menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 14:16
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Trzymaj się....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 14:46
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Gaduła Pomogę ci Tadeuszu...

Cytat:
Napisał tadeusz50
A ja mówię "miej serce i patrz w serce" kogo zacytowałem nie wiem ale bardzo mnie to tu pasuje.

"Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko (...)
Miej serce i patrzaj w serce".
Ballada "Romantyczność" Adam Mickiewicz.
http://www.poezja.org/index.php?akcj...anych&ude=2244

Wygląda na to,że nie jest ci obca romantyczność ,chociaż wiem,że cenisz i szkiełko i oko

Przyjaciele to sprawa zmienna,niewielu z nich jest takich,że szczerze pocieszą,kiedy potrzeba,nie wyśmieją,nie obgadają do innych,wysłuchają po raz kolejny tego samego biadolenia,wyciągną z dołka za ucho,a czasem potrząsną dobrze ,jakby co....a jak się do nich dzwoni,to nie potrzeba żadnego zagajania,ale lu!-kawa na ławę,jak odwiedzą, to nie potrzeba urządzać przyjęcia/jak ja tego nie cierpię!/,posiedzą przy herbatce i ciastku ze sklepu,no i polezą na spacer,chociaż wcale im się nie chce,a nawet zmuszą do rewizyty i koniecznie lubią koty.Tyle potrzeba mi od przyjaciela,no i staram się dawać to samo.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 14:46
zynagra's Avatar
zynagra zynagra jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: warszawskie
Posty: 866
Domyślnie

nie ma lekarstwa mocniejszego i skuteczniejszego
dla naszych ran we wszystkich sprawach ziemskich,
jak mieć kogoś kto cierpi z nami w każdym nieszczęściu
i cieszy się w powodzeniu. i ten nosi miano prawdziwego przyjaciela.
a.di.rievaulx.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 15:08
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ładnie napisałas Elizko.....tak....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 15:24
misiek misiek jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wrocław
Posty: 30
Domyślnie

Własnie przerabiam temat przyjacioł, znajomych i tak dalej.Jedni nie chcą słuchac o moich problemach, przestali pokazywac się;, inni zostali, przyszli nowi. Ci, co obiecali to milczą, ci co by chcieli, to nie mogą. Oj, cieńko to wszystko widzę, cieńko.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 06-03-2009, 15:49
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Misiek Ty się musisz jakoś pozbierac do kupy.Masz tysiac paneli problemowych a z nimi tysiac odniesien emocjonalnych, jak Cię czytam...gdzieś daleko czuję dusze artystyczną, która jest raniona przez cholerną,uposledzoną prozę życia...z drugiej strasznie się meczę jak Ciebie czytam, bo nie jestes usystematyzowany wewnetrznie i trudno wyczuć , która z sygnalizowanych bolączek jest dla Ciebie pierwszoplanowa.....poskładaj się wewnetrznie , nadaj sprawom jakieś priorytety, moze przestaniesz się miotać..no tak Cię odbieram
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 07-03-2009, 17:55
Ariana's Avatar
Ariana Ariana jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: małopolska
Posty: 110
Domyślnie Być może małe pocieszenie ale to miałam....

Osoba ,która ma problem jest niezmiernie pogubiona i takie proste np." Ty się pozbieraj" to nie służy w tym momencie pozytywnie pojmując pomoc .Z Twoich wypowiedzi wyrażnie wynika że wszystko wiesz i wszystko masz uporządkowane,chyba że to wynika z Twojej pracy że masz tak opanowane.Ludzie w sytuacji Miśka czy też mojej jaką miałam
przed paroma miesiącami chcą ciepłego wsparcia nie takich
zwykłych szablonów.Misiek pozbierasz się napewno tylko do tego potrzeba czasu.Ja kiedy rozpoczynałam etap zapoznawania się z internetem w połowie grudnia,byłam tak pogubiona emocjonalnie,bardzo samotna nerwowa,nie potrafiłam myśleć logicznie i wtedy liczyłam na dyskusje na forach czy też grupy
wsparcia.Niestety szukałam ,szukałam i po licznych typowych odpowiedziach doszłam do wniosku że ludzie dający proste dla nich rozwiązania są jakby z innej bajki .I tylko wyłącznie
czytanie postów ,rzadko pisałam a rzadziej też włączałam się
do dyskusji,bo ja jak bałam się ludzi (nie wiem czy takie pojęcie ,co ono zawiera ktoś zna?) teraz mi troszkę przeszło,
ale tylko dzięki swojej pracy nad sobą.Nie chciałam wchodzić
do tematów ponieważ mając inne zdanie albo mnie ignorowano po prostu nie nawiązywali ze mną tematu,albo
z miejsca po łapkach.Teraz wzięłam się na odwagę i piszę ,
nie myślę co z tego wyniknie.Lukrowanych przyjaciół wkrąg pełno,tylko żarty a życie to nie bajka i czasem trzeba chwilę
powagi.Pozdrówka narazie Miśku ,głowa do góry to już dużo.
Myślę że za dużo naraz na Ciebie spadło i tak się nałożyły problemy że nie możesz poradzić.Przyznam tak miałam jak
ktoś tylko do mnie się zwrócił serdecznie to czytałam płacząc
ale minął czas,pomalutku problemy zostały bo nie tak prosto
ich się pozbyć,moje podejście do nich się zmieniło dzięki
szukania w internecie .To może tyle wynurzeń na raz .
Pozdrawiam trzymaj się cieplutko nie jesteś Sam tylko przyznać się do tego to dopiero odwaga.
__________________
...tam,gdzie pamięć nie trzeba słów....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 08-03-2009, 17:24
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Misiek nie jest osobą w cieżkiej depresji, do której nie mówi się"Ty się weż w garść "- masz rację, bo osoba w ciężkiej depresji wymaga innych metod.Misiek,dla mnie jest osobą po prostu niepozbieraną i Misiek pozbiera się jak uświadomi sobie hierarhię swoich problemów...byłam kiedyś w depresji i to było cięzkie i wymagało fachowej terapii, ale był tez inny zcas, kiedy miałam też mnóstwo kłopotów, z którymi trudno było mi się pozbierać, pozbierałąm się jak życzliwi mi uświadomili mi pewne sprawy, otworzyli oczy na niektóre..wtedy i zaczęłam działać w jakiś w miare ułożony sposób.Więc nie mów mi Ariano o braku zrozumienia i braku ciepła wobec problemów Miśka.Jeśli tak byłoby pominęłabym jego wpisy obojętnoscią...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 10-03-2009, 13:09
Ariana's Avatar
Ariana Ariana jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: małopolska
Posty: 110
Domyślnie Narcyz kwiat wiosenny zakochany w sobie....

piękny pieści oko raduje serce.A żonkile są jeszcze piękniejsze,niedługo będą ich dywany bo wiosna tuż tuż...
I gdzie mnie" puchu marny ",która jak wynika z wypowiedzi
tylko może tu rozmawiać.Forum ogólnie dostępne i też wypowiedzi tyle ile osób chce podjąć temat.Najbardziej dziwią
ale to naprawdę dziwią rady oczywiste,jeżeli znasz Miśka osobiście to po co mu piszesz poradż mu przy kawie.Wylatuję zapewne ,bo nie mam szansy przebicia Ciebie Malwinko.Ja raczej bałam się w życiu ludzi co wszystko wiedzieli na wszystkie tematy i tak mi zostało.Człowiek ma zawsze nadzieję
ale wszystko wraca do normy kijkiem po paluszkach nie wychylaj się.(a w nawiasie mówiąc jestem w trakcie terapii już od 2 lat i niczemu się nie dziwię tylko kołem omijam żeby nie wpadać na "omegi").Pozdrawiam...powodzenia ...
__________________
...tam,gdzie pamięć nie trzeba słów....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 10-03-2009, 14:58
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Nie wiem moja droga skad u Ciebie takie błędne wnioski....dlatego, ze przeszłam (rózne rzeczy, stany i choroby) czuję się upowazniona do podzielenia się odczuciami.....zawodowo tez siedzę w "ludzkich sprawach" od 36 lat(moze za długo?)i wiem, ze czasem potzreba przytulenia, czasem poradzenia, bycia po prostu, potrzymania za rękę ze słowami, bez słów..a czasem ?kopniaka zdrowego ku przebudzeniu....I jesli nie zakwitnie u Ciebie moment zadumy nad tym co piszę, to musisz pozostac w świecie swojego braku zaufania do innych,opini,że oto jakas "omega" śmie mieć swoje zdanie...ale to do niczego dobrego dla Ciebie nie prowadzi, więc szkodaby było......nie lubię takich słownych potyczek do tego za pośrednictwe martwego komputera , gdzie nic nie mozesz wyjasnic do końca- pozwolisz,że nie podejmę już rękawicy nawet jeśli będziesz brnęła....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 10-03-2009, 15:06
largetto's Avatar
largetto largetto jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Ojczyzna
Posty: 1 679
Post

Do szczęścia wystarczy jeden sprawdzony przyjaciel / przyjaciółka /, osoba, która jest przy tobie, nie narzuca się z radami , sama wie kiedy wyciągnąć do ciebie pomocną dłoń, a kiedy po prostu powinna pomilczeć z tobą.Przyjaciel , na którego możesz liczyć, to ten, który odbierze telefon nawet w środku nocy i wysłucha, pocieszy .....
Co innego przyjaźni ludzie, tych powinno być więcej w naszym otoczeniu niż malkontentów , wiecznie niezadowolonych czy emocjonalnie rozchwianych.
I może dziwne co napiszę, ale i w necie można znaleźć prawdziwego przyjaciela , tylko trzeba się otworzyć na drugiego człowieka.

Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu.
Bądź gotów do walki,
ale jej nie wszczynaj.
Pielęgnuj przyjaźnie.

William Szekspir
__________________



\"Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety\"
Beethoven


Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 10-03-2009, 15:36
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Largetto dziwne, dla mnie samej też, ale znalazłam...w necie i nie jest to mezczyzna....baaaardzo sie cieszę i strrrasznie uważam, bo chcę pielegnować tę przyjażn...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 10-03-2009, 17:15
largetto's Avatar
largetto largetto jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Ojczyzna
Posty: 1 679
Domyślnie

Malwino dla mnie też było to nietypowe - no ale idziemy z postępem czasu... kiedyś nie było komputerów
__________________



\"Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety\"
Beethoven


Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 11-03-2009, 13:39
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Cytat:
Napisał largetto
Do szczęścia wystarczy jeden sprawdzony przyjaciel / przyjaciółka /, osoba, która jest przy tobie, nie narzuca się z radami , sama wie kiedy wyciągnąć do ciebie pomocną dłoń, a kiedy po prostu powinna pomilczeć z tobą.Przyjaciel , na którego możesz liczyć, to ten, który odbierze telefon nawet w środku nocy i wysłucha, pocieszy .....
do walki,
ale jej nie wszczynaj.
Pielęgnuj przyjaźnie.

William Szekspir[/color][/b]
Co innego przyjaźni ludzie, tych powinno być więcej w naszym otoczeniu niż malkontentów , wiecznie niezadowolonych czy emocjonalnie rozchwianych.
I może dziwne co napiszę, ale i w necie można znaleźć prawdziwego przyjaciela , tylko trzeba się otworzyć na drugiego człowieka.
Wandziu popieram w pelni Twoje poglądy i identyfikuję się z nimi
[b][color="Red"]Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu.
Bądź gotów
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 12-03-2009, 11:47
ansty's Avatar
ansty ansty jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Cieszyn-okolice
Posty: 2 655
Domyślnie

Mam wrażenie, że człowiek z upływem czasu staje się bardziej zamknięty w sobie, nie jest już takim "naiwniakiem" w różnych sprawach, m.i. traci trochę wiarę w ludzi. Doświadczenia życiowe - a zwłaszcza te gorsze, uczą mnie z większym dystansem spoglądać na innego człowieka.Przyjaźń zawiązana w młodych latach u mnie trwa do dziś, a teraz szukam koleżeństwa i życzliwości wzajemnej.Niech ludzi życzliwych,niekonfliktowych i uśmiechniętych jest wśród nas baaaaaardzo dużo!!!
__________________
ANIA
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 13-03-2009, 19:33
Jaga_13 Jaga_13 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 430
Domyślnie

Cytat:
Napisał Styrcz Anna
Mam wrażenie, że człowiek z upływem czasu staje się bardziej zamknięty w sobie, nie jest już takim "naiwniakiem" w różnych sprawach, m.i. traci trochę wiarę w ludzi. Doświadczenia życiowe - a zwłaszcza te gorsze, uczą mnie z większym dystansem spoglądać na innego człowieka.Przyjaźń zawiązana w młodych latach u mnie trwa do dziś, a teraz szukam koleżeństwa i życzliwości wzajemnej.Niech ludzi życzliwych,niekonfliktowych i uśmiechniętych jest wśród nas baaaaaardzo dużo!!!
I tu Cie Aniu popieram z całego serca.Jest takie chińskie przysłowie-"Chcesz ocenić drugiego człowieka,przejdz sie 10 km w jego butach".
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 13-03-2009, 20:01
Frezja's Avatar
Frezja Frezja jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Posty: 232
Domyślnie

Myślę że, w wieku dojrzałym przyjaźń ma dla nas inny wymiar,bardziej chyba nas wtedy boli nielojalność, oczekujemy większego zainteresowania swoja osobą może nie koniecznie chodzi o wielogodzinne pogaduchy ale o świadomość. że jest ktoś kto będzie przy nas blisko szczególnie w trudnych dla nas chwilach.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 13-03-2009, 20:34
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Żal mi tych ludzi,którzy nie mają przyjaciół.Widocznie sami nie są nastawieni przyjacielsko do innych.
Na prawdziwych przyjaciół trzeba sobie zasłużyć.Ja takich mam,i nie tylko w realu.I jest mi z tym bardzo dobrze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 13-03-2009, 20:47
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Pytanie Ciekawa jestem czy przyznacie mi rację

moim zdaniem przyjaciela ma się jednego a reszta to zaprzyjaźnieni ludzie, dobrzy znajomi. Jakoś nie wierzę kiedy słyszę , że ktoś ma dużo przyjaciół. Moim prawdziwym przyjacielem jest mój partner życiowy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 13-03-2009, 20:57
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Może ,Basiu, masz rację.Może to zaprzyjaźnieni ludzie?
Ale są!
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:57.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.