|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam Rodzinkę
Przejechałem dzisiaj po południu 16 km. Byłem u drugiego brata na kawie , potem podwieczorek. Wróciłem zdrowy do domu . Rowerem jechałem . Fajnie się jechało , spokojnie ruchu nie było prawie , tam gdzie mało samochodów jeździ. Przywiozłem sobie nać pietruszki i koperku. Ciepło jest jeszcze o tej porze u nas. Zadowolony jestem z jazdy, będzie sie dobrze spało. Na drugą niedziele jestem zaproszony na obiad do bratanka. Przyjedzie o mnie, to już kawałek drogi 25 km ode mnie. Koło Tarnowskich Gór.
Pozdrawiam wieczorowo Izabello .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia....
Gienku...dzięki za pozdrowienia...odwzajemniam. Coś niedobrego dzieje się z moim laptopem - dziś zawiesza się i nie mogę pisać. Będzie więc tylko tyle. Ale wieczorem postaram się coś więcej skrobnąć. Miłego dnia tym, co zaglądają.... Pozostańcie w zdrowiu.
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór...
Laptop zaskoczył...nie mam już problemów. Nie wiem, co to było rankiem...jakieś czary. Gienku...dzień był udany....ciepły, słoneczny, pracowity. Rano zrobiłam pranie a potem zabrałam się za ogródek...wyrywałam chwasty...przycinałam krzaczory...usuwałam uschnięte płatki róż. Po południu położyłam się na pół godziny i zregenerowałam się. Teraz mogę posiedzieć dłużej, pewnie z książką. Gienku..fajnie, że spędziłeś niedzielę aktywnie - na rowerze i do tego z rodziną. Czeka Cię jeszcze powtórka. Miłego spotkania życzę. Miłego wieczoru i spokojnej nocy...
__________________
|
|
||||
Do, południa siedziałem w domu . Bo strasznie gorąco było na dworze. Po południu powyrywałem chwasty z dyni i cukini. Oprysk zrobiłem ziemniaków na zarazę i stonkę , to jeden płyn płyn był. Przcinanie jeżyn, reszta jutro przyciąć miętę trza, tomaty podwiązać, podlać. U tego bratanka dawno nie byłem , jeszcze za życia żony byliśmy. Wczoraj przywiózł dzieci do dziadka i mnie zaprosił. To magister inżynier jest . Mój chrześniak, on mnie poważa. Jego żona też na tym samym stanowisku. Pracuje w Gliwicach w urzędzie. Na 17 osób tylko ona przeszła Syn i córka bratanka pokazali mi świadectwa. Syn skończył podstawówkę idzie na elektronikę . to prymusy oby dwa. Wszystkie oceny Bardzo dobre, a niemiecki i angielski celujące oceny, . Córka jego pójdzie do 6 klasy.
Dobrego spania . Wczoraj mnie ugryzł szerszeń w rekę cebula pomogła . dzisiaj odpuchła już ręka . Ja nie nie jestem tak uczulony na jad jak sąsiad . Jego tylko pszczółka ugryzła , to musiał iść do lekarza. Cały dzień miał ją spuchniętą.Ja nie cebula robi swoje.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry....
Gienku...u mnie też wczoraj było upalnie, a dziś od rana pada deszcz i bardzo się ochłodziło...wczoraj ponad 30 stopni...dziś rano tylko 12. Coś jak szok termiczny. W planach miałam wyjazd na targ, ale deszcz przeszkodził, jak przestanie padać trzeba będzie udać się do sklepu po jakieś warzywa. No i ziemniaki się skończyły, a to podstawa. Napracowałeś się wczoraj w ogródku... Gienku...dobrze, że nic złego Ci się nie stało po ugryzieniu szerszenia...to niebezpieczne. Wyciągnąłeś jad? Pozdrawiam...Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
U nas,nad ranem popadało , teraz słonko świeci zimne. Lekko pochmurno jest . Wyspałem se dzisiaj dobrze.
Dobrego dnia, ja bób gotuję i kapustę . Bedzie na jutro też.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór.... Gienku....
Deszcz straszył cały dzień...raz padał, raz było sucho. Temperatura wzrosła do 18 stopni, więc można było porobić trochę w ogródku. Pochodziłam z sekatorem...przycięłam jakieś krzaki i ogołociłam sporą różę, której obfite kwiaty powyginały pędy i leżały aż na ziemi. Mam nadzieję, że odbije - jak nie wykopię ją, bo jest już dość wiekowa. Mój obiad dziś skromny - tylko zupa jarzynowa. Bobu też bym zjadła...muszę kiedyś zakupić. Miłego wieczoru i spokojnej nocki....
__________________
|
|
||||
Bób miałem tak 0,5 kg tylko.Ale otworzyłem słoik z fasolką po bretońsku , kupiłem kiedyś . Tylko zioła dałem podgrzałem . Dobra była. A po południu ugotowałem kapustę z grzybami. N a podwieczorek zjadłem z kromka chleba . Bardzo dobra wyszła. Tak ze jutro na obiad do ziemniaków i rosół tez mam tylko makaronu ugotuję
Dobrego spania.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry...
Wstał nowy dzień, a wraz z nim nowe zadania do wykonania...a mówią, że emeryt nie ma nic do zrobienia, tylko odpoczywać. Niestety w obejściu jest czym się zająć. Dziś mam wizytę u rodzinnego w ramach programu 40+...już się stresuję, bo wczoraj wybrałam wyniki laboratoryjne i nie są najlepsze. Cóż...zobaczymy co na to medyk. Pogoda - jak narazie - nie najlepsza - pochmurnie i wietrznie, jest jednak nadzieja, że się poprawi. Gienek jak zwykle sporo o jedzeniu...ale to też temat do dyskusji. Pozdrawiam...Dobrego dnia wszystkim....
__________________
|
|
||||
Wy tylko po tych medykach chodzicie. Ja teŻ chodze, ale po nowe aparaty słuchowe, do innej firmy są lepsze. Testuję na razie tydzień . Zaś jada w piątek po drugie do testowania. Cena przystępna około 7 tysiaków z kieszeni trza dać. Blisko z autobusu mam , centrum Gliwic. Wiatr , słonko jest zamglone lekko. Zimne powietrze
Udanego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Hej Gienku...
Cóż...chodzimy po medykach, bo tego w naszym wieku dbanie o zdrowie wymaga. Do 70-tki nie miałam większych problemów zdrowotnych...leczyłam się na nadciśnienie, sporadycznie jakieś przeziębienie, czy dolegliwości ze strony kręgosłupa, a tak, to byłam prawie zdrowa. Zbliżyłam się do 70-tki i zaczęły się inne problemy i zdrowie siadło, trzeba więc o siebie zadbać, żeby w jako takiej formie doczekać do późnej starości. Nie chce mi się jeszcze umierać. Ty masz problemy ze słuchem, więc też dbasz o to, aby dopasować aparat i poprawić sobie komfort życia. Dzień był pogodowo różny...trochę słońca, trochę deszczu i trochę wiatru. Teraz niebo jest zachmurzone...może będzie jeszcze padać....nie wiem, czy trzeba będzie podlewać. Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki....
__________________
|
|
|||
Jeśli jesteście zainteresowani malowaniem dachu i chcecie wiedzieć, jakie korzyści to przynosi oraz jak wykonać to poprawnie, to zapraszam do lektury artykułu na stronie KB.pl. Znajdziecie tam kompleksowe porady, które pomogą Wam w podjęciu decyzji oraz zapewnią skuteczne wykonanie malowania dachu. Kliknijcie tutaj: https://kb.pl/porady/malowanie-dachu...widlowo-_wp22/ i cieszcie się pięknym i trwałym dachem!
|
|
||||
bratanek na chwila podłaczył mi laptop. z padłem z drabiny 1,5 metra potłukłem biodro krzyzowe. cały dzień byłem w szptalu obserwacji zdiecia wieczorem mnie przywiezli pogotowie. byda pisoł jak byda se lipi czuł. leza w łózku zle se pisze, pomoc sasiady i szwagirka i bratanek . bratanek musi kupic specjalny pas biodrowy , zeby wstac.
Trzymase IZA
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry...
Gienku...przykrą wiadomość przyniosłeś. Współczuję. Dobrze, że nie doznałeś jakiegoś złamania, skoro odtransportowali Cię do domu a nie zatrzymali w szpitalu. W domu szybko dojdziesz do siebie, czego Ci życzę. Jak nie będziesz mógł pisać, nie wysilaj się, damy radę. Danusia pewnie w drodze do sanatorium. Moja droga - miłego pobytu, dobrych zabiegów i poprawy zdrowia. Zaglądaj do nas z wiadomościami. Zosiu...a gdzieżeś Ty...mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. Pogoda nie najlepsza...zanosi się na deszcz. Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór....
Dziś miałam rodzinny dzień...młodych, dzieciaki i dziadka na obiedzie, a potem posiedzieliśmy przy kawie i lodach...miło było. Cały czas myślę o naszym Gienku...jak się czuje...jak sobie radzi...czy bardzo cierpi. Gienku..jestem z Tobą...przesyłam Ci dobre myśli i życzenia zdrowia. Trzymaj się. Ciekawi mnie też, jak się zagospodarowała Dancia w Wieńcu...myślę, że wkrótce się odezwie. Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór .
Napiszę więcej później albo jutro , nie gniewaj się Izuniu . A Gienkowi to przetrzepałabym tyłek za te wchodzenie na drabinę , ot i się narobiło . Teraz idę na zewnątrz bo jest chłodniej w końcu i luzik , muszę odsapnąć . Tymczasem pozdrawiam Was cieplutko i do miłego , uściski .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|