|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Alicjo12, przepraszam, że się wtrącam, ale nie ma czegoś takiego jak "jesienna depresja". Depresja nie jest grypą, która częściej pojawia się w pewnych porach roku.
Sezonowe obniżenie nastroju, z powodu braku światła słonecznego, jest naturalnym procesem, atawizmem. Kiedyś umieliśmy z tym żyć, dziś walczymy, bo uważamy, iż przez cały rok powinniśmy funkcjonować na wysokich obrotach z turbo doładowaniem. Być aktywnym nawet w nocy. Przede wszystkim nie dołujmy się dodatkowo autosugestią. Nie przyglądajmy się sobie i nie notujmy, nie analizujmy każdego przygnębienia. Jeśli nie ma konieczności rannego wstawania i gonienia do zawodowych obowiązków, należy po prostu zwolnić i wsłuchać w swój biologiczny rytm. Światłoterapia oczywiście nie zaszkodzi, ale nie pomoże, jeśli ktoś będzie zmuszał organizm do niepotrzebnego i nadmiernego wysiłku. Jesteśmy biologią - nie tylko duchem, czy inteligencją. A nasza biologia zwalnia jak wszystko dookoła. Światłoterapia nie musi (nie powinna) być stosowana poza sezonem jesienno-zimowym. Lepiej korzystać z naturalnego światła i ładować nim swoje wewnętrzne baterie. |
#62
|
||||
|
||||
Tesiu -
Jesienne zachwiania nastroju, to nie depresja jak pisze senesco, lecz chandra, która dopada nas zwłaszcza w szare, ponure, jesienne dni. Mnie na takie przygnębienia pomaga spacer, zakupy w galerii handlowej czy spotkanie z koleżanką . Może być też fryzjer czy kosmetyczka. Nie zamykać się w domu,tylko wyjść do ludzi ! Życzę pozytywnych myśli. Pozdrawiam. |
#63
|
||||
|
||||
Mialam napisac o jesiennej depresji ale widze ze juz ktos to zrobił fajnie byloby jak bym wiedziala ze mi wiosną przejdzie
__________________
|
#64
|
||||
|
||||
toy_ - depresja sama nie mija, ale też nie pojawia się jesienią i nie odchodzi z wiosną. Mimo to wiosną nastrój nam się poprawia. Jest więcej światła, ale też więcej okazji, do tego by podświadomość miała się z czego cieszyć.
Jesienią natomiast jest więcej okazji, by odczuwać melancholię. O ile wiosną i latem mamy się ruszać, pracować, jesią i zimą mamy odpoczywać. Taka jest natura. Nauczmy się zatem gospodarować wewnętrzną energią. Cieszyć ciszą, pewną powolnością. Jesienią wieczór jest dłuższy, nasz mózg sądzi, że czas płynie wolniej. I niech tak będzie. Herbata jaśminowa zamiast czarnej, z nutą pomarańczy dla orzeźwienia. O jedną kawę w ciągu dnia mniej. A od rana - w innym miejscu dałem odnośnik do ćwiczeń - joga śmiechu, dla zogniskowania energii w sobie i pobudzenia przepływu neuroprzekaźników na synapsach. Oczywiście, jeśli nastrój obiża się drastycznie i trwa to długo, to należy pogadać z mądrym lekarzem, bo być może nie jest to tylko jesienna chandra. |
#65
|
||||
|
||||
tak tak...5 lat lykam prochy
to byla taka forma sarkazmu
__________________
|
#66
|
|||
|
|||
reishi a polocard
Witam. Ostatnio dowiedzialam sie o cudownym dzialaniu grzybka japonskiego Reishi I postanowilam go kupic oczywiscie od sprawdzonych osob ktorym pomoglo. Ma on m.in dzialanie przeciwmiazdzycowe,przeciwnowotworowe,obniza poziom cukru,cholesterolu.Teraz pytanie do was Jezeli moj Tata zazywa Polocard-lek przeciwzakrzepowy moze jesc jednoczesnie takiego grzybka? Poniewaz jak mowilam wczesniej ma on dzialanie przeciwmiazdzycowe wiec w jakims stopniu antyzakrzepowe.. nie byloby tych wlasciwosci przeciwzakrzepowych zbyt duzo w jego organizmie? A moze ktos z was zna sie na medycynie naturalnej?? Pozdrawiam
|
#67
|
||||
|
||||
Bezsenność- znalazłam to w Internecie. Jeszcze nie próbowałam ale jak ktoś ma problem ze spaniem to chyba warto spróbować
Jest dolegliwością wielu ludzi w różnym wieku. U jej podłoża leży kilka czynników, z których na pierwsze miejsce wysunąć należałoby nerwicę i stres. Przeciążenia systemu nerwowego nie pozwalają nam usnąć bądź powodują przebudzenia w środku nocy. Czy jest na to rada? Owszem. Na samym czubku głowy odnajdźmy punkt A. To nietrudne — leży na linii łączącej środki małżowin usznych. Palcem wskazującym uciskamy lekko punkt przez mniej więcej l minutę. Następnie ruchem obrotowym w prawo masujemy niezbyt silnie to samo miejsce przez kolejną minutę. Po jej upływie powtarzamy masaż ruchem obrotowym w lewo. Wystarczy – spanie murowane. (rys. poniżej)
__________________
Kochane życie |
#68
|
||||
|
||||
Szybkie i skuteczne odchudzanie – prosta metoda ( znalezione w internecie)
Brzmi jak bajka, ale kilku lat japoński lekarz-fizjoterapeuta Fukutsudzi pomaga tym sposobem kobietom . I to bez diety, wyczerpujących ćwiczeń czy kosztownych zabiegów. Fukutsudzi od ponad 20 lat zajmuje się problemami miednicy. W trakcie swojej praktyki zauważył zależność między ułożeniem kości udowej w stosunku do miednicy.. a otyłością brzuszną, dlatego stworzył ćwiczenie skoncentrowane na prawidłowym ułożeniu miednicy. Wystarczy codziennie leżeć przez 5 minut w odpowiedniej pozycji, na zrolowanym ręczniku aby szybko się pozbyć kilka centymetrów w talii. Instrukcja: 1. Zrolować równo jeden lub 2 ręczniki, zacisnąć np. sznurkiem aby były stabilne. 2. Przygotować miejsce do ćwiczenia o twardej powierzchni np. podłoga przykryta kocem 3. Położyć się na wznak, podłożyć równo wałek pod plecy na wysokości pępka. 4. Ułożyć nogi na szerokość barków, w taki sposób aby duże palce stóp stykały się ze sobą. 5. Wyciągnąć ręce za głowę i zbliżyć małe palce do siebie. 6. Odprężyć się i leżeć w tej pozycji przez 5 minut. 7. Po zakończeniu, skręcić się na bok i powoli wstać. Jest to metoda rozciągania, przy prawidłowym wykonaniu szkielet natychmiast przyjmuje naturalną formę. Dlatego może to być proces na początku bolesny, jeśli nie można wytrzymać 5 minut, *można zacząć od krótszego czasu. Dr Fukutsudzi twierdzi, że różnicę można już zauważyć po pierwszym razie. Dlatego dobrze jest przed i po zabiegu zmierzyć talię dla kontroli wyników. UWAGA: Ćwiczenia nie należy wykonywać na własną rękę przy poważnych schorzeniach kręgosłupa.
__________________
Kochane życie |
#69
|
||||
|
||||
__________________
Kochane życie |
#70
|
||||
|
||||
Chciałabym zaznaczyć, ze coraz częsciej docenia się sposoby leczenia wielu chorob za pomocą marihuany medycznej, która od 2017 roku w Polsce jest legalna ale dopiero niedawno jej dostępność jest coraz większa.
W Warszawie powstaje obecnie centrum medycyny konopnej, które da mozliwośc leczenia wielu chorób za pomocą medycznej marihuany: https://centrum-mk.pl/ . Stosowana jest w leczeniu między innymi: spastyczności u chorych na stwardnienie rozsiane; silnych wymiotów i mdłości u chorych w czasie chemioterapii; zespołu Tourette'a; jaskry opornej na tradycyjne metody leczenia; padaczki odpornej na leki; przewlekłych chorób wywołujących stan zapalny jelit, jak np. choroba Leśniowskiego-Crohna; zespołów lękowo-depresyjnych; |
#71
|
|||
|
|||
Tematyka takiej medycyny do niedawna była mi obca, ale dziś wiem, że nie wszystko należy odrzucać. Zresztą doszło do mnie, że często w codziennym życiu stosuję taką medycynę. Zwykły rumianek na stany zapalne jest już ogólnie uznawany za niekonwencjonalność. Niemniej jednak warto dodać, że mamy o wiele więcej możliwości w tym temacie. Przykładem może być świetny masaż energetyczny https://www.kalalunatemple.com.pl/masaz-energetyczny/ .
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|