J.Kaczyński – marsz ku władzy

[wuere'le]

Ruskie podmienili ciało, żeby mieć relikwie przecież.
Taki święty trafia się raz na 2000 lat.

[pluto37]

Napisał zdzislaw.bedrylo

W przeddzień Świąt pan J.Kaczyński wyskoczył z teorią jakoby jego brat ,pochowany na Wawelu nie przypomina zwłok z tej ,nieszczęsnej ruskiej trumny...... To jest żałosne i żenujące.Rozumiemy ból i stratę osoby najbliższej,ale CYNICZNA GRA TYMI SPRAWAMI PRZERAŻA I JEST WRĘCZ ...OHYDNA.

Zdzisławie!
Nie ma sie co gorączkowac. W końcu

powiedział prezes PiS. - Przypomnę, o nas mówiono, żeśmy zwariowali (...) Przyczyną tych diagnoz było to, że zajmowaliśmy się Smoleńskiem. Kto miał rację? Kto tutaj zwariował a może komu strach zalał oczy i mózg? - pytał na konferencji prasowej.

I nie zapominaj, o takim drobiazgu jak prochy.
Jak juz sie kto raz wpadnie w to, to takiemu juz mu zostaje. I oczywistych oczywistosci jego organizm nie przyjmje.
I właściwie to trochę Cie nie rozumiem.
uważam, ze jak jakies ludzie mają ochotę nieodpartą na pogrzebanie w kawałach swoich krewnych w stanie rozkładu, to należy im to umozliwić.
Pod warunkiem, że zrobią to osobiście i na koszt własny będą nieboszczykom spokój zakłócać.

[Scarlett]

Odradzam jedzenie karpia na święta, bo może być nakarmiony czymś nie rozpoznanym jeszcze
PARANOJA się szerzy - uwaga.

[slava]

Luizka Ty to masz teorie spiskowe hi...hi..

[pluto37]

Napisał Luizka

Odradzam jedzenie karpia na święta, bo może być nakarmiony czymś nie rozpoznanym jeszcze
PARANOJA się szerzy - uwaga.

I na łusku się można poślizgąc, a przy okazji rozbić ukochany wazon po babuni...
Ale wybór jest. z dzieństwa pamietam hasło:
jedzcie dorsze! g...o gorsze. Ale to było za Gomułki jeszcze.

[Kolczuga]

Napisał koala

Sumutne jest to, że nie zauważyłaś, iż my musimy walczyć z nawiedzonym JK aby spokojnie czytać książki, oglądać seanse filmowe, cieszyć się nieocenzurowaną sztuką teatralną, przeczytać polemikę prasową na każdy temat. Nasz upór maniaka, jak byłaś uprzejma napisać, jest uzasadniony, pomieszkaj w Polsce jakiś czas to sama zobaczysz. Nasze życie dobiega końca i musimy zrobić, może już ostatni dla nas wysiłek, aby nigdy żaden faszysta ani nawiedzony fanatyk nie sprawował władzy w Polsce. Mieliśmy w naszym życiu kolejne dziesięciolecia jedynie słusznych i teraz mamy ich już dosyć. Niestety nie możemy milczeć, to
nasze pokolenie stworzyło potwory i musimy je przynajmniej wytknąć palcem. A potem będziemy już tylko czytać i słuchać Mozarta albo koncertu skrzypcowego Mendelssohn'a.

Naprawde taki wszechmocny jest JK?
Cenzuruje sztuki teatralne i koncerty skrzypcowe,a ktoz mu dal taka wladze?
Bylam w Krakowie w Starym i nie zauwazylam zeby Sofoklesa ktos ocenzurowal.Widocznie Maria Spiss ma specjalne fory

[Karol]

Z ostatnich wypowiedzi Dubienieckiego inspirowanych przez J.Kaczyńskiego (co widać z formy i treści), prezes przygotowuje grunt dla swojego następcy. Dubieniecki wydaje się idealnym kandydatem na przyszłego przywódcę PiS z kilku powodów m.in: umacnia poprzez małżeństwo z Martą Kaczyńska mit L.Kaczyńskiego oraz neutralizuje wpływy zbyt popularnego w PiS Z.Ziobro.

[pluto37]

Napisał Karol

Z ostatnich wypowiedzi Dubienieckiego inspirowanych przez J.Kaczyńskiego (co widać z formy i treści), prezes przygotowuje grunt dla swojego następcy. Dubieniecki wydaje się idealnym kandydatem na przyszłego przywódcę PiS z kilku powodów m.in: umacnia poprzez małżeństwo z Martą Kaczyńska mit L.Kaczyńskiego oraz neutralizuje wpływy zbyt popularnego w PiS Z.Ziobro.

Tylko o jakoś mało zborne i logiczne.
Nie bardzo wiadomo czego ten Dubieniecki chce.
Juz dosyc odwaznie sobie poczynał poniewierając aktywistkami PiSu i to tak "zasłużonymi" jak Szczypińska. Przejechał sie po Ziobrze i Kurskim. Zapewne masz rację, że bez zezwolenia Kaczyńskiego tego nie zrobił, ale też na PiSowskiego delfina nr II jest zbyt niepewny dla co rozgarniętego wyborcy bo nie dość że ojciec zasłużony komuch, to jeszcze on sam czerwonoarmista młodzieżowy i kombinator finansowy. Rydzyk i świta tego mu nie wybaczą i nie puszczą płazem, a jak Kaczyńskiemu rydzykmediów zbraknie, to sam Sakiewicz wsparty Wildsteinem do wygrania wyborów, albo tylko utrzymania obecnego stanu posiadania nie wystarczy.
Gdybyś jednak miał mieć rację, to znaczyłoby, że Kaczyński ...zgłupiał do reszty i tyle.

Napisał Kolczuga

Naprawde taki wszechmocny jest JK?
Cenzuruje sztuki teatralne i koncerty skrzypcowe,a ktoz mu dal taka wladze?
Bylam w Krakowie w Starym i nie zauwazylam zeby Sofoklesa ktos ocenzurowal.Widocznie Maria Spiss ma specjalne fory

Nie jest wszechmocny, bo nie rządzi i mam nadzieję, że nigdy więcej............
Szczęśliwego Nowego Roku dla odwiedzających ten wątek

[bronczyk]

Dubieniecki się zainfekował od jednego takiego co go jako rodzinę dalszą posiada i głupoty publicznie opowiada. A gdyby on został tym pierwszym w partii Błaszczaka to już byłaby dynastia czy jeszcze nie?

[slava]

[Gdybyś jednak miał mieć rację, to znaczyłoby, że Kaczyński ...zgłupiał do reszty i tyle.[/quote]On już jest a do tego jest żałosny w tej swojej głupocie

[slava]

Bronczyk byłaby dynastia kretynów.

[Scarlett]

Tabletki na uspokojenie całej rodzinie

[slava]

Luizko raczej nasenne, aby przespali wiek

[Scarlett]

Tylko nie luminal, bo to raczej niemowlakom przepisują chyba

[slava]

Zależy w jakich dawkach.

[pluto37]

Napisał wiesia29

Zależy w jakich dawkach.

Sie tak nie rozpędzajcie, bo dojdziecie do pavulonu, a to byłoby nieludzkie.
Wystarczy diagnoza Głowackiego mówiąca, że Kaczyński to bohater zbiorowy ulepiony z Dostojewskiego.
Od "gwiazdy" z Idioty po mix z Braci Karamazow w komplecie.

A tak przy okazji to Don Kaczore też szusował wzorem prezydenta RP po stokach góralskich.
Ino w toboganie.
I krzyczał gromko hohoho ....... ale mniej donośnie, ale za to z pasją wewnętrzną i moca taką, że hohoho i jeszcze trochę sie zrobilo.
Aż sie Zygmunt rozkolebał niechcący..

[slava]

Dobrze,ze Zygmunt nie spadł na JK

[Ada 33]

Zygmunt jest zbyt dostojny,aby miał spadać
jedynie rozkołysanie przy pomocy dzwonników
może mu się przytrafić,
ale nie z przyziemnych okazji.
Chyba, że dzisiaj!!!!

[pluto37]

Jako umiarkowany optymista miałem nadzieję [maleńką] że przy okazji wigilii, albo w noworoczny czas Kaczyński wydali ze siebie choc kilka zdań ludzkim głosem, ale wygląda na to, że prędzej karp z galarety zaśpiewa nam "Sto lat" niż Kaczyński coś po ludzku wypowie