Autorytety Polaków – badanie CBOS - komentarze

[Lila]

Komentarz do artykułu: Autorytety Polaków – badanie CBOS
--------------------
Widzę autorytet jeden.
Reszta ma pocenty tak marne, że szkoda gadać.

[krystynacz46]

Ciekawa jestem ,czy ten sam co ja Lilu(JP2).

[largetto]

autorytety pewnie są, tylko nieznane szerszemu ogółowi..... przecież medialnie nie sprzeda się kogoś, kto : nie kradnie, nie cudzołoży, nie "kombinuje " nie szanuje drugiego człowieka itd....
taki ktoś, to za przeproszeniem głupiec i frajer....
teraz liczy się siła przebicia i zdolność do dwulicowości, brak zasad moralnych i ludzkich.....
choć niewątpliwie dla mnie największym autorytetem był Jan Paweł II , to i w dzisiejszym świecie znam osoby o nienagannej postawie moralnej , które mogą być i są dla mnie autorytetem.

Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
Tacyt

nic ująć , nic dodać

[Lila]

Napisał krystynacz46

Ciekawa jestem ,czy ten sam co ja Lilu(JP2).

Ten sam. Absolutnie i na wieki.

[weroni]

Uważam że autorytetów nie ma w tak rozpasanym świecie.Jeśli chodzi o JP2 to to że jest autorytetem dla wielu mnie nie dziwi,z preferencjami aktorskimi można wszystko.Choć ja nie przeczę, szanuję GO bo wiele MU zawdzięczamy.

[nair]

Napisał weroni

Uważam że autorytetów nie ma w tak rozpasanym świecie.Jeśli chodzi o JP2 to to że jest autorytetem dla wielu mnie nie dziwi,z preferencjami aktorskimi można wszystko.Choć ja nie przeczę, szanuję GO bo wiele MU zawdzięczamy.

Chętnie dowiem się co i "tak wiele" zawdzięczamy JPII. Bo tak chętnie operuje się ogólnikami a również "tak wiele" by się znalazło negatywnych ocen.

[araad]

Pytanie powinno być inne, po co nam autorytety?
Wszyscy deklarują ze wzorują się na autorytetach najpopularniejszy jest tu oczywiście JP2 tylko chciałbym zobaczyć efekty tego wpływu autorytetu nie tylko JP2 na postępowanie. Werbalnie tak jesteśmy za ale w praktyce nas to nie dotyczy. Gdybym się mylił to nasz kraj z takim autorytetem jak JP2 byłby wzorem dla świata hmm na ulicy widzę jednak inny obraz.

[Kontousuniete]

Napisał araad

Pytanie powinno być inne, po co nam autorytety?
Wszyscy deklarują ze wzorują się na autorytetach najpopularniejszy jest tu oczywiście JP2 tylko chciałbym zobaczyć efekty tego wpływu autorytetu nie tylko JP2 na postępowanie. Werbalnie tak jesteśmy za ale w praktyce nas to nie dotyczy. Gdybym się mylił to nasz kraj z takim autorytetem jak JP2 byłby wzorem dla świata hmm na ulicy widzę jednak inny obraz.

Ale tak juz jest, że kazde społeczeństwo ma swoje autorytety, które uważając za wzór, najzwyczajniej im nie dorównuje.
Dlatego autorytety, pozostaja autorytetami. I dobrze, że są. Gdy społeczeństwa nie maja autorytetów, sa grupą anonimowych ludzi, o których nikt ani nie pamieta, ani nikt się z nimi nie liczy.

[weroni]

Napisał nair

Chętnie dowiem się co i "tak wiele" zawdzięczamy JPII. Bo tak chętnie operuje się ogólnikami a również "tak wiele" by się znalazło negatywnych ocen.

Czytaj dokładnie, napisałam "wiele" tzn. Pan Wałęsa i "Solidarność" nie zrobiliby tego co zrobili a po drugie, świat wreszcie się dowiedział że nie żyjemy w symbiozie z białymi misiami. Poszłam na skróty,wiem.

[Malgorzata 50]

Nie ma żadnych autorytetów JPII to autorytet "dmuchany" konia z rzędem jeśli ci,którzy dostają orgazmu na słowo Papież wiedza co on w ogóle mówił . To był zachowawczy ,bardzo konserwatywny papież ,który tak naprawdę cofnął kościół o ileś lat.Dziękujemy ci JPII za stanowisko w sprawie kobiet i ich praw .Posłuchajcie może trochę uważniej młodych ludzi .Zamiast szukać przebrzmiałych autorytetów.

[czarny_bez]

Napisał Małgorzata 50

Nie ma żadnych autorytetów JPII to autorytet "dmuchany" konia z rzędem jeśli ci,którzy dostają orgazmu na słowo Papież wiedza co on w ogóle mówił . To był zachowawczy ,bardzo konserwatywny papież ,który tak naprawdę cofnął kościół o ileś lat.Dziękujemy ci JPII za stanowisko w sprawie kobiet i ich praw .Posłuchajcie może trochę uważniej młodych ludzi .Zamiast szukać przebrzmiałych autorytetów.

Małgorzato 50

Bluźnisz dzieweczko.
Czy ty też od tego dostajesz orgazmu?
Papież zostanie świętym, bo taka jest wola wiernych, a ty pójdziesz do piekła.

Młodzi mówią, że dla nich autorytetem bywają rodzice, czasem inni ludzie, którzy osiągnęli sukces.

Kto dla ciebie jest autorytetem?

Takim prawdziwym, nie nadmuchanym,
nie z kreskówki o bogobojnym życiu w cnocie.

[Kontousuniete]

Napisał Malgorzata 50

Nie ma żadnych autorytetów ...............
...........Posłuchajcie może trochę uważniej młodych ludzi .Zamiast szukać przebrzmiałych autorytetów.

Autorytety są!
I są ludzie, którzy nie uznając żadnych autorytetów, stanowią siebie samych za autorytet i wyznacznik własciwych wartosci.

A młodzi ludzie, zanim zaczną być nauczycielami wartości, muszą sporo się sami nauczyć i jeszcze wiecej doświadczyć. I gdy zdobędą te "szlify", przestana pouczać i pochylą się nad autorytetami.
.....i nie będą już młodymi.

[Mavronka Freydis]

Napisał araad

... Gdybym się mylił to nasz kraj z takim autorytetem jak JP2 byłby wzorem dla świata hmm na ulicy widzę jednak inny obraz.

Nie trzeba wychodzic na ulice zeby zobaczyc jak Ty sie zachowujesz. Takiego popisu rasizmu, arogancji i prymitywizmu, ktory zademonstrowales ostatnio napewno JP2 by sobie nie zyczyl. Twoj post zostal usuniety przez administracje zanim zdazylam go przeczytac, ale pozostal po nim slad.

[anna49]

Autorytet to sprawa indywidualna, każdy ma swój jeśli jednak mówimy o jakimś wzorze społecznym to rzeczywiście na pierwszą myśl przychodzą mi takie postacie jak JPII (nie jest on moim autorytetem ale autorytetem dla sporej grupy Polaków najprawdopodobniej tak).
Autorytet to ktoś na kim się wzorujesz, starasz się go naśladować. Dla mnie autorytetem jest np: Janusz Korwin Mikke o dziwo polityk, którego jednak cenię za mówienie prawdy bez zbędnych ceregieli.

[Pani Slowikowa]

Napisał anna49

Autorytet to sprawa indywidualna, każdy ma swój jeśli jednak mówimy o jakimś wzorze społecznym to rzeczywiście na pierwszą myśl przychodzą mi takie postacie jak JPII (nie jest on moim autorytetem ale autorytetem dla sporej grupy Polaków najprawdopodobniej tak).
Autorytet to ktoś na kim się wzorujesz, starasz się go naśladować. Dla mnie autorytetem jest np: Janusz Korwin Mikke o dziwo polityk, którego jednak cenię za mówienie prawdy bez zbędnych ceregieli.

Gdyby nie byl jeszcze takim maschilista!!!!

Ale porownanie nie dobre.. JPll dla mnie jest wielkim autorytetem.. po prostu przyklad szlachetnego i bardzo madrego czlowieka.. Tak tez mysli polowa swiata, niezaleznie od wyznania i pogladow politycznych..
Polacy oprocz tego jeszcze go po prostu kochaja..

Jezeli chodzi o (nadmuchany autorytet jak to sie wyrazila Malgosia) to sama pozycja papieska jest nadmuchana.. przez wieki i wieki.. wiec i autorytet automatycznie tez..
Byli jednak wspaniali ludzie na tym "tronie" tak jak i zbrodniarze .
Tak samo nadmuchany jest krol Angli czy cesarz rzymski.. bo niby z jakiej racji tak wysoko ???

[wankabor]

A moim największym po każdym względem autorytetem była , jest i będzie moja Babcia Józefa.

[nair]

Mam wielką prośbę aby ktoś zechciał podać czym konkretnie - powtarzam konkretnie - wyraża się autorytet JPII. Bo dla mnie to żaden autorytet jeżeli nawet jego funkcjonariusze (kler) nie stosują się do jego wywodów.

[Kontousuniete]

Napisał wankabor

A moim największym po każdym względem autorytetem była , jest i będzie moja Babcia Józefa.

Szkoda że nie miałaś okazji poznać mojej Babuni. Czytała mi bajeczki Braci Grimm w oryginale, a jak się złosciła na dziadka, to tylko po .........
Też jest moim autorytetem, ale takim rodzinnym

[czarny_bez]

Napisał nair

Mam wielką prośbę aby ktoś zechciał podać czym konkretnie - powtarzam konkretnie - wyraża się autorytet JPII. Bo dla mnie to żaden autorytet jeżeli nawet jego funkcjonariusze (kler) nie stosują się do jego wywodów.

Napisał Pani Slowikowa

... byl jeszcze takim maschilista!!!!
Ale porownanie nie dobre.. JPll dla mnie jest wielkim autorytetem..

Io non capisco co po polska języka znaczy maschilista


nair
masz konkrety!

JPII był wielkim macho! Kobietki go po prostu kochają.

/wł. maschilista – macho/

[Kontousuniete]

Napisał nair

Mam wielką prośbę aby ktoś zechciał podać czym konkretnie - powtarzam konkretnie - wyraża się autorytet JPII. Bo dla mnie to żaden autorytet jeżeli nawet jego funkcjonariusze (kler) nie stosują się do jego wywodów.

Zupełnie mozliwe, że twoje prosby błagalne spełzną na niczym
... bo tak jak ty, nie musisz się tłumaczyć z tego, że kler nazywasz funkcjonariuszami, tak nikt nie musi ci się tłumaczyć, dlaczego wali łbem o glebę w intencjach do Jana Pawła II.

Tobie wolno+mnie wolno+kazdemu wolno=nikomu nic nie wolno