Co wypada robić seniorowi? - komentarze

[Wiśka]

Napisał Pani Slowikowa

a przy stole razem z wami jakbym siedziala na golasa i cycek wpadlby mi w zupe... a zupa rozpryslaby sie po obrusie ... i po gosciach??? To co?? Tez ok??

To Ty byłabyś poszkodowana,bo poparzyłabys swój cycek,naraziłabyś się na cierpienie,chyba ,ze byłby to chłodnik,to zupełnie nic nie stałoby się,cycek dostałby odżywkę,a Ty...nie pokazałabyś sie w tym towarzystwie ponownie.

[Pani Slowikowa]

Napisał Wiśka

To Ty byłabyś poszkodowana,bo poparzyłabys swój cycek,naraziłabyś się na cierpienie,chyba ,ze byłby to chłodnik,to zupełnie nic nie stałoby się,cycek dostałby odżywkę,a Ty...nie pokazałabyś sie w tym towarzystwie ponownie.

Acha, czyli z tego wynika ze mozna robic co sie chce ale potem juz nie mozna sie pokazac w tym samym towarzystwie??

Ps.. oczywiscie tylko chlodnik wchodzi w rachube..

[Malgorzata 50]

od ciebie zalezy czy sie pokazesz czy nie czyli od stopnia twojej pewności siebie i olewactwa w stosunku do tego co sądzą inni

[Pani Slowikowa]

Napisał Malgorzata 50

od ciebie zalezy czy sie pokazesz czy nie czyli od stopnia twojej pewności siebie i olewactwa w stosunku do tego co sądzą inni

Hmmm taka pewnosc siebie to raczej arogancja..
W koncu po cholere komus jakies towarzystwo jezeli olewa sie to towarzystwo ??
W takim wypadku najlepiej jest zyc na bezludnej wyspie i robic faktycznie co sie chce..

[Wiśka]

Napisał Pani Slowikowa

Acha, czyli z tego wynika ze mozna robic co sie chce ale potem juz nie mozna sie pokazac w tym samym towarzystwie??

Ps.. oczywiscie tylko chlodnik wchodzi w rachube..

Ty ,po takim ekscesie czułabyś się zle,nie towarzystwo,tak sądzę.
Chłodnik nie ma nic do rzeczy,tylko temperatura.

[Pani Slowikowa]

Napisał Wiśka

Chłodnik nie ma nic do rzeczy,tylko temperatura.

A wlasnie ze nie..bo wazny jest tez kolor.. i rodzaj jarzyn jakie w nim sa
w koncu.. jezeli mam nim stol przyozdobic i ubrania gosci??

[babciela]

A ja uważam, że przy stole obowiazuja pewne zasady i od tego nie ma odwolania. Moge ubierac sie jak chce,mieszkanie urządzac wg wlasnego widzimisie-natomiast przy stole,NIE, chyba że rzeczywiscie chce wykonac jakis happenning i pomalowac sobie zupa cycki( ale musza byc -niestety apetyczne)

[Basia.]

Napisał babciela

A ja uważam, że przy stole obowiazuja pewne zasady i od tego nie ma odwolania. Moge ubierac sie jak chce,mieszkanie urządzac wg wlasnego widzimisie-natomiast przy stole,NIE, chyba że rzeczywiscie chce wykonac jakis happenning i pomalowac sobie zupa cycki( ale musza byc -niestety apetyczne)

Elu, zaczęłyśmy od krótkich spodenek ......... skończyło się na happeningu.

[Pani Slowikowa]

Napisał babciela

A ja uważam, że przy stole obowiazuja pewne zasady i od tego nie ma odwolania. Moge ubierac sie jak chce,mieszkanie urządzac wg wlasnego widzimisie-natomiast przy stole,NIE, chyba że rzeczywiscie chce wykonac jakis happenning i pomalowac sobie zupa cycki( ale musza byc -niestety apetyczne)

Elu, a coz to nietolerancja?? Zasady??/ Jakie zasady??
Jeszcze cie ktos oskarzy o bycie "katoliczka' " jakas ..(zgin, przepadnij)
Cycki w barszczu to ostatnia moda .. Krotkie porcieta na tlustych celulitycznych udziskach to cymes na ktory milo popatrzec przeciez.. Ale ja wole te udka z kosciotrupka.. w tancu -pomylancu..
Szkoda tylko ze na tych slicznych cialkach nie widac tatuazy..
Viva la liberta!!!!!


Cos mozecie mnie nazwac matrona, konserwatywna obrzydliwa "katoliczka" czy o zgroooooooozo matka Polka.. ale takie slicznosci seniorowe to dla mnie uczta dla oc moich.. Mniam mniam..

[Malgorzata 50]

Eeee tam Asiu strasznie serio ...może ci się nie podobać ale dla mnie to czy pani w leciech chodzi w szortach czy nie nie ma nic wspolnego z naszym happeningiem Bo uderzając w ton serio .Przy stole moich znajomych czy własnym czy gdziekolwiek się znajduję oczywiście zachowywać nalezy się po prostu kulturalnie i adekwatnie do sytuacji ,ale nie ma to kompletnie i calkowicie NIC wspólnego z tematem watku czyli co wolno seniorowi/ce .Moim skromnym jesli Pani w leciech ma ochotę ubierać się jak chce to nikomu nic do tego -bo taka osoba nikogo tym nie obraza nie robi nikomu krzywdy a że czasem nie miesci się to w naszej estetyce to sorry Asiu ale to jest nasz problem ,a nie tej pani....

[Pani Slowikowa]

Napisał Malgorzata 50

Eeee tam Asiu strasznie serio ...może ci się nie podobać ale dla mnie to czy pani w leciech chodzi w szortach czy nie nie ma nic wspolnego z naszym happeningiem Bo uderzając w ton serio .Przy stole moich znajomych czy własnym czy gdziekolwiek się znajduję oczywiście zachowywać nalezy się po prostu kulturalnie i adekwatnie do sytuacji ,ale nie ma to kompletnie i calkowicie NIC wspólnego z tematem watku czyli co wolno seniorowi/ce .Moim skromnym jesli Pani w leciech ma ochotę ubierać się jak chce to nikomu nic do tego -bo taka osoba nikogo tym nie obraza nie robi nikomu krzywdy a że czasem nie miesci się to w naszej estetyce to sorry Asiu ale to jest nasz problem ,a nie tej pani....

Malgosu jak to serio?? To ma byc serio??

Jednak ten internet nie oddaje nalezytego wyrazu mojej geby

Ja jestem pierwsza ktora uwaza ze senior moze wszystko..
Tylko pytam sie czy senior chce?? Czy chce osmieszyc sie?
Jezeli tak to niech to robi..

[Basia.]

Napisał Pani Slowikowa

Cos mozecie mnie nazwac matrona, konserwatywna obrzydliwa "katoliczka" czy o zgroooooooozo matka Polka.. ale takie slicznosci seniorowe to dla mnie uczta dla oc moich.. Mniam mniam..

Żadna z nas nie narzuca Tobie swojego zdania, masz prawo się nie zachwycać ślicznościami seniorowymi. My z kolei mamy prawo do akceptacji tych śliczności, niech sobie każdy żyje jak chce i nosi na sobie to co chce.

[Malgorzata 50]

Napisał Pani Slowikowa

Malgosu jak to serio?? To ma byc serio??

Jednak ten internet nie oddaje nalezytego wyrazu mojej geby

Ja jestem pierwsza ktora uwaza ze senior moze wszystko..
Tylko pytam sie czy senior chce?? Czy chce osmieszyc sie?
Jezeli tak to niech to robi..

Otóż to, jeśli chce -to niech to robi na zdrowie

[Pani Slowikowa]

Napisał Basia

Żadna z nas nie narzuca Tobie swojego zdania, masz prawo się nie zachwycać ślicznościami seniorowymi. My z kolei mamy prawo do akceptacji tych śliczności, niech sobie każdy żyje jak chce i nosi na sobie to co chce.

No i tu Basiu jak zawsze masz racje

Tolerancja .. do braku tolerancji tez jest tolerancja

[Malgorzata 50]

Co racja to racja ,ale dziewczyny cycki w chłodniku latem a w barszczu zimą to niezły czad!!!!! Chyba sobie urządzimy takie party przy najbliższej okazji

[Pani Slowikowa]

Napisał Malgorzata 50

Co racja to racja ,ale dziewczyny cycki w chłodniku latem a w barszczu zimą to niezły czad!!!!! Chyba sobie urządzimy takie party przy najbliższej okazji

Zawsze o tym marzylam..
Ale dol musi byc elegancki... z czerwonego aksamitu z trenem baaaaardzo dlugim..

[Lila]

Pozwólcie ,jak porobię za Salomona.
Kompletnie się nie rozumiecie ,koleżaneczki Wy moje.

Oczywiście ,niech każdy sobie nosi co chce.Dekolt na tyłku,kapelusz z woalką na ondulacji trwałej nylonowej,jaka nam była zaprezentowana na pełnych wdzięku amerykańskich główkach.

Asi chodzi o to ,co nie doczytała Małgosia.,,
Pewna Polo-amerykanka,nie ma tej tolerancji co Wy i pisała ,jakie to drapaki są w Polsce ,na dodatek bez wzdzięku ...A w Ameryce ?
Jezioro łąbędzie w polu i zagrodzie.
Seniorki po 60-tce ,to łąbędzice ,kręcące w atłasowych baletkach ,piruety.I różne tam takie figury.

Asia nam to zilustrowała.
Wniosek ?
My jesteśmy niesłychanie życzliwe światu ,choć potomkinie komuny.

ps.za trwałą nylonową ja bym je wysłała na szafot.

[Malgorzata 50]

różową i okularki ..ale na szafot? Lila gdzie życzliwość nasza wszechogarniająca.

[Lila]

Napisał Malgorzata 50

różową i okularki ..ale na szafot? Lila gdzie życzliwość nasza wszechogarniająca.

No wiesz.Po prostu .Po katolicku oddaję w drugi policzek.

[Basia.]

Napisał Lila

Pozwólcie ,jak porobię za Salomona.
Kompletnie się nie rozumiecie ,koleżaneczki Wy moje.

Oczywiście ,niech każdy sobie nosi co chce.Dekolt na tyłku,kapelusz z woalką na ondulacji trwałej nylonowej,jaka nam była zaprezentowana na pełnych wdzięku amerykańskich główkach.

Asi chodzi o to ,co nie doczytała Małgosia.,,
Pewna Polo-amerykanka,nie ma tej tolerancji co Wy i pisała ,jakie to drapaki są w Polsce ,na dodatek bez wzdzięku ...A w Ameryce ?
Jezioro łąbędzie w polu i zagrodzie.
Seniorki po 60-tce ,to łąbędzice ,kręcące w atłasowych baletkach ,piruety.I różne tam takie figury.

Asia nam to zilustrowała.
Wniosek ?
My jesteśmy niesłychanie życzliwe światu ,choć potomkinie komuny.

ps.za trwałą nylonową ja bym je wysłała na szafot.

niech sobie pisze, my wiemy swoje ..............niech żyją piękne polskie drapaki!!!!!!!!!!!!!!!!