|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Wczoraj podreptałem na Rzekę Muzyki.
Trochę kropiło... i nie kropiło... duet prowadzących... wykonawcy, Zespół TULIA... https://www.youtube.com/watch?v=URvAWLovXZ8 Jedna zachorowała, więc był "Kwartet czyli Tercet". Dziś dalej susza i zimny wieje, pozdrawiam cieplutko, Wszyściutkich... |
|
||||
Cytat:
A po naszym wyjeździe, za jakieś dwa dni przeszła tam trąba powietrzna i tyle szkód narobiła. Cytat:
To prawdziwi pasjonaci koncertów. Prawie jak nasza Lulka. Cytat:
Nie dość, że susza, to jeszcze woda Ci ucieka kranem. Też czekam na deszcz. A nad morzem wczasowicze znowu tęsknią za słońcem, tam leje bez umiaru. Spokojnego wieczoru. |
|
||||
Docu, zazdroszczę tego deszczu.
Ludziska siedzą jak u nas wczoraj na filmie U nas ani kropla, właśnie byłam podlać pomidory, trochę wody zmieszanej z gnojówką z pokrzyw. Cuchnie ten nawóz jak nieszczęście, dobrze, że nikogo z sąsiadów nie było Z wodą oszczędnie, wiadomo, tylko dalie w doniczkach i pomidory. Cytat:
Gratko, dziękuję Co się dzieje z Elą, wiecie? Miłego wieczoru
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry o poranku...
Spało mi się twardo, choć krótko... od godziny jestem na nogach... kawa wypita, prasówka przeczytana, plan na dziś ułożony. Lulka.. ładne te Twoje liliowce... u mnie już dawno przekwitły i juki też... z tej suszy to tylko suche badyle zostały. A i hosty - zazwyczaj urodziwe - żółte i ususzone... aż przykro patrzeć. Cytat:
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. O nieludzkiej porze wstajesz. Ja budzę się też koło 5-ej, ale jak nie mam musu na wstanie, to nie wstaję. Dziś wyjątkowo obudził mnie dopiero budzik, spałam jak kamień. Też jestem ciekawa co u Eli. Lulka, u mnie liliowce też przekwitły, właściwie to jeden ma jeszcze pąk. Hosty w cieniu jakoś przetrwały, a te co na terenie odsłoniętym zżółkły całkiem. No niech wreszcie coś mokrego skapnie. Dobrego dnia. |
|
||||
Dzień dobry
Też dobrze spałam tej nocy. Liliowce kwitną pomimo wszystko, czasem je podleję, ale rzadko. Hosty u mnie żyją i są zielone, bo rosną w półcieniu. Teraz zaczęły zakwitać liliowce Kwanso, kiedyś miałam jeden ale bardzo się rozrosły, jak zejdę do ogrodu, to zrobię fotkę. Ta jest z 2016 roku Mam jeszcze trochę zajęć przed jutrzejszym koncertem i wyjazdem, miłego dnia, na razie Na pocieszenie powiem Wam, że deszcze idą do nas z północy, podobno jutro ma popadać Edit: hosty
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 09-07-2019 o 10:08. |
|
||||
Mam dziś dzień od spraw różnych. Może trzeba będzie do Rzeszowa pojechać,
to pojadę do Łańcuta i przesiądę się w autobus, bo w województwie są drogie parkingi, a ulice tak są oblepione autami, że trudno się pieszemu przedrzeć i brak miejsc do parkowania. W temperaturze około 20C dobrze się chodzi, więc może pochodzę w zaległych sprawach. Izunia Ty naprawdę mało śpisz, jesteś naszym rannym ptaszkiem Lulka masz piękne liliowce. Ja mam tylko typowe, dwa kolory kwitną jeszcze obficie. Bogda- może dziś się na deszcz doczekasz! Oby! U Doca prawie mróz! Trzymaj się ciepło!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hejka.
Znowu w coś kliknęłam i post poszedł w kosmos.... Cytat:
Obiecali na jutro, a teraz na prognozie pokazują u mnie słonko. Przed chwilą nie widziałam Doca fotek, a teraz już są. Jakieś czary mary się dzieją. Pewnie jakaś półkolonia wędruje. Lulka, hosty masz piękne. Te co mam w cieniu, też się trzymają, ale te w miejscach słonecznych całkiem zżółkły. Zaliczyłyśmy z wnusią city. W sklepie "Tiger" spędziłyśmy prawie godzinę, tyle tam różnych gadżetów, portfel oczywiście uszczuplony. Później lody i do domu. Miłego wieczoru. |
|
||||
Hej tym co dziś byli.
Po pierwsze mam wiadomości od Eli. Ma się całkiem dobrze i wszystkich pozdrawia. Stale ma jakichś gości i pochłania ją codzienność. Na wątku nie bywa - bo jak twierdzi - ma problemy z internetem. Ma zawartą umowę z Playem ale przesył jest niewystarczający.... często też zrywa połączenia bo z uwagi na położenie nieruchomości w dolince nie dociera tam sygnał lub kończy się przyznany limit GB. Cytat:
Znowu nic nie napadało... zanosiło się, czarne chmury wisiały na niebie, ale silny wiatr rozgonił. Lulka... ładne te Twoje liliowce i hosty... jutro pokażę co z moich zostało. Docowe fotki jak zwykle fajne - koloniści w parku i ogródek kawiarniany.... aż chciałoby się tam przysiąść. Bogda... to miałaś wypad z wnusią do city... zawsze to jakaś inna atrakcja. Miłego wieczoru... I spokojnej, przespanej nocki...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Po cichu tak myślałam, że Ela musi być zajęta, albo ma problemy z netem. No bo tak bez słowa by zniknęła? To raczej do Eli niepodobne. O suszy już nic nie gadam. Dobrej nocki. |
|
||||
Witam na progu kolejnego dnia. Doc nas ukołysał bębnami, coś mi tam nocką dudniło - nie wiedziałam co... teraz wiem.
Kawa wypita... ziemniaki na pierogi się gotują... w tle gra muzyka na rozbudzenie - będzie dziś fajny dzień. Jestem zadowolona, bo nocką trochę popadało... nie za wiele, bo beczka zapełniona w 1/5, ale zawsze coś... parę wiader z wodociągu zaoszczędzi się. Jest chłodno, ale taka temperatura mi odpowiada, żeby tylko wiatr tak gwałtownie nie hulał, bo ciśnienie mi skacze i głowa pobolewa. Nawet tabletki nie pomagają. Pozdrawiam... Dobrego dnia wszystkim życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Dziś długo spałam, jeszcze kawy nie piłam.
O deszczu nie napiszę, bo bez okno pacząc nie ma śladów czy był czy go nie było. Bębnów chciałabym posłuchać. Poznałam kiedyś człowieka, który je robił. Niesamowity gość, Polak z pochodzenia, a teraz mieszka w Kanadzie. Wczoraj nic nie załatwiłam, ale zdobyłam wiedzę ile mnie czeka łażenia po urzędach. Chcę uregulować sprawy spadkowe, dokładnie chcę gratkowo przekazać jednej córce. I mam problem, bo otrzymałam je jak byłam w związku małżeńskim. Musi więc odbyć się rozprawa sądowa spadkowa bo połowa gratkowa należała do męża, jako mienie wspólne, potem jedna z córek musi notarialnie zrzec się swojej części itd. a przy tym ile trzeba zaświadczeń z urzędów stanu cywilnego to głowa boli. Rozumiem, że 5 zaświadczeń trzeba zdobyć , ale ręce mi opadają przed takimi przeszkodami. Miłego dnia Wam życzę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Dalej sucho ale ja już jedną nogą gdzie indziej a i głową też Dobrego dnia Wam i niech wreszcie popada. Izo, zazdroszczę tej wody z nieba Kupiłam wczoraj czarną porzeczkę i dodałam sobie roboty ze smażeniem dżemu, chyba na głowę upadłam...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Mam luzy... Zadzwoniła koleżanka córki, która ma dzieci w wieku naszych chłopców i zaprosiła ich do siebie. Wyposażyłam ich w michę pierogów i pojemnik malin i borówek i pomaszerowali na "chałupy". Będą do powrotu rodziców z pracy. W piątek za to będę miała u siebie całą piątkę.
Tak Bogda... robię ruskie pierogi. Gdyby było bliżej ciepnęłabym Ci talerz - skoro lubisz. A tak będziemy musieli pożreć sami... ale nie ma problemu - wszyscy lubią. Gratko - sprawy spadkowe są skomplikowane. Życzę Ci, abyś wszystko sprawnie załatwiła. Ja już nie mam z tym problemów.. dopilnowałam i obdarowałam. Ale nachodziłam się faktycznie sporo. Lulka... przyjemności na koncercie. Cieszę się wraz z Tobą. U mnie pada... drobny, miarowy deszczyk. Jak długo zobaczy się, ale jestem zadowolona... i głowa przestała boleć. Do miłego....
__________________
|