywa, nie wiemy co u Niej słychać. |
|
||||
Cytat:
Radzą sobie, podlewam czasem tylko te najbardziej delikatne angielki, reszta to terminatory i wytrzymują największą spiekotę
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Bogda... gratuluję wnusi sukcesów. Dla dzieciaków to wielka radość i duma z osiągnięć. Mój wnuk też jest przeszczęśliwy, bo zdobył wyróżnienie w skali kraju z matematyki i I miejsce w powiatowym konkursie ortograficznym. Był wyróżniany przez starostę na forum publicznym i bardzo to przeżywał... może nawet bardziej niż same konkursy. Lulka... piękne to Twoje różane poletko... jest na czym oko zawiesić. Siedzę w domu... schładzam się zimną kąpielą i sporo piję... oby tylko przetrwać to najgorsze. Człowiek im starszy, tym gorzej znosi ten upał. kiedyś mi aż tak nie przeszkadzał, ale byłam młodsza...a ten nie był taki piekielny. Do wieczora....
__________________
|