|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Mecz obejrzałam...smutno mi, że nasi przegrali i odpadli, ale wiadomo...piłka jest okrągła a bramki są dwie.
U mnie cały dzień upalnie...siedzę w domu przy zasłoniętych kotarach i już dwa razy brałam chłodny prysznic. Czekam na deszcz i na ochłodzenie, bo dostałam SMS-a z Alertem o zbliżającej się burzy. Hej Kamo....festiwal organowy trwa, ale nie byłam na rozpoczęciu...nie miałam ochoty wychodzić z domu...może w kolejne poniedziałki, jak mnie repertuar zaciekawi. Wszystkich przytulam....Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
__________________
|
|
||||
Byłam u Wandy z życzeniami i tam w cztery osoby oglądaliśmy mecz.
Ale nie oglądaliśmy nachalnie, tylko powiedzmy - oni grali a my gadaliśmy i od czasu do czasu patrzyli.Miałam przeczucie, że przegrają, ale walkę podjęli, dwa gole Lewandowski strzelił więc wielkiego wstydu nie ma. Deszczu ani kropelki, duchota straszna, stopni 27 o tej porze. Podlałam, teraz idę pod natrysk i muszę się położyć, bo mnie nogi bolą. Dobranoc! 🍺🍻🍺😘😘
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Kochani drabinę tylko podpierałam mąż się zdeklarował i rwał..Kamo te najsłodsze z czubków dla ptaków zostawiam choć na razie wolą owoce trześni..u sąsiada pszczelarza.Rozdałam czereśnie kuzynce i panu pszczelarzowi ..no i tyle bo już nie chciało się rwać mężowi..
Lulka masz rację to dzwonek o nazwie bella campanulla sąsiad sobie przypomniał Tarninko cudności te futrzaki ja mam czarnego o niebieskich oczach.. Mecz oglądałam bez nadziei na wygraną ..bo żeby grać trza mieć 1.umiejętności ,2.szybkośc i 3.zgrany zespół..niestety naszym brakuje tych trzech elementów..to opinia męża koleżanki który był trenerem . Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Dzień dobry wszystkim...
I z prognoz nici....deszczu nie było, dalej od rana praży, znowu dzień trzeba będzie przesiedzieć w chacie. Niebiosa trochę litości.... W związku z tym planów nie mam żadnych...będzie laba na całego. Za to Marysia od 5-tej pracuje w ogródku...przycina sekatorem to, co przekwitło i uschło...ta to ma zdrowie i lubi ciepło w przeciwieństwie do mnie. Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. A u mnie z samego rana jak grzmotnęło, burza trwała z 15 minut i ściana wody. Teraz słonko, a od zachodu nadciągają ciemne chmury. Marysia to prawdziwa ogrodniczka. Przekaż pozdrowienia. Też muszę poobcinać przekwitłe piwonie, może między burzami i deszczem się uda, bo pogoda ma być dziś bardzo zmienna i niebezpieczna. Roślinki się cieszą, dostały wody. I teraz nie wiem za co się zabrać, w ogóle myślałam, że jest piątek...coś mi się wszystko pomikciło. Oby tylko nie było burzy, jak pójdę po wnusię. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
witom , parno jesti mglisto, oraz niż...
Coś musiało pokropić , bo na krześle tylko woda stała , nigdzie więcej..
Bogda u ciebie polało dużo wody, Ogród podlewałem dzisiaj. Och takie ciężkie życie. Jak niż jest. Niby ma padać tak mi pokazuje, a jutro cały dzień. dobrego dnia kobitki.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
U mnie jak u Izy, Sahara na całego, ani kropla nie spadła Za to kleszcze mają używanie, wyciągnęłam trzeciego, dzisiaj pojawił się rumień i znowu antybiotyk w ruch Ten ostatni mały nie zdążył się wkręcić, jak położyłam go na serwetkę, to zobaczyłam, że maszeruje dziarsko, gołym okiem to widziałam. Nie mam już siły... Musimy spryskać cały trawnik płynem przeciwko kleszczom. Cytat:
Podają, że w 2019 r. roku zanotowano 20 614 nowych przypadków boreliozy, ale są też choroby pokrewne, bardzo poważne i długotrwałe. Cytat:
przynajmniej można oddychać. Ale nie zawsze wstaje się tak wcześnie Kobra, "campanulla" znaczy "dzwonek" właśnie a bella, wiadomo "piękny" Miłego Wam dzionka takie barwy narodowe mi zakwitły
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 24-06-2021 o 11:38. |
|
||||
Dzień dobry LUDKOWIE!
Cytat:
Piękne ujęcie! W tej chwili za oknem mam 37C i co ja mogę? Siedzieć w domu i czekać na burzę! Kleszcze mnożą się lawinowo, ludzi też więcej do kontaktu i wkłucia się. W sumie borelioza szaleje mimo stosowanych środków ostrożności. Byłam do południa na zebraniu walnym w UTW. Sala była klimatyzowana, ale potem trzeba było odwagi, żeby wejść do nagrzanego samochodu. Gratka trzymaj się chłodu, bo w upale wapno się lasuje!! Miłego dnia dla Was życzę! 👍⚽
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Jak rankiem założyłam - nic nie zrobiłam, było lenienie się a po obiedzie drzemka. Bardzo źle się czułam....ciśnienie mi spadło, głowa bolała a senność morzyła. A ochłodzenia i deszczu jak nie było, tak nie ma...może nocą.
Lulka pięknie w barwy narodowe ułożyły się róże...cudo. Bogda....pozdrowienia przekazałam....Marysia dziękuje i odwzajemnia. Tarninko....Tarnów musi być piękny, skoro nam takie fotki pokazujesz....grające fontanny są w wielu polskich miastach. Miłego wieczoru i trochę oddechu od upału....
__________________
|
|
||||
Dzięki, gratko i Izo
Właśnie przeszła burza z gradem wielkości dużych orzechów. Popadało nieźle, pierwszy raz od tygodnia, powietrze trochę lepsze i da się oddychać Tarninko, ładny ten skwerek ale mnie zawsze brakuje drzew. Miłego wieczoru wszystkim
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Ale skwerek u Tarninki bardzo ładny. U mnie rano porządnie przylało, świata nie było widać, jedna ściana deszczu, a później duchota okropna, cały czas dookoła coś mruczy, ale ostrzegają przed burami w nocy. Izo...jak mi tak spada ciśnienie, to czuję się okropnie, przysypiam prawie na stojąco. Współczuję Ci...ale odpoczynek, zwłaszcza po pobycie w sanatorium jest konieczny, organizm musi się przestawić na inne tryby. Cytat:
Od tej duchoty też mi się wszystko lasuje (jak Gratce). Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Cytat:
Zdaje się, że teraz u Tarninki wieje i leje. My jeszcze czekamy, mapa burzowa pokazuje, że nieco bokiem front przechodzi. Ale drugi jest nad Słowacją i też zmierza do nas na Podkarpacie. Śpijcie spokojnie!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Tarninko dziękuję za życzenia, obchodzę na Jana Pijaka
Burze są nad Czechami, a nie jak napisałam nad Słowacją. Podkarpacie będzie prawie bezpieczne. Bogda i Lulka oraz Gynek - możecie mieć nocne fajerwerki Duchota jak na lotnisku w Chicago - 28C i duszno. Mimo prognoz niech Was omija to co złe.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Ale każde dobre życzenia są w cenie. Cytat:
W tej chwili mam dziwne niebo, jakieś żółto szare i cisza...zero wiatru, ptaków nie słychać. |
|
||||
Cytat:
temu były mocne wyładowania, burza idzie za burzą aż dudni w chmurach! A ptaki uciekały, aż się kurzyło! Dwa razy grad padał, aż się boję pomyśleć jak jutro będzie wyglądał ogród. Teraz poszło chyba bardziej na południe https://www.skyradar.pl/p/radar-burz.html A duszno w mieszkaniu jest dalej, choć na dworze już o wiele chłodniej. Dobrej nocy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 24-06-2021 o 21:44. |
|
||||
Dzień dobry....
No i u mnie wreszcie popadało. Burza przyszła z północy z kierunku Zamościa...dziś jest rześko i przyjemnie....jest czym oddychać...pogoda dla ludzi. Byłam już w sklepie, zrobiłam zakupy na weekend, teraz mogę popracować w ogródku i ocenić straty po nocnej burzy. Trochę kwiatów zmaltretowanych przez ulewny deszcz. Co do spadku ciśnienia, wszystkich nas to dotyka...ciśnienie atmosferyczne tak na nas działa, a tu Kama prognozuje jeszcze upalny lipiec....jak przyjdzie go nam przetrzymać. Pozdrawiam.....Miłego dnia życzę.....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
U mnie też rześko, ale gwałtowne burze były całą noc, naliczyłam co najmniej 5, co chwilę wyły syreny straży pożarnej i karetek. Spanie było w kratkę a teraz jest chłodniej ale tak duża wilgotność jak w tropikach. Aż się boję wyjść do ogrodu, żeby sprawdzić jakie zniszczenia poczynił grad. Trzymajcie się
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |