menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #32161  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 11:40
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Wczoraj podreptałem na Rzekę Muzyki.

Trochę kropiło...



i nie kropiło...



duet prowadzących...



wykonawcy, Zespół TULIA...





https://www.youtube.com/watch?v=URvAWLovXZ8

Jedna zachorowała, więc był "Kwartet czyli Tercet".

Dziś dalej susza i zimny wieje, pozdrawiam cieplutko, Wszyściutkich...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32162  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 16:26
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 072
Domyślnie

Docu, wczoraj Cię pokropiło w czasie koncertu to czuj się nawodniony.
My czekamy na deszcz, czekamy nadaremnie, słońce w pełni.
Pod rynną beczka na wodę pusta, trochę podlewam kranówką, ale bez przesady.
Byłam dziś na malowaniu w przyjaznej nam restauracji.
Fajnie było, kameralnie, bo ludzie na wakacjach.
Teraz czekam na pana od cieknącego kranu.

Lulce niezapomnianych wrażeń

Miłego dnia Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32163  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 18:28
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 319
Domyślnie

Cytat:
Taki zamek krzyżacki zwiedzałyśmy po drodze z Ustki, w Bytowie.
Zamek z lat 1398 - 1405, w drugiej odrestaurowanej części jest piękny hotel z restauracją
Dwa lata temu byłam w Bytowie, też zwiedzałyśmy zamek.
A po naszym wyjeździe, za jakieś dwa dni przeszła tam trąba powietrzna i tyle szkód narobiła.
Cytat:
Wczoraj podreptałem na Rzekę Muzyki.

Trochę kropiło...
A i tak ludzie siedzieli, słuchali i oglądali.
To prawdziwi pasjonaci koncertów.
Prawie jak nasza Lulka.
Cytat:
Byłam dziś na malowaniu w przyjaznej nam restauracji.
Fajnie było, kameralnie, bo ludzie na wakacjach.
Teraz czekam na pana od cieknącego kranu.
To wypad Gratko miałaś udany.
Nie dość, że susza, to jeszcze woda Ci ucieka kranem.
Też czekam na deszcz.
A nad morzem wczasowicze znowu tęsknią za słońcem, tam leje bez umiaru.
Spokojnego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32164  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 19:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 930
Domyślnie

Dzień był naprawdę miły... miałam pomocnicę do chłopców - córkę siostrzenicy, więc miałam trochę luzu... i mogłam się zająć innymi sprawami.
U Doca pokropiło, a u nas dalej nic. Gdzie ta sprawiedliwość??? Wiadomo - nie ma.
Wam wszystkim życzę miłego wieczoru...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32165  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 20:07
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 444
Domyślnie

Docu, zazdroszczę tego deszczu.
Ludziska siedzą jak u nas wczoraj na filmie

U nas ani kropla, właśnie byłam podlać pomidory, trochę wody zmieszanej z gnojówką z pokrzyw.
Cuchnie ten nawóz jak nieszczęście, dobrze, że nikogo z sąsiadów nie było
Z wodą oszczędnie, wiadomo, tylko dalie w doniczkach i pomidory.
Cytat:
bogda
Dwa lata temu byłam w Bytowie, też zwiedzałyśmy zamek.
A po naszym wyjeździe, za jakieś dwa dni przeszła tam trąba powietrzna i tyle szkód narobiła.
A to pech! Nad morzem teraz pada...nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

Gratko, dziękuję

Co się dzieje z Elą, wiecie?

Miłego wieczoru
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32166  
Nieprzeczytane 08-07-2019, 20:22
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 444
Domyślnie

Nie chce mi się wierzyć, ale liliowce jeszcze kwitną w tej suszy





i juka zakwitła

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32167  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 05:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 930
Domyślnie

Dzień dobry o poranku...
Spało mi się twardo, choć krótko... od godziny jestem na nogach... kawa wypita, prasówka przeczytana, plan na dziś ułożony.
Lulka.. ładne te Twoje liliowce... u mnie już dawno przekwitły i juki też... z tej suszy to tylko suche badyle zostały. A i hosty - zazwyczaj urodziwe - żółte i ususzone... aż przykro patrzeć.
Cytat:
Napisał Lulka
Co się dzieje z Elą, wiecie?
Nie wiemy...już wcześniej pisałam, że się od nas odwróciła...już ponad miesiąc Jej nie było. Spróbuję zatelefonować i dopytać co u niej...
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32168  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 07:38
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 319
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
O nieludzkiej porze wstajesz.
Ja budzę się też koło 5-ej, ale jak nie mam musu na wstanie, to nie wstaję.
Dziś wyjątkowo obudził mnie dopiero budzik, spałam jak kamień.
Też jestem ciekawa co u Eli.
Lulka, u mnie liliowce też przekwitły, właściwie to jeden ma jeszcze pąk.
Hosty w cieniu jakoś przetrwały, a te co na terenie odsłoniętym zżółkły całkiem.
No niech wreszcie coś mokrego skapnie.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32169  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 09:56
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 444
Domyślnie

Dzień dobry
Też dobrze spałam tej nocy.
Liliowce kwitną pomimo wszystko, czasem je podleję, ale rzadko.
Hosty u mnie żyją i są zielone, bo rosną w półcieniu.
Teraz zaczęły zakwitać liliowce Kwanso, kiedyś miałam jeden ale bardzo się rozrosły, jak zejdę do ogrodu, to zrobię fotkę.
Ta jest z 2016 roku



Mam jeszcze trochę zajęć przed jutrzejszym koncertem i wyjazdem,
miłego dnia, na razie
Na pocieszenie powiem Wam, że deszcze idą do nas z północy, podobno jutro ma popadać

Edit: hosty

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 09-07-2019 o 10:08.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32170  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 11:03
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 072
Domyślnie

Mam dziś dzień od spraw różnych. Może trzeba będzie do Rzeszowa pojechać,
to pojadę do Łańcuta i przesiądę się w autobus, bo w województwie
są drogie parkingi, a ulice tak są oblepione autami, że trudno się pieszemu
przedrzeć i brak miejsc do parkowania.
W temperaturze około 20C dobrze się chodzi, więc może pochodzę w zaległych sprawach.

Izunia Ty naprawdę mało śpisz, jesteś naszym rannym ptaszkiem
Lulka masz piękne liliowce. Ja mam tylko typowe, dwa kolory kwitną jeszcze obficie.
Bogda- może dziś się na deszcz doczekasz! Oby!
U Doca prawie mróz! Trzymaj się ciepło!

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32171  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 14:25
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
U Doca prawie mróz! Trzymaj się ciepło!
Dzięki, jest kolorowo...



Przyjemnego oczekiwania, na deszcz, Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #32172  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 19:00
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 319
Domyślnie

Hejka.
Znowu w coś kliknęłam i post poszedł w kosmos....
Cytat:
Bogda- może dziś się na deszcz doczekasz! Oby!
Dziś już był...całe 10..no może 12 kropli spadło.
Obiecali na jutro, a teraz na prognozie pokazują u mnie słonko.
Przed chwilą nie widziałam Doca fotek, a teraz już są.
Jakieś czary mary się dzieją.
Pewnie jakaś półkolonia wędruje.
Lulka, hosty masz piękne.
Te co mam w cieniu, też się trzymają, ale te w miejscach słonecznych całkiem zżółkły.
Zaliczyłyśmy z wnusią city.
W sklepie "Tiger" spędziłyśmy prawie godzinę, tyle tam różnych gadżetów, portfel oczywiście uszczuplony.
Później lody i do domu.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32173  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 20:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 930
Domyślnie

Hej tym co dziś byli.
Po pierwsze mam wiadomości od Eli. Ma się całkiem dobrze i wszystkich pozdrawia. Stale ma jakichś gości i pochłania ją codzienność. Na wątku nie bywa - bo jak twierdzi - ma problemy z internetem. Ma zawartą umowę z Playem ale przesył jest niewystarczający.... często też zrywa połączenia bo z uwagi na położenie nieruchomości w dolince nie dociera tam sygnał lub kończy się przyznany limit GB.
Cytat:
Napisał gratka
Izunia Ty naprawdę mało śpisz, jesteś naszym rannym ptaszkiem
Ano jestem skowronkiem... A tak po prawdzie, to śpię chyba w granicach normy... O 22-giej jestem już w łóżku, po 15, 20 minutach zasypiam, a budzę się w okolicach 5-tej. Dziś faktycznie trochę wcześniej. Leżeć nie potrafię, bo od razu bolą mnie wszystkie kości, a skóra swędzi, więc wstaję. Mam za to długi dzień... i więcej czasu na komputer. I mogę Was witać skoro świt.
Znowu nic nie napadało... zanosiło się, czarne chmury wisiały na niebie, ale silny wiatr rozgonił.
Lulka... ładne te Twoje liliowce i hosty... jutro pokażę co z moich zostało.
Docowe fotki jak zwykle fajne - koloniści w parku i ogródek kawiarniany.... aż chciałoby się tam przysiąść.
Bogda... to miałaś wypad z wnusią do city... zawsze to jakaś inna atrakcja.
Miłego wieczoru... I spokojnej, przespanej nocki...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32174  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 20:35
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 319
Domyślnie

Cytat:
Po pierwsze mam wiadomości od Eli. Ma się całkiem dobrze i wszystkich pozdrawia. Stale ma jakichś gości i pochłania ją codzienność. Na wątku nie bywa - bo jak twierdzi - ma problemy z internetem. Ma zawartą umowę z Playem ale przesył jest niewystarczający.... często też zrywa połączenia bo z uwagi na położenie nieruchomości w dolince nie dociera tam sygnał lub kończy się przyznany limit GB.
Izo dzięki za wiadomość.
Po cichu tak myślałam, że Ela musi być zajęta, albo ma problemy z netem.
No bo tak bez słowa by zniknęła?
To raczej do Eli niepodobne.
O suszy już nic nie gadam.
Dobrej nocki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32175  
Nieprzeczytane 09-07-2019, 21:32
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
O suszy już nic nie gadam.



Spokojnej nocy, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32176  
Nieprzeczytane 10-07-2019, 06:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 930
Domyślnie

Witam na progu kolejnego dnia. Doc nas ukołysał bębnami, coś mi tam nocką dudniło - nie wiedziałam co... teraz wiem.
Kawa wypita... ziemniaki na pierogi się gotują... w tle gra muzyka na rozbudzenie - będzie dziś fajny dzień.
Jestem zadowolona, bo nocką trochę popadało... nie za wiele, bo beczka zapełniona w 1/5, ale zawsze coś... parę wiader z wodociągu zaoszczędzi się.
Jest chłodno, ale taka temperatura mi odpowiada, żeby tylko wiatr tak gwałtownie nie hulał, bo ciśnienie mi skacze i głowa pobolewa. Nawet tabletki nie pomagają.
Pozdrawiam... Dobrego dnia wszystkim życzę...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32177  
Nieprzeczytane 10-07-2019, 07:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 319
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
To miałaś szczęście, że coś popadało.
U mnie dalej nic, ani kropla.
Obiecują deszcz na popołudnie, zobaczymy.
Pewnie robisz ruskie pierogi, bardzo lubię, ale tylko ja je lubię to i nie robię, bo dla samej mi się nie chce.
Dobrego dnia dla Wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32178  
Nieprzeczytane 10-07-2019, 08:44
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 072
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Dziś długo spałam, jeszcze kawy nie piłam.
O deszczu nie napiszę, bo bez okno pacząc nie ma śladów czy był czy go nie było.
Bębnów chciałabym posłuchać. Poznałam kiedyś człowieka, który je robił.
Niesamowity gość, Polak z pochodzenia, a teraz mieszka w Kanadzie.
Wczoraj nic nie załatwiłam, ale zdobyłam wiedzę ile mnie czeka łażenia po urzędach.
Chcę uregulować sprawy spadkowe, dokładnie chcę gratkowo przekazać jednej córce.
I mam problem, bo otrzymałam je jak byłam w związku małżeńskim.
Musi więc odbyć się rozprawa sądowa spadkowa bo połowa gratkowa należała do męża,
jako mienie wspólne, potem jedna z córek musi notarialnie zrzec się swojej części itd.
a przy tym ile trzeba zaświadczeń z urzędów stanu cywilnego to głowa boli.
Rozumiem, że 5 zaświadczeń trzeba zdobyć , ale ręce mi opadają przed takimi przeszkodami.

Miłego dnia Wam życzę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32179  
Nieprzeczytane 10-07-2019, 09:55
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 444
Domyślnie

Dzień dobry
Cytat:
Napisał gratka
...
Chcę uregulować sprawy spadkowe, dokładnie chcę gratkowo przekazać jednej córce.
I mam problem, bo otrzymałam je jak byłam w związku małżeńskim.
Musi więc odbyć się rozprawa sądowa spadkowa bo połowa gratkowa należała do męża,
jako mienie wspólne, potem jedna z córek musi notarialnie zrzec się swojej części itd.
a przy tym ile trzeba zaświadczeń z urzędów stanu cywilnego to głowa boli.
Rozumiem, że 5 zaświadczeń trzeba zdobyć , ale ręce mi opadają przed takimi przeszkodami.
To jest droga przez mękę, współczuję, gratko i życzę wytrwałości.

Dalej sucho ale ja już jedną nogą gdzie indziej a i głową też
Dobrego dnia Wam i niech wreszcie popada.
Izo, zazdroszczę tej wody z nieba
Kupiłam wczoraj czarną porzeczkę i dodałam sobie roboty ze smażeniem dżemu, chyba na głowę upadłam...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32180  
Nieprzeczytane 10-07-2019, 11:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 930
Domyślnie

Mam luzy... Zadzwoniła koleżanka córki, która ma dzieci w wieku naszych chłopców i zaprosiła ich do siebie. Wyposażyłam ich w michę pierogów i pojemnik malin i borówek i pomaszerowali na "chałupy". Będą do powrotu rodziców z pracy. W piątek za to będę miała u siebie całą piątkę.
Tak Bogda... robię ruskie pierogi. Gdyby było bliżej ciepnęłabym Ci talerz - skoro lubisz. A tak będziemy musieli pożreć sami... ale nie ma problemu - wszyscy lubią.
Gratko - sprawy spadkowe są skomplikowane. Życzę Ci, abyś wszystko sprawnie załatwiła. Ja już nie mam z tym problemów.. dopilnowałam i obdarowałam. Ale nachodziłam się faktycznie sporo.
Lulka... przyjemności na koncercie. Cieszę się wraz z Tobą.
U mnie pada... drobny, miarowy deszczyk. Jak długo zobaczy się, ale jestem zadowolona... i głowa przestała boleć.
Do miłego....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:17.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.