|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#121
|
||||
|
||||
Od wczoraj siadłam na wózku inwalidzkim
To nie jest dla mnie nowe doświadczenie, przyczyna jednak jest nowa.
Nogi nie słuchają poleceń, są zbyt słabe, żeby utrzymywać ciężar ciała.To znam, od kilkunastu lat walczę z niedowładami po zmiażdżeniu kręgu... Ale teraz doszedł jeszcze upiorny ból kości i stawów. Rozrywający - mimo plastrów narkotykowych. No i - zupełny brak stabilizacji ruchów ciała - stąd pewnie był ten wczorajszy upadek. Problem w tym, że nie miałam żadnego wózka w domu. Czekam na podpisanie umowy z PFRON-em przecież. Ale udało mi się na kilka dni pożyczyć stary wózek i w związku z tym mam nadzieję, że odpadł jutrzejszy problem. Muszę dotrzeć do onkologa, a pokonywanie kilometrowych korytarzy kliniki leży z całą pewnością poza moimi możliwościami. Miałam natomiast dziś okazję porozmawiać przez telefon z mądrym lekarzem - szefem onkologii i trochę mi uświadomił, w jakim punkcie się znajduję. Nie będę się rozpisywać, nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. W każdym razie teraz najważniejsze jest dokończenie tele-radioterapii. Co do chemii natomiast, należy rozważyć, czy jej kontynuacja nie przyniesie więcej szkody niż pożytku - choćby z powodu neuropatii... Decyzje podejmie moja pani doktor. Oczywiście - wszystko zależy od wyników badań i stąd konieczność mojej jutrzejszej obecności w szpitalu. Fizycznie - słabnę w szybkim tempie. Pogłębiają się objawy uboczne, ot - choćby zniszczenia błony śluzowej ust i przełyku. Jest tylko jedyny środek, który przynosi odrobinę ulgi - Solcoseryl. Malutka tubeczka tej maści, sporządzonej na bazie krwi zwierzęcej, kosztuje co prawda 35 złotych (wystarcza na jeden dzień) i trudno ją znaleźć w hurtowniach - ale jest dobra, naprawdę! Podaję więc nazwę, bo może ktoś wykorzysta tę informację. Psychicznie - zostałam podbudowana dzisiejszą rozmową. Nie jest więc najgorzej!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#122
|
||||
|
||||
Ewo dasz radę !!! to już przecież z górki, przy takim Twoim nastawieniu niemożliwe staje się możliwe.
Buziaczki
__________________
\"Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety\" Beethoven |
#123
|
||||
|
||||
Ewuniu!!
dzięki za wiadomość o Twoim zdrówku,,,,,głowa do góry - jesteś silna. Pozdrawiam serdecznie |
#124
|
||||
|
||||
Ewito, nie wiem co powiedzieć, bo wszystko wyda się banałem, a tego bym nie chciała. Jestem przzekonana, że Twoja determinacja w walce z chorobą i nasze ciepłe wsparcie stworzyły taki mur, iż to co w Tobie siedzi już wyżej nie podskoczy. Wytrwałości, cierpliwości i wiary w to,że się uda, musi się udać... Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#125
|
||||
|
||||
Jestem z Tobą Ewito.
|
#126
|
||||
|
||||
Pieprzyć raka! Rak to nie wyrok!
Cytat:
serdeczne pozdrowienia i wielkie dzięki za to, że opowiadasz nam o swojej doli i niedoli. Jakieś trzydzieści, może trzydzieści pięć lat temu z podobnym jak Ty zamiarem pisał swój pamiętnik w chorobie bardzo znany wówczas amerykański dziennikarz Stevard Alsop. Nie było internetu, więc wydano to jako książkę. Pamiętam ją jak przez mgłę, ale pamiętam swój podziw dla autora. Miał białaczkę złośliwą, bardzo cierpiał, ale pisał z myślą żeby komuś pomóc, tak jak Ty. Ewa dasz radę!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#127
|
||||
|
||||
Ewitko Ty pragniesz...
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, aby udało Ci się to osiągnąć. (Paulo Coelho) |
#128
|
||||
|
||||
Zainteresowani stanem zdrowia Ewy
Wobec bardzo złych wyników i złego samopoczucia Ewa jedzie dziś do szpitala. Postaram się w miarę moich skromnych możliwości przekazywać wiadomości o jej stanie zdrowia. Dalej trzymamy za nią kciuki i mówimy Rak nie wyrok-pieprzyć raka
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#129
|
||||
|
||||
W szpitalu postawią Ewę na nogi. BĘDZIE DOBRZE BO MNIE MA INNEJ OPCJI. PIEPRZYĆ RAKA, RAK TO NIE WYROK!!!!!!!!!!
|
#130
|
||||
|
||||
Kochana Ewuniu
Jesteś silna i masz za sobą nasze wszystkie dobre myśli. W szpitalu postawią cię na nogi, czekamy na ciebie z niecierpliwością. Będziesz zdrowa, pieprzyć raka, rak to nie wyrok
|
#131
|
||||
|
||||
Rozmawiałem z Ewą
Przed chwilą rozmawiałem z Ewą. Jest przyjęta do szpitala, prawdopodobnie jest to jakaś infekcja. Która w jej przypadku powoduje takie skutki przy zdecydowanej małej odporności organizmu. Dziś już nie chcę jej męczyć telefonami. Jutro rano skontaktuję się z nią i postaram się dowiedzieć coś więcej. Oczywiście przekażę to tutaj.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#132
|
||||
|
||||
Tadeuszu, wiesz że razem z Tobą czekamy na dobre wieści w sprawie Ewity. Nie mogą być inne, muszą być dobre - ja to czuję. Ewitka zwalczy choróbsko, wróci do nas zdrowsza i silniejsza. Czekam na jej wpis na forum i z całego serca życzę wszystkiego naj... Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#133
|
||||
|
||||
Tadzio, stokrotne dzieki za każdą informację.
Trzymamy kciuki za Ewę. Buziaki dla niej!!!!!
__________________
|
#134
|
||||
|
||||
Rozmawiałam z Ewą
przekazuję Wam od niej serdeczne pozdrowienia doszłyśmy do wniosku, że w chwili obecnej pobyt w szpitalu jest dla Ewy najlepszym rozwiązaniem na dzień dzisiejszy. Jestem pewna, że Ewa niedługo wróci do nas jak nowa. BĘDZIE DOBRZE BO NIE MA INNEJ OPCJI. PIEPRZYĆ RAKA, RAK TO NIE WYROK!!!!!!!!
|
#135
|
||||
|
||||
Basiu...dzięki na informację, trzymam kciuki za Ewę, da radę...przecież wszyscy ją wspieramy i ślemy dobre myśli
|
#136
|
||||
|
||||
Basiu, dzięki. Ewa, trzymaj się!!!
__________________
|
#137
|
||||
|
||||
Będzie dobrze przecież innej opcji nie ma. Wspieramy ją bo tego potrzebuje. Czekamy na Ciebie Ewo,
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#138
|
||||
|
||||
Przecież niedługo
będziemy tańczyli zbójnickiego u Buni Tadeuszu trenuj skoki przez ognisko bo nie będzie taryfy ulgowej. BĘDZIE DOBRZE BO NIE MA INNEJ OPCJI. EWA NIEDŁUGO WRÓCI DO NAS.
|
#139
|
||||
|
||||
Kochani!!!
Będzie dobrze- osoby o tak pogodnym usposobieniu, dadzą radę nawet takiemu " co tyłem chodzi"- Pozdrawiam i jestem dobrej myśli.
|
#140
|
||||
|
||||
Szarotko.
Ewa jest silna i wygra!!!!!!!!!!! Wszyscy jesteśmy dobrej myśli. Cieszę się, że jesteś z nami. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Klub miłośników GIMP-a .... część 4 | vega | Hobby, pasje | 508 | 20-10-2008 10:18 |
Klub Raczków | Basia. | Choroby, badania, terapie | 505 | 23-08-2008 09:40 |
Klub Bilderberg | Dariusz Kosiur | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 10 | 16-08-2008 11:12 |
Klub miłośników GIMP-a .... część 3 | vega | Hobby, pasje | 507 | 12-08-2008 13:03 |
Klub miłośników GIMP-a .....część 2 | vega | Hobby, pasje | 501 | 17-06-2008 15:27 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|