|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Ale zrobił się wątek ze smutnego w bardzo wesoły, tyle fajnych kawałów znacie.Między innymi bardzo podobają mi się o szkotach,a najbardziej o samobójstwie Mikołaja.
|
#62
|
||||
|
||||
http://bolero.gda.pl/blog/index.php/a/2007/01/08/nioch dość długo się otwiera ale warto o rety ale się usmiałam czego i wszystkim życze , Grazyna
|
#63
|
||||
|
||||
Policjant zatrzymuje samochód i mówi do kierowcy:
Siódmy raz pana zatrzymuje i siódmy raz gubi pan ładunek! A ja siódmy raz panu powtarzam, że jest zima, a ten samochód to piaskarka. |
#64
|
||||
|
||||
Hejeczka !
Wpadłam się przywitać
I już wklejam linka, który rozbawił mnie dzisiaj http://allegro.pl/item168255921_cyck...sprzedazy.html Pozdrawiam Was i obiecuje niedługo "narozrabiać" na tym forum, tylko troszkę się obrobię ;P Papatki
__________________
You never have this day again... |
#65
|
||||
|
||||
Siostra Małgorzata przez pomyłke trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do św.Piotra i mówi:Tu siostra Małgorzata ,popełniono straszny błąd! wyjaśniła całą sytuacje i uzyskała obietnicę,że pomyłka zostanie szybko naprawiona.Niestety św Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej zapomniał, Następnego dnia siostra Małgorzata znowu dzwoni Prosze zabierzcie mnie stąd natychmiast ,na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia,obecność obowiązkowa! Św. Piotr przejął się losem biednej siostry i objecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety zapomniał i tym razem.Przypomniał sobie dopiero nazajutrz ,gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy : Część Piotrek tu Gocha .Nie zawracaj sobie głowy ....
pozdrawiam wszystkich |
#66
|
||||
|
||||
No to ciągnę temat za ammi...
Było 2 przyjaciól. Jeden b. pobożny i na wskroś przyzwoity, drugi - wręcz przeciwnie. Zgodnie z przewidywaniami najpierw zmarł hulaka, ale wkrótce zmarł i ten bez skazy i szybciutko powędrował do nieba. Tam dano mu wszystkie stosowne akcesoria, posadzili w ustronnym miejscu i zalecili modlitwę...Czas mijał mu monotonnie więc zapytał o przyjaciela. Kiedy zdmuchnąwszy chmurkę pokazano mu czeluście piekielne oniemiał...Kolega trzymał na kolanach 2 piękne dziewczyny, kelner nalewał im szampana, orkiestra przygrywała. Na skargę na niesprawiedliwość otrzymał informację, że ów kolega poddawany jest właśnie wielkim mękom jako, że wszystkie kieliszki są dziurawe, a wszystkie dziewczyny nie...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#67
|
||||
|
||||
A teraz żarcik wyczytany w blogu 13-letniego dziewczątka.
Złota rybka pełniąca dyżur w zaczarowanym jeziorze stanęła przed koniecznością opuszczenia na chwil parę swojego stanowiska pracy więc zastępstwa podjął się krokodyl. Po powrocie pyta krokodyla - czy miał jakiś "klientów". Był jeden - opowiada krokodyl i zażyczył sobie posiadanie "przyrodzenia" długiego, najlepiej do samej ziemi. I co? Pyta rybka. Poradziłeś sobie? Oczywiście - mówi krokodyl. Odgryzłem mu nogi...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#68
|
||||
|
||||
no to jeszcze jeden
Za czasów - przypuśćmy - mojej młodości Amerykanie przysłali do Europy zwiadowców rynków zbytu, żeby ustalić korzystny eksport. Kiedy wrócili po sondażu w ostatnim państwie t.zn. w ZSRR byli oczarowani możliwościami, bo wszędzie widzieli kolejki po upragniony towar. Jeden mówi: mięso! Drugi:buty! Przekrzykują się wymieniając wszystkie towary, ale najgłośniej woła John: widziałem te wasze kolejki, ale moja była naj, naj i niepowtarzalna! Najlepiej tam będzie szedł mysi olej. Co mówisz - jaki olej? Mysi. Skąd ci to przyszło do głowy? Widziałem codziennie wielgachną kolejkę a na drzwiach pisało: m a u s o l e u m.
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#69
|
||||
|
||||
z cyklu "kawały z brodą"
Ponieważ "u sąsiadów" rozgorzał dialog n.t. puszystych - przypomnę taki żarcik:
Pacjentka skarży się u lekarza na nadwagę. Lekarz uznając rację skargi zaordynował w I fazie ostrą dietę t.j. 3 razy dziennie 1 sucharek i szklankę przegotowanej wody. Szczęsliwa, że uzyskała poradę pacjentka opuszcza gabinet...Wraca po paru minutach z pytaniem: panie doktorze, a te sucharki to przed jedzeniem, czy po jedzeniu? Wiem, że żart stary, ale to ku przypomnieniu,, bo II, a najbardziej III pokolenie chętnie ich słucha, bo nie zdążyło wcześniej...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#70
|
||||
|
||||
przychodzi mąż do domu i zaraz na wejściu dostaje od żony w ucho - Za co kochanie?Pyta mąż - Pranie robiłam i z twoich spodni wyciągnełam karteczkę , a tam jakaś Klara i cyferki. - Ależ kochanie byłem na wyścigach a Klara to nazwa konia a cyferki to numery gonitw.-tłumaczy mąż . za tydzień przychodzi mąż do domu i od razu na wejściu obrywa od żony wałkiem. A za co to kochanie ?? Teój koń do ciebie dzwonił
Do ciężko rannego w wypadku przychodzi ksiądz: - Czy wierzysz w Boga?? - Chłopie ja tu umieram,a tobie się na zagadki zbiera?!!!! pozdrawiam wszystkich Grażyna |
#71
|
||||
|
||||
Jeeezu !....mysi olej!!!....a to dobre! Smiałam się chyba pół godziny...
Dzięki |
#72
|
||||
|
||||
Witam wszystkich
Ksiądz i rabin siedzą obok siebie na przyjęciu. Ksiądz podsuwa rabinowi półmisek z szynką wieprzową. -Proszę się częstować - mówi. -Nie mogę, moja religia mi tego zabrania. -A szkoda - uśmiecha się ksiądz - bo to dobra rzecz, oj dobra.... Kończy się przy6jęcie, żegnając księdza rabin mów: -Proszę pozdrowić małżonkę. -Nie mam żony, moja religia mi tego zabrania. -A szkoda - uśmiecha się rabin - bo to dobra rzecz, oj dobra... |
#73
|
||||
|
||||
Jeszcze jeden...
W restauracji dwóch mężczyznspogląda na siedzącą przy sąsiednim stoliku kobietę. - Ciekaw jestem - ile też ona może mieć lat. Podejdż i zapytaj - proponuje drugi. Zwariowałeś?! Nie ma sensu pytać kobietę o wiek. To tak jak na giełdzie pytać o przebieg używanego samochodu.Dlaczego? - Wiesz, że licznik jest cofnięty, ale nigdy nie dowiesz się o ile... Pozdrawiam |
#74
|
||||
|
||||
Bogusiu... kawał z licznikiem super.
|
#75
|
||||
|
||||
Anestezjolog do pacjenta: Pan do nas prywatnie, czy z ubezpieczalni?
- Z ubezpieczalni - OK, na to zaczynamy usypianie: aaa, kotki dwa.... Pozdrawiam |
#76
|
||||
|
||||
Facet wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejsciówka do agencji
towarzyskiej. Żona w płacz i pyta: Czemu ty mi to robisz. Dbam o dom, gotuje sprzątam,dzieciakami się zajmuję. Czemu Ty chodzisz na te dziwki ? On na to: Kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jęczą, a Ty nie. No, a gdybym ja jęczała, to nie chodziłbyś do tego burdelu? On na to: No, wtedy nie! Wieczorem zaczyna się gra wstępna - mąż żone całuje, a ta odrywa usta od jego ust i pyta: Mam już jęczeć ? Nie, poczekaj. Facet schodzi do parteru - napalony już jak nie wiem co. A ta znów: Mam już jęczeć? Poczekaj! Kochają się, wreszcie dochodzi i szepcze: No teraz... jęcz... jęcz! Ona: Na życie mi brakuje, znów za gaz podnieśli, Marek ma dwóje z fizyki, Jola nie ma butów, nie wiem co mam jutro kupić na obiad... Pozdrawiam Wszystkich Grażyna |
#77
|
||||
|
||||
>Przychodzi lekarz do lekarza
>- Słucham, co dolega? >- Rano mnie mdli, kręci mi się w głowie, zbiera na wymioty... >- To kac. Trzeba wziąć coś na kaca. >- Poważnie? Uff... to jednak dobrze powiedziałem tej pacjentce. |
#78
|
||||
|
||||
Grażynko... świetne.. dawno się tak nie uśmiałam, a ten pierwszy ..hahaha
|
#79
|
||||
|
||||
Ammi...dzięki Tobie wesolutko na duszy...dzięki.
|
#80
|
|||
|
|||
Przychodzi Jaś ze szkoły do domu i mówi:
- Mamo umiem liczyć do 10. - Policzysz? - Tak. 2,3,4,5,6,7,8,9,10. - A gdzie jedynka?? - W dzienniczku. ……………………… Idą dwie blondynki przez pustynię i jedna mówi do drugiej: - Kurczę ale musiało być ślisko, że wysypali tyle piasku ... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
czemu tak mało komedii o starszych? | Anonymous | Film, teatr | 19 | 24-03-2009 21:23 |
Czemu tak smutno ? część 5 | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 500 | 27-08-2008 13:22 |
Czemu tak smutno ? część 4 | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 505 | 31-01-2008 19:38 |
Czemu tak smutno ? Część 3 :D | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 502 | 13-10-2007 22:44 |
Czemu tak smutno ? Część 2 | destiny | Różności - wątki archiwalne | 497 | 22-07-2007 14:24 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|