|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2041
|
||||
|
||||
Cieszę sie Ninko,ze to juz V część.Lubię. tu przychodzić,pogrzać sie w ciepełku/szczególnie teraz ,kiedy bywa mi zimno z powodu sensacji z tarczycą/,podumać,spokojnie poczytać,posł€chac dobrej muzyki.Porozmawiac o byle czym lub o bolaczkach,tak po prostu pobyc jak człowiek z człowiekiem.Gratuluje pomysłu i myslę,ze z wielka przyjemnoscia będę tu zagladała.Tez przyniosłam cos na otwarcie.
|
#2042
|
||||
|
||||
Ninuś,to juz nie zwykła lesniczówka,ale jakieś dworskie komnaty- na fotce, która zamiesciłaś..luksusy prawdziwe.To miły i spokojny watek, bez nadmiernego politykowania.Pozdrawiam serdecznie.
|
#2043
|
||||
|
||||
Jak milo Was goscic to sama przyjemnosc.Zycie bywa i tak dosc dla kazdej skompilkowane,ze lepiej byc tutaj na luzie.Jest kilka wątkow,gdzie mozna nawzajem rozmawiać i bawić się.
|
#2044
|
||||
|
||||
Dzisiaj z Wami nie pogadam,jestem smutna.Zmarła mi Ciocia/siostra mojego Tatusia/.Ostatni często do niej jeżdziłam.Ale niestety,dzisiaj rano zmarła.Posiedzę sobie przy kominku,powspominam i poryczę.Dziekuję za zrozumienie.
|
#2045
|
|||
|
|||
Do Anielki ; serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci cioci.
__________________
Grazyna |
#2046
|
||||
|
||||
Przytulam Cię cieplutko Anielko.
|
#2047
|
||||
|
||||
|
#2048
|
||||
|
||||
Wielka feta bedzie
Na otwarcie V części na pewno zawita wiele gości
więc podsyłam kucharza kucharz.gif może być pieczone prosię phpThumb[2].gif oraz antałek piwa żeby dla wszystkich gości starczyło
__________________
Bądź mądry, mądrością innych. (***) Ela. |
#2049
|
||||
|
||||
Ja też dawno do Was nie zaglądałam.Byłam u siostrzenicy, która miała operację na serce/wszczepienie zastawki aortalnej/ trzeba było wesprzeć siostrę i jej córkę.Nie było lekko. stan siostrzenicy był poważny.Chętnie więc posiedzę z Wami przy kominku.Trochę tu dzisiaj minorowo.Ale i tak czasem bywa. Widzę że mamy nowy wystrój.Bardzo gustowny.Pozdrawiam.
|
#2050
|
||||
|
||||
Witam wszystkich .
Anielko i ja z tobą posiedzę , pomilczę ... |
#2051
|
||||
|
||||
Anieliczko
przytulam Cię serdecznie...Pamiętaj, że Twój Tatko teraz też potrzebuje Twojego ciepła...
|
#2052
|
||||
|
||||
Krynu- dlaczego samo,zycie wciąż się toczy.Elżbietka szykuje niezly gril i sposiedzimy,a myslę,ze serce po operacji będzie wydolne i będzie dobrze,ważne że wspieralas je obie.Pozdrawiam.
|
#2053
|
||||
|
||||
Elżbietko
ależ fachowo przystąpiłaś do dzieła! Ślinka mi leci...
|
#2054
|
||||
|
||||
Bałam się ,że popełniłam gafę , nastrój zrobił się poważny a ja wyskoczyłam z tą fetą. Ale jak to jest w piosence " życie,życie jest nowelą raz przyjemną a raz smutną" Pozdrawiam
__________________
Bądź mądry, mądrością innych. (***) Ela. |
#2055
|
||||
|
||||
No to ja przyszłam o właściwej porze, ogień rozpalony, żarełko na stołach...jeść, pić...i posiedzieć w ciszy i spokoju...
Anielko bardzo Ci współczuję....to bardzo bliska rodzina |
#2056
|
||||
|
||||
Humor z zeszytów ucznia;
Rej powiedział, że Polacy nie gęsi, ale gęgać umieją. Hektor uciekał nie ze strachu, tylko z trwogi o własne życie. Kochanowski tworzył pod gruszą, gdzie mieszkał. Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka. Krzyżacy walczyli jak lwy, ale i tak padli jak muchy. Król Staś podejmował na obiadach czwartkowych różnych chudych literatów, bo inaczej pomarliby z głodu. Król Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubił zupę |
#2057
|
||||
|
||||
humor
Uśmiałam się tego humoru z zeszytów szkolnych, ale tak się teraz zastanawiam, czy ktoś to tworzy ku rozrywce, czy rzeczywiście aż takie "kwiatki" mogły powstać w zeszytach uczniów. Za moich czasów najsławniejsze chyba było to, że "akcja Zemsty była oparta o mur"
|
#2058
|
||||
|
||||
Dopóki nie zaczęłam pracować w szkole, myślałam,że owe cudeńka wymyślają redaktorzy czasopism.Później dowiedziałam się ,że dziecko potrafi..!
|
#2059
|
||||
|
||||
dot. szkolnych gaf
mojego autorstwa było tłumaczenie czytanki angielskiego na nasze o Robinsonie. Faktem jest, że zuuuupełnie nie wiedziałam nawet w którym miejscu tekstu trzymać palec - podpowiedź "i uciekł do lasu" przekręciłam na "uciekł do Rosji". Koleżanki do dziś mi to wypominają...
|
#2060
|
||||
|
||||
Taka prawda dzieci potrafią,bo dzieci w czasie deszczu i w szkole się nudzą,a w domu się nie uczą,lecz bawią.To ich prawo-no chyba,że mama czuwa.
No, córeczko, pokażmy , jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy: - Sty...? - Czeń! - Lu...? - Ty! - A dalej sama! - Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień! Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi: - Twój nie ma skórki na końcu! - Byłem obrzezany. - Co to znaczy? - To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu. - Ile miałeś lat, jak to zrobili? - Moja mam mówi, że miałem dwa dni. - Bolało? - Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok! Na lekcji polskiego: - Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka. - Żeńskiego, proszę pani. - Jesteś pewien?! - Tak, bo ma dziurę! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|