|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jurek,
czasu mam mało to tylko takie pobieżne sprostowanie. Cytat:
Co do tych zarobków, mogę się do tych konkretnych wypowiedzieć, bo mam znajomą. Mocno zawyżona ta płaca, nawet lekarze z niezbyt długim stażem tyle nie zarabiają, stąd ciągłe strajki w służbie zdrowia. Ale żeby tak przełożyć z mojego na Wasze, to: Minimalna pensja w Polsce "na rękę" to 3260 złotych. Zakładając że za 50 złotych można już fryzjerkę zaliczyć, to w miesiącu można 65 razy się ostrzyc. Taka sobie pensja w UK to 1500 funtów "na rękę" (pomijam pensje fachowców różnej maści). Jeżeli założyć że wizyta u fryzjerki to powiedzmy 60 funtów, to tylko 25 razy można być w miesiącu u fryzjera. A poza tym to ja tutaj nie pracuję, nie zarabiam, jestem tu skromną, polską w dodatku emerytką. Poza tym kosztów życia w UK i w Polsce, to nie ma co porównywać. Tylko jeden przykład, podatek od nieruchomości. Ja płacę tutaj 160 funtów (800 zł) co miesiąc (tzw. council), zawarty w tym jest tylko wywóz śmieci. Ty tyle może za rok płacisz. I nie ma co dalej się licytować, nigdzie łatwo (i tanio) teraz nie jest. Trzeba gdzieś ruszyć cztery litery, bo prognozy na przyszły tydzień tu takie sobie, trzeba korzystać ze słońca.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 27-04-2024 o 12:20. |
|
||||
witajcie
SIRI - nie wiedziałam, że są zagęszczacze do włosów
poczytałam o różnych specyfikach i bądź tu mądry co wybrać BOGDA - wyobraziłam soie jak Jurek z chlebe w objęciach leci nad Twoim miastem u nas słonecznie i zapowiadają upały na majówkę dziś poznacie cechy orki, zająca oraz panterki podlaskiej - niedawno odkrytego zwierzątka bardzo interesującego - zapraszam do poczytania, bo humoru w tych opisach nie brakuje https://kotnagalezi.home.blog/2024/0...lne-miasto-96/ kiedyś w parku:
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Dobry wieczór.
Jurku, a nie mówiłam, że później długa przerwa. Cytat:
Prawie jak pterodaktyl, albo jakieś inne wielkie ptaszysko. Alodio, fotka z biedronką śliczna. Żabo, o zarobkach, cenach lepiej się nie licytować. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. A ja trochę podziałałam w ogródku, podlałam zmarznięte roślinki, borówki...wyczytałam, że tak można im pomóc odzyskać równowagę, zobaczymy. Później trochę poczytałam, pogadałam z sąsiadką, z córką i dzień minął. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Siri. U mnie teraz już jest +18, ale słońce takie zamglone, mnie to nie przeszkadza, bo i tak muszę sie przed słońcem kryć. Siri już pewnie jesteś po śniadaniu, a ja od rana zabrałam się za gotowanie rosołu i powoli się rozkręcam. W taką pogodę trzeba będzie wyruszyć na jakiś spacer, ale o tym jeszcze pomyślę. Dobrego dnia Wszystkim życzę. |
|
||||
Cześć w pięknie słoneczną niedzielę.
Takiego na murze spotkałam, też bym była zła, gdybym musiała w koszu siedzieć: ...................................... I tak do kawy coś lekkiego a nie tuczącego. Wstęp pół minuty ale warto "wytrzymać": https://www.youtube.com/watch?v=T32Vsap2F0c&loop=0 Bogda, Siri, Jurek To żeby niedziela była taka jak lubimy.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Hej Żabo i Jurku.
Jurku, sentencja na obrazku świetna. Cytat:
Cytat:
Dzięki Żabo, fajne, takie delikatne plumkanie. Trzymajcie się w zdrowiu i dobrych humorach. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
i zabiorę się z najdłuższą pielgrzymką z Helu do Częstochowy. Będę musiał schować jeden bochenek dla Bogusi, żeby mi pielgrzymi nie zjedli. Chciałbym jeszcze na chwilę wrócić do porównania zarobków w Anglii, i w Polsce. Cytat:
przypadkach bardzo ciekawe. Znalazłem najnowsze dane o płacy/stawki minimalnej w obu krajach Od 1 stycznia 2024 r.*płaca minimalna w Polsce wzrosła z 3600 zł brutto do 4242 zł brutto. Od stycznia wysokość minimalnej stawki godzinowej to 27,70 zł brutto. Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Bizne...to-w-2024-roku Począwszy od kwietnia 2024 roku, płaca minimalna w Wielkiej Brytanii podniesie się o ponad funta, osiągając poziom 11,44 funta za godzinę. Wynika z tego np. że ten MINIMALNY w Polsce załatwi (naszego wzorcowego) fryzjera za 2 godz. pracy, a w Anglii będzie musiał pracować 5 godzin. Cytat:
Czyli, gdybym był MINIMALNY, to musiałbym pracować prawie 4 godz. Ty, gdybyś była MINIMALNA, pracowałabyś prawie 14 godz. Takie to sobie niedzielne porównywania, taki luzik-guzik... Może Wy też w tych płacach minimalnych jakieś porównania macie ? Nara, zmykam rozpalać grilla... |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Sorry ale nawet nie bardzo się w to wczytałam, bo nie można porównywać tak po prostu i "na rympał" w oparciu o fryzjerkę kosztów tu i u Was. Piszesz 11,44 funta na godzinę ale od tego od pewnego progu minus 20% (albo więcej) podatku i tutejszy ZUS, który każdy opłaca sam, nie pracodawca. Fakt, że dużo niższy niż w Polsce. I jeszcze taka drobnostka jak sprawa emerytury. W Polsce wysokość emerytury zależy od zarobków i wysokości odprowadzanych przez pracodawcę do ZUS składek. A tutaj i ten kto zarabiał minimalną i ten kto miliony, może liczyć na taką samą czyli głodową emeryturę państwową, teraz to jest jakieś 800 funtów dla tych, którzy mają maksymalną wymaganą liczbę przepracowanych lat. Jeżeli mniej lat, to emerytura dużo niższa. Dlatego tu prawie każdy rozsądny odprowadza część wynagrodzenia na prywatne fundusze emerytalne, co uszczupla pensję "na rękę". Nie mają sensu żadne porównania, jeżeli tu się żyje i tu wydaje. Ci którzy przyjeżdżają do Anglii (czy innego kraju), żeby zarobić, odłożyć i wrócić, mieszkają we wspólnych mieszkaniach czy nawet pokojach, na wszystkim oszczędzają, to może coś im zostaje. Żyć tu "normalnie", to nawet Anglikom pracującym jest coraz trudniej.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 28-04-2024 o 14:30. |
|
||||
Dobry wieczór.
Przyniosłam tulipanki i kawałkiem żółtego roweru... Mróz im nie zaszkodził. Na zdjęciu widać liście brunery obgryzione przez ślimaki. Jak nie mróz, to ślimaki... Spacer zaliczyłam, nie miałam ze sobą telefonu i fotek nie mam. Dziś naprawdę był piękny dzień. Później posiedziałam u sąsiadki i pogadałyśmy, trochę książka i już wieczór. Bardzo szybko dni mijają. Ostatnio edytowane przez bogda : 28-04-2024 o 20:54. |
|
||||
Dzień dobry
Hej Siri i Bogusiu U mnie też żółte na lazurze i 16 st. Przyleciałam z łona bo przecie "loki" dziś będę obcinać, obetnę i śmignę na łono na dłużej. Bogusia u mnie mniej, ale też mróz się panoszył winogrono zmarzło, róża, a już im zielone wyłaziło. Ale teraz już ciepełka coraz więcej. Fajnego dnia |
|
||||
Hej Motylko i Żabo.
Cytat:
U mnie też winogrona zmarzły nawet miskant, co go mam od Zuli. Zmarzło i uschło, dziś powyciągałam te suche gałązki, może odbije. Ale żeby trawy zmarzły...tego jeszcze nie było. Winogron chyba trzeba obciąć, sama nie wiem. Żabo, a co Ty tak tylko na chwilę, nic nie piskasz. W city byłam, recepty wykupiłam, warzywa na ryneczku i wróciłam ledwo żywa. Zimno źle, gorąco źle...no nie dogodzą człowiekowi. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|