rzucony czar czy zyciowy pech

[Ewita]

Napisał kufa86

Jest taki dział nauki - wiktymologia,
czyli nauka o ofiarach przestępstw.
Okazuje się, że niektórzy ludzie niejako prowokują wydarzenia, mają większe predyspozycję do bycia ofiarą.

Tyle, że Basia w tych wszystkich wydarzeniach za ofiarę nie robi! Ona "bierze byka za rogi" i walczy! I to skutecznie!

[kufa86]

Napisał Ewita

Tyle, że Basia w tych wszystkich wydarzeniach za ofiarę nie robi! Ona "bierze byka za rogi" i walczy! I to skutecznie!

Nie znam sprawy i nie piszę konkretnie o kimś.
Chodzi mi o to czy ludzie nie mają wiktymologicznego pecha.

[Basia.]

Napisał Ewita

Trzy razy obiecywałaś, i co? I "nico" - jak mawia mój kolega Kaszub... To jak ja mam te uroki odczyniać, co???

z jej powodu odłożyłam przyjazd, muszę się z nią namówić.

[Ewita]

Namów się z Małgosią, proszę! Ją chyba trzeba "brać za pirze i na powietrze świrze" - bo inaczej znowu znajdzie tysiąc argumentów przeciw!

[Pani Slowikowa]

Napisał kufa86

Z hazardem z bólem zerwałem, po tym jak mi jakiś magik pokazał co można robić z kartami.

http://www.youtube.com/watch?v=cb4Dd...elated&search=

[Malgorzata 50]

Napisał Basia

z jej powodu odłożyłam przyjazd, muszę się z nią namówić.

No to się namawiajmy -teraz moge tylko w weekendy.I to nie teraz tylko z chwile bo mam najazd różnych "powracajacych"

[chickita]

Kufa, ludzie mają wiktymologicznego pecha. Ja nie odpowiadam tylko za koklusz, gradobicie i szarańczę.

[malgos651]

tak sobie teraz przypomnialam ze kiedys czytalam w jakims choroskopie ze ja w tamtym wcieleniu bylam ksiezniczka mieszkalam w zamku i nic nie musialam robic no to teraz mam tego odwrotnosc

[malgos651]

ale ja sie nie poddaje a co wyganiaja jednymi drzwiami no to wchodze drugimi a co i ewitko tak trzymaj

[Stanley]

Potwierdzam wszystkie Wasze podejrzenia ze wszystko przez przodków.Ale to działa tez odwrotnie tez pomagają ja całe życie mam szczęscie,/ chociaz nic nigdy nie wygrałem, może dlatego że nie gram/. A może dlatego wszystko mi się udaje ze urodziłem się w niedzielę i jestem lew.A zresztą sam juz nie wiem na wszelki wypadek a kysz.

[malgos651]

szczesciarz .....

[Ewita]

Farciarz po prostu! Tacy to pożyją!

[malgos651]

ale my sie nie poddamy ewitko

[malgos651]

i stalo sie syn przyszedl zaraz bede zmykac z kompa

[Ewita]

Napisał malgos651

ale my sie nie poddamy ewitko

Jasne, że nie!

[hannabarbara]

Dzięki Nowy! Chyba Stanley stoi w nicku. Przypomniałam sobie, po bardzo wielu latach, ze tez urodziłam się w niedzielę. Teraz już wiem, dlaczego raczej mam farta. Bo czasem się zastanawiałam i absolutnie nie mogłam znaleźć odpowiedzi.

[Bianka]

Napisał hannabarbara

Przypomniałam sobie, po bardzo wielu latach, ze tez urodziłam się w niedzielę. Teraz już wiem, dlaczego raczej mam farta. Bo czasem się zastanawiałam i absolutnie nie mogłam znaleźć odpowiedzi.

A ja w sobotę, a w tamtych czasach nie było jeszcze wolnych weekendów. Ale jednak w sobotę pracowało się krócej.
To jednak mam trochę fartu

[an_inna]

A ja słyszałam, że urodzeni w niedzielę są leniwi i dotychczas mi się zgadzało, bo ja urodzona w niedziele jestem

[Stanley]

An-inna stanowczo protestuję ze urodzeni w niedzielę są leniwi. My poprostu nie lubimy wykonywać prac zbędnych i nudnych jesteśmy stworzeni tak jak niedziela do czynów istotnych. Co całe długie życie czynię i niech tak pozostanie w następnym wcieleniu.

[chickita]

No to czar prys. Sprawdziłam. Jestem piątkowa. Teraz juz wiem czumu mi sie ryło nie zamyka. Wcielać sie mogę a co mi tam. Kim bede to bede. Bankowo, nic dobrego ze mnie nie było, nie jest i należy domniemać, ze nie będzie. To w sumie nie robi mi to różnicy.