menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo > Społeczeństwo - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #241  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 20:27
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Sorry, zmartwiłam się, myślałam, że to wątek dla ateistów, ale w każdej wypowiedzi widzę odniesienie do bytu z Innego Świata. Czyli ten wątek jest dla niewierzących czy dla wątpiących. Pytam moderatora. Skromnie poczatkuję u Seniorów, ale myślę, że nasze życiowe doświadczenia i przemyślenia są większe niż u młodszych ludzi. Zdecydujcie się na coś. Ateiści też są myślącymi ludźmi i tego spodziewałam się po dyskusji, a tu nic, tylko gdzie odmówić Zdrowaśki. Dziewczyny i Chłopaki o co chodzi. Podyskutujmy o przyzwoitym światłym życiu, po którym nie czeka nagroda ani kara, nic nie czeka. Zapłata jest w tym życiu. Ale może coś z racji wieku mi umknęło bezsadanie się czepiam. Jeżeli jednak to formum dla niezdecydowanych to przepraszam, wyłączam się.
  #242  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 20:35
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 071
Domyślnie

Do Mai...

Chyba coś Ci umknęło.Gdzie niby odmawiać te zdrowaśki ,ja się pytam.Bo nie widzę..
Co do dyskusji...poloneza czas zacząć..,więc zacznij dyskusję.Tylko zapomnij o tym ,że wątek jest tylko dla ateistów...Bo dyskusja zamrze od razu..
  #243  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 20:52
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 109
Domyślnie

Podyskutujmy o przyzwoitym światłym życiu, po którym nie czeka nagroda ani kara, nic nie czeka. Zapłata jest w tym życiu. Ale może coś z racji wieku mi umknęło - oto cytat z maji59.
Nie jestem nawet pewna tej zapłaty, bowiem życie jest uwarunkowane tyloma czynnikami, że w jego całokształcie brak determinizmu . Nie zawsze jest nagroda i nie zawsze jest kara w tym życiu, a innego nie oczekuję.
Nagrodą jest często jedynie spokój sumienia i zadowolenie z tego, co się zrobiło, karą dyskomfort psychiczny.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #244  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 20:57
xyz58 xyz58 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 339
Domyślnie

Cytat:
Napisał maja59
Sorry, zmartwiłam się, myślałam, że to wątek dla ateistów, ale w każdej wypowiedzi widzę odniesienie do bytu z Innego Świata. Czyli ten wątek jest dla niewierzących czy dla wątpiących. Pytam moderatora. Skromnie poczatkuję u Seniorów, ale myślę, że nasze życiowe doświadczenia i przemyślenia są większe niż u młodszych ludzi. Zdecydujcie się na coś. Ateiści też są myślącymi ludźmi i tego spodziewałam się po dyskusji, a tu nic, tylko gdzie odmówić Zdrowaśki. Dziewczyny i Chłopaki o co chodzi. Podyskutujmy o przyzwoitym światłym życiu, po którym nie czeka nagroda ani kara, nic nie czeka. Zapłata jest w tym życiu. Ale może coś z racji wieku mi umknęło bezsadanie się czepiam. Jeżeli jednak to formum dla niezdecydowanych to przepraszam, wyłączam się.
Piszesz ,ze ateisci sa tez myslacymi ludzmi w co nie watpie , zatem sprecyzuj z laski swojej czego konkretnie spodziewalas sie po tutejszej dyskusji. Oceniasz forumowiczow a, priori, ze mysla gdzie odmowic Zdrowaski , wiesz ja sie dziwie ,ze brak Ci tolerancji , bowiem jesli ktos chce odmawiac zdrowaski to powinnas uszanowac jego wole podobnnie jak ten ktory szanauje Twoje poglady. Chcesz podjac dyskusje o zyciu po ktorym nic nie czeka , masz na to konkretne dowody przekonywujace za tak wlasnie jest?To piszacy nie nalezy do gleboko wierzacych i nie ma wystarczajacej wiedzy by podejmowac polemike na temat wiary , sa tu lepsi ode mnie ,tylko ,ze ja szanuje swiatopoglad kazdego.Uwazam bowiem ,ze wiara w Boga badz niewiara jest indywidualna sprawa kazdego czlowieka.Swobody religijne sa gwarantowane kazdemu najwyzwszym aktem prawnym jakim jest Konstytucja RP. W tej sytuacji kazdy tu wyrazany poglad jest tylko pogladem tego kto go wyraza.Moim zdaniem watek ten jest rowniez dla ateistow, tylko ateistow rozumiejacych i stosujacych slowo " tolerancja"
  #245  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 21:40
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

[quote=soczek55]Piszesz ,ze ateisci sa tez myslacymi ludzmi w co nie watpie , zatem sprecyzuj z laski swojej czego konkretnie spodziewalas sie po tutejszej dyskusji. Oceniasz forumowiczow a, priori, ze mysla gdzie odmowic Zdrowaski , wiesz ja sie dziwie ,ze brak Ci tolerancji , bowiem jesli ktos chce odmawiac zdrowaski to powinnas uszanowac jego wole podobnnie jak ten ktory szanauje Twoje poglady. Chcesz podjac dyskusje o zyciu po ktorym nic nie czeka , masz na to konkretne dowody przekonywujace za tak wlasnie jest?To piszacy nie nalezy do gleboko wierzacych i nie ma wystarczajacej wiedzy by podejmowac polemike na temat wiary , sa tu lepsi ode mnie ,tylko ,ze ja szanuje swiatopoglad kazdego.Uwazam bowiem ,ze wiara w Boga badz niewiara jest indywidualna sprawa kazdego
czlowieka.Swobody religijne sa gwarantowane kazdemu
No cóż, nie wiem w jaki sposób z mojego posta wynikało iż, przekonuję że ,nie ma Boga, że nie szanuję poglądów innych niż moje. Dlaczego wyniknęło z tego posta, że nie jestem tolarancyjna. Litości niczego takiego nie napisałam Nie chcę nikogo nawracać na ateizm. Chcę jedynie napisać, że jestem porządnym, prawym człowiekiem, kochałam matkę i ojca i czczę Ich pamięć, opiekowałam się nimi do ostatniego ich tchnienia, nie kradłam, nie zabijałam, nie pamietam abym skrzywdziła kogoś, nie cudzołożę i nie wierzę w Boga. Szanuję ludzi inaczej myslących i wiem, że jest im lżej. Mogą wznać swoje grzechy otrzymać odpuszczenie i jest wszystko ok. Dla mnie nie jest ok, nie ma odpuszczenia. Za wszystko musimy odpowiedzieć w tym życiu. Nie ma nagrody i kary po śmierci. Dzisiaj nagrodą jest spokojne sumienie. Nie wiem jak mogą żyć Ci którzy nie liczą się z własnym sumieniem. Przepraszam, ale chyba nie jest to dyskusja, jeżeli na samym początku kolejny interlokutor otrzymuje tak zdecydowane napomnienia i zarzuty. Przepraszam jeszcze raz, już milczę. Apropos Zdrowasiek, to kilka postów wyżej czytałam prośby (może żarty) o Zdrowaśki pod Pałacem Kultury, ale może i to mi się przywidziało???????????
  #246  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 21:43
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babka Gratka
Podyskutujmy o przyzwoitym światłym życiu, po którym nie czeka nagroda ani kara, nic nie czeka. Zapłata jest w tym życiu. Ale może coś z racji wieku mi umknęło - oto cytat z maji59.
Nie jestem nawet pewna tej zapłaty, bowiem życie jest uwarunkowane tyloma czynnikami, że w jego całokształcie brak determinizmu . Nie zawsze jest nagroda i nie zawsze jest kara w tym życiu, a innego nie oczekuję.
Nagrodą jest często jedynie spokój sumienia i zadowolenie z tego, co się zrobiło, karą dyskomfort psychiczny.
Dziękuję i pozdrawiam
  #247  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 21:54
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Maju biedna,

ale Ci się trafiło na samym początku pobytu na forum Nie przejmuj się!
Tu jest kilka osób, które mają musiki - muszą coś palnąć nie czytając dokładnie. Pobędziesz tu chwilę, dwie i zobaczysz, że da się pogadać. Czego Ci życzę
A te posty o zdrowaśkach... Pożartowała sobie ateistka z wierzącą. To były żarty. A one nie na żarty potrafią się przyjaźnić. Zapewniam Cię.
Życzę Ci powodzenia w klubie.

A, i jeszcze jedno: Soczek podobno rzuca palenie. Pewnie stąd taki nerwowy.
  #248  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 22:00
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alsko
ale Ci się trafiło na samym początku pobytu na forum Nie przejmuj się!
Tu jest kilka osób, które mają musiki - muszą coś palnąć nie czytając dokładnie. Pobędziesz tu chwilę, dwie i zobaczysz, że da się pogadać. Czego Ci życzę
A te posty o zdrowaśkach... Pożartowała sobie ateistka z wierzącą. To były żarty. A one nie na żarty potrafią się przyjaźnić. Zapewniam Cię.
Życzę Ci powodzenia w klubie.

A, i jeszcze jedno: Soczek podobno rzuca palenie. Pewnie stąd taki nerwowy.
Już nie biedna, widzę, że warto tu być, nie przejmuję się. Dyskusja warta mszy. Alsko, serdeczna buziunia, w gruncie rzeczy jestem pogodnym zwierzęciem i chętnym do zgody.
  #249  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 22:08
Bajadera07's Avatar
Bajadera07 Bajadera07 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Sopot
Posty: 2 627
Domyślnie

Maja 59. Moje poglądy też nie każdy trawi... Jestem z tobą ...
  #250  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 22:15
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda50
Maja 59. Moje poglądy też nie każdy trawi... Jestem z tobą ...

A bo ty masz jakies???
  #251  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 22:20
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Bogda i fajnie zaczętą przez maję rozmowę o czymś, znów sprowadzasz do parteru -wracaj do wklejania może .
Maju ja też sadzę ,że zapłata nie jest taka istotna bo jaj nie będzie .po prostu-nie potrzebuję figury ,nie potrzebuję oltarza ,nie potrzebuję Istoty jakby jej nie nazwać .Wierzę ,że "prawo moralne we mnie" ludzie sa rozni i b. ciekawi - poza tymi opętanymi ideą jedynie sluszną -od takich trzymam się z daleka .
Z daleka staram się trzymac równiez o tych ,ktorzy obrażają uczucia religijne innych -chociaz tych uczuć nie podzielam -szanuję doputy ktos nie usiluje przedstawic mi podejscia religijnego jako jedynie slusznego .
Nie wierzę bo jest mi to do niczego nie potrzebne .Nie uwazam zeby kościoł jakikolwiek mial prawo do kierowania moim zyciem ,życiem moich najbliższych i społeczeństwa w którym żyję I tyle
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #252  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 22:43
xyz58 xyz58 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 339
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Bogda i fajnie zaczętą przez maję rozmowę o czymś, znów sprowadzasz do parteru -wracaj do wklejania może .
Maju ja też sadzę ,że zapłata nie jest taka istotna bo jaj nie będzie .po prostu-nie potrzebuję figury ,nie potrzebuję oltarza ,nie potrzebuję Istoty jakby jej nie nazwać .Wierzę ,że "prawo moralne we mnie" ludzie sa rozni i b. ciekawi - poza tymi opętanymi ideą jedynie sluszną -od takich trzymam się z daleka .
Z daleka staram się trzymac równiez o tych ,ktorzy obrażają uczucia religijne innych -chociaz tych uczuć nie podzielam -szanuję doputy ktos nie usiluje przedstawic mi podejscia religijnego jako jedynie slusznego .
Nie wierzę bo jest mi to do niczego nie potrzebne .Nie uwazam zeby kościoł jakikolwiek mial prawo do kierowania moim zyciem ,życiem moich najbliższych i społeczeństwa w którym żyję I tyle
W dobie internetu i lotow na Marsa sa jeszce w/g Pani tacy ludzie?a w dodatku opetani?
  #253  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 23:38
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał soczek55
W dobie internetu i lotow na Marsa sa jeszce w/g Pani tacy ludzie?a w dodatku opetani?
Patrz DK & co
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #254  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 23:50
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 071
Domyślnie

Maja,ja też właśnie wierzę w karę i nagrodę na tym świecie.Nawet gdzieś obnażyłam wyjącą duszę ,która była jakiś czas w piekle,a teraz ...hmmm..chyba w czyściu siedzi ,że tak to ujmę..
A jednocześnie mam wiarę,że nie całkiem umrę.Ale jak to będzie ? Kolejne wcielenie ? Czy Istota ,która wprowadziła w ruch Wszechświat jakoś mi się objawi ?
Same znaki zapytania...
  #255  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 00:31
Lukrecja's Avatar
Lukrecja Lukrecja jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Poznań
Posty: 409
Domyślnie bogda50

Cytat:
Napisał bogda50
Maja 59. Moje poglądy też nie każdy trawi... Jestem z tobą ...

bez potrzeby sobie pochlebiasz Sądzisz że tu nikt nie ma nic lepszego do roboty , oprócz kontestowania Twoich wycinanek na jeden i ten sam temat ??
  #256  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 07:40
Lukrecja's Avatar
Lukrecja Lukrecja jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Poznań
Posty: 409
Domyślnie maja59

Jeżeli czujesz - tak jak piszesz , że Twoje życie jest bez żadnej usterki ,zgodnie z nauką Kościoła - to przecież Ty już za życia jesteś święta - też zgodnie z nauką tegoż Kościoła i juz nic więcej nie musisz , co najwyżej oczekuj na beatyfikację.
  #257  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 08:34
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Bogda i fajnie zaczętą przez maję rozmowę o czymś, znów sprowadzasz do parteru -wracaj do wklejania może .
Maju ja też sadzę ,że zapłata nie jest taka istotna bo jaj nie będzie .po prostu-nie potrzebuję figury ,nie potrzebuję oltarza ,nie potrzebuję Istoty jakby jej nie nazwać .Wierzę ,że "prawo moralne we mnie" ludzie sa rozni i b. ciekawi - poza tymi opętanymi ideą jedynie sluszną -od takich trzymam się z daleka .
Z daleka staram się trzymac równiez o tych ,ktorzy obrażają uczucia religijne innych -chociaz tych uczuć nie podzielam -szanuję doputy ktos nie usiluje przedstawic mi podejscia religijnego jako jedynie slusznego .
Nie wierzę bo jest mi to do niczego nie potrzebne .Nie uwazam zeby kościoł jakikolwiek mial prawo do kierowania moim zyciem ,życiem moich najbliższych i społeczeństwa w którym żyję I tyle
Zgadzam się w 100%, prawo moralne we mnie, spokojne sumienie i pogoda ducha. Wydaje mi się, że człowiek wymyślił religię, aby egzekwować moralne zachowanie innych. Pewnie w czasach gdy nie było kodeksów, więzień, policji, religia oraz jej kapłani stali na straży właściwych zachowań swojej wspólnoty. Takie przykłady mamy u tak zwanych "dzikusów", gdy szaman był ostanią wyrocznią i wskazywał kto źle postepuje oraz go karał. Myślę, że religie spełniły już swoje pozytywne zadania. Obecnie widzimy nienawiść religijną, fanatyzm, walkę o jedynie słuszne poglądy. Te jedynie słuszne braliśmy już kiedyś i jakoś nie chce się do nich wracać. Nie ma potrzeby dzielić ludzi według zawartości ich sumienia. Zresztą kto zna tą zawartość. Przykłady z życia nie wystawiają dobrego świadectwa. Abstrachuję od wskazania religii,w każdej jest za dużo nienawiści i fanatyzmu. Czy nie uważacie, że trochę to przypomina średniowieczne krucjaty?
  #258  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 08:53
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 071
Domyślnie

Sredniowieczne krucjaty ? Sorry...Maja,o czym Ty mówisz ?
Poza tym zazdroszczę Ci spokoju ducha ,którego wyznacznikiem jest Twoje sumienie.Bo ja czuję każdą komórką ciała i oraz 17-stoma gramami mojej duszy,że kiedyś przyjdzie mi zdać RACHUNEK..
I niekoniecznie KTOŚ oceni moje życie ,tak jak ja je oceniam.

A czym jest spokojne sumienie ? Może po prostu mniejszą wrażliwością ? Wszak dr.Mengele też miał spokojne sumienie ? Służył Faterlandowi jak potrafił..
  #259  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 09:13
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lila
Sredniowieczne krucjaty ? Sorry...Maja,o czym Ty mówisz ?
Poza tym zazdroszczę Ci spokoju ducha ,którego wyznacznikiem jest Twoje sumienie.Bo ja czuję każdą komórką ciała i oraz 17-stoma gramami mojej duszy,że kiedyś przyjdzie mi zdać RACHUNEK..
I niekoniecznie KTOŚ oceni moje życie ,tak jak ja je oceniam.

A czym jest spokojne sumienie ? Może po prostu mniejszą wrażliwością ? Wszak dr.Mengele też miał spokojne sumienie ? Służył Faterlandowi jak potrafił..
Mówię o terroryźmie, napisałam wcześniej, że moje uwagi nie odnoszą się do jednej religii. Czy nie uważasz, że strach przed zdaniem kiedyś rachunku jest właśnie jedną z najpoważniejszych, a czasami jedyną przyczyną dla której człowiek wypełnia nakazy swojej religii. A gdyby tak być przyzwoitym z innego powodu niż lęk przed nieznanym? Nie wypowiadam się na temat sumienia dr Mengele, ani na temat bardzo religijnych złodziei, morderców, członków mafii sycylijskiej, pedofili i innych "przyjemnych" osób uzyskujących odpuszczenie grzechów w tym życiu przez stosowny sakrament w kościele. Czy można by założyć, że takie odpuszczenie jest poważnym nadużyciem i zezwala na bezkarność. Nie wypowiadam się na temat sumienia dr Mengele.
  #260  
Nieprzeczytane 16-06-2008, 09:15
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Przepraszam, ostatnie zdanie o Mengele dokleiło mi się przez nieuwagę, trochę ten Mengele mnie rozstroił.
 


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:36.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.