Życie samotnych seniorów

[AnnaC52]

Dziękuję Stefanie i miłego dzionka życzę Tobie i Wszystkim bywalcom...

[tesia22022]

Miło się czyta te wzruszające teksty, ale nie wszystkie są takie , pisuję sporadycznie ale przeczytałam że znów Pan Hutkow mnie obraża . Widocznie miła to dla niego rozrywka. Że jestem zazdrosna? Ale o co? a może o Kogo?Czy Pan Hutkow nie ma w domu lustra (jaka zarozumiałość) a może zapomniał jaki jego pesel? Żeby było jasne to widywałam godzinami P.H. na SkYPE . Może wreszcie się zreflektuje i zostawi moją osobę w spokoju. Trzeba wybaczyć bo szkoda zdrowia!!!Pozdrawiam Wszystkich - tesia/Alicja

[Arti]

Napisał AnnaC47

Arti... Aniu Teraz może powinnam pomyśleć tylko o sobie ale nie potrafię... więc czekam na końcową stacje a po drodze staram się jak mogę... jak potrafię żyć ze współpasażerami i widzieć w Nich tylko to... co najpiękniejsze... najcenniejsze Pozdrawiam może dziś troszkę nostalgicznie ale bardzo serdecznie... Anna

czas pomyśleć o sobie..czas imienniczko bo jak to życie ma wyglądać nad tym się trzeba zastanowić...czekanie nie jest dobrym pomysłem to sygnał zniechęcenia, zniechęcenia do życia.
Piszesz

Był moment, że chciałam wyskoczyć zaraz za Nią...

czekać..
wybrałaś po prostu łagodniejszą formę czekając.

Ten etap zbierania się do życia znam
Jeśli chcesz żyć to koniecznością jest zastanowienie się:
Jak chcesz żyć. Wybór należy do ciebie...czekać czy ruszyć w drogę.

[Rysbar]

Dzien dobry.
Pisze Anna47:

Kawiarenke znalazłam ale z wejściem problem... ładuje się i ładuje... Uffff.

Ja pisałem o Kawiarence na portalu k.Senior.pl
Wejsć na w/w portal,klik na Bar, potem na Kawiarenkę senior i już.
Pozdrawiam.

[AnnaC52]

Własnie tam byłam i bardzo długo mi się ładowała ta strona ale bardzo dziękuję za zaproszenie. Chciałam tez skorzystać z innych informacji np weterynaryjnych i niestety wszędzie sie trzeba zalogować a co za tym idzie... zarejstrować, a nie bardzo lubię gdzie tylko wejdę zaraz się rejstrowac... Może to śmieszne ale tak mam.

[danusiia]

Witam!Edwardzie-Hutkow,nie opuszczaj nas!!Śmiej się z tych wpisów,filozofuj do woli!Właśnie wirtualny świat jest dobry,bo można się nabijać i nikt nie widzi miny!Można nawet zrobić przykrośc a jak się dłużej nie chce to przerwać pisanie!Ale ogólnie jesteście bardzo sympatyczne-ni!Cieszę się że jestem tutaj z Wami!A,że nadal nie umiem wysłać zdjęcia ani obrazka to nic.Ja muszę najpierw zobaczyć i posłyszeć a potem wykonuję!To niestety moja wada,mam tak od początku!Życę dobrej nocy!

[AnnaC52]

Obrazki, zdjęcia to chyba najmniej ważne... ważne, ze jest się z Ludżmi chociaż tak... wirtualnie Dla mnie już sama obecność tutaj... zamienić kilka słów to już bardzo dużo ...

[marcel20106]

Aniu -ważne jest wszystko i obrazki też......postaraj się...pa.

[Kaima]

Ciężki dzień był dzisiaj. Nie napracowałam się, a jestem zmęczona.
Dobranoc, do jutra!

[marcel20106]

No to pa.... A może lampkę winka???????

[sellenhel]

Napisał Arti

Danusi coś nie widać Saramata, Jolina,
Senesco, Sellenhel zniknęli....

Dzięki za pamięć Arti Tak już bywa latem że
mniej czasu spędza się w domu przy kompie
a jak jest chwila wolniejsza to poświęcam ją
lekturze ciekawej książki .

Przeczytałam z uwagą wszystkie zaległe posty
i zaskoczyło mnie że i tutaj na takim sympatycznym
wątku też dochodzi do jakichś "zgrzytów "
Nie zamierzam wracać do poruszanego wcześniej
tematu ale to jest takie przykre ,myślałam że
do takich zgrzytów zwykle dochodzi na wątkach
o polityce .Smutne to bardzo ,zastanawiam się
dlaczego jest tak mało życzliwości dla drugiego
człowieka .Życie jest takie krótkie i po co jeszcze
rzucać sobie kłody pod nogi ,takie jest moje zdanie
na ten temat .Znamy się tylko wirtualnie ale mogę
powiedzieć że wirtualnie można również żyć w zgodzie
i przyjaźni ,jestem już pięć lat na tym forum
i z wieloma osobami jestem zaprzyjaźniona .

Arti piękne jest to opowiadanie które
przytoczyłaś z głębokim morałem i przesłaniem .

[saramata]

Kolejny trudny pogodowo ,upalny dzień zbliża się ku końcowi. Chociaż ostatnio kompletnie brak mi apetytu rano w najbliższym sklepie spożywczym kupiłam pieczywo i ociupinkę białego sera ( tak na wszelki wypadek ) ....i na tym skończyło się dzisiejsze opuszczenie domowych pieleszy. Resztę dnia spędziłam trochę przed TV, trochę z "czytadełkiem" i przy drobnych pracach domowych ...na wymagające większego wysiłku w taką aurę się nie decyduję
Teraz nadeszła nareszcie chwila nocnego wytchnienia

Zatem wszystkim życzę Spokojnej,dobrej nocy ...trochę chłodu na lepszy sen zostawiam




do miłego następnego ..

ps. Aniu - Arti dziękuję za pisany dzisiejszą nocną post #2846
...tyle prawdy zawartej w zamieszczonym opowiadaniu ..warto chwilę zadumać się nad jego treścią bo jak mawia tytuł Życie to podróż w nieznane .. nigdy nie wiadomo w jakim kierunku "zawiezie" nas nasz pociąg i kto będzie towarzyszem tej podróży ...

[AnnaC52]

Byłam właśnie w Kawiarence ale i tam cicho i pusto... Nikt już nie ma ochoty siedzieć przy komputerze http://fotus.pl/zdjecia/2014/07/19/gif2s.gifputerze... o tej porze.

[marcel20106]

To pa spokojnej nocy....jutro nowy będzie dzień...

[AnnaC52]

To ja jednak zrezygnuję z wstawiania obrazkow nie będę zaśmiecała linkami... może kiedyś jak mi się uda.

[Arti]

zaczynam nocne życie
z racji upałów w dzień ograniczam ruch i śpię.. dopiero dziś wyszłam poza dom o 19

Napisał sellenhel

Przeczytałam z uwagą wszystkie zaległe posty
i zaskoczyło mnie że i tutaj na takim sympatycznym
wątku też dochodzi do jakichś "zgrzytów "

ano są ludzie którzy lubią mieszać pasjami takie hobby mają.
Moim zdaniem sprawy uraz, pretensji dobrze jest dojaśniać na bieżąco lecz z tym kimś którego ten ktoś uważa ze sprawcę a nie w formie wiadomości bo to sprawy nie załatwia... a już wtrącanie się kto z kim sobie koresponduje i jak podając szczegóły i podając to jako sensację to nie wiem w jakim celu to robi
Jesteśmy pełnoletni i co komu do tego kto z kim i gdzie i co robi.

[AnnaC52]

To i ja powiem dobranoc... i przyjemnej niedzieli

[Arti]

Napisał marcel20106

To pa spokojnej nocy....jutro nowy będzie dzień...

o jak miiiiło moje klimaty

a więc opowiadanie:

Drewniany płot

Marek nie miał łatwego charakteru. Jego ojciec dał mu pewnego dnia worek gwoździ i kazał wbijać w okalający ogród płot - każdy brak cierpliwości, każdą kłótnię miał dokumentować jeden gwóźdź w płocie.

Pierwszego dnia wbił ich 37. W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień: odkrył, że łatwiej jest panować nad sobą niż wbijać gwoździe.

Wreszcie nadszedł dzień, w którym nie wbił ani jednego. Poszedł więc do ojca i powiedział mu to. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu jeden gwóźdź każdego dnia, w którym nie straci cierpliwości i nie pokłóci się z nikim.

Mijały dni i w końcu Marek mógł powiedzieć: - Wyciągnąłem z płotu wszystkie gwoździe.

Wtedy ojciec zaprowadził go przed płot i rzekł:

- Spójrz ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz, kiedy kogokolwiek i w jakikolwiek sposób obrażasz, zostawiasz w nim ranę. Możesz wbić człowiekowi nóż, a potem go wyciągnąć, ale rana pozostanie. Nieważne, ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie; rana zadana słowem boli tak samo, jak rana fizyczna.

Kiedy cię zaboli czyjeś słowo bądź mu wdzięczny. Ten ktoś pokazał ci twoją ranę którą kiedyś dawno ci zadano.
Uraza, zranienie ....
Urazić można chore miejsce, dotknąć zranienia..wtedy boli.
Dotknięcie zdrowego miejsca nie boli

[marcel20106]

To super,że utrafiłam w gust.......pa .
Tak mi się internet//zawiesza,że normalnie/
Idę spać-pa spokojnej nocy....

[sellenhel]

Saro upał doskwiera w całej Polsce ,
ta pogoda sprzyja porze żniw jednak.

Napisał Arti

ano są ludzie którzy lubią mieszać pasjami
takie hobby mają.

No właśnie Aniu nic dodać i nic ująć
do tych słów też uważam że jeśli są
jakieś nieporozumienia to można sobie je
wyjaśniać w inny sposób .

Basiu - Marcel miło Cię "widzieć " ,
dawno nie miałyśmy kontaktu . .

Wszystkim którzy już życzyli dobrej nocy
życzę troszkę nocnego chłodku

Aniu ja jeszcze troszkę będę jeśli nie śpisz jeszcze