|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#381
|
|||
|
|||
Taki ciekawy wywiad z Onetu mi wpadł w oczy.
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetk...e931q,2b83378a o inwazyjnych gatunkach i naszych winach w tej mierze... |
#382
|
||||
|
||||
Witam !
Witaj Janku ! Ciekawy artykuł przeczytałam ... Zmiany klimatyczne https://nowakonfederacja.pl/powrot-d...a-ekosystemow/ Cytat:
Cytat:
|
#383
|
||||
|
||||
Witaj Jolu.
Przeczytałem. Dziękuję Ci bardzo. Od dłuższego czasu piszą o tym, "alarmują ze wszech stron". Jesteśmy na to ślepi i głusi. Mało którego państwa rząd bierze to na poważnie. A ludzie są jacy są. Chcą żyć, normalnie, nie lubią ograniczeń. A teraz na to przyszła i dotknęła świat pandemia. Błędne koło! . Pozdrawiam. |
#384
|
||||
|
||||
W poprzednim artykule czytamy jak zmiany klimatu wpłyną na życie, w skali Ziemi.
A co nas czeka u nas. I w bliższej przyszłości. Oto artykuł dotyczący Polski: "Dopadły nas trzy zarazy jednocześnie: grypa, smog i COVID-19" - https://katowice.wyborcza.pl/katowic...190.1605789985 Czy możemy się łatwiej zakazić koronawirusem, jeśli oddychamy powietrzem pełnym zanieczyszczeń? Eksperci nie mają wątpliwości, że smog to niebezpieczny sprzymierzeniec COVID-19. – Istnieje związek między smogiem a COVID-19. Trudność polega na tym, że nie wystarcza zbadać związek między liczbą zgonów i zakażeń oraz smogiem. Musimy brać pod uwagę zagęszczenie ludności, liczbę osób mieszkających w jednym gospodarstwie domowym, specyfikę warunków pracy. Ważna jest też struktura wiekowa – mówi prof. Piotr Kleczkowski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, autor książki „Smog w Polsce”. Jak smog wpływa na zakażenia koronawirusem? Eksperci od kilku miesięcy badają też związek smogu z koronawirusem. Według badań w Wielkiej Brytanii zanieczyszczenie powietrza zwiększa śmiertelność z powodu zakażenia koronawirusem aż o 6 proc. Inne badania z USA i Holandii przyniosły informację, że ryzyko śmierci po zakażeniu koronawirusem w przypadku, gdy pacjent oddycha zanieczyszczonym powietrzem, rośnie nawet od 8 do 15 proc. Przy czym we wschodniej Azji wskaźnik ten wynosi aż 27 proc., w Ameryce Północnej 19 proc., zaś w Europie 17 proc. Dr Tadeusz Zielonka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, przewodniczący Koalicji Lekarzy i Naukowców na rzecz Zdrowego Powietrza, od miesięcy ostrzegał, że w tym roku w Polsce czekają nas trzy zarazy: COVID-19, grypa oraz smog. – Na razie mieliśmy szczęście, ponieważ październik był w miarę ciepły i nie był to miesiąc smogowy. Ale przed nami chłodniejsze miesiące, więc wzrośnie znaczenie zanieczyszczonego powietrza, a w kontekście jego wpływ na zakażenia koronawirusem – mówi dr Zielonka. Jako komentarz ja bym dodał jeszcze czwartą zarazę: "walka naszego rządu z opozycyjną częścią społeczeństwa oraz z Unią Europejską". Ostatnio edytowane przez Stefan : 21-11-2020 o 14:00. |
#385
|
||||
|
||||
Trochę futurologii - wizja katastroficzna
Dzień długu ekologicznego, w którym ludzkość wykorzystała możliwe
do odnowienia zasoby naszej planety przeznaczone na cały rok, przypada w ostatnich latach już na 1 sierpnia, podczas gdy na początku tego tysiąclecia był to 1 listopada. To tak, jakby ludzkość żyła na nieustanny kredyt. Dostajemy pensję w postaci wszystkiego niezbędnego do przetrwania (gleby i jej możliwości produkcyjnych, zasobów leśnych, bogactwa oceanów) - i możemy to wykorzystywać przez cały rok, ale jesteśmy tak zachłanni, ze wykorzystujemy wszystko niemal natychmiast i później wyciągamy rękę po kredyt konsumpcyjny. A jak wiemy z licznych filmów ci, którzy nie oddają długów kończą marnie. Zginiemy z przejedzenia i głupoty. Ziemia choruje na ludzi. Piszą mądrzy autorzy w mądrych księgach, że zegar zagłady tyka. Zegar jako ostrzegawczy znak graficzny wymyślono w XX wieku w czasie zimnej wojny. Gdy zmalała groźba zagłady nuklearnej zegar zaczął mierzyć czas do zagłady ze względu na ogólną działalność człowieka, w tym rozwój zagrażających życiu technologii, nadmierną eksploatację zasobów naturalnych i ocieplenie klimatu. Zatem ile czasu brakuje nam do godziny Z? - dwie minuty. Zegar wskazuje dwie minuty do godziny Zagłady. W roku 1991 było jeszcze 17 minut do Z, w 2000 pozostało 7 minut do Z, a w ostatniej dekadzie tylko raz przesunięto zegar do tyłu i to zaledwie o jedną umowną minutę. Piszę po lekturze książki "Człowiek istota kosmiczna"- która jest zapisem rozmowy Eweliny Zambrzyckiej z Grzegorzem Broną, byłym szefem Polskiej Agencji Kosmicznej.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#386
|
||||
|
||||
Jak cofnąć zegar zagłady -wizjonerzy
Przed 2000 rokiem nikomu nawet do głowy nie przyszło, że będziemy nosili
w kieszeniach urządzenie, które zaoferuje nam dostęp do dużej części wiedzy tego świata, choć zwykle używamy je do oglądania zdjęć kotów lub słuchania muzyki Na pytanie jak odwrócić wskazówki zegara, czyli jak zatrzymać i nawet odwrócić globalne ocieplenie najprostsza odpowiedź jest - najlepiej przez ochłodzenie Ziemi. Odsysanie dwutlenku węgla z atmosfery. Jedna z kanadyjskich firm pracuje nad odsysaniem z atmosfery CO2, a następnie przetwarzaniem go na paliwo, które mogłoby służyć np do zasilania samochodów. Czyli zamiast na paliwach kopalnych jeździlibyśmy na paliwie wytwarzanym z zanieczyszczonego powietrza. Ale nie koniec na tym. Badacze z Kalifornii opracowali metodę dzięki której można zmieniać gazy cieplarniane w materiał budowlany, który nazwali fikuśnie CO2NCRETE, co jest połączeniem CO2 i słowa concrete- beton. Prefabrykaty z gazów cieplarnianych drukowane są w drukarkach 3D, która to technika pozwala nadać im dowolny kształt. Dwutlenek węgla można również pobierać z wody morskiej. Amerykańska armia zainteresowana jest budową łodzi zasilanych tego typu paliwem. Takie samowystarczalne statki nie musiałyby wpływac do portów... Może za niedługi czas również i samoloty będą latać na paliwie pozyskiwanym z dwutlenku węgla. Na razie to tylko kierunki badań i wycieczki wyobraźni. Ale przed 2000 rokiem nikomu do głowy nie przyszło...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#387
|
||||
|
||||
Homo Deus
Oczekując na merytoryczne i bardzo konkretne wpisy Stefana
pozwolę sobie zaprosić wszystkich zainteresowanych kondycją ludzkości początków 21 wieku do posłuchania audiobooka Homo deus czyli krótka historia jutra. Lektura trwa 1 godzinę i 49 minut, ale jak wiadomo, można przyswajać fragmentami. https://www.youtube.com/watch?v=GNWuYQz07FI&t=1205s Żałuję, że nie możemy usiąść w podyskutować o poruszanych przez autora wątkach.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#388
|
|||
|
|||
Cytat:
Przed 2000 r wiele rzeczy nam do głów nie przychodziło, ale jak już w tem temacie -śmy, to paliwo wodorowe ma się coraz lepiej, o gazie w miejsce oleju napędowego i benzyny też wtedy cicho było. Tak jak i o samochodach na prąd. Czy prądzie z paneli. Czy prądzie z małej retencji Brak nam jeszcze" bezkrwawych" systemów utylizujących różniste śmieci... Ale z czasem....może. Nie traćmy nadziei. |
#389
|
||||
|
||||
Cytat:
Zamieściłaś i polecasz naprawdę wartościową i ciekawą książkę "Homo deus. Krótka historia życia". Podobnie jak to kiedyś poleciłaś forumowiczom super cenny film "HOME: Ziemia S.O.S." Czy ktoś obejrzał? . Autor książki historycznie na samym wstępie przywołuje trzy wielkie klęski/problemy, które od wieków prześladowały ludzkość: GŁÓD, ZARAZA, WOJNA. Które powodowały pandemie i ogromne straty. W konsekwencji zmuszały ludzi/naukę do przeciwdziałania im. Autor uważa, iż obecnie ludzkość stoi przed zupełnie nowymi wyzwaniami. Na przykład jednym z nich jest zadbanie o naszą Planetę i osiągnięcie równowagi ekologicznej. Będą jeszcze inne. Co jeszcze nas czeka w przyszłości? Czy możliwe jest, że osiągnięcia nauki i człowieka będą tak wielkie, że przekształcimy swój status "homo sapiens" w "homo deus"? No nie ... Rzeczywiście, dobrze by było usiąść i podyskutować. Ostatnio edytowane przez Stefan : 07-12-2020 o 09:38. |
#390
|
|||
|
|||
Przeglądając fantazje atomowe z niejakim Macierewiczem w roli głównej znalazłem taki kawałek.
Komentuje tambylec z Bełchatowa: Cytat:
A bój idzie o kolejną dziurę podobnej wielkości.... Jeśli do tego wspomnieć, że w okolicach Konina schną jeziora i robi się pustynia, to szykuje się całkiem niezły kataklizm. A wody coraz mniej. https://wiadomosci.wp.pl/antoni-maci...2739107256960a |
#391
|
||||
|
||||
Dzień dobry!
Słyszałam gdzieś jednym uchem, że są plany budowania polskiej
elektrowni jądrowej właśnie w Bełchatowie.Zalane wodą wyrobisko pełniłoby rolę zbiornika chłodzącego. W takim zbiorniku zwykle pływają niesłychanie dorodne ryby. Kilka lat zapewne trwałoby napełnianie zbiornika, budowa reaktora też tyle. Nie mam informacji o jakiej mocy ma być reaktor, kupimy go zapewne u Amerykanów, bo oni są teraz naszymi najlepszymi sojusznikami. I mają naprawdę spore doświadczenie w budowie i pozyskiwaniu energii. Zgrabne reaktory robią Chińczycy, mają ich ponad 40, a w Europie przodują oczywiście Francuzi. Na świecie pracuje teraz ponad 440 reaktorów energetycznych w przeszło 30 krajach. Reaktory te dostarczają około 16% światowej energii elektrycznej. 16 krajów przynajmniej w 25% pokrywa swoje zapotrzebowanie na energię elektryczną ze źródeł jądrowych.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#392
|
|||
|
|||
cześć Wam!
I taki kawałek z Politico via Onet
Cytat:
https://www.onet.pl/informacje/onetw...43j51,79cfc278 |
#393
|
||||
|
||||
Witaj Pluto!
Swoje doniesienie nazwałeś "kawałek". Jak to Ty. Dużo fajnych rzeczy tu w KSC piszesz. Czasem żartobliwych ale mądrych. Za to Cię lubię. Pisz, pisz tutaj jak naj... Bez Ciebie i Gratki ten wątek by poszedł w niebyt. Noo.., może ja bym czasem coś skrobnął, ale tylko tak sobie a muzom. Ale do rzeczy. To nie "kawałek", tylko bardzo mądry artykuł. A w nim temat ogromnie strategiczny i przyszłościowy. Jego tytuł: "Szwecja: "strefa zero" strategicznego planu Unii dotyczącego surowców naturalnych". A ja jeszcze dodaję drugi, bardzo podobny: "W Finlandii odkryto duże złoża litu. Szansa dla UE na produkcję własnych baterii elektrycznych" - https://swiatoze.pl/w-finlandii-odkr...elektrycznych/ Najpierw w Szwecji. O jakich złożach mowa - "surowców naturalnych". Chodzi o pierwiastki chemiczne, pierwiastki ziem rzadkich. Niezbędne do produkcji zaawansowanych technologicznie komponentów samochodów, komputerów, smartfonów... Do tej pory sektor ten bazował na imporcie spoza UE. (ludzie w Unii też myślą. To dobrze. Ale znów natrafiają na protesty. Miejscowej ludności). Takie pierwiastki. Jak na przykład: lantan, cer, prazeodym, neodym, promet, samar, europ, gadolin, terb, dysproz, holm, erb..itp. Ich zastosowanie. Są wykorzystywane w przemyśle samochodowym, ceramicznym i metalurgicznym. Stosowane w produkcji katalizatorów samochodowych, magnesów stałych, silników elektrycznych, filtrów optycznych, wyświetlaczy ciekłokrystalicznych, laserów czy luminoforów. https://mfiles.pl/pl/index.php/Metale_ziem_rzadkich Finlandia, pierwiastek lit. Do produkcji wszelkich baterii, a głównie akumulatorów samochodowych. Jak wiemy przeszkodą w upowszechnianiu się samochodów elektrycznych jest pojemność elektryczna i ciężar akumulatora. Otóż akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion), mają wielokrotnie większą pojemność prądu niż dotychczasowe kwasowo-ołowiowe (Ni-MH), a nawet najnowszej wersji AGM (separatory z włóknem szklanym). I są lżejsze. Najnowsze, (i najdroższe) obecnie produkowane przez Elona Muska, samochody-"elektryki" w modelu Tesla mają właśnie akumulatory Li-Ion. E.Musk już myśli o zabezpieczeniu sobie tego składnika do akumulatora - https://businessinsider.com.pl/gield...jazdow/0ettdd9 W kręgu jego zainteresowań są złoża w Teksasie, a ostatnio w Chile (na pustyni Atakama) - https://www.pb.pl/auta-elektryczne-k...pustyni-965915 . |
#394
|
|||
|
|||
cześć Wam!
Dzieki Stefanie za dobre słowo.
Staram się coś wnieść w tych tematach z mojego punktu widzenia. Bo przecie w szeroko pojętej ekologii czy środowisku dalej i bliżej nas też jest coś za coś. I trzeba wybierać. Byle te wybory opierały się na /głupio brzmi/ wyborze najmniejszego zła. Bo każdy wybór zakłóca jednak dotychczasowe eko-środowisko. I był koniecznością, a nie widzimisię i fantazjami przynoszącymi więcej szkód niż zysków. Jak już wspomnieliśmy te minerały z ziem rzadkich to rząd Szwecji /politycy/ będzie musiał podjąć decyzje czy straty w lokalnym środowisku przyniosą więcej pożytku dla znacznie wiekszej populacji europejskiej. Natomiast zawsze powinniśmy brać pod uwagę koszty.. te blisko nas, choćby w Polsce. Mamy czarny Śląsk, mamy brunatne zagłębia od których zależy nasz dostęp do prądu. I znów kolejny ból głowy jak zrekultywować te dziesiatki tysięcy hektarów po odkrywkach i kopalniach głębinowych. A o tym powinno być głośno już dziś. Tak jak o każdym innym recyklingu.. W każdym razie jest o czym mysleć i o czym dysputy prowadzić. Najlepszego! |
#395
|
||||
|
||||
Kopalnia Turów nadal dzieli Polaków i Czechów. Spór rozstrzygnie TSUE?
- https://wydarzenia.interia.pl/swiat/...yg,nId,4918810 Polsko-czeski spór o kopalnię węgla brunatnego Turów w Bogatyni trwa od lat. Czesi skarżą się, że działalność wydobywcza po polskiej stronie negatywnie wpływa na wodę pitną w Czechach. Zwracają także uwagę na poziom hałasu i zanieczyszczenie powietrza, za które - ich zdaniem - odpowiedzialny jest polski zakład. Spór nasilił się, kiedy w marcu 2020 polskie władze przedłużyły PGE koncesję wydobywczą na kolejnych sześć lat. Polska firma chce wydobywać węgiel brunatny przy granicy z Czechami do 2044 roku, a samą kopalnię odkrywkową rozbudować do 30 km kwadratowych. JS. |
#396
|
|||
|
|||
Stefanie!
Kibicuję Czechom.... to foto pokazuje czym są te odkrywki i to przy okazji warto wspomnieć, że węgiel brunatny jest najgorszym pod każdym względem materiałem do produkcji energii ... Problem jednak wisi na kolejnymi pokoleniami co z tymi odkrywkami zrobić? |
#397
|
||||
|
||||
Dziękuję Pluto.
W poprzednim poście dot. konfliktu z Czechami o złoża węgla Turów ostatnie zdanie brzmi: "...Polska firma chce wydobywać węgiel brunatny przy granicy z Czechami do 2044 roku." Pytam jak to się ma do porozumienia klimatycznego, jakie zawarliśmy dzisiaj, 11.XII.2020, na szczycie Unii w Brukseli. Przeczytaj to: https://wydarzenia.interia.pl/raport...ue,nId,4920502 . Oto abstrakt tego porozumienia: "Jest porozumienie w sprawie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 roku - poinformował szef Rady Europejskiej Charles Michel. To efekt całonocnych negocjacji unijnych przywódców." Ja to rozumiem tak, że aby to osiągnąć to Polska musiałaby do roku 2030 zamknąć przynajmniej połowę elektrowni węglowych. A na pierwszy ogień powinny pójść te na węgiel brunatny, a więc Bełchatów, Turów. Są jeszcze Pątnów, Adamów, Konin.. No i jest jeszcze w planach, (zaczęte), powiększenie kopalni węgla brunatnego w Złotowie. Ponieważ złoża w Bełchatowie się kończą. No i jeszcze jak to się ma do deklaracji Sasina: koniec węgla w Polsce do 2050 roku, (może do 2060). Ja nie bardzo potrafię w tym wszystkim się połapać.. Może Ty mi pomożesz. Ostatnio edytowane przez Stefan : 13-12-2020 o 15:10. |
#398
|
|||
|
|||
Szanowny Stefanie!
Wydaje mi się, że nie bardzo jest sens zastanawianie się nad tym co i gdzie MORAWIECKI podpisuje i równanie tego z "dziełami" Sasina. Najciekawsze że PiSmani doskonale wiedzą, że to /czyli węgiel/ się nie utrzyma. Tylko, że oni nie wiedzą co z tym fantem zrobić. No i boją się górników ze Śląska i tych brunatnych, bo to nie są kobity i spałować ich trudno. A Buzków wśród nich brak.. za to jest geniusz smoleński co chce Gratce elektrownie atomowe za płotem wybudować. Ale jest nadzieja, że nacisk UE, różnych eco organizacji w RP i zewnętrznych plus unijne fundusze powinny działać na korzyść naszego środowiska. Tak jak to było z Roz[s?]pudą, z Białowieżą i z kilku innymi miejscami. Więc nie traćmy nadziei. |
#399
|
||||
|
||||
Polecam ...
OKO.press
URSZULA KACZOROWSKA15 GRUDNIA 2020 Eko-torba udusi żółwia w oceanie? Plastikowa butelka lepsza od szklanej? Rozmowa, która cię zaskoczy... https://oko.press/eko-torba-udusi-zo...-cie-zaskoczy/ Piotr Szyman, dyrektor Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw sztucznych przekonuje, że rzeczową rozmowę powinniśmy zacząć od zwrócenia uwagi na coś bardzo oczywistego: wszystkie jednorazowe opakowania szkodzą środowisku, bez względu na materiał z jakiego są wykonane: „Zamiast promować produkty wielokrotnego użytku, skupiliśmy się na tworzywie, z jakiego wykonane są jednorazowe sztućce. Wycinanie drzew w Azji na potrzeby produkcji drewnianych sztućców tylko pogorszy stan środowiska” – mówi. Na fali zachwytu produktami biodegradowalnymi możemy niechcący uruchomić niebezpieczną spiralę zajmowaniu kolejnych połaci ziemi pod uprawę kukurydzy o zaniżonych standardach. Będzie można z niej produkować torby bio, ale nie jedzenie. W jednorazowych opakowaniach bio znacznie skróci się też przydatność produktów do spożycia. „Żółw w oceanie udusi się torbą biodegradowalną równie szybko co plastikową, bo procesy rozkładu tworzyw biopochodnych w wodzie są mocno spowolnione” – twierdzi Szyman. |
#400
|
||||
|
||||
Alternatywa dla oleju palmowego. Ratunek dla lasów deszczowych.
https://www.onet.pl/informacje/swiat...mkndr,30bc1058 Ten film przedstawia pewną alternatywę dla oleju palmowego - "receptę" na powstrzymanie dewastacji tropikalnych lasów Indonezji. Jeżeli chcecie poznać skutki dewastacji tych lasów - zapraszam do oglądnięcia i posłuchania przepięknego filmu p.t. "HOME: Ziemia S.O.S". Podczas oglądania, dokładnie w 1h i 8 min, zobaczycie przykład wyspy Borneo. Czwartej co do wielkości wyspy Świata. Której flora i fauna może zostać w niedługim czasie całkowicie zniszczona! Na skutek bezwzględnej, rabunkowej eksploatacji przez wielkie bogate koncerny - https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=XRk1nTMsu50 Duża część produktów, których używamy na co dzień, ma w składzie olej palmowy. Możemy go znaleźć w pożywieniu i kosmetykach. Tani produkt ma jednak ukrytą cenę – masowe wylesianie lasów tropikalnych, niszczenie torfowisk i wysiedlanie ludności. W ciągu ostatnich 30 lat ilość plantacji palm olejowych wzrosła o 50 proc. Okazuje się, że istnieje alternatywa dla tych szkodliwych dla środowiska działań. Smak i niska cena to nie wszystko, czym powinniśmy się kierować w wyborze codziennych produktów. Od tego, co jest w składzie batona lub szminki, zależy często los najcenniejszych ekosystemów na świecie i życie istot na drugim krańcu planety. Czy mamy wpływ na populację zagrożonych gatunków – orangutanów, nosorożców sumatrzańskich i słoni z Indonezji? Oto jest pytanie! - "to be, or.." Ostatnio edytowane przez Stefan : 22-12-2020 o 20:15. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jeff Bridges w kampanii przeciw zanieczyszczaniu środowiska plastikiem - komentarze | 91.200.12.xxx | Ogólny | 1 | 03-12-2020 18:54 |
Ochrona przed grypą | robin | Profilaktyka i zdrowy styl życia | 13 | 28-09-2020 08:54 |
Ochrona psów przed kleszczami | rusto | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 3 | 19-03-2019 10:23 |
Klikaj, kupuj i ratuj świat, czyli jak odpowiedzialnie dla środowiska robić zakupy w sieci? - komentarze | 77.45.91.xxx | Ogólny | 0 | 23-09-2016 11:30 |
Stanowisko środowiska ProPolonia.pl wobec sytuacji społeczno-politycznej | Dariusz Kosiur | Polityka - wątki archiwalne | 7 | 08-04-2009 12:07 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|