|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#141
|
|||
|
|||
Tu się na tym forum cuda dzieją z postami
|
#142
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja Tobie Wacławie nie odbieram prawa do orgazmu, a moje w tym względzie potrzeby nie powinny Ciebie interesować. Nie jestem hipokrytką i nikomu nie zalecam pisania na priv. Oczywiście o wszystkim można pisać na forum, jednak dobrze wiesz, że chodziło mi o formę wypowiedzi. Co do reszty Twojego postu, w którym wyrażasz swoje poglądy w temacie in vitro nie polemizuję, są to Twoje przemyślenia do których masz prawo. - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#143
|
|||
|
|||
Zwpolennicy in vitro
Lepiej idźcie pobawić sie w piaskownicy z dzieciakami, bo skoro gawedzicie o plemnikach na prześcieradłach, pochwach, stosunkach ....., orgazmach, to znaczy tylko tyle, że nie macie pojecia w czym problem, a wrzeszczycie na całe gardła. Do piaskownicy i to już |
#144
|
|||
|
|||
Cytat:
oj Wacek, Wacek - nie spodziewam sie po Tobie żebyś był lwem salonowym, żebys nosił frak, ale żeby tak napisać do Toy - kobiety Poniżyć, obrazić i w końcu nazwać siebie wielbicielem Wstydź się Wacek Wstydź! |
#145
|
||||
|
||||
Cytat:
W piaskownicy bywam z wnuczka, poczętą w tradycyjny sposób.tu jeszcze można powrzeszczeć a jak nie pasi to nie ma przymusu czytania
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#146
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#147
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#148
|
||||
|
||||
Że sobie sięgnę do analogii - w latach 60 problemem moralnym była pigułka antykoncepcyjna, literacko to było oddane w sztuce i później w filmie Kto się boi Wirginii Wolf z rewelacyjną grą Richarda Burtona i Elizabeth Taylor, pamiętam dialog o milionach morderstw popełnianych za pomocą pigułki, bo wtedy ludzi to kręciło. Dzisiaj - miliony pigułek i miliony prezerwatyw, Kościół dalej mówi swoje ale obawiam się, bezskutecznie. Pomijam fakt, że wielu posłów katolickich prywatnie usuwa ciąże swoich kobitek no ale publicznie to gdzie tam.
Myślę, że odrobina obłudy smaruje to życie i świat kręci się dalej. i bardzo dobrze.
__________________
|
#149
|
|||
|
|||
Aborcja- tak ! In vitro tak! -nikt do tego nikogo nie zmusza ,jeśli komuś nie odpowiada nie musi tego robić, ale dlaczego kler wtrąca się w sprawy o których nie ma pojęcia i nie ma prawa zabierać głosu -no chyba ze żyjemy w państwie talibów ..tak chyba jest.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#150
|
||||
|
||||
Cytat:
To ,że katoliccy posłowie partycypują w usuwaniu ciąż swoich kobitek,to mały pryszcz,nie pamiętam w jakim programie ,ale słyszałam wypowiedz lekarza ginekologa o przyprowadzaniu przez księży swoich kobiet na taki zabieg.Obłuda jest wpisana w każdą profesję i nic na to nie poradzimy |
#151
|
|||
|
|||
Małgosiu- in vitro - TAK.Natomiast aborcja- dyskutowałabym- jest jednak róznica miedzy dwiema połaczonymi komórkami,(nie ma jeszcze UN), natomiast szesciotygodniowy plod i starszy ma wyksztalcone niektore struktury UN- miedzy innymi bolu-a więc aborcja tylko w scisle okreslonych przypadkach. Jest jeszcze jedna sprawa = sprawa psychiki kobiety-jasne , ta bez instynktu maierzynskiego zrobi zabieg bez wahania- ale - niestety znam przypadki ciezkiej depresji po tym zabiegu.Chociaz dzisiaj- kiedy niektórzy traktuja seks jako dobra zabawę i fajna formę spedzenia czasu- to ja juz sama nie wiem, co jest lepsze- dziecko niechciane, niekochane- bedące owocem przygody weekendowej, czy ta nieszczesna aborcja.Nie, nie jestem przeciwko...Ale jestem zdecydowanie przeciwna wtracaniu sie KK do spraw, ktore mamy rozstrzygac sami , glosami sejmu.
|
#152
|
|||
|
|||
Cytat:
-zastanawiam się czasem, kto komu się wtraca. Czy Kościół który nawołuje swoich wiernych, wśród których ma także posłów i senatorów do sejmu i senatu RP, do tego, by przestrzegali zasad swojej religii, do której należą? Czy organizacje lewackie, feministyczne i gejowskie, które podnosza raban o treść kazań, listów pasterskich i encyklik papieskich, do których to w/w, sa wyjatkowo wrogo nastawieni i co do której przynależnosci się odżegnują. Starajmy się być najzwyczajniej w świecie obiektywni. Ostatnio edytowane przez .......... : 20-10-2010 o 00:31. |
#153
|
|||
|
|||
No, więc KK niech robi swoje w Kosciałach, ale nie ma prawa straszyc ekskomunika posłów głosujących za in vitro- bo to jest działanie przeciwko prawu tego panstwa. Kazdy- i katolik i niekatolik ma obowiazek głosowac wg wlasnego sumienia, a nie wg ustalen KK.
Znam małzenstwa, gdzie ta metoda ratowała całosc rodziny- nie wszyscy są zgodni co to tego , że powinni adoptowac malenstwo. |
#154
|
|||
|
|||
Do postu seniorki 48- glosna sprawa ksiedza, który zadał zabicia swojego dziecka przez ginekologów- sprawa zgloszona do prokuratora, ale ciagu dalszego nie znam, bo zapewne utajniono. To się dzialo w moim miescie , niestety...jezeli jest jedno prawo kanoniczne- to niech obowiązuje wszystkich, albo nikogo...jestem katoliczka,ale jak kiedys pisalam moja wiara jest we mnie, i w czynach moich.
|
#155
|
||||
|
||||
Cytat:
Jestem tego samego zdania. Ile mniej by było dzieci niechcianych, porzucanych , maltretowanych tylko za to że są, ze się urodzili . |
#156
|
|||
|
|||
"Jestem katoliczką i jestem za in vitro"
"Jestem praktykującą katoliczką i nie wstydzę się, że myślę o in vitro. Wyznaję zasadę, że gdyby Bóg tego nie chciał, to by się nigdy nie wydarzyło. Nie wam oceniać i decydować"- napisała @Elżbieta. Wśród internautów rozgorzała dyskusja na temat in vitro i stanowiska Kościoła wobec tej metody. Internauci analizują wypowiedź arcybiskupa Hosera, który podkreśla, że zgodna na metodę in vitro, to opowiedzenie się przeciw Kościołowi. Za i przeciw in vitro Do dyskusji na temat metody in vitro włączyli się nasi internauci. Wielu z nich wyraża pogląd, iż opinie przedstawicieli kościoła nie powinny mieć wpływu na politykę i uchwalane ustawy. "Od kiedy żyjemy w państwie kościelnym, gdzie władze kościelne decydują o stanowionym prawie? Czy konkordat nie gwarantuje rozdzielczości państwa i kościoła? Czy nie czas już na to, aby władze kościelne przestały w sposób wybiórczy grać dekalogiem?" - zastanawia się @Katolik "wierzący w Boga nie w kler". "Nie wiem o co chodzi księżom z tym in vitro. Przecież chrześcijanie mają wolną wolę i mogą sami w swoim sumieniu zdecydować czy skorzystać z tej metody, czy nie. Myślę, że Kościół boi się, że statystyki będą na ich niekorzyść i okaże się,że "nauki" katolickie nie działają. A może księża boją się samodzielnego myślenia swoich owieczek? Wygodnie im było w czasach średniowiecza, kiedy to trzymali lud w niewiedzy i ciemnocie? Takimi łatwiej się manipuluje" - twierdzi @Gośka z Krakowa. Zdecydowana większość głosów opowiada się przeciw stanowisku Kościoła, rzadziej pojawiają się opinie zgodne z poglądami Kościoła. "Jestem zdecydowanym obrońcą życia poczętego i nauka Kościoła oraz moja wiara pokrywa się w 100%. Sugerowanie, iż autorzy listu wywierają nacisk na wszystkich parlamentarzystów jest niepoważne. (...) Ci, którzy czują, iż wywiera się na nich nacisk podświadomie czują, iż prawdopodobnie nie mają racji. Może chcą zagłuszyć swoje sumienie atakiem (...). Jedno z przykazań jest chyba wszystkim znane - nie zabijaj"- napisał @Marcin z Warszawy. Na religii o tym, jak in vitro niszczy rodziny W dyskusji udział wzięła także @Juti, przedstawicielka pokolenia wchodzącego w dorosłe życie. "Mam dopiero 18 lat i jak na razie nie planuję zakładania rodziny, ale jak najbardziej jestem za tą metodą. Nie rozumiem, dlaczego wysocy hierarchowie Kościoła mieszają się w sprawy debat sejmowych i grożą ekskomuniką dla posłów głosujących za ustawą o in vitro. Ale nastawianie ludzi przeciwko tego typu zapłodnieniu ma miejsce także w szkołach. Księża na lekcjach religii pokazują bardzo subiektywne filmy, mówią, jakie to jest niemoralne, że tyle zarodków ginie, a jak to podobno rodziny całe cierpią i ogólnie, że cała ciąża, która jest wynikiem zapłodnienia pozaustrojowego, jest jednym wielkim cierpieniem i nieszczęściem. Na religii został nam ostatnio odczytany wywiad z mężczyzną, którego syn urodził się z tej metody. Nie mówił o tym, jakie to szczęście mieć dziecko, cieszyć się każdym jego uśmiechem, tylko opowiadał, jak to zabieg in vitro zniszczył jego związek z żoną(...). Mam nadzieję, że ustawa przejdzie, a Kościół dostrzeże dobre strony in vitro" - napisała @Juti Czy moje dziecko jest gorsze? Wśród wielu internautów, którzy napisali do redakcji Kontaktu 24, pojawiły się także osoby, które zastosowały już metodę in vitro. "Jestem szczęśliwym ojcem dziewczynki z zapłodnienia in vitro. Słuchając Pana Posła Piechy i stanowiska kościoła, pytam, w czym moje dziecko jest gorsze? Skoro uważają Ci ludzie, że nie mamy prawa ingerować w naturę, to dlaczego ludzi, którzy ulegli np. wypadkom lub cierpią na nieuleczalne choroby sztucznie utrzymuje się przy życiu za pomocą chociażby respiratorów? Dlaczego prowadzone są akcje reanimacyjne? Czy nie jest to ingerowaniem w naturę? (...) Chcę mieć jeszcze jedno dziecko i żaden kleryk czy poseł mi tego nie zabroni. Najwyżej będzie to dla mnie bardziej kosztowne, bo będę musiał ze swoją partnerką pojechać za granicę..." - napisał @Hubert, podpisujący się, jako szczęśliwy tato najwspanialszej Córci na świecie. "Jestem w trakcie przygotowań do zabiegu in vitro (...). Jestem praktykującą katoliczką i nie wstydzę się, że myślę o in vitro. Wyznaję zasadę, że gdyby Bóg tego nie chciał, to by się nigdy nie wydarzyło. Nie wam oceniać i decydować" - przekonuje @Elżbieta. "Nie stać na leki, a na dziecko stać?" Część komentarzy naszych internautów odnosi się do samego projektu ustawy. "Dostępność metody ma być podobno zagwarantowana wszystkim, nawet tym, których nie stać na leki przygotowujące! No tak, nie stać na leki, a na dziecko stać??????? A gdzie logika, urodzi się następny kandydat do zasiłku z opieki społecznej!!!!" - napisał @Gucio |
#157
|
|||
|
|||
sam zabieg plus leki kosztuja circa 10- 11 ooo PLN.na to niektore rodziny nie stac. Na dzieci in vitro decyduja się rodziny bogate i srednio zamozne.Myslę, że nie beda to dzieci korzystające z MOPS_u.Zreszta- diabli wiedza- przy takiej polityce panstwa moze juz nikogo- nie stac bedzie -na nic.
|
#158
|
|||
|
|||
Cytat:
Inną sprawą jest refundacja z środków publicznych i w jakim ma to być zakresie i komu?Jestem za likwidacją becikowego i wszelkich dodatków na dzieci.Ze środków publicznych przez państwo powinno dofinansowywać przeczkola żłobki czy domy dziecka. |
#159
|
||||
|
||||
Popieram
Cytat:
|
#160
|
||||
|
||||
Moje marzenie to to ,żeby dożyć czasów kiedy Polska będzie krajem laickim, kiedy religie i ich sługusy /katolik, islamista itd./nie będą miały wpływu na nasze życie. Przypomnijmy sobie ile religie zrobiły na świecie zła.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Metoda in vitro | Mary Grace | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 152 | 27-06-2009 11:35 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|