|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć kochani!
Irenko, Krysiu, wielkie dzięki za książki, które odnalazłam na chomiku i cieszą moje oko. Pogoda jesienna, ale i tak pojechałam na zakupy, żeby wyrwać się z domu. W ten sposób straciłam trochę grosza i stwierdziłam, że znów wszystko droższe W ubiegłym roku kupowałam słonecznik po 4,99 za 500 gram, łuskanego, teraz powyżej 7, 49, pewnie to słonecznik z Ukrainy. Masło też ciągle drożeje. Tabletki do zmywarki, też mocno zdrożały. Irenko, opiekunka nie traci czasu, po umyciu, ogoleniu i przebraniu męża, czasem zmienia pościel, ale jak zostanie jej trochę czasu, to spaceruje z pięknym. Widocznie poczuwa się, jak płacę jej za godzinę. Rehabilitantka też ćwiczy z nim, równą godzinę, a czasem dłużej. Wychodzą też na dwór, a kiedyś zrywali porzeczki, ale to raczej Asia, a mąż się przyglądał. Mirka, zabierz cieplejszą kurtkę, bo nad morzem często mocno wieje i koniecznie z kapturem. Co do bycia we dwoje, to pewnie że jest łatwiej, chociaż to zależy od zdrowia. Czasem trzeba pchać te taczki samemu... Specjalnie nie narzekam, bo co bym robiła sama w wielkim domu? |
|
||||
Sama czy we dwoje?
Oto jest pytanie! Odpowiedź zależy od osoby. Owdowiałam dość późno i nawet nie pomyślałam o kimś nowym. Wiem też , że nawet gdybym była młoda, też zostałbym sama, bo to lubię. Rozumiem innych ,że chcą być z kimś, to naturalne i wiek nie ma tu nic do rzeczy! Wszystko zależy od tego, aby dwoje chciało na raz!
__________________
|
|
||||
Witajcie.....Wszyscy....
Ja dopiero jestem,dziwak...Sama sobie robie,tak jak chce..Albo nie robie nic...
Wody nie ma,Odpywy robia,Do grudnia ,bedzie gotowe.Koty dopiero im nie pasuje.Koty cwanetez wscekłebo tak to sikali do wanny.Wzieła, i zaktyłam kocami..Koty cwane,sikaja mi na moje obrazkowe szkice.Wojna na na 102,,,,,uroki,jutro znowu wybywam....Pozdrawiamm koty,przywlekli Rudzelca... Do lasu nie dotarli....... pozamykam i wyyyy........ w dal.... W Opolu byłam i Nuurologa,termin za7 dni.potem poszłam jesc lacagne,b.dobre... Zwiedziłam wszystkie k Aty i zadowolona do Autobusu....
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Masz rację Krysiu, bo w sumie, też lubię być sama,
a może, to obecna sytuacja sprawia, że jestem tym wszystkim zmęczona? Nie ma co gdybać, jest jak jest i jakoś się żyje. Pada deszczyk na dworze, a Jurek jeszcze ćwiczy z Asią, ale zaraz skończą i czas pomyśleć o kolacji Ewka, Ty będziesz miała do grudnia rozgrzebaną chatę??? |
|
||||
No i mamy wieczór. Jeszcze trochę i trzeba będzie w piecu przepalać. |
|
||||
Mirka, nikt nic nie pomyśli, szczególnie jak wyjeżdżasz
w towarzystwie Kieliszeczek nalewki nie zawadzi Moje nalewki ciągle stoją nieużywane z braku towarzystwa. Malinówkę, kiedyś przyniosła z piwnicy na przeziębienie i stoi do dzisiaj, bo tylko ja byłam przeziębiona.. U nas, cisza nocna i mam chwilę dla siebie. Posprzątałam w kuchni, bo o 9-tej rano przychodzi p.Dorota, opiekunka, a przedtem daje mężowi śniadanko i lekarstwa Mam kilka książek w czytniku i to jest to DOBRANOC! |
|
||||
[font="Georgia"][/To ja też powiem dobranoc.
Miałam wieczór przed telewizorem z serialem z N. Dobrze że było tylko 5 odcinków /nowej serii/ bo nie wiem jak długo bym siedziała. Teraz troszkę poczytam i może pośpię. Spokojnej nocy. FONT]
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
witajcie.
Wczoraj,bedąc w Opolu,wstapiłam do fotografa..Popatrzyła i stwierdziła ze uszkodzona.lub wyładowana.g bateria.może od 60=100.Maten Aparat z par lat.Nastepny jest tro c.he lepszy 12,2.,,,,3...stare Antyki.moż komus dam....Przyzwyczaiła, sie do niego.....
Do Mirusi.....mnie nie zmienisz...Lubie być sama...Z Felusiem bylismy obydwoje,bez przyjaciół 2 koty i to wszystko.Z rodzina nie utrzymywałismy kontaktów pona35 lat.Nan nie by l nikt potrzebny..Felusiowi dopiero nikt,nie stawał na drodze tzw Gbur..Dieci tymbard.ziejOn był samowystarczalny i tyle...Pozdrawiam.. Najlepiej zaopatruje sie w Opolu...Umnie mam do sklepu ponad 2 km w jedna strone...na piechotke..Choche szybko jak długodystansowiec... ZRadca prawną jutro i Notariuszem....
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Witajcie.....Wszyscy....
Zaraz,poczyszcze okno może dwa,
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Dzień dobry Ewko i Małgosiu.
Wychodzi na to , że każdy żyje po swojemu. Najlepiej nie wnikać w cudze powody, niech tak zostanie i już! Za moim oknem szaro i mokro. Powiem wam jak koncertowo spaprałam dostawę miodu! Zamówienie opracowałam tak aby była dostawa darmowa, potem jakoś nie sprawdziłam całości! Okazało się , że przez niedopatrzenie zaznaczyłam odbiór osobisty! Czekam na dostawę a tu nic!! Dopiero z pasieki dopatrzyli się , że coś nie tak i telefonicznie wyprostowali sprawę! Niby jestem taka dokładna a tu wpadka!! Nie da się ukryć SKS jak byk!!! Nadal na ten miód czekam!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ewko, Małgosiu, Krysiu.
Słonko ładnie świeci więc jest jakoś radośniej. Krysiu, ja troszkę gorzej narozrabiałam , chyba, prawdopodobnie podwójnie wysłałam opłatę za gaz, nie sprawdzałam w banku ale na telefonie mam dwa kody. Ech, nie chcę się teraz denerwować, jakby co to mam nadpłatę a to nie wielka kwota. Muszę się nieco ogarnąć i wyjść z domu bo korzonki zapuszczę. Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry Aniu, na szczęście Twoje pieniądze nie przepadną.
Nadpłata , to ulga w portfelu na potem, hihihi. Małgosiu , przez wiele lat kupowałam miód z pasieki pod Bydgoszczą. Jednak facet przejeżdża tylko raz w tygodniu. Dla mnie to uciążliwe , no i dźwiganie słoi na moje piętro. W ubiegłym roku zrobiłam zakup w internecie, przetrzymałam jeden słoik do teraz, uważam , że miód jest dobry. Dlatego teraz zamówiłam w tym samym miejscu. https://sklep.pasiekazpasja.pl/ Mają duży wybór , no i dostawa do domu. Ceny porównywalne jak w innych pasiekach. Zamawiam słoiki 1050g , zużywam jeden na miesiąc.
__________________
|
|
||||
Witam samotne koleżanki i te, które samotne nie są. Ja po śmierci żony przyszedłem tu do gadułkowa i panie podniosłyście mnie na duchu a po pięciu latach samotności trafiłem na kobietę z tego grona i to był los wygrany na loterii życia.
Dziękuję Irence i Ance za informację i wilczomleczu - już usunięty i w to miejsce Enia wsadziła cebulki irysów i żonkili. Zdziwiło mnie tylko, że wilczomlecz to roślina lekarska, uprawiana na działkach - to jak to jest? Enia doszła do wniosku, że juka nie powinna być samotna i dokupiła sporą dracenę. Nazwę ją "Janusz" i będzie para. ( na zdjęciu). Dzisiaj jedziemy szukać odpowiednich doniczek, zgodnie z sugestią Małgosi. Przy okazji: Małgosiu, w Ikei to nie był planowany uroczysty obiad - pojechaliśmy na zakupy, a tam, w C.H. Port Łódź jest wiele oryginalnych kuchni i wybraliśmy szwedzką. Nie byliśmy w Szwecji więc było to ciekawe. Pozdrowienia dla całego towarzystwa - J&H Na zdjęciu: "Janusz" - dracena, klęczy przed "Henryką" - juka i coś wyznaje, ale tak cicho, że nie słychać...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
. Dzień dobry |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|