|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
Kościół ratował zbrodniarzy Hitlera
http://www.youtube.com/watch?v=rEau8...eature=related
Seks zbrodnie i Watykan PL (1/4) http://www.youtube.com/watch?v=73WzpdwKhhk Cytat:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...wa_proces.html Ostatnio edytowane przez Scarlett : 23-05-2011 o 12:08. |
#22
|
||||
|
||||
Ksiądz: seks z dorosłym nie szkodzi dziecku
ze Świata: - Dzieci od 12. roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe - stwierdził Herman Spronck, szef holenderskich salezjanów, broniąc 73-letniego duchownego, określanego przez media jako Van B. Ten ostatni przez lata przygotowywał dzieci do pierwszej komunii, będąc jednocześnie członkiem organizacji walczącej o legalizację pedofilii. O sprawie Vana B. pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita". 73-letni Van B. przez 20 lat pracował w różnych parafiach w Holandii. Niósł pomoc biednym, przygotowywał dzieci do komunii. Po kilku miesiącach zawsze przenosił się z miejsca na miejsce w atmosferze podejrzeń. Ojciec zbyt lubił dzieci. Na tyle, że w 2008 roku został członkiem Fundacji Martin walczącej o legalizację pedofilii. Jak pisze "Rzeczpospolita", Van B. wcześniej dwukrotnie trafiał do aresztu za obnażanie się przed dziećmi. Jego przełożony wiedział o działalności 73-letniego duchownego, lecz nie widział w jego zachowaniu niczego zdrożnego. - Wiedziałem o pedofilskiej działalności ojca Vana B. Usunąć kogoś z zakonu można jednak tylko wtedy, gdy dopuścił się przestępstwa, na przykład gwałtu. Tu nie może być o tym mowy - stwierdził Herman Spronck, szef holenderskich salezjanów. - Dzieci od 12. roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe - dodał. Podobne poglądy ma sam Van B. - Społeczeństwo uważa, że relacje intymne dzieci z dorosłymi są złe. Ja się z tym nie zgadzam - mówi duchowny, który obecnie nie pracuje już jako ksiądz, mieszka w domu starców, lecz wciąż należy do zakonu. Źródło- Onet.pl
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#23
|
||||
|
||||
Spoko, bzykanie 13 latek jest zarąbiste przecież, jaka pedofilia?
Kuffa, czasem szlag mnie trafia...
__________________
|
#24
|
|||
|
|||
Cytat:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...a_ksiedza.html |
#25
|
||||
|
||||
To tylko nieszkodliwy policzek
Proboszcz z Sidziny, który niedawno kilkakrotnie uderzył w twarz ucznia, nie pierwszy raz podniósł rękę na dziecko. Kuria biskupia z decyzją, czy zabronić mu nauczania w szkole, czeka na to, co ustali prokuratura.
- Znajoma, która pracuje w szkole, mówiła mi, że na drugim końcu korytarza było słychać, jak ksiądz bił moje dziecko - opowiada Agnieszka Pytlarz. - Grzesiek to rzeczywiście trudny chłopak, czasem naprawdę ręce opadają, ale nie może być tak, że ktoś, zwłaszcza ksiądz, go leje po twarzy - oburza się. Kilka tygodni temu jej syna proboszcz najpierw wyciągnął na korytarz i tam wymierzył mu pierwszy policzek. Chłopak się zaśmiał, więc dostał w twarz drugi raz, potem trzeci. Łobuziaki go zestresowały Wychowawczyni piątej klasy Barbara Dybczak mówi, że nad Grześkiem trudno zapanować. - I w rezultacie nad całą klasą, bo lekcja często przez niego idzie w rozsypkę - powiada. Chłopiec wychowuje się bez ojca, niedawno zmarł jego dziadek, z którym był mocno związany. - Problem z nim tym większy, że on ma posłuch wśród kolegów, bo jest sportowcem, stoi na bramce szkolnej drużyny unihokeja - dodaje dyrektor szkoły Stanisław Kulpa. Ubolewa nad incydentem, jak określa spoliczkowanie ucznia. - To niedopuszczalne - zaznacza. - Księdza poniosło, zbyt impulsywnie zareagował. (..................................) Ks. Michał Wieczorek rozmawiać nie chce. Przyznaje, że historia jest "fatalna". Że nigdy nie powinna się była zdarzyć. Że puściły mu nerwy. - Już sobie z Grześkiem wszystko wyjaśniliśmy, odbyliśmy długą rozmowę - mówi. - To nie jest zły synek, ale trzeba mu pomóc - ucina. Kuria zawiesiła księdza w obowiązkach nauczyciela. - Co będzie dalej okaże się, gdy prokuratura wyjaśni sprawę, gdy już będziemy wiedzieć, czy powstanie akt oskarżenia - mówi asystent prasowy diecezji opolskiej Łukasz Woźniak. - Wtedy zapadnie decyzja, czy ksiądz zostanie na stałe odsunięty od prowadzenia katechezy, czy też nie. Nyska prokuratura, która zajmuje się sprawą, przesłuchała matkę chłopca i kilkoro innych świadków. Sprawą zajęło się też opolskie kuratorium. - Ksiądz złamał przepisy o prawach dziecka, o przeciwdziałaniu przemocy - stwierdza kurator Halina Bilik. - Zajście bada nasz rzecznik praw dziecka, przeprowadzimy też kontrolę w szkole, bo skoro Grzesiek jest trudnym dzieckiem, to sprawdzimy, jak szkoła mu pomagała. A to nie był pierwszy raz! Jak ustaliliśmy, Grzesiek nie był pierwszym uczniem, na którego podniósł rękę ks. proboszcz Wieczorek. Rok temu podczas przygotowań do pierwszej komunii świętej nie wytrzymał, gdy chłopcy się wygłupiali. Dwóch zderzył głowami, innego poszarpał. Dyrektor szkoły nikomu tego nie zgłosił, choć ze skargą przyszli do niego rodzice. - Wezwałem wtedy księdza na rozmowę ostrzegawczą - przyznaje dyrektor szkoły. - Zapowiedziałem, że jeśli jeszcze raz coś podobnego się zdarzy, wyciągnę konsekwencje dyscyplinarne. A rodzicom powiedziałem, że jeśli chcą, mogą złożyć oficjalną skargę do kuratorium czy powiadomić policję. Ale oni, po rozmowie z księdzem, odstąpili. Załatwiliśmy sprawę we własnym gronie, więc uznałem, że nie ma sensu powiadamiać kuratorium. Kuratorium nie uważa, że dyrektor źle się zachował, nie informując o rękoczynach księdza. - Jeśli wszystkie strony przystały na polubowne załagodzenie konfliktu, to dyrektor mógł jako pracodawca księdza załatwić tę sprawę tylko na forum szkoły - mówi Halina Bilik. - Ale w takim razie dokładnie przyjrzymy się też temu pierwszemu przypadkowi - zapowiada. Podobnie zrobi prokuratura. - Przesłuchamy osoby, które mogą mieć wiedzę, że nie tylko w przypadku Grzesia doszło do naruszenia nietykalności cielesnej. Być może przesłuchamy też dzieci, oczywiście w obecności psychologa - zapewniła prokurator rejonowy Anna Kawecka. Maria Keller-Hamela z Fundacji "Dzieci Niczyje" uważa, że źle się stało, gdy za pierwszym razem szkoła nie alarmowała, m.in. w kurii. - Bo to, co się wtedy stało, już pokazało, że ksiądz nie kontroluje swoich emocji i zachowań. Władze kościelne, które wysyłają księdza do wychowywania dzieci, powinny o tym wiedzieć - mówi. Dodaje, że spoliczkowanie chłopca to była ewidentna przemoc wobec dziecka i to zastosowana z premedytacją, skoro ksiądz uderzył w twarz kilka razy. - Kuria nie powinna się już zgodzić na jego pracę z dziećmi - zaznacza. Opolski rzecznik praw dziecka o sprawie powiadomił Biuro Rzecznika Praw Dziecka w Warszawie. Na jego prośbę szkoła wysłała tam m.in. opinię wychowawczyni na temat Grzesia. Jej konkluzja brzmi: "Po wydarzeniu na lekcji religii uczeń zachowuje się jeszcze bardziej niewłaściwie". A kuria czeka............. Źródło GW
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#26
|
|||
|
|||
Cytat:
http://zdrowie.dziennik.pl/senior/ar...sze-mozgi.html |
#27
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#28
|
||||
|
||||
Ksiądz zboczeniec onanizował się przed rzeszowską uczelnią
48-letni ksiądz spod Krosna został ukarany 500-złotowym mandatem za to, że onanizował się przed Wyższą Szkołą Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Nagiego mężczyznę w hondzie civic zauważyły dwie studentki tej uczelni.
Do zdarzenia doszło w zeszły czwartek przed budynkiem uczelni przy ul. Sucharskiego. Nagiego mężczyznę zauważyły dwie studentki. - To była godz. 18. Wychodziłam z koleżanką z egzaminu. Przechodziłyśmy obok hondy civic, w której siedział w fotelu obok kierowcy nagi mężczyzna, czytał gazetę i się onanizował - opowiada "Gazecie" pani Katarzyna, jedna ze studentek. - Byłyśmy zszokowane. Zauważyłyśmy w pobliżu dwóch policjantów. Stwierdziłyśmy, że powiemy im o nagim mężczyźnie, tym bardziej, że wzdłuż samochodu przechodziły też dzieci. Policjanci wezwali jeszcze radiowóz. Później się dowiedziałam, że moje koleżanki w identycznej pozie widziały tego mężczyznę dwie godziny wcześniej. Widzieli go też nasi koledzy - kontynuuje studentka. Policjanci podeszli do mężczyzny. - Był nagi - potwierdza Zbigniew Kocój z rzeszowskiej policji. - Gdy funkcjonariusze podeszli do niego, to już nie dokonywał czynności seksualnych. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za nieobyczajny wybryk. Mandat przyjął i odjechał . Ukarany to 48-letni ksiądz spod Krosna. - Policjanci powiedzieli nam potem, że pytali go, czy często to robi. Odpowiedział im, że od czasu do czasu - mówi pani Katarzyna. - Nas nie interesuje, czy taka osoba jest księdzem, murarzem, czy tynkarzem. W dowodzie osobistym nie ma napisanego zawodu - słyszymy od funkcjonariuszy. Duchowny został ukarany z art. 140 kodeksu wykroczeń, który mówi: "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany". Źródło - G.W.
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#29
|
|||
|
|||
Mekintoszu, po przeczytaniu postow - mysle , ze tytul wątku powinien byc inny- nie Ksiądz to tez człowiek- ale Ksiądz powinien zachowywac sie jak czlowiek, bo tytul kojarzy mi sie z tym, ze kazdy czlowiek ma prawo do takich zachowan , jakie opisujecie
|
#30
|
|||
|
|||
Mekintosz_44 - nie czytaj Gazety Wyborczej. W "Chwili dla Ciebie" też głupstwa piszą, ale bardziej spokojniej
|
#31
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#32
|
|||
|
|||
Cytat:
Ani pierwsze, ani drugie, ani trzecie! - to troska o Ciebie Mekintoszu_44 , byś nie uległ "sprawiedliwości" według Gazety Wyborczej ps. Mekintoszku kochanieńki. Przeczytałem Twoje motto("Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów" I. Newton ) i mam pytanko. Do której grupy budowniczych siebie zaliczacz? - do budowniczych murów, czy budowniczych mostów? |
#33
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
#34
|
|||
|
|||
grabski napisał:
Cytat:
Hmmm....mury na mostach? Ostatnio edytowane przez Alunia : 02-06-2011 o 14:35. |
#35
|
|||
|
|||
Cytat:
PS. Trudno się nie oburzać razem z Tobą na te skandaliczne przykłady. Ale powiedz sam czy to nie jest wina samych wiernych, że takie historie się wciąż powtarzają? Że natychmiast nie zostaną ukrócone? Brak reakcji, nabieranie wody w usta, czołobitność dla przedstawicieli hierarchii kościelnej itp... Ni słowa na "księdza dobrodzieja", sza..! Więc może lepszym miejscem na takie przykłady byłyby mury kościoła? |
#36
|
|||
|
|||
Cytat:
http://www.tvn24.pl/-1,1705246,0,1,8...wiadomosc.html |
#37
|
||||
|
||||
Wreszcie ktoś
|
#38
|
|||
|
|||
Cytat:
Lepiej gdyby Mekintosz budował mosty ponad murami |
#39
|
|||
|
|||
Cytat:
- błąd z tymi unikami Mam prośbę - czy mógłbym zdjąć Twoje klapki? Ja swoje zdjąłem i powiem Ci że widoki horyzontalne pozwalają na postrzeganie świata w o wiele piękniejszych barwach, niż wtedy gdy ma się klapy |
#40
|
||||
|
||||
Nie ma w Polsce takiej grupy zawodowej lub społecznej, która mogłaby konkurować z duchowieństwem katolickim w liczbie popełnionych przestępstw obyczajowych.
W minionym dziesięcioleciu księża, mnisi i zakonnice byli sprawcami wielu groźnych przestępstw oraz aktywnymi uczestnikami, nierzadko mózgami, głośnych afer kwalifikujących się do miana mafijnych. Przypomnijmy: *Sprawa Stella Maris (wydawnictwo gdańskiej kurii metropolitalnej), czyli przywłaszczenie mienia spółek handlowych na kwotę ponad 67mln złotych, pranie pieniędzy oraz wielomilionowe uszczuplenia podatkowe na szkodę Skarbu Państwa. Głównym jej bohaterem (proces w toku) jest ks. Zbigniew B., były dyrektor wydawnictwa i kapelan abp. Tadeusza Gocłowskiego. *Afer paliwowa - o. Izydor Matuszewski, generał zakonu paulinów, udzielił żonie śląskiego mafiosa rzekomej nieoprocentowanej pożyczki w kwocie 2,5 mln złotych na kaucję pozwalającą mężowi wyjść z aresztu, podczas gdy pieniądze te faktycznie w ten sposób wyprano; *"Ratowanie Stoczni Gdańskiej" - większość świadectw udziałowych NFI zebranych na ten cel przez Radio Maryja (według różnych szacunków wartych od 160 do 250mln zł) przywłaszczył sobie o. Tadeusz Rydzyk, zaś część (ok. 5mln zł) przepuścił na giełdzie jego kompan o. Jan Król, główny księgowy imperium; *Afera Salezjańska - przed Sądem Okręgowym w Legnicy trwa proces 10 księży oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudziła z banku ponad 418 mln pożyczek udzielanych w oparciu o sfałszowanie dokumenty; *Komisja Majątkowa - na sfałszowanych wycenach nieruchomości podmioty kościelne (parafie i zgromadzenia zakonne) bezpodstawnie wzbogaciły się o setki milionów złotych (dokładne kwoty być może poznamy po zakończeniu dochodzenia prowadzonego przez CBA). (to tylko krótki wstęp. Więcej wstawiłem na mój blog. Poczytaj, może znajdziesz tam swojego proboszcza lub katechetę swojego wnuka. )
__________________
Myślę, więc jestem - Nie myślę, więc "Trwam" ... A wyborów dokonujemy sami. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Stary człowiek = chory człowiek? Seniorzy w Polsce - komentarze | elzbietab44 | Ogólny | 10 | 19-09-2011 10:37 |
Człowiek bez nóg zdobył Everest - komentarze | 89.228.8.xxx | Ogólny | 1 | 03-05-2011 22:52 |
ksiądz po kolędzie | Mary Grace | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 118 | 26-07-2009 15:47 |
dobry człowiek | Kazimierz | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 97 | 01-01-2009 11:35 |
Pascal - wspaniały młody człowiek | lawenda | Różności - wątki archiwalne | 5 | 15-03-2008 21:18 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|