|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć kochani Irenko, Krysiu, Loniu!
U nas zaczęło się robić ładnie, a za chwilę lało Wróciłam z miasta i zjadłam śniadanko, a teraz Dorotka zajmuje się mężem. Irenko, piesek to Miszel-chłopak, imię ma ze schroniska, a ja wołam na niego Miszka. Co do kotki, to pisałam, że przychodzi, ale chyba inna i jest w ciąży. Tamtej starej nie widzę, może gdzieś zginęła, bo dwie ulice dalej, jest ruchliwa droga. Irenko, co do kasy, to pewnie, że się ucieszyłam, ale i bez tego dajemy radę, bo mąż ma dość dobrą emeryturę. Jednak to były nasze pieniądze, które nadpłaciliśmy, więc szkoda było darować. Przy okazji wsparłam, jak co roku 1,5% fundację "Przyjaciele czterech łap" Krysiu, mnie okresowo boli lewe biodro, ale tylko jak na nim leżę. Jak chodzę, to przestaje, więc się nie przejmuję. Miłego dzionka! |
|
||||
Loniu,chyba wszędzie jest niemiła pogoda,może na
południu jest lepiej...czekam z utęsknieniem na słoneczko, człowiek wraca do życia,jak ono się pojawi... Małgosiu,pewnie nie doczytałam o tej koteczce...pewnie będzie miała maluchy...i ciekawe,gdzie znajdzie sobie miejsce... Ja już przesiadłam się na ławkę,poczekam na dobrą pogodę... |
|
||||
witam kochani
U mnie bardzo się zmieniła pogoda,wczoraj słoneczko i 15 st,dziś 5 st i pochmurno. Jednak muszę wyjść po zakupy,bo jutro przychodzi wnusia po uczelni,więc coś dobrego muszę przygotować. A do kawy kupię w Sowie kawałek dobrego ciasta. Mirka - jesteś aktywna kobietka.I rower I gimnastyka,cóż chcieć więcej. Irenko - też czasem robię sobie dzień leniuchowania. I nawet to dobrze wychodzi. Krysiu - dobrze,że jesteś aktywna w internecie, przecież też dużo czytasz to dla mózgu gimnastykę masz.A tą fizyczną? Jak bardzo się zaprzesz to i to przyjdzie.Masz rowerek, trochę ćwiczeń jeszcze rano w łóżku, na you-tubę tych propozycji jest sporo. Franka - to spora kasa z rozliczenia. Muszę podpytać męża dlaczego my tak mało? 400 zł. Małgosiu - Miszka cudowny,takie mądre oczy ma. Bardzo byśmy chcieli mieć pieska,ale to nasze 4 p nas odstrasza.Jednak bez względu na pogodę te trzy razy dziennie trzeba wyjść. Wszystkim życzę udanego dnia. A Małgosi życzę,aby miała czas na trochę odpoczynku. |
|
||||
Dzięki Mirellko, właśnie wstałam,
bo przez te zmiany pogody musiałam łyknąć Doretę i na chwilę się położyłam i teraz poczułam się lepiej. Ja też bym chciała pieska, bo po mojej Lusi, czegoś mi brakuje. Jednak to duży obowiązek i nie tylko te spacery, ale opieka weta, szczepienia, karmienie i sprzątanie po piesku. Mąż się nie zgadza, a ja ciągle zaglądam na stronę "Przytuliska u Wandy w Przyborówku", skąd pochodzi piesek córki. U nas co chwile leje, a miało być ładnie Kiedy wreszcie będzie prawdziwa wiosna, a nie nagle upał po tym zimnie. .................. Moja Lusia, dawniej... |
|
||||
Dzień dobry.U nas z rana była piękna pogoda, była i się skończyła, teraz siąpi deszcz.
Wizytę w przychodni mam za sobą, wyniki prawie wszystkie w normie ale coś tam pani doktor się jeszcze nie podobało i dziś ponowne badanie krwi ale jutro już tylko telefoniczna konsultacja no i pewnie coś jeszcze będzie do pobrania z apteki. Dziś zapłaciłam tylko 153 zł za "darmowe leki" a ile jeszcze? No cóż .... zobaczymy. Ważne że na razie jest ok. pozbierałam się a że czułam się naprawdę dobrze to i komplementów nazbierałam. Teraz padłam i najchętniej zakopałabym się pod kołderkę. Krupniczek na obiad się gotuje ale nie mam ochoty na jedzenie, może troszkę później. Zastanawiam się czy nie poprosić któregoś z młodszych sąsiadów żeby wyprowadził mi rower z piwnicy. Tak by się chciało poczuć wiatr we włosach i pojeździć moją ulubioną trasą nad jeziorem, tam jest tak pięknie...... Uciekam bo się rozkleję. Pozdrawiam i słonka życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry moje miłe. |
|
||||
cześć dziewczyny. U mnie pogoda do kitu..wieje, pada i chmurzyska się rozpanoszyły. Rano byłam u lekarki..po pierwsze powiedziała,że dobrze byłoby powtórzyć wynik bo ten jest zły...i po drugie bez USG nie ruszymy termin 9 maja.
Ja miałam do zwrotu 42 zł z US nie wiem czy to dobrze rozliczone bo Urząd sam rozliczył... ale każdy pieniądz nadpłacony trzeba zabierać i tyle... Aniu narobiłaś mi smaka na krupniczek..chyba ugotuję.. ja też lubię sobie zrobić dzień dla siebie...wtedy robię maseczki....stopy o ile mogę w swoim zakresie...dłonie...wszystko dla siebie... i pod kocyk...z książką.. no to zmykam ... |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
U mnie taka sama pogoda zapłakana jak u Was, na dodatek jest zimno. Prawdopodobnie w weekend ma byc piekna pogoda i wtedy młodzi z dziecmi rusza na rowerkach. W ubiegłym tygodniu Magda sobie kupiła i Kajtusiowi kupili bo wyrósł ze swojego.Teraz to wydatek nie byle jaki. Grzesiu oddał rower do przeglądu a tu koszt 190 zł. Przy starszych typach i mniej skomplikowanej konstrukcji przeglądy pewnie tańsze. Pojechałam do apteki a tu problem, kurier nie przywiozł tego leku więc jutro znów musze pojechać. Ja ostatnio wole czytać książki lekkie bo jakoś nawet przy kryminałach za bardzo sie denerwuję. Miłego popołudnia i wieczoru. |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani, Krysiu!
U mnie też słonecznie, więc wybrałam się na targowisko po jabłka i rzodkiewki, bo tych z marketów nie da się jeść. Po drodze kupiłam pyszny chlebek, "Szamotulski", tak się nazywa, waży 900 gram i smakuje, jak prawdziwy chleb. Pogadałam z sąsiadem, bo w czasie deszczu zauważyłam, że woda mi się leje z dachu po ścianie, a on zna dekarzy. Obiecał załatwić, zobaczymy... Teraz chwila, przed kawą, więc zaglądam do kompa Wszystkich serdecznie pozdrawiam, miłego dnia! |
|
||||
Cześć, Małgosiu.
Z chlebem to ja mam zawsze wielki kłopot. Nie mogę trafić na taki co mi smakuje. Jak już coś jest w miarę dobre, to znowu się smak tego chleba psuje. Na dobry smak składa się wiele składników, a one się zmieniają jak w kalejdoskopie. Dzisiaj wszystko się modyfikuje, aby było dużo! Nikt nie przejmuje się czy to jest dobre! Tylko many, many many! No to się wyzłościłam, hihihi. Chleb dla mnie to podstawa życia, dlatego!
__________________
|
|
||||
Witaj Małgosiu I Krysiu
U mnie też słoneczko świeci,ale czekam na wnuczkę, już obiadek czeka. Wymyśliła sobie rosołek mannowy i takie prawdziwe babcine kotlety mielone. W domu młodzi gotują jakieś wynalazki i oby szybko. A moje wnuki zawsze mówią,że twoje staropolskie nam najlepiej smakują. A ja się cieszę bo z takim gotowaniem nie mam kłopotów. Ja kupuję chlebek wiejski taki 0.5 kg za 5.6 zł. A w ogóle mąż jest pod opieką dietetyczki i zaczął pilnować ile je A przy okazji i mnie to dotyka. Może jakiś skutki pozytywne z tego będą. Zobaczymy Krysiu,Małgosiu - pozdrawiam. I wszystkim życzę udanego i spokojnego dnia. |
|
||||
Dzień dobry Gosiu, Krysiu, Mirelko, |
|
||||
Dzień dobry.
Witam wszystkich cieplutko. Cieplutko bo dziś naprawdę ciepło było, ciepło i słonecznie, teraz zrobiło się jakoś smutno bo słonko się schowało. Wybrałam się na spacer, wróciłam tak spocona że zdjęłam wszystko z siebie żeby nieco ochłonąć. Chyba czas odwiesić kurtkę do szafy bo choć nie jest zimowa ale i tak za ciepła. W ogródkach przydomowych jest pięknie, kolorowo, magnolie kwitną i azalie i wszystkie te niziutkie kwiatki wiosenne. Dowiedziałam się że wszystkie wyniki w normie wiekowej, no to brawo, muszę tylko kupić witaminę A+E żeby paznokcie wzmocnić bo kiepsko z nimi. Teraz posiedzę przed TV może coś mnie zainteresuje. Galareta się gotuje. Pozdrawiam radośnie, wiosennie.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cześć , Aniu.
Miałam kłopoty z cienkimi paznokciami. Siostra poradziła mi kupić siarkę organiczną. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Dość szybko paznokcie wzmocniły się bardzo widocznie. Mam teraz mocne, nie kruszące się pazurki. Podaję link do siarki którą ja kupuję; https://www.apteka-melissa.pl/produk...0-g,59651.html Zużyłam jedno opakowanie , teraz mam zalecaną przerwę, paznokcie nadal twarde, bez dodatkowych starań!
__________________
|
|
||||
Witaj Małgosiu
Witam wszystkich co do naszego gadułkowa zajrzą. Dzień zapowiada sie piekny,choć jeszcze chłodno. Za to na weekend ma być 18 st. Wybieramy sie na działkę,bo sporo wiosennej pracy przed nami. Dobrze,że we dwójkę,bo mąż za ogród a ja za porządki w domku. Niby nie ma tych pomieszczeń dużo,ale po zimie wszystko trzeba pomyć nawet w szafkach kuchennych bo przecież nigdy nie wiadomo czy myszki nie wędrowały. Teraz idę po zakupy bo przecież coś na tej działce trzeba jeść. Może jeszcze zajrzę,ale na razie słoneczka wszędzie i spokojnego dnia. |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu,Mirellko,Krysiu!
Właśnie umyłam okna korzystając z pięknej pogody, widzę przez umyte okna ukwiecone drzewa...nie wiadomo kiedy zakwitły na biało. Kiedyś przy myciu okien wyrabiałam się przez godzinę,teraz potrzebuję dwóch...ech!... Firanki poczekają na córkę,tego już nie zrobię,niestety... Małgosiu,czy to ciemiernik?Wyczytałam w Google...śliczny! Z Twojego ogrodu zapewne... Mirellko,wspaniałego dnia na działce! Kolażyk śliczny! Krysiu,nareszcie można cieszyć się piękną pogodą,człowiekowi robi się raźniej na duszy... ,nawet sprzątanie idzie śpiewająco... Udanego dnia i pogodnego nieba,pozdrawiam całe towarzystwo! Kiedyś ,na działce,witał mnie cudowny zapach moich pięknych konwalii...kiedyś... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|