Nowy zawód - opiekun medyczny - komentarze

[bella]

Komentarz do artykułu: Nowy zawód - opiekun medyczny
--------------------
To prawda ze ludzi starsi schorowani potrzebują opieki i pomocy osób drugich ale jak ma btc dobrze gdy po skończonym kursie nie masz szansy aby sie dostac na staż do placówki,abys mógł kontynuowac to co zaczołes

[krystynacz46]

Napisał bella

To prawda ze ludzi starsi schorowani potrzebują opieki i pomocy osób drugich ale jak ma btc dobrze gdy po skończonym kursie nie masz szansy aby sie dostac na staż do placówki,abys mógł kontynuowac to co zaczołes

Jeśli nie wiadomo o co chodzi----chodzi o pieniądze,po co uczyć i robić nadzieje pracownikom i pacjentom ?To wszystko chore ,ta cała służba zdrowia i ją najpierw trzeba leczyć.

[Kazimierz]

Wyciąg do tego artkułu, dotyczący min. mnie:"Obszar opieki długoterminowej nie ogranicza się tylko do osób starszych. Również osoby młodsze, które przeszły udar mózgu lub stały się ofiarami wypadków komunikacyjnych, wymagają stałej, specjalistycznej opieki. Dopóki leżą w szpitalu, mają zapewnioną opiekę, jednak po opuszczeniu szpitala zaczynają się problemy. Zajmowanie się osobą niesamodzielną jest dużym wyzwaniem dla rodziny, wiążącym się z obciążeniem zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Nie wszyscy są w stanie podołać tak trudnej sytuacji. Jednocześnie bardzo ciężko jest znaleźć miejsce w placówce świadczącej opiekę długoterminową, w której osoba wymagająca stałego wsparcia z zewnątrz miałaby zapewnioną pomoc fachowców."
Mnie już taka opieka obejmuje od 20 lat. Parkinson już sie zbliża,już puka do mych drzwi. Ale nic to. Narazie daję sobie radę sam,a nawet robię zakupy.Grunt,to zrozumienie i pomoc żony. Mam nadzieję,że nie będę musiał korzystać z pomocy i opieki fachowców nowego zawodu.

[babciela]

Kazimierzu,ale przeciez sa coraz nowe ,dosknalsze leki na tę chorobę.Opieka długoterminowa owszem,ale najpierw niech bedzie refundacja lekow dla tych chorych.Przeciez nawet niektore postacie tych najlepszych i najbardziej czystych insulin nie sa refundowane.Ja dzisiaj bYłam w NFOZ-po nr recept(od nowego roku my sobie sami zalatwiamy rp-ale musimy miec na to zgode NFOZ).I coz zobaczylam-do zalatwiania tychze recept jest przeznaczony jeden duzy ladny pokoj-i pan tamże siedzacy nudzacy sie jak mops.Po przedstawieniu mu pliku moich pozwolen z Katowic,Izby lekarskiej,przedstawieniu NIP,PESEL-u,Regonu,pan po raz 100-ny wprowadzil moje dane do kompa(za kazdym razem jak chcialam rp przedstawialam ten sam plik dokumentow).kliknal i dostalam nastepny nr i nastepne laskawe pozwolenie.Tak to wyglada...

[bogda]

No nie...ta chora biurokracja nas zabije, bo9 lekarze zamiast leczyć pacjentów zajmują się takimi duperelami, takie numery powinny być automatycznie nadawane...mnie to chyba wszystko przerasta, ja już nic z tego nie rozumię, o co w końcu chodzi....

[gosia_mango]

Jestem w trakcie nauki w policealnym studium zdrowia i urody na kierunku opiekun medyczny .Mam nadzieje ze zdobyta wiedza i odbyta praktyka jaka bede miala pozwola mi na podjecie pracy w tym zawodzie choc musze przyznac nie latwo jest odbyc praktyke na tym kierunku juz a co mowic o podjeciu pracy!!!Moim marzeniem jest pomagac ludziom w podeszlym wieku no i rzecz jasna jesli bedzie taka potrzeba mlodszym...Pozdrawiam !!1

[kasiek8425]

UWAŻAM ŻE TEN ZAWÓD OPIEKUNA JEST BARDZO DOBRYM ROZWIĄZANIEM. NIESTETY TAK SIĘ NA ŚWIECIE POROBIŁO ŻE CZASEM RODZINA NIE JEST W STANIE ZAJĄĆ SIĘ TYMI KTÓRZY OPIEKI WYMAGAJĄ. SAMA PRACUJĘ JAKO OPIEKUNKA... NIE MAM WPRAWDZIE SKOŃCZONEGO ŻADNEGO KURSU, A WSZYSTKO CO UMIEM ZAWDZIĘCZAM MOIM SZEFOWYM I POPRZEDNICZKOM. PRACUJĘ JUŻ OD KILKU LAT A MAM 25 POCZĄTKOWO TO BYŁO ZWIAZANE Z ZAŁATANIEM MOJEJ DZIURY BUDŻETOWEJ, TERAZ ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ PRACY. WIDZIAŁAM JEDNAK WIELE OPIEKUNEK, KTÓRE MOIM ZDANIEM WOGÓLE SIĘ DO TEGO NIE NADAJĄ PIELĘGNIAREK AŻ ZA DUŻO!!. W PODOPIECZNYM NIE WIDZĄ DRUGIEGO CZASEM CIERPIĄCEGO- DLATEGO ZRZĘDLIWEGO I CZASEM NIEPRZYJEMNEGO -CZŁOWIEKA. DLATEGO OTWIERANIE KURSÓW KSZTAUCOĄCYCH W TYM KIERUNKU STAJE SIE BYC PRIORYTETEM. PODSTAWĄ POWINIEN BYĆ TEST PSYCHOLOGICZNY KTÓY WSTĘPNIE OCENI CZY DANA OSOAB NADAJE SIĘ NA OPIEKUNA. WIADOMO ŻE NIE DA SIE NICZEGO NA 100% SPRAWDZIC ALE TO JUZ JAKAŚ PRÓBA PRZYNAJMNIEJ. WIEM ZE OPIEKA W DOMU OPIEKI CZASME TO OSTATECZNOŚĆ... ALE WIELE OSÓB SWOJĄ PRACĄ I ZYCIEM ZASŁUZYŁO I MA PRAWO DO TEGO BY BYC W DOMU DO KOŃCA. NIE PRZESADZA SIE STARYCH DRZEW.