|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2241
|
||||
|
||||
Witam serdecznie z nowym, pięknym i mrożnym dniem
Portret artysty
Piszemy o nim z miłości do jego dzieła zadanie wydaje się tak oczywiste że piszemy ten portret niemal zawstydzeni: a kiedy robimy to on sam niejako na to przyzwala przyciągając nas ku sobie " z siłą magnetyczną" Już sama obecność jego sztuki wywołuje w nas słowa i zdania wzruszone którym nakazujemy umiarkowanie i upór Upór? nie chcemy godzić się zbyt łatwo Jeżeli portret ma być wierny będzie trudny Możesz być pewien nikogo nie będzie obchodziło podobieństwo ale: Skąd padało światło Julia Hartwig |
#2242
|
||||
|
||||
Witajcie, Zochna, Ludgardo, Amadeuszu...
|
#2243
|
||||
|
||||
|
#2244
|
||||
|
||||
Witam wszystkie poetyckie dusze, słonko pięknie świeci, a do mnie przyszło takie przemyślenie.
Tyle rzeczy potrafię wybaczyć, O wielu umiem zapomnieć, Gdy całkiem niespodziewanie, Znienacka przychodzą do mnie. Kłują w serce i ranią mą duszę, Choć dla kogoś są bez znaczenia, Jakoś z nimi pogodzić się muszę. Wracają czasem w przemyśleniach. Wtedy w głowie rodzi się pytanie, Jakim prawem ktoś mnie osądza? I nie liczy się z moim zdaniem, Po swojemu mój świat chce urządzać. Bez dystansu do siebie i świata, Traktując wszystko zbyt poważnie, Chociaż sam może przyzna, po latach, Że zachował się nierozważnie. Nie licząc się z uczuciami, Których może sam jest pozbawiony, Bo przed laty, ktoś bliski go zranił, Jego świat został zniszczony. Los mu z twarzy uśmiech odebrał, I we wszystkim stał się zasadniczy, Ze strachu, że ktoś mu to zmieni, Z uczuciami innych się nie liczy. Mogła bym to znowu wybaczyć, Ale jestem tym wszystkim zmęczona, Bo znaczenie mych słów znów wypaczy, Więc na wyrost wolę być przeczulona. Kasyda |
#2245
|
||||
|
||||
Basiulwico, Kasydo, witaj!
Kasydko, bardzo ładnie opisujesz stany ducha...
Uważam, ze jest to bardzo trudne... |
#2246
|
||||
|
||||
Dobrego dnia wszystkim życzę
Bronczyk - Halinko zraniona wtedy byłam, reszta w wierszu.
Kasydo wiele racji w tym, że znaczenie słów w zależności, od okoliczności i interpretacji, wiele znaczy. Ludgardo, własnie czytam tomik poezji Julii Hartwig, można się rozsmakować. Amadeuszu Zochno Twoja "babka" wieloznaczna, smaczna i powabna. Maluno, Basiulwico rozbudziłyście moją wyobraźnię, i oto napisałam... Sonata księżycowa Przyćmione światło lamp Blask ognia buzującego w kominku Powietrze przesycone żądzą. W tle spokoje akordy księżycowej sonaty Okryci nagością, bez wstydu Spoglądają na siebie w milczeniu. Delikatnie, bez pośpiechu dotknął jej czoła Odgarnął włosy, ustami zamknął powieki, Zadrżała pod wpływem pieszczot Rozchyliła uda… Pocałunkami rozbudził uśpione pragnienia Splecione dłonie prowadzą miłosny dialog, Który trwał, póki rozkosz trwała… Zasnęli zmęczeni, po miłosnych zmaganiach O świcie zbudził ich brzask jutrzenki. Spojrzał na jej nagość, bez pośpiechu dotknął … - Cz 23 lutego 2011 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 23-02-2011 o 19:18. |
#2247
|
||||
|
||||
Witam i do Maluni sie zwracam
Nie było mnie wczoraj - więc nie wiedziałam, o jubileuszu Maluni
Dołączam się do wszystkich z najszczerszymi gratulacjami. Chciałoby się z Wami wszystkimi przebywać jak najdłużej , gdyby nie ten bezlitosny real.... Kasydo - Trafiasz swoją poezją w sam środek.....mojej duszy. Mimoza -...erotyk jako wspomnienie , marzenie czy oczekiwanie ? jedno z tych określeń bym wybrała dla siebie, ale nie powiem..które Pozdrawiam wszystkich tutaj najcieplej. |
#2248
|
||||
|
||||
|
#2249
|
||||
|
||||
zabawa słowem
Cytat:
Zabawa trwa.... Tyle życzeń ile kwiatów jak me serce to pomieści, każdy kwiatek =słowo szczere chyba zamknę to w powieści o tym jak się rodzi przyjaźń między nami " poetami ' co rymują słowa proste. Oczekuję na ripostę, lub następne miłe słowa i tak zacznie się od nowa...... |
#2250
|
||||
|
||||
Mimi....
|
#2251
|
||||
|
||||
Tarninko
W podobnym tonie ...co wiersz Ewitki
Zamiast modlitwy. Nie mam już czasu cię kochać , koniec mój nadto bliski. Tylko ręce wyciągam w tłoku o Chryste. Serce inaczej chciało stopy szły z trudem - nie tędy gdybym dawniej wiedziała ....gdybym wówczas umiała! .....Teraz już zawracać nie będę. Brnę dalej, bo inaczej nie umiem... wszystko we mnie i wkoło nieczyste Tylko ręce wyciągam w tłumie O Chryste. ( K. Iłłakowiczówna ) |
#2252
|
||||
|
||||
Miłego wieczoru
Psycholog- Nino
Kamo, Amadeuszu świetnie rozwija się Wasza rozmowa, czekam na ripostę (jak napisała Kama) Tarninko, wiersz Ewity w Twojej oprawie jak zwykle zachwyca. Ja też się buntuję i zmagam... nie zawsze mi to wychodzi, ale się nie poddaję. - Cz |
#2253
|
||||
|
||||
Dobry wieczór wszystkim
Późno, bo późno ale jestem
Piękne te dzisiejsze wiersze,poczytałam z zainteresowaniem. Tarninko - dziękuje bardzo za wiersze Ewity.
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#2254
|
||||
|
||||
Honoratko
Witaj nowe Myśli jej błądzą w niebycie Zdała sobie sprawę, że zbyt wiele Straciła w oczekiwaniu Na szczęście, które odeszło, Które nie wróci, Tak jak nie wraca przeszłość. Sen miała proroczy Pełen szczęśliwości, Rozświetlony perliście śmiechem. Śniąc, jak w szklanej kuli Ujrzała dni, które nadejdą, Każdą chwilę jakże inną Od chwil, których już nie ma. Obudziła ją nadzieja Nie wykrzyczanych radości, Nabrzmiała nie wypowiedzianymi słowami. Napisała w codzienniku: Witaj nowe… - Cz 21 stycznia 2010 roku |
#2255
|
||||
|
||||
Amadeuszu jestem pełna podziwu dla ciebie jako piewcy miłosnych uniesień.
Zochna siebie w tej babce odnalazłam. Hi, hi przecież po swojemu coś pododawałam, wbrew radom rodziców i niektórym to w smak poszło wieloletni. Rozbawiłaś mnie tym słownym majstersztykiem. Żyje się cudownie poznając urok potraw dzięki poetyckim przepisom. Kasydo mądre słowa. Często ten zraniony obawiając się dalszych ciosów zamyka się za murem obojętności. Ciężko jest to zrozumieć osobie wrażliwej, szukającej ciepła i uczucia. Mimozo dyskretny, ale namiętny erotyk. Wiesz kiedy dać czytającemu swobodę w wyborze scen, kiedy zasłonić okno, aby wyobraźnia zaczęła działać. Nadzieja jest jak balsam dla duszy i dla słów poetyckich. Witaj nowe. Po przeczytaniu tego cudeńka chce się lecieć w deszcz, zatańczyć lub choćby tylko wytarmosić futro psie. Kamo5 odpowiedź Amadeuszowi godna mistrzyni słowa. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg. |
#2256
|
||||
|
||||
Pytania retoryczne.
Dlaczego me życie jest szare , zawiłe
i taka trudna ma droga do słońca ? Dlaczego wciąż gaśnie iskierka nadziei i tylko przede mną ciemna dal bez końca ? Idę jak ślepiec, bo nie ma anioła. Zranione serce w mej piersi się żali. Cisza wokoło, tylko pustka woła . Czy wrócisz aniele z nieznanej oddali ? |
#2257
|
||||
|
||||
|
#2258
|
||||
|
||||
Witam w ten mroźny, ale piękny dzień.
Malunko dziękuję Mimozo piękny erotyk, a wiara, że przyjdzie nowe, sprawia cuda. Kamo Dziękuję, tak czuje moja dusza. Takie riposty mogę czytać codziennie, a Twoje pytanie jest odwiecznie bez odpowiedzi. Tarninko przyszłam do Was, jak już nie było Ewity, ale ze wzruszeniem czytam Jej wiersze, to takie moje klimaty, dziękuję. Brończyk Twoje oceny sprawiają, że chce mi się pisać i nie idzie to marne. |
#2259
|
||||
|
||||
Cytat:
Dziękuję Ci bardzo |
#2260
|
||||
|
||||
Zaczął się nowy dzień.
Przysiądę na jego brzegu, Bo już skończył się sen I czas startować do biegu. Tylko po co wciąż biegnę? Nie wiedząc gdzie jest meta, Może bezpieczniej przystanąć I zapaść w letarg? Uniknąć wielu kontuzji, Których bieg przyniesie, Pozostać w świecie iluzji, Gdy już życia jesień. Przeczekać wichry i burze, W marzeniach zamknąć oczy I zostać w nich na dłużej, A życie niech samo się toczy. Popatrzeć na nie z boku, Nie uczestnicząc wcale, Bez niebezpiecznych pokus I niebezpiecznych szaleństw. Powrócić do lat młodości, Kiedy życie się śmiało, Tyle w nim było radości, Że aż dech zapierało. Poczekam, na brzegu zostanę, By życia na dłużej starczyło, Może spełni się wszystko, Co się przez lata śniło. Kasyda |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|