|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2461
|
||||
|
||||
Cytat:
te najlepsze zajęte a te wolne dla niepełnosprawnych)) |
#2462
|
||||
|
||||
No i weekend znowu mamy
ja przebieram już nogami I nie trzeba się już spieszyć można chwilą się nacieszyć Całe dwa dni darowane przyjemnością wypełniane Słonko cudnie nam przyświeca aż podnosi mi się kieca Wiosna przyszła chce się rzec ciało chce się w słońcu piec |
#2463
|
|||
|
|||
Dziewczę
Zagadnąłem dziewczę raz,
Lecz to było dziewczę-głaz, Odburknęło bardzo złe "Czego pan ode mnie chce?!" Drogie dziewczę, gdzież bym śmiał Mówić zaraz co bym chciał! Autor nieznany. |
#2464
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#2465
|
||||
|
||||
Witam wieczorkiem
Bronczyk -Halinko
Wszyscy dzisiaj tak weekendowo i wpół wiosennie, to ja też Wróbelek na lodzie. Przeglądał się wróbel w kryształowej tafli; taki jestem szary a gil taki ładny. Powiedz mi kryształku po co ja tu zerkam, piórka stroszę, stroję miny jakby do lusterka? Ty mi piórka liczysz odwzajemniasz miny, a gdy wiatr zawieje podglądasz dziewczyny Gdy słoneczko błysnie i taflę podgrzeje.... ty w parę się zmienisz a świat wypięknieje! 28.02.11 Honoratka
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#2466
|
||||
|
||||
|
#2467
|
||||
|
||||
Honoratko, prawie nadepnęłam na Twojego wróbelka...
|
#2468
|
|||
|
|||
Smutek
Zimny wiatr mi powiał w oczy
Chociaż słońce lśni wiosennie Wilgotnieją łzy na twarzy, Ścieram je, lecz nadaremnie. Idzie wiosna, świat rozkwita, Zielenią się sady, pola Wkoło radość ludzi wita, Czemu smutek mnie zniewala? Czemu idąc wzdłuż chodnika Na zdeptaną patrzę drogę, Ludzkich spojrzeń w twarz, unikam I omijam ich jak mogę? Nie chcę by mnie ktoś z znajomych Ujrzał z opuszczoną głową, Może jutro szczęścia promyk Znów mnie natchnie siłą nową. Pójdę do swojego domu Gdzie czekają mnie marzenia, Tam przeżyję po kryjomu Dzień mojego przygnębienia. K. |
#2469
|
||||
|
||||
Pasożyta życie.
Ile krzywd złodziejskiej ręki każdy doznał. Ten tylko wie, kto straty policzył i je poznał. Nie brak pomysłowości proceder rozkwita. Siłą w biały dzień torebkę świśnie i kwita. Mieszkania obserwowane potem okradane. Nowinką podsłuchy i lokalizatory zakładane. Pilnują nas w każdej minucie precyzyjnie. Obrobią, ogołocą bez hałasu perfekcyjnie. Edukacje chłoną, zdobywając gdzie popadnie. Kradną to, co opylić się da, solo i gromadnie. Pomysłów mają tysiące, co jeden to lepszy. Sto, milion, każda kwota życie polepszy. Są tacy, co kantem sporą kasę zdobywają. Nie imają się ich Sądy, życie sobie układają Na Teneryfie tors opalają interesu pilnują. W powrocie do kraju nowy pomysł knują. Bez serca i sumienia życia potrafi pozbawić. By mamonę zdobyć i dobrze się zabawić. Jak ma się skończyć złodziejska sława? Kasą obronę zdobywa i ma większe prawa. Długo trzeba szukać swej sprawiedliwości. Sprawy są umarzane, w nas tłoczą się złości. Za niskie kary, mały procent za kratami. Rozglądaj się częściej „on” jest między nami. Amadeusz ze Śląska. |
#2470
|
||||
|
||||
Mimozo dzięki inspiracji Kasydy powstał dwugłos cudownie brzmiący. Widzę teatralną recytację obu wierszy z cichutką muzyką w tle. Kącik pokoju w blasku ciepłego światła,fotel z szalem, stolik, telefon, kwiaty, okulary i niezbyt wyraźne postaci kobiece recytujące tekst. Cudnie było na tym spektaklu.
Stalin co ty tak po jednym "dławiku" nam tu wklejasz. Czemu nie więcej. Iwko1234 cieszę się każdym twoim wpisem na forum. Honoratko jest jakaś wesołość płynąca chyba z twojego ducha, że nie tylko słowa rozweselają, ale jest w nich tajemnicza aura radości. Niejeden napisze coś dowcipnie i człowiek śmiechem reaguje na żart. Ty napiszesz humorystyczne zdanko i nie tylko śmiech się pojawia, ale autentyczna dziecięca wesołość. Taka nieoszukana. Kpwalski zasmucasz, ale i uczysz jak sobie radzić w trudnych chwilach. Tak to już jest, że nie dla wszystkich wiosna niesie radość, budzi nowe nadzieje.Czasem aż boli widok budzących się do życia roślin i drzew.Chciałoby się świat zatrzymać, zmazać jasne barwy. Amadeuszu złodzieje byli i będą. Twój krzyk o niesprawiedliwości niczego nie zmieni. |
#2471
|
||||
|
||||
Pocałunek.
Usta ust dotknięcie, tak czułe i namiętne. Pocałunki miłości jak skryte, to ponętne. Intymne zbliżenie, ogrom satysfakcji szybuje. Oczu zamkniętych powiek, język emocją króluje. Pragnienie dwóch serc, ramiona splotu chętne. Usta obraz Amora malują i te radości majętne. Każdej sekundy, euforia pocałunku rozkosze ubiera. Gdy dłużej trwa, więcej czasu leżąc nam zabiera. autor: Amadeusz ze Śląska. 27.12.2010 r. |
#2472
|
||||
|
||||
Weekend.
Czekam już od czwartku tak z utęsknieniem. Wolną chwilę oddaje poezji duszy ramieniem. Czas wolniej szybuje po słowach serca bicie. Wspomnienie uśmiechem wzbogacam skrycie. Piątkowy wieczór to przedsmak mojej radości. Sobotnim rankiem bez gonitwy, serca czułości. Nim popołudnie minie wydarzeń wspólne bycie. Zefirek wieczoru miłości spacer w dobrobycie. Noc spokojna bez budzika dzwonka zrywanie. Kawa stawia na nogi, potem duszy ratowanie. Obiadek tradycją rosołku smaki się kołyszą. Noc poduszką otuli i zachłysnę się księżyca ciszą. Tak mijają moje upragnione oczekiwane chwile. Marzeniom się oddaje, romantycznie i tkliwie. Muzyka jest dla mnie jedną z perełek pragnień. Dusza mi gra, myślami błądzę po fali zagadnień. Amadeusz ze Śląska. |
#2473
|
||||
|
||||
INTEGRACJE
Ktoś dostrzegł o czym piszą a piszą od lat.. Ktoś walczy o Sztukę Jak niewielu z nas Ktoś wierzy w ludzi Choć łatwo zapomnieć.. Ktoś walczy z wiatrakami... ale wiary mu nie brak Ktoś w miłość wierzy i głosi że jest Ktoś pomaga innym uwierzyć w każdego z nas... (M.Dziedzic) Czytam codziennie Wasze piekne utwory,ale jakos trudniej mi znaleźć utwory ,ktore chciałabym tutaj umieścić(ale to moja wina ,a nie twórców) Miłego dnia
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#2474
|
||||
|
||||
dzień dobry
jest nadzieja, że...
|
#2475
|
||||
|
||||
Witaj Zochna....jak dobrze , że jest nadzieja
Mario, czasami tak bywa, że człowiek sam nie wie czego chce witam Cię
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#2476
|
||||
|
||||
dobry wieczór
Cieszę się, że wreszcie mogłam tutaj trafić
prawie wszystko mam 'skasowane' teraz będę odtwarzać, szukać itp Honoratka dzięki ale... przy okazji mam możliwość aby zacząć nieco inaczej "LIMERYKI '... forma limeryku zaspakaja jakąś naturalną potrzebę ludzkiego umysłu (i słuchu) do rymowania i rytmizacji'. Encyklopedia Britannica" Limeryki admiracyjne Maria Paczkowska Halinka do Jakubowa biega, Turystka - nie lebiega. Ma oczęta śliczne I talenta liczne. O jej względy Jasiek zabiega. Pewna Julka w Tylkowie Nie siedzi latem w alkowie. Jak wieść niesie, Od świtu już w lesie Szuka rydza, panowie! |
#2477
|
||||
|
||||
Dzisiaj to ja w kinie byłam
z Woody Allenem się bawiłam Wam polecam film gorąco czas spędziłam niemęcząco. Kawkę sobie też wypiłam no i popcorn też zmęczyłam Wiosna przyszła niespodzianie pokazały wdzięki Panie a Panowie jak to oni wzrok ich Panie ciągle goni Tak to fajnie jest stworzone że Pan Panią chce za żonę By tak razem iść przez życie by się kochać należycie. A czy będą tak do końca? Ma odpowiedź jest przecząca. Świat na głowie czasem staje i nam mocno w kości daje Moja nuta dziś jest smętna bom do pieszczot bardzo chętna Z boku nie mam ja faceta ej usmażę se omleta i ta słodycz musi starczyć nie chcę kłopotami się obarczyć |
#2478
|
||||
|
||||
Witam wieczorkiem, tak było dzisiaj ciepło i ładnie, może to już wiosna? W Kąciku też wiosna, może już z nami zostanie. Koty już czują wiosnę, widziałam.
[url=http://img87.imageshack.us/i/180329142354454272.jpg/][/UR |
#2479
|
||||
|
||||
Dziś sobie uświadomiłam,
Że wreszcie już nic nie muszę, Na siłę nie muszę być miła, Być zgodna ze scenariuszem, Kogoś, kogo nie lubię, Żeby pozory zachować, Mogę drzwi zamknąć za sobą I w swoim świecie się schować. Wstać w nocy, albo o świcie, Słuchać swojej muzyki, I czuć się znakomicie, Pomimo czyjejś krytyki. Niczym już nie dam się zranić, Po tym, co dotąd przeżyłam, Głupoty innych mam za nic, Gdy nagle im palma odbiła I chcą mnie na siłę ukarać, Za własne niepowodzenia, I nawet się już nie staram, Kogoś na siłę zmieniać. Bo dobrze mi w moim świecie, Może nie idealnym, Lecz moim własnym przecież, Bajkowym, czasem realnym. To, co kiedyś musiałam, Na szczęście w niepamięć odeszło, Stwarzanie fałszywych pozorów, To przeszłość. Nie muszę już się wysilać, By komuś się przypodobać, Mogę już robić codziennie, To, co mi się podoba. Kasyda |
#2480
|
||||
|
||||
Dławik filozoficzny (2)
Soren Kierkegaard - wrażliwy młodzieniec
Przez ojca prowadzony zapłakał szalenie, Było to w burdelu Pośród kobiet wielu Więc został filozofem ten odmieniec...
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|