Przy kominku w lesniczówce

[sellenhel]

Troszkę mnie nie było w leśniczówce
a tu takie wspaniałości mnie ominęły
Ineczko troszkę spóżnione ale z serca płynące
życzenia Imieninowe dla Ciebie .

[inka-ni]

Wiatm i zapraszm do cieplego kominka by dowiedzieć się co już gospodynie szykują na stól wigilijny.

[Frezja01]

O takich kominkach to tylko można pomarzyć......
Jestem od niedawna nawet nie znałam WAS MIŁE LEŚNICZANKI. Jest WAS więcej jak PSZCZÓŁEK????

[Frezja01]

[mirellka]

Witam wszystkie lesniczanki.
Cieplutko witam nowego skrzacika Frezje01
Zaglądaj do lesniczówki i baw się z nami przy kominku.
Ineczko piękny wystrój przy kominku.
Troszke podobnie jest u mojej córki,która trzeci rok wigilie robi u siebie,oczywiście pomaga jej w tym tatuś czyli mój mąż,
który umie i kocha kuchnie.
Jest nas przy dużym stole 15 osób,atmosfera bardzo uroczysta i radosna.
Śpiewamy przy kominku kolędy.
Są pod choinka prezenty,gdzie dzieci rozdają i mają przy tym ogromną radość.Bardzo lubię tą świąteczną atmosferę i wigilijny
nastrój.Szkoda tylko,że przy stole nie ma już moich rodziców.
Samo życie jedni odchodzą drudzy dochodzą.
W tym roku dochodzi do nas roczna córeczka mojego bratanka.
Pierwszy dzień świat jest u mnie.
A w drugi idziemy z wizytą do męża siostry.
Wybaczcie,że tak się rozpisałam,ale już żyję światecznym
klimatem,choć jeszcze wiele jest do zrobienia.
Życzę miłego wieczoru.

[enia60]

witaj Inko,Frezja i Mirellka
ale zapachniało świętami,podobnie świętujemy jak u Ciebie Mirellko dzieci nadają tym świętom niepowtarzalną atmosferę ,łamanie i składanie życzeń,kolędy,prezenty


na balkonie

[enia60]

i nasza choineczka

[H.ania]

Witajcie leśniczanki.
Helenko,Eniu,Inko,,Mirellko,Kawusiu,Wodniczko .
Witaj Frezjo.
Mam zaległości w czytaniu postów.
Więc tylko przywitam się z Wami serdecznie.
I zabieram się za czytanie.

[Nika]

Koleżanki z Babskich Pogaduszek przesyłają Wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne!Dużo radości, zdrowia i miłości pod choinkę!

[inka-ni]

Witam mile i jak zawsze pelne entuzjazmu leśinczanki.Witaj Frezjo,jest nam milo,jak będziesz do nas zaglądac i zadomowisz się się unas też.Witamy Cię.Nikuś milo,ze nas odwiedzilaś.Jak widwć nastrój swiąteczny wszędzie się udzielił i swietnie Mirellko,dobrze ze opisalas jak będziesz swiętowac przeciez po to są kominki by wspólnie rozmawiac o naszych fajnych przeżyciach.To prawda dzieci w swięta wnoszą tyle radości no i masz nowe maleństo które zjawilo się na swięta.Eniu Ty również masz wspanialą rodzinkę dziweczynki sa kochanie i babcie szykują prezenty gwiazdkowe.Nie tylko dzieciom.

[bogda]

Dzień dobry Leśniczanki
Poleciałam na spacer, bo słonko mnie zmyliło, ale wieje okropnie i z chęcią zasiądę przy kominku by się ogrzać.
Eni choinka śliczna, też wczoraj ubrałam swoją, bo w tygodniu to już czasu mi nie starczy.

[inka-ni]

Witaj Bogusiu Enia okazalą choinkę nam pokazala.No ma kto podziwiać,a pózniej lasuchowac.Pamiętam jak ja z siostrą jeszcze ciemno raniutko jak wszyscy spali to my wybieralysmy cukierki czy male owinękte w staniol pomadeczki i zajdaly zostawiąjć wiszący papierk zawinięty tak by mysleć,ze wisial caly cukierek.

[bogda]

Witaj Ineczko

zajdaly zostawiąjć wiszący papierk zawinięty tak by mysleć,ze wisial caly cukierek.

No popatrz, a myślałam, że tylko mój brat miał na to patent
Pamiętam jak raz chodził ksiądz po kolędzie, chciał się poczęstować wiszącym cukierkiem, odwinął papierek a tam węgielek
Oj dostało mu się od taty.
Teraz dzieci mają smutne choinki, bo mało kto wiesza cukierki.

[enia60]

witam przy kominku
Nikę z życzeniami -dziękujemy
Ineczkę też tak robilismy z cukierkami na choince po Trzech Królach bo wtedy mama już rozbierała z nami i chowała do pudła wszystkie ozdoby po cukierkach zostawały papierki
Bogusiu też zmykałam do domu po b.krótkim spacerze zimno ,siedzę opatulona trochę czytałam mam świetną książkę teraz chętnie dołączę do Was na herbatkę z sokiem malinowym i miętą

[enia60]

Bogusiu własnie też nie wieszalismy cukierków przez pewien okres -dziecko urosło,wyfrunęło teraz wrócilismy do dawnej tradycji dla wnuczek ,cukierki czekają a my czekamy na Nie -czas do Nowego Roku spędzimy wspólnie

[bogda]

Witaj Eniu
A jaką czytałaś książkę?
Właściwie to moje wnuki są jeszcze za małe na takie cukierki, strach żeby się nie zadławiły, mój wnuczek raz zadławił się cukierkiem, było strasznie.

[enia60]

Miłość silniejsza niż śmierć o tragedii pasażerów na Titaniku

przy malutkich dzieciach Bogusiu lepiej unikać takich sytuacji ,my również przez pewien okres nie kupowaliśmy cukierków ,zresztą teraz też tylko na uroczystości specjalne
moje wnuczki to 4 -letnia i 10 letnia panienki

[bogda]

Dzięki Eniu, już sobie zapisałam i może na gwiazdkę sobie kupię
To Twoje już takie troche większe.
Mój najstarszy wnuczek ma 3 lata i 10 m-cy, właśnie on się tak zadławił rok temu, a pozostała dwójka młodsza.

[mirellka]

Dobry wieczór leśniczanki.
Witam Ineczke,Bogde,Enię i tych co może jeszcze do lesniczówki zajrzą.
Ja też wieszam na choince te długie kolorowe cukierki,wyglądają jak sople.
Eniu Ty już masz ubraną choinkę?piekna,ale szybko się obrobiłaś.Ja będę ubierać we wtorek.
Mówisz Eniu o ciekawej książce,którą czytasz,chce powiedzieć,że
po latach z przyjemnością wróciłam do Muskat Fleszerowej.
Czytam sage:
Pozwólcie nam krzyczeć
Przerwa na życie
Wizyta
Od ostatniej lektury tych ksiązek po tylu latach zupełnie inaczej odbiera się je i przeżywa.Bardzo mi się podobają.
Czytam 2-gą część.
Pozdrawiam Was lęsne ludki i życzę spokojnej nocy.

http://youtu.be/NKHVaW22_VQ

[sellenhel]

Napisał Mirellka

Dobry wieczór leśniczanki.
Witam Ineczke,Bogde,Enię i tych co może jeszcze do lesniczówki zajrzą.

Dołączam się do tych powitań

Ja ostatnio zaczytuję się w książkach Nory Roberts ,
polecam ;Tematyka współczesna z pogranicza trillera
z wątkiem miłosnym w tle.

Pięknie opisałaś Mirellko spędzenie świąt ,
masz rację dużo uroku dodają dzieci .
U mnie niestety nie ma już małych dzieci
i muszę już czekać na prawnuki co wcale tak
prędko nie nastąpi.
Enia już piękną choinkę ma zrobioną ,ja w tym
roku wybieram się do córki więc zastanawiam się
czy wogóle będę choinkę robić u siebie .
Wrócę po Nowym Roku więc chyba nie warto .
Bogunia ma jeszcze maluszki w doimu to też
ma fajnie.