|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Zosiu ja przypuszczam że te wieżowce wkoło PKiN to nie są bloki mieszkalne tylko hotele , biurowce i różne instytucje. Pięknie to wygląda a w promieniach słonecznych naprawdę efektownie. Jak byłam w ub.roku na tej konferencji w grudniu to przy deszczowo - śniegowej pogodzie nie były takie błyszczące. Co do hotelu to trzy gwiazdkowy , stara zabudowa pięknie utrzymana, jest to Centrum konferencyjno - hotelowe , ma sale restauracyjne , kawiarnie i sale konferencyjne . Mieszkaliśmy już w nim po raz drugi i przypuszczam że współpraca między Fundacją a Hotelem będzie długo trwała.Od centrum daleko bo aż 30 km ale mamy do dyspozycji swój autokar to nie ma problemu. Pałac Kultury i Nauki pięknie wygląda przy zapadającym zmroku i wieczorem gdy jest całkowicie podświetlony .   
|
22-10-2017, 18:00
|
||||
|
||||
|
Witam pięknie nasze koleżanki przy kominku. Gratuluję Wam spotkań i owocnych wrażeń. Helence i Zosi. Fajne zdjęcia. U mnie po staremu. Tą noc miałam nieprzespaną bóle stup nie dały spokoju. Jadziu dziękuję za link do filmu Ja przymierzam się do oglądanie "Ucho Prezesa''
Zostawiam opowiadanie z netu. Anioły też płaczą 69-Remake ANIOŁY TEŻ PŁACZĄ Był mały, niepozorny. Nie posiadał w sobie nic, co by zwracało uwagę, dosłownie nic. No chyba to, że miał 24 lata a jego umysł tylko dziesięć. Ale na swój sposób potrafił dogadywać się z innymi. Tomek, bo tak miał na imię, był bardzo szczupły, ciemne mocno kręcone włosy, twarz z grubsza ciosana, czarne oczy z długimi jak u lalki rzęsami. Wiecznie drgające usta. - To nerwy. Wyjaśniła kierowniczka ośrodka, gdzie przebywał chłopak. - To już tak jest. Dorzuciła bez składu i ładu w ramach wyjaśnienia. Początkowo nie rozumiałam jej słów. Ośrodek Dziennej Pomocy dla Dzieci Opóźnionych w Rozwoju mieścił się na peryferiach miasta, w którym mieszkałam. Wielki budynek z cegły miał iść do rozbiórki, ale cudem wywalczono prawo do założenia ośrodka. Stałych podopiecznych jest okolo10 a reszta... hm....przycupną na chwilę i odchodzą... są jak te wędrowne ptaki wciąż szukające, podążające za tymi ciepłymi krajami. Tomek należał do tych nielicznych bywalców, którzy powracali do nas. Potrafił nagle wybiec z sali trzaskając mocno drzwiami albo ni stąd ni zowąd rzucał się na podłogę. Prawie zawsze coś sobie rozcinał a w najlepszym wypadku kończyło się krwotokiem z nosa. Kiedy ktoś próbował Tomka uspokoić to i jemu się dostawało, więc chłopaka nikt nie ruszał, tylko pozwalano mu na wyżycie się. Mnie te jego zabawy nawet nie przeszkadzały, ale ciekawiły i postanowiłam przyjrzeć się ekscesom Tomka trochę bliżej. Pewnego razu spostrzegł, że mu się przyglądam. Znieruchomiał. Długo w sobie mój widok przetrawiał. - Już się nie będziesz wydzierać? - zapytałam. - Będę! - wrzasnął, ale dalej leżał spokojnie na deskach. Oparłam plecy o ścianę. Zamyśliłam się. Kiedy znów powróciłam do rzeczywistości, chłopak stał obok. Ogromne oczy bezmyślnie biegały po mojej twarzy. Przywarłam czołem do lodowatej powierzchni okna - robi to samo. - Deszcz zaczął padać. Moja mama mówiła, że to anioły w niebie płaczą. - Popatrzył pytająco: - To anioły też płaczą? - Czasami... - Ostatnio często pada, proszę pani. Dochodzi piąta wieczorem, cichnie nerwowa atmosfera w ośrodku. Słyszę dzwony bijące w pobliskim kościele, gdzieś z jednego domu na przeciw rozbłysnęło żywe jasne światło, jacyś rozbawieni ludzie, jakaś muzyka. Odchodzę powoli korytarzem. "Praca z tymi ludźmi nic mi nie dała. Jedynie wszczepiła znieczulicę wobec innych. "obijały mi się myśli jedna o drugą. Przygryzłam z całych sił wargę... Przychodząc do domu, staram się zrzucić z siebie tamten ciężar. Zdejmuje ubranie, wchodzę do wanny, zanurzam się w wodzie, spłukując brud zbierany z namaszczeniem przez cały dzień. Czeszę włosy, zmywam makijaż dobroci. Kładę się na łóżko. Napotykam wzrokiem niebieską różę w słoiku. Więdnie. Odwracam się do niej plecami, nie mam już siły na założenie roślinie klosza. Niech zjedzą ją drapieżne zwierzęta. Zasypiam w poczuciu winy. Wczesnym świtem słyszę krzyk telefonu. Panicznie przewalam cały dom, wściekając się na siebie za bałagan. Cholera! - Tak, słucham? Zacharczałam półprzytomnym głosem. Tomek. Tomeeek... szybko narzuciłam na grzbiet byle co, bez makijażu. Wybiegłam z klatki schodowej. ANIOŁY PŁAKAŁY! Od śmierci Tomka minęło już albo dopiero 6 miesięcy, nie pracuje tam. Zostawiłam ich za sobą, jak okręt pod otwartymi żaglami płynę do kolejnego portu odebrać lekcję istnienia. 
__________________
|
|
22-10-2017, 20:37
|
||||
|
||||
|
Dobry wieczór Ineczko
Pozdrawiam Inko i zdrowia życzę
 tak bywa że ból najmocniej atakuje nas w nocy , znam to z własnego doświadczenia .  Noc wtedy jest niemiłosiernie długa i na ranek czekamy jak na zbawienie . Musisz poprosić lekarza o jakieś środki przeciwbólowe . Przeczytałam opowiadanie które przyniosłaś , bardzo smutne i wzruszające .
|
|
23-10-2017, 16:57
|
||||
|
||||
|
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Zwykle ja odwiedzam leśniczówkę prawie ostatnia
a co się dziś stało że jestem pierwsza ? Dziewczyny zajęte z pewnością zajrzą później . Dziś zaliczyłam planowaną wizytę u okulisty przy okazji zostawiłam sprawozdanie z wykonanego zadania , dr okulistka "uszczęśliwiła" mnie skierowaniem do szpitala na zabieg obu oczu . Zdecydowałam się na wykonanie zabiegu w 105 Kresowym Szpitalu Wojskowym w Żarach , obie operacje ortopedyczne też tam miałam robione .Jestem już zarejestrowana i dostałam termin wykonania zabiegu na 15 luty 2019 . Dziś dzień troszkę deszczowy i chłodniejszy więc rozpalam kominek żeby wieczorem było przyjemniej posiedzieć .  Zapraszam również na gorącą herbatkę 
|
|
23-10-2017, 17:32
|
||||
|
||||
|
witaj Helenko ,dzień dobry wszystkim
jesli mozesz napisz jakie to będą zabiegi ze tyle musisz czekać pytam bo mam podobnie ,termin wyznaczony też na 2019 ale lekarka miejscowa kazała szukać z krótszym terminem wykonania znalazłam na jedno oko prywatnie zapisana jestem na listopad tego roku na drugie czekam na ustalenie terminu u mnie są zaćmy w tym jedna wtórna pozdrawiam
|
|
23-10-2017, 20:19
|
||||
|
||||
|
dobry wieczór Eniu
Cytat:
Eniu to są zabiegi na zaćmę , dr dała mi skierowanie na dwoje oczu z tym że najpierw mają zrobić lewe oko a potem drugie. Ja uważam że ten termin nie jest za bardzo odległy , w kolejce wyszło że luty 2019 ale może się ten termin przyśpieszyć i może być już w połowie przyszłego roku .Ja choruję na jaskrę i retinopatię , nie bałam się operacji ortop. a oczu się boję .
|
|
24-10-2017, 19:11
|
||||
|
||||
|
Ahoj , ahoj
 czy jest tu ktoś jeszcze?Chyba posłużę się cytatem z "Dziadów" Mickiewicza : " ciemno wszędzie , głucho wszędzie "........  Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego wieczoru  
|
|
24-10-2017, 19:25
|
||||
|
||||
|
Cytat:
to rzeczywiście nie są odległe terminy u nas jak wspominałam podobne 2019 pażdziernik ,w Czechach można podobno szybciej ale czy na pewno? do tego dojazd tam wypisują zaraz po zabiegu.Tego zabiegu Helenko nie bój się miałam 2 lata wstecz czas zabiegu około 20 min.nie boli znieczulenie miejscowe więc słuchasz spokojnie co robią i jak to przebiega.Ale rozumiem Twoje obawy w listop.mam zabieg zaćmy wtórnej i też się boję. 
|
|
24-10-2017, 19:27
|
||||
|
||||
|
dzisiaj rozmawiałam z Inką czuję się względnie dobrze
zmęczona jest ciągłymi remontami,hałasem wszystkie koleżanki z lesniczówki serdecznie pozdrawia
|
|
24-10-2017, 19:39
|
||||
|
||||
|
Dobry wieczór Eniu
Cytat:
Ten remont u Inki to już trwa za długo , wiem co to znaczy jak u nas robili termoizolację budynku , to wiercenie jest bardzo uciążliwe. Cytat:
Eniu moja koleżanka miała zabieg zaćmy wtórnej to robili jej to laserem . Co do mojego " strachu " to minie , tak miałam przed pierwszą operacją ortopedyczną , bałam się a potem wszystko przeszło .Nie wiem jak gdzie indziej ale tutaj w tym szpitalu wojskowym też te zabiegi są wykonywane gabinetowo i zaraz do domu się idzie , potem dopiero wizyta na zdjęcie szwów.
|
|
24-10-2017, 19:44
|
||||
|
||||
|
Dziękujemy za pozdrowienia Ineczce
i życzymy zdrowia i wytrwałości w pokonywaniu niedogodności związanych z remontem . 
|
|
24-10-2017, 19:50
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Helenko jeśli masz na myśli zabieg usunięcia zaćmy to nie zdejmuje się szwów ,na trzeci dzień po zabiegu idziesz na wizytę kontrolną ,Chyba ze coś sie zmieniło nie jestem aż tak na bieżąco .Trzeba b.się oszczędzać nie schylac się nie dźwigać nie pracować ciężko,spać na boku lub na wznak aby chronić oko
|
|
24-10-2017, 20:08
|
||||
|
||||
|
Dobry wieczór.Dawno mnie nie było tu ale z uwagą przeczytałam 2 strony wpisów. Pogoda dalej jest bardzo piękna.Nic się tu u nas ciekawego nie dzieje. Może tylko liści pospadały pełno i zamiatam codziennie od frontu i taras. Dziś boli mnie głowa i wzięłam tabletkę. Byłam w niedzielę na spacerze ale pusto było i w parku i na ulicach. W Warszawie byłam kilka razy ale to duże i ogromne miasto-zwiedzałam wybiórczo. Ale i tak piękna jest nasza Polska cała!! Grałam z dziadkiem w chińczyka i niestety 4 razy już przegrałam! Nie mam szczęścia w żadne gry! Piszę z tabletu i niestety nie wstawię żadnego zdjęcia bo w systemie Android to nie wiem jak. Potrzebna jest klawiatura z myszką. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru! Dobranoc też.
|
|
24-10-2017, 20:45
|
||||
|
||||
|
Dobry wieczór leśniczanki
Helenka przywołała nas do porządku.Tak od soboty miałam sporo zajęć,i w niedzielę robiłam imieniny,wczoraj towarzyskie spotkanie. A dziś byłam na autorskim spotkaniu z pisarką literatury kobiecej Hanną Cygler.Niedaleko mojego osiedla działa bardzo prężnie biblioteka,organizują często fajne spotkania z ciekawymi ludźmi i ja jak mam ochotę i czas to biegnę posłuchać coś mądrego. I tak mi czas szybko leci a do tego codzienne obowiązki i myślę,że jakoś ten najgorszy sezon przetrzymam hi hi. Jestem szczęśliwa,że na razie nie mam zaćmy bo jestem straszny tchórz na wszelkie zabiegi.Jedynie dokucza mi suche oko,więc muszę często zakraplać. Pozdrawiam wszystkie leśniczanki,ide teraz na moje seriale M jak miłość /to już chyba z przyzwyczajenia/ i Fajny serial na tvn Diagnoza, Dobranoc.
|
|
24-10-2017, 21:55
|
||||
|
||||
|
Ja już po M jak Miłość i witam po raz wtóry
dziś wieczorem tym razem Danusię i Jadzię Cytat:
Eniu być może ja sobie te szwy wymyśliłam , wiem że znajoma jeździła w parę dni po zabiegu , słyszałam że dzwonią tylko nie wiedziałam w którym kościele .Eniu o tych wszystkich ostrożnościach to ja wiem tylko nie wiedziałam o pozycji do spania a to u mnie już problem bo ja całe życie śpię na brzuchu .Po operacji biodra też miałam problem ze spaniem przez trzy miesiące trzeba było leżeć na wznak i do tego jeszcze klin między nogami.  Cytat:
Danusiu ja jak piszę ze smartfona też nie wiem jak wstawiać zdjęcia jedynie na Facebooku to tam łatwo się wstawia jeśli masz fotki w telefonie. Cytat:
Jadziu ja też jak na razie jestem tchórz ale jeśli można sobie poprawić komfort życia to trzeba tak zrobić.Dzięki za przypomnienie o serialu Diagnoza bo zawsze we wtorki zapominam ale w niedzielę jest powtórka to wtedy zaliczam jak jestem w domu a jak nie to w necie na Player.pl można zobaczyć.
|
|
25-10-2017, 08:42
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry!Witam lesniczanki!Dziadek dr.nadal długo sypia i mam aż do obiadu pauzę!Juz nie boli mnie głowa bo zmieniła się pogoda w Bawarii.Jest pochmurno,siąpi deszcz.Dziś robię na obiad ryż jaśminowy i piersi z kurczaka w sosie.Dodam też swieży pomidor i czerwoną paprykę.Jako jarzynka będzie szpinak. M jak miłość oglądam z Vod,pl z jednodniowym opóznieniem.Diagnoza to nie wiem czy jest? Teraz piszę z laptopa a więc mogę wstawić coś swojego!
 Zapraszam na witaminy!! I pozdrawiam! 
|
|
25-10-2017, 15:25
|
||||
|
||||
|
Witajcie Leśniaczki Helenka,Enia60 Jadzia, Danusia, Ninka, której życzę
zdrowie i szybkiego zakończenia remontu. Helenko i Enia musi być dobrze znam ten ból i strach z własnego doświadczenia , mój śp, Tata miał operację w Łodzi na oba oczy..więc wiem,że jednym z zakazem było schylanie się,ciężka praca...i dbanie o siebie . Wczoraj Byłam na Dniu Seniora z klubami, mój klub wstawił się w 98 (dwie osoby są chore)Wybawiliśmy się , wytańczyliśmy, wyskakaliśmy, to...dobry trening odchudzający.   To są zdjęcia robione moim aparatem.. od innych fotopstryków będą trochę później Pozdrawiam serdecznie wszystkich
__________________
 Zosia
Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 25-10-2017 o 15:53.
|
|
25-10-2017, 16:03
|
||||
|
||||
|
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Cytat:
Danusiu w Polsce też kraina deszczowców , przed południem mżawka ale teraz świeci już słonko , na zachodzie ciepło +16. Co do serialu " Diagnoza " to jest na stacji TVN i żeby oglądać w necie musisz się zarejestrować na player.pl , treść filmu ciekawa i warto oglądać. Zosiu piękną imprezę mieliście ,tylko pozazdrościć dobrej zabawy . Ważne żeby wyjść z domu , spotkać się ze znajomymi i miło spędzić czas. Nie wiem czy wiecie ale dziś jest dzień kundelka więc przyniosłam kilka maluszków do leśniczówki 
|
|
25-10-2017, 16:13
|
||||
|
||||
|
Witam lesniczanki
DZiś tylko przymusowe zakupy zrobiłam i szybciutko do domu. Pogoda fatalna cały czas pada deszcz. Martwię się bo taka ma być pogoda we wszystkie dni przed 1-szym a ja mam 4 cmentarze i to bliskich osób. Dziś dzień dla domu,obiadek, małe porządki.A najwięcej pod kocykiem przy książce.Teraz coś obejrzę w internecie i czekam na męża. Zosiu bardzo aktywny ten twój klub seniora.Bo to nie tylko zabawy,ale i wycieczki,ciekawe spotkania słowem "Dla każdego coś miłego" Danusiu zdrową prowadzisz kuchnię dla swojego podopiecznego. Eniu,Helenko,Ineczko i wszystkie lesniczanki pozdrawiam życząc miłego popołudnia. A może herbatka?  
|
|
25-10-2017, 16:18
|
||||
|
||||
|
Witaj Jadziu
Dobra herbatka nigdy nie jest zła Cytat:
Jadziu może nie będzie tak źle , u mnie przed południem mżawka ale teraz świeci słoneczko to i do Was przyjdzie może jutro .Jak na tą porę roku to jest ciepło +16 i ludzie jeszcze ciągle zbierają grzyby w lesie .
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
inka-ni
