|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#3761
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#3762
|
||||
|
||||
Cytat:
Ten cis-staruszek rośnie na cmentarzu, wejść trzeba.... ............... Tuż przy bramie wejściowej rośnie ogromna sekwoja, też musi sobie wiek w setkach liczyć.... ................................ ..................................... ................ Kościół jak w każdej wsi czy miasteczku stary bardzo ale tu każdy kościół ma jakieś 500 albo i więcej lat, przynajmniej ja "młodszego" nie spotkałam. .................... Kościoły są tu cały czas otwarte. Nie ma w nich nic cennego i dlatego stoją otworem o każdej porze. I to jest fajne i dlatego zaglądnęłam. Nic szczególnego, prostota i minimum... ........................................... ................ Na tej ambonie mozna wzrok zawiesić, nawet to, że nie jest w idealnym stanie, dodaje jej uroku. .................................. To jeszcze rzut oka na cmentarz, bo tu stare cmentarze mają swój urok i klimat a przy odczytywaniu napisów na tablicach nagrobnych, dostaje się zawrotu głowy, jakie to stare. Tu na zdjęciu widać fragment tego cisu ale on jest tak piękny i niezwykły, że zasługuje na osobny post. .................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3763
|
||||
|
||||
Cis jest ogromny,
jak na "tysiąclatka" przystało, trudno go w całości pokazać. To wszystko co na zdjęciu zielone to ten cis i jeszcze więcej go po bokach. ............... To we fragmentach: .............. ............... ............... Te tablice pod nim.... Ta pokazuje na przekroju pnia wydarzenia przez te stulecia, np. między 1300 a 1400 r. budowa kościoła. ................ Ta z kolei podpuszcza ludzi, żeby siedmiokrotnie tyłem okrążyć to drzewo, to spełni się życzenie. Ja po drugim okrążeniu miałabym zawroty głowy a poza tym to nie mam życzeń, jakoś nic mi nie potrzeba ("...oprócz błękitnego nieba".) ............... Gałęzie jak macki ośmiornicy: ................. ............... .............. .............. Nie wiem czy ptaki jedzą owoce cisa ale gdyby.... ..............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3764
|
||||
|
||||
Żabo cis gigant
Jest przepiękny nie przypuszczałam, że cis może do takich rozmiarów dorosnąć no ale i lata swoje przecie też ma Widać, że bardzo dbają o niego na tej fotce wypatrzyłam, że był "leczony" śrubą z jakiegoś powodu pewnie jedna z "rąk" chciała mu odpaść Cis ma owoce ładne, ale trujące ptaki też chyba o tym wiedzą bo podobno niecałe zjadają Kościoły też świetnie wyglądają mimo swoich lat |
#3765
|
||||
|
||||
Przepiękny cis,u nas podobno była,może jeszcze jest puszcza cisowa.
Ale Motylka ma rację,cis jest bardzo trujący,każda jego część,owoce,gałązki i igły,wszystko. Ale ma takie sprężyste drzewo,że dawni wojowie robili z niego łuki. |
#3766
|
|||||
|
|||||
Cytat:
Ja tych śrub "na żywo" nie zobaczyłam a Ty na zdjęciu je wyczaiłaś. Ja tylko podpórki na gałęzie zauważyłam, nic więcej. Cytat:
Cytat:
mimo że się tu nad nimi nie "trzęsą" zbytnio. Cytat:
Tylko że jest cis, który ma. ok 1200 lat. Cytat:
i jego właściwości oprócz tego że trujące, to i lecznicze. Składniki jego soku były używane w leczeniu raka, teraz też są wykorzystywane w chemioterapii. Tylko teraz te składniki są pozyskiwane w wyniku chemicznych procesów, bo na jedną terapię potrzeba było iluś tam ściętych drzew. I przy okazji się dowiedziałam, że ten "mój" cis to przedszkolak w porównaniu z innym, też rosnącym w Anglii. "Nawet uznawane za symbol długowieczności dęby pod względem długości życia nie mogą równać się z cisami. Za najstarszy cis na świecie uważany jest Llangernyw Yew, rosnący w północnej Walii, w wiosce Llangernyw. Szacuje się, że ma 4-5 tysięcy lat." Najstarszy na świecie... tyle razy byłam w Snowdonii, tak niedaleko to było domu który wynajmowałam, tak blisko przejeżdżałam i nie wiedziałam. Może jeszcze kiedyś.. Ale zerknęłam na zdjęcia w necie i jakoś mnie nie "powalił" wielkością. Ma taki dość regularny pokrój, nie płoży się tak jak "mój". Zdjęcie z netu: ..................... Tu jeszcze inne zdjęcie "mojego", wygląda bardziej okazale. ................. I "fajniejszy" jest, dlatego że taki rozłożysty, te gałęzie jak macki: ................. ................. .................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3767
|
||||
|
||||
Żabo,ile te drzewa widziały,chyba wszędzie dawniej były puszcze cisowe,o jednej z nich tutaj.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cisy_Raciborskiego Cytat:
|
#3768
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
całkiem inne strony się otwierają, tej co Ty podajesz nie miałam. Cisy bardzo wolno rosną, to i nie dziwota, że jak i meble z nich robili, to co starsze egzemplarze wytrzebili. Że cis wolno rośnie, to wiem, bo miałam krzak w Polsce. Teraz do tego pubu, do niego płynęłam... Mówiłam że szopa ale tu takie niektóre puby są, mnie się podobają jak nie wiem co. ................. Piwa rzeczywiście dobre i przede wszystkim inne, tylko dwa rodzaje spróbowałam, więcej nie dałabym rady, wypadłabym z kajaka. Jedno miało intensywny zapach jakby magnolii, w każdym razie przyjemnie kwiatami "zaciągało", to jakieś miejscowe specjały. ............... Widok na ten kościól z cisem: ................. Ale największą atrakcją (zaraz po piwie ), było ptactwo które tam miało swoje siedlisko. A przede wszystkim czarne kormorany, ten chętnie i długo pozował. A właściwie to suszył skrzydła, wszystkie tak robiły. ............... ............... Jest piękny, stąd różne ujęcia... ................ Tak jak i wszędzie, tak i tutaj o psach pamiętają. Miski oznaczone "dla małego psa, dla średniego", to chyba wskazówka dla właścicieli w razie dużego tłoku. ................ No i obowiązkowy recycling żyłek do łowienia krabów. W każdej zatoczce są kraby, wystarczy żyłka i kulka chleba na końcu i głupiutkie kraby dają się złowić. To "sport" dla dzieci, bo łatwe to jest (pokazywałam). .................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3769
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
Innego sobie nie wyobrażam. |
#3770
|
||||
|
||||
Cytat:
mnóstwo tych czarnych kormoranów. Ale jak woda zaczęła opadać, to wyłoniła się grobla i zaraz mnóstwo spacerowiczów z dziećmi i psami szło na spacer na drugi brzeg. No i płoszyli te ptaki, ptaki wracały, znów odlatywały, spokój miały jak grobla zalana była. Ale nie można się zbyt długo delektować piwem, bo wody coraz mniej. Na chwilę wyszło słońce.... .................. Jak ubywa wody, to odsłania się mnóstwo wraków. Tu wrak jakiegoś drewnianego statku wyglądający jak rybi szkielet. I to jest właśnie jedna z tych przyczyn, dlaczego przybijanie do brzegu byle gdzie, jest niebezpieczne, szczególnie dla sprzętu "dmuchanego". .............. Ładnie wyglądają "dowody", że Anglia to wyspa pochodzenia wulkanicznego. Te piękne czerwone "plamy"powstają wtedy, kiedy przewróci się jakieś drzewo i odsłoni ziemię. ................ Pokażę kiedyś jak pięknie czerwona ziemia wygląda na polach. U mnie w ogrodzie ziemia jest prawidłowego koloru, natomiast u starszego syna, który mieszka w środkowej Anglii, w ogródku jest czerwono. ................ ............... Po drodze spotkaliśmy w tych ślicznie kolorowych kajakach rzec by można sąsiadów. Sąsiadów z parkingu, pomagaliśmy im zdejmować (no dobra, ja może nie) kajaki z dachu kampera. ...............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3771
|
||||
|
||||
Cytat:
Rezerwat Przyrody "Cisy Staropolskie" im.Leona Wyczółkowskiego. Imponujące 3559 okazów (!) według inwentaryzacji z roku 1991, w tym wiele kilkusetletnich. Najstarszy rezerwat przyrody w Polsce i drugi pod tym względem w Europie. Pisałam o nich kiedyś na "Ogrodach"... http://www.klub.senior.pl/dom-wnetrz...326-13522.html To zdjęcie najlepiej oddaje, jakie to ogromne drzewa
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
#3772
|
||||
|
||||
Dzięki Lulka za uzupełnienie o cisach w Polsce.
Ja szukałam tej puszczy o której Zulka wspominała, byłam ciekawa jak wygląda taka cisowa puszcza z poplątanymi konarami. Ale mnie sie otwierają jakieś inne strony, chyba z racji miejsca pobytu. Cytat:
Rzeczywiście, drzewa imponujące ale te ostatnie które pokazałaś to chyba nie cisy. Spędziłam chwilę przy cisach i ich korze, chcąć się nauczyć odróżniać cisy od sekwoi, bo czasem ich liście (igły) są wysoko. A ja w Anglii często "potykałam" o różne egzemplarze. Cisy mają taką korę, zdjęcie z netu. ........................ Zaraz dopłynę tym kajakiem ale coś żeby krótko, bo mnie czas.... U Was nie za ciepło, to rozgrzewkę proponuję. Wyjść bele gdzie (wszędzie rosną), urwać (nie zapomnieć o grubych rękawicach) parę owoców opuncji: ..................... Potem pozbyć się kolców: ....................................... Obrać ze skóry i można na surowo. ...................................... Ale żeby się rozgrzać... W Meksyku widziałam taki "rozgrzewający" sposób, chociaż tam chyba nie o rozgrzewkę (klimat) chodziło. Ale ten sposób sprawdzony jest w chłodniejszym klimacie i podobno działa. Nabija się taki owoc na patyczek i chwilę moczy w mezcalu, alkoholu z rodziny tequili, Ja bym się na taki sposób nie pisała, choćbym gdzieś zamarznąć miała. Bo ten alkohol w wersjii dla smakoszy ma w butelce robala, jest to obrzydliwa larwa ćmy żerującej na opuncji. Dobra "kondycją" czyli wygląd takiego robala, świadczy o odpowiedniej mocy trunku. Znaczy się, robal w całości, można pić. Taki alkohol z robalem widywałam tam w sklepach i był o niebo droższy niż bez robala. Tu zdjęcie z netu dla ilustracji tego przystojniaka: .................... I jeszcze taka ciekawośtka. Podobno sok z owoców opuncji pity przed jakąś popijawą, skutecznie chroni przed kacem i innymi konsekwencjami zatrucia alkoholem. Coś mi się wydaje, że chyba nie skorzystacie z tego sposobu na rozgrzewkę, choćby nie było robaka w pobliżu. Ja odrobinę spróbowałam (nie znoszę mocnego alkoholu) ale robala tam nie było i jeszcze nie wiedziałam.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3773
|
||||
|
||||
Cytat:
Te najstarsze już się pewnie rozwarstwiają ale młodsze nie. To na pewno były cisy, bo sama je oglądałam Czyżbyś w to wątpiła? Te z jasną korą były już martwe, a to z popękaną korą to ogromna sosna, bo i takie tam rosły (jest wzmianka w opisie na tablicy). Mnie się jeszcze otwiera Rezerwat Cisowa Góra http://www.dioblina.eu/Rezerwat_Cisowa_Gora https://parki.kujawsko-pomorskie.pl/...y-staropolskie
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 20-11-2021 o 15:23. |
#3774
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie wątpię że widziałaś (bo i dlaczego?) , tylko konkretnie o te dwa drzewa chodziło z jasną korą. Ale skoro "dojaśniłaś: Cytat:
Nie jestem aż taką ekspertką od cisów, tylko świeże wspomnienie mam i parę wiadomosci z netu. Teraz mi przyjdzie chyba wdrapywać się na drzewo, jak będę chciała odróżnić sekwoję od cisa. A zależy mi , bo sekwoja....ale to kiedyś obszerniej, po co mi sekwoja.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3775
|
||||
|
||||
Kiedyś tam tym kajakiem wrócę,
teraz przy okazji pisania "gdzie indziej" zostało mi trochę podpisanych zdjęć, to spożytkuję tu, chociaż to znów nie Anglia. Wspominałam, że tu w tym kraju gdzie jestem, pływania kajakiem jakoś nie widzę. Tu wszystko ogromne, tu trzeba z rozmachem i zamachem. W ramach zacieśniania więzi sąsiedzkich, zostałam zaproszena na zlot czy spotkanie wędkarzy, zakończenie jakiegoś sezonu, rozpoczęcie innego. Nie jestem zwolenniczką takiego "sportu" a wręcz przeciwniczką ale nie wypadało odmówić. Pomyślałam że będzie moczenie kijów w wodzie, najwyżej odwrócę wzrok, jakoś przeżyję. Jakże się myliłam..... To zlot na niewielkiej wyspie na jeziorze, trzeba czymś tam dopłynąć. Firma dostarczyła pływający i ciągnący go sprzęt punktualnie, pod same drzwi, dorzucili drobny "gratis" jako że pierwszy raz, takie miłe złego początki... ............... No tak, jechać jest czym ale spać nie ma gdzie, domki które tam są, są zajęte przez członków klubu. Trzeba było pożyczać kampera. Taki kilkudniowy wypad a logistyka po pierunie. Tu czekanie w wypożyczalni kamperów, te bambetle na zdjęciu to nie moje, ja na swoich siedzę. ................. Zamówiony był niewielki kamper, bo to tylko parę dni. Kamperem ja miałam powozić, zawsze to lepsze niż łódkę ciągnąć. Ale ktoś nie oddał na czas mniejszego i dostaliśmy taki ogromny "autobus". ............. ............. Dobrze że lubię prowadzić duże samochody, wysoko się siedzi, pewnie się czuję, widoczność o niebo lepsza niż w osobowym. W Polsce często jeździłam Fordem Transitem (przedłużanym , podwyższanym) jak była potrzeba, więc takie coś to mi nie dziwota. Tak na marginesie, to mówiłam kiedyś, że miałam kilka takich momentów w życiu, na wspomnienie których wybucham śmiechem niezależnie od sytuacji i od tego gdzie jestem. Jedno takie zdarzenie, to właśnie związane z Transitem. Teraz też roześmiałam się na głos. Trochę obawiałam się, jak tu znowu przestawić się na prawą stronę ale chyba mam głębiej zakorzenione "po prawej", nie było problemu. ............................... Jezioro ładne, rzec by można "przytulne"... ............. ................. Stali bywalcy mieszkali w drewnianych domkach, jakoś takie domki w lesie niezbyt mi się kojarzą, bo pamiętam podobne domki z czasów PRL-u. ................ Ale te w środku były i owszem... ................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 23-11-2021 o 13:55. |
#3776
|
||||
|
||||
Żabo no cudna wycieczka.
A o ryby się nie martw,bo oni chyba też wyrzucają te ryby,tylko udają że łapią i buzi,buzi i do wody. Nawet mój syn tak robi,wiele się zmieniło. Sama się dziwię,po co takie łapanie??? |
#3777
|
||||
|
||||
A i jeszcze moje dziecko kupiło sobie taką przyczepę,no pięknie mają w środku i mogą sobie jeździć jak jest ciepło,bo nie wolno było przez tą pandemię.
Mają tam w środku sypialnię i kącik wypoczynkowy i kuchnię,zlew a nawet wc. Stoi to wszystko oczywiście u mnie na podwórku,bo przy bloku chyba nie bardzo można,bo tak osobowym nie ma gdzie stanąć. |
#3778
|
||||
|
||||
Cytat:
to taki bardziej znajomy widok Zulka, ale są i tacy co łapią i siup na patelnę |
#3779
|
||||
|
||||
Cytat:
po co takie łapanie, żeby rybę okaleczyć, zestresować i poranioną wypuścić? Wg mnie to barbarzyństwo, niech taki jeden z drugim wlezie do wody, spróbuje dogonić, złapać, czy z większą się pomocować w wodzie, choć trochę wyrównać szanse. Tu było inaczej, pokażę, w każdym razie ja już się nie dam namówić na taką imprezę, choć inne okoliczności były cudne. Wyposażenie nowoczesnych przyczep czy kamperów zapiera dech, tak to pomysłowe i funkcjonalne. Jak sobie przypomnę te z mojej młodości przyczepy...
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3780
|
||||
|
||||
Cytat:
Nawet pokajakować można było, jak kto miał na czym. ................. Tu też fajnie, spokojnie ale nie wszędzie tak.... .................. Cytat:
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|