|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry w bardzo zimny poniedziałek!
Jest tak zimno z ostrym wiatrem,że nie chce się wychodzić. Od tego zimna bolą gnatki,jestem sztywna jak kołek... Małgosiu,trzyma Cię to choróbsko,paskudna pogoda nie daje wyzdrowieć...a może już troszkę lżej? Danusiu,no właśnie,zimno jak w lutym,a kwitną konwalie... Na mojej działce konwalie zakwitały w maju,ale było ciepło wtedy... Eniu,tak,ta wiosna każdemu daje do wiwatu,niestety... Może ta książka przypadnie komuś do gustu,ja jeszcze jej nie czytałam... .............. Dobrego dnia,pozdrawiam wszystkich! |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Małgosiu ja zachorowałam przed swietami a jeszcze nie jest całkiem dobrze ze mną. To jakis paskudny wirus. 0gladałam w poiłudnie zdjęcia z komuni sw. Lenki, ktora była12 maja 21 rok i na zdjeciach kwitnas rajskie jabłonie, konwalie, i inne wiosenne krzewy. Dzis wszystko juz przekwita, nie bedzie czym sie cieszyc w maju. Teraz juz wszystko przekwita. Te zdjęcia 12 maj 2021. |
|
||||
Witaj Mirka
U mnie też dziś było wiosennie,choć temperatura nie wyższa niż 10 st. Zaliczyłam codzienny spacerek, wracając do domu spotkałam koleżankę i namówiła mnie na małą kawkę w naszej kawiarence. Jest samotna i wiem,że szuka kontaktów z koleżankami tak,że nie wypadało mi jej odmówić,ale było miło i 1,5 godzinki zleciało. Bardzo namawiałam ją na Uniwersytet trzeciego wieku albo nawet na klub seniora. Wszędzie ma blisko i poznała by nowych ludzi i posłuchała coś ciekawego. Zobaczymy,może da się namówić. Wiem,że samotność jest trudna,ale trzeba wychodzić do ludzi,bo nawet jeśli człowiek potrafi sobie zorganizować czas to jednak kontakt z drugim człowiekiem jest najważniejszy. Myślę o naszej Małgosi,że chyba coś ją poważnie dopadło,że nawet na troszkę nie zagląda. Małgosiu szybkiego powrotu do zdrowia życzę. A wszystkim miłego wieczorku życzę. |
|
||||
Dobry wieczór!
Dziękuję Mirellko za pamięć o mojej skromnej osobie
Czuję się troszkę lepiej, ale jestem bardzo słaba i ciągle kaszlę. U nas było zimno, a ja i tak nie wychodzę, więc wszystko mi jedno. W okolicznych sadach palono ogniska, bo w nocy było mroźno. Zapowiadają się drogie owoce Dzisiaj były imieniny mojego męża, Jerzego, ale nie było obchodów, nawet telefony nie za bardzo dzwoniły. Uczcimy, jak dzieciaki przyjadą w majowy weekend Miłego wieczoru, dobranoc! |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu, Mirelko, |
|
||||
Dzień dobry!
Mirka,zazdroszczę Ci tego pięknego dnia,u mnie pochmurno, pewnie będzie padać.W nocy było -2 st. Ale i tak oko cieszy się zielenią,która skorzystała z kilku ciepłych dni i pięknie się rozwinęła... Małgosiu,stopniowo dojdziesz do formy... słoneczka nam trzeba,wtedy człowiek inaczej funkcjonuje... Kawusia podana,zapraszam! Wszystkich pozdrawiam,dobrego dnia życzę! |
|
||||
Cześć kochani! Irenko, Mirko
U nas też ładnie, ale zimno Jeszcze dzisiaj nie wychodzę, bo nie czuję się na siłach. Trochę zmartwiła mnie córka, bo przyjadą tylko we wtorek, przed długim weekendem, a potem chcą gdzieś wybyć We wtorek Grzesiek usunie mi perukowca i skróci tuje, dodatkowo obiecał skosić trawę. Mam nadzieję że pogoda dopisze. Ania odkurzy chatę, a potem wypijemy wspólną kawę i uciekają do domu, bez obiadu, bo mają plany, no i Zosia wróci ze szkoły. Irenko, powoli mi się poprawia, choć chciałabym szybciej. Jutro mam fryzjerkę, muszę podciąć włosy, bo bardzo zarosłam. Czekają mnie większe zakupy, po niedzieli będzie wariacja w sklepach. Jest mi smutno, bo nie mam z kim pogadać, nie tylko przez telefon. Trzymajcie się ciepło, nie chorujcie Miłej środy dla wszystkich! |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Pogoda brzydka, zimno i pochmurno choć troche cieplej niz wczoraj. Małgosiu ja tez nie mam często z kim pogadać, ileż mozna z dziećmi. Mlodzi sa zagonieni, tym bardziej że czeka ich wyjazd do Turcji na 5 dni, potem w połowie maja do Barcelony na 4 dni szkolenia. Nic nie można zrobic w ogrodzie, ręce opadają jak patrzę ile zła zrobiły te przymrozki nocne. 0woców nie bedzie, kiwi zmarzło, truskawki też. Drzewa owocowe, kwiaty czarne zmarznięte. Nie chce widzieć tych cen które będziemy płacic aby zos zjeść. Muszę kupic sobie cos do ubrania, wszystko juz opatrzone. kupione dawno, rzadko noszone bo gdzie ja w tym pojdę jak mieszkam w takiej dziurze.Kosciol 2 sklepy, szkoła nawet na specer mi sie nie chce wyjść aby oglądać te same domy. Ludzi coraz mniej sie zna, same nowe twarze. To właściwie sypialnia dla ludzi, ktorzy zbudowali sobie domy i wracają wieczorem do nich. Kiedyś znało się każdego dzieciaka od kogo jest. Dzieci spotykały sie grały w piłkę. Teraz rodzice zawożą i przywozą dzieci samochodami, po szkole nie maja żadnego kontaktu z rowieśnikami poza szkołą. Koniec tego marudzenia. Miłego wieczoru. |
|
||||
Grażynko, my mamy jednego sąsiada z którym utrzymujemy
kontakt i można na niego liczyć, jak coś nagle potrzeba. Jego żona jest znacznie młodsza ode mnie i jeszcze pracuje w Poznaniu. Jak mąż był na chodzie, to często rozmawialiśmy chociażby przy płocie. Chodziliśmy na imieniny itp. Teraz, oni często wyjeżdżają, a reszta sąsiadów, albo młodsza, albo nie ma o czym z nimi rozmawiać Każdy ma dzieci i nimi się interesuje. Mąż zrobił się mało kontaktowy, bo kiepsko mówi, ale dobrze, że jest i to mnie jakoś trzyma w pionie. Zamówiłam tabletki do ssania z porostem, czyli Fiordę na Allegro, przyszły pokryte białym nalotem, jak stara czekolada Skusiła mnie niska cena, za dwa opakowania po 60 sztuk. Pudełka nie były zaklejone, więc podejrzewam szwindel, bo data na pudełku dobra. Chytry dwa razy traci, tak to wygląda. Zaraz idę do łóżka, bo rano jadę na zakupy, a potem fryzjerka. Dobranoc! |
|
||||
Uff! Co to wszystkich wcięło?
Czy rozłożyło tak ja mnie. Od kilku dni mnie brało aż na dwa dni położyło. Myślę,że to nie grypa, bo byłam szczepiona ale zwykłe przeziębienie. Najważniejsze że ten uciążliwy wielki katar trochę się zmniejszył. Pomogły inhalacje i już mnie tak mięśnie nie bolą.A co poleniuchowałam to moje. Dziś już poszłam po zakupy bo przecież tyle dni przed nami. Dobrze, że majówka zapowiada się ładnie bo 1 maja chcemy zrobić na działce rodzinne grillowanie. Pozdrawiam całe gadułkowo. A ja oglądam Twoja twarz brzmi znajomo to jedyny rozrywkowy program,który oglądam i mi się podoba.A po nim jest dobry polski serial Bracia. Miłego wieczoru. |
|
||||
Cześć dziewczyny,pusto w rozmówkowie już drugą dobę.
Ale rozumiem ,że część jeszcze nie doszła do siebie po chorobach a część zapracowana. No cóż bywa i tak. Dzisiejszy dzień spędziłam w ruchu. Najpierw zakupy,później biblioteka a na godzinę 13-tą byłam umówiona z fryzjerką. Grażynko zaraziłaś mnie książkami Magdaleny Wala. Przeczytałam a raczej łyknęłam te 3 które polecałaś. Faktycznie bardzo dobre pozycje. Dzisiaj pożyczyłam 8 sztuk tej samej autorki. Tak że nie będzie mi się nudzić. Życzę wszystkim zdrowia i spokojnej nocy.
__________________
Danusia |
|
||||
Cześć dziewczyny!
U nas pięknie za oknem, a ja staram się odrabiać zaległości. Przesadziłam dwa kwiatki, bo korzenie rozsadzały doniczkę Teraz gotuję obiad, a potem leżing, bo ciągle słabo się czuję, do tego mam wysokie ciśnienie, nie wiadomo skąd, bo od lat miałam niskie. Mirellko, szybko wracaj do zdrowia Na chomiku jest jedna książka M.Wala, ale płatna. W sumie, to mam zaległości w czytaniu i zapas na czytniku. Uciekam do kuchni, bo obiad dochodzi, pa, pa, do potem... |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Dzis robota w ogrodku bo piekna pogoda wiec trzeba nadgonic zaleglosi. Danusiu ciesze sie, że ksiazki podobały sie. Jak Magda skończy czytac i tez jeszcze sobie wypożyczę troche ksiazek tej pisarki. Nie wiedziałam, że ona mieszka w Mysłowicach a ja na obrzeżach w Morgach. Dobrze, że bibliotekarka poleciła mi ją. Lubie tez ksiazki Joanny Jax, mam prawie wszystkie. Zaraz ide na smażone kiełbaski z grilla to taka obiado kolacja. Miłego wieczoru. |
|
||||
Witaj Grażynko
Witajcie wszystkie koleżanki. Pogoda cudowna ,ɓłękit nieba i 20st. Nie czujemy się najlepiej ale jedziemy na 15-tą do córki na obiad. Ona wyjeżdża z zięciem w środę do Świnoujścia a po przyjeździe już matury to nie będzie okazji do spotkania.,więc dziś jest okazja abyśmy wszyscy się spotkali. Rano po śniadaniu poleciałam u nas na niedzielny rynek. Szukam czegoś na komunię /19maja/. Sporo tych ciuchów,ale dla mnie to trudno coś ładnego dostać.Kupiłam tylko fajne luźne spodnie na lato,takie lejące a nie za szerokie. Jednak nic wizytowego nie znalazłam. Właściwie to potrzebuję wizytową bluzeczkę lub tunikę i buty. Wszędzie są długie sukienki i to w kwiaty. Ja tak jak Grażynka mam kłopot z doborem rozmiarówek. Pozdrawiam całe gadułkowo I życzę pięknej niedzieli. |
|
||||
Cześć kochani!
Pokazuje się wieczorem, chociaż na dwa zdania, bo nic ciekawego się nie dzieje. Jedyna smutna wiadomość, którą dzisiaj otrzymałam, to że zmarł mąż, mojej siostry ciotecznej z Warszawy. Na nic nie chorował, dopóki się nie zaszczepił 3 razy. Był geodetą i pracował do ostatniej chwili, a jak się źle poczuł, to lekarz stwierdził raka rozsianego po całym organizmie Przed szczepieniami miał złamaną nogę i operowali mu w szpitalu, gdzie miał wszystkie badania i nic nie wykryto. Smutne to, bo dziewczyna została zupełnie sama, wcześniej zmarła na nerki, ich jedyna córka. Takie to nasze życie , biegamy, staramy się i za chwilę już nas nie ma. Na szczęście, mój Jurek, jakoś się trzyma, oby jak najdłużej był ze mną. Zaraz idę w pióra, bo rano jadę po chlebek na kilka dni Dobranoc! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|