menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41921  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 09:50
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 326
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Kobro.
Po harówce z przetworami i wędrówkami po górkach, na SPA zasłużyłaś, jak mało kto.
Fajne takie niespodzianki, no i koleżance będzie przyjemniej i weselej.
Cytat:
..Arłamów i pojedziemy .Termin tylko uzgodnimy ..achhh
Miejsce dla mnie znane tylko ze słyszenia.
U mnie leje od rana, albo i od nocy.
Miałam lecieć do sklepu...no muszę, poczekam, aż mniej będzie kapać, a koło południa na pogrzeb.
Jak tak dalej będzie lać, to tylko do kościoła pójdę, cmentarz odpuszczę.
Dobrego dnia Wam życzę.
Może na Podkarpaciu nie pada...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41922  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 09:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 934
Domyślnie

Dzień dobry.... Hej Kobro i Bogdo....
Zimno (11 stopni)...mokro...cały czas pada...zakupy robiłam w deszczu....wrrr... a ponoć na weekend ma być jeszcze 28 stopni ciepła. I dobrze, bo młodzi wybierają się z dzieciakami do Parku Rozrywki koło Krakowa, do Enyrgolandii. Młodszy w sobotę ma urodziny i wchodzi za złotówkę, więc skorzystają, a bilety otrzymali od chrzestnych na dzień dziecka, więc muszą wykorzystać.
Kobra... a to Ci się fuksnęło z tym Arłamowem....powodzenia Wam życzę...
Pozdrawiam....Miłego dnia życzę wszystkim....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41923  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 10:29
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 956
Domyślnie

Pada , zimno i wiatr dokucza.
palę w piecu centralnym , zaraz przyjemnie jest.
Obrabiam jabłka z robaków , skórki i do zaprawy idą do słoiczków.

Po tem byda robił sok w sokowniku z malin , agrestu i czarnej porzeczki.
Przygotowałem na dwa sokowniki.
Pozdrawiam was w tym deszczu i zimnie . W zakopanym śnieg pada.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41924  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 11:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 075
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Pada , zimno i wiatr dokucza.
Cytat:
palę w piecu centralnym , zaraz przyjemnie jest.

Też rozpoczęłam okres grzewczy; z niechęcią, bo kto to widział, żeby w sierpniu włączać CO?


Bogusia bardzo śliczny jeżyk, chciałabym mieć w ogrodzie takiego szkraba
A mam tylko krety, nornice i dochodzące sarny.


Kobra, Arłamów? Tam trenuje często kadra narodowa, może się załapiecie


Słucham na co dzień dosyć odpowiedzialnego radia.
W sobotę była tam rozmowa z panią psycholożką bardzo utytułowaną
i ta pani właśnie mówiła, że adaptogeny (słowo powstało dwa lata temu)
są skuteczniejsze od różnych suplementów i działają łagodniej od leków,
bo brak działań ubocznych. Ona je uplasowała poniżej od leków,
ale wyżej od suplementów.
Napisała o nich książkę, ale oczywiście tytułu nie pamiętam.
Mówiła, że zwalczają uczulenia, tylko trzeba je stosować przynajmniej ze trzy miesiące.
Zainteresowałam się tym, ponieważ połowa mojej rodziny to uczuleniowcy.
Poza tym adoptogeny uspokajają, równoważą nastrój jak po medytacji.
Przyznam, że pierwszy raz o nich słyszałam, dlatego rzuciłam zapytanie,
czy ktoś coś wie, a może jaki znajomy je stosował. Pomyślałam też o zwalczaniu
Hashimoto.


Stronę internetową sama wybrałam, ze względu na opis badań nad adaptogenami ,
spis ich właściwości

i zamieszczony spis literatury, który wygląda poważnie.Ceny odstręczające, ale ashwagandha kusi



Zaś leje

Miłego Wam.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41925  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 13:48
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 406
Domyślnie Witam wszystkich podeszczowo i pochmurno.

Cytat:
Napisał gratka
[/size]W sobotę była tam rozmowa z panią psycholożką bardzo utytułowaną
i ta pani właśnie mówiła, że adaptogeny (słowo powstało dwa lata temu)
są skuteczniejsze od różnych suplementów i działają łagodniej od leków,
bo brak działań ubocznych. Ona je uplasowała poniżej od leków,
ale wyżej od suplementów.
Napisała o nich książkę, ale oczywiście tytułu nie pamiętam.
Mówiła, że zwalczają uczulenia, tylko trzeba je stosować przynajmniej ze trzy miesiące.

Witam szanowne towarzystwo. Czytam Was uważnie i ponieważ skończył się temat kiszenia kapusty i ogórków bardzo zainteresowały mnie adaptogeny. Chętnie skorzystam z tych nauk, tym bardziej, że są tu osoby, które dobrze znam i lubię z poprzednich wcieleń.

Też napaliłem w kominku, na razie to wystarczy, bo mam budynek dobrze izolowany.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41926  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 15:31
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 671
Domyślnie

Gratko adaptogeny nazwa nowa ale rośliny używane dobrze znane w medycynie wschodu tak samo zresztą jak róg nosorożca ,odwłoki pająków itp.
Testowano te adaptogeny na sportowcach i z tego co wiem różnicy powalającej nie było ale oni z reguły zdrowe chłopy są.Wiem że znajomej chorującej na SM która próbuje wszystkiego nie pomogło ,jedyna terapia która spowodowała dłuższą reemisję to tłusta dieta Kwaśniewskiego.Wiem bo obserwowałam.
Pewnie te adaptogeny nie zaszkodzą ale czy pomogą??..myślę ,że jak każda nowość jest teraz w mediach obecna .Nie znam opracowań naukowych które jednoznacznie opowiedziały by się za stosowaniem ich np przy stresie ponieważ nie zlikwidują przyczyny mogą łagodzić skutki ale wpływu na neuroprzekaźniki aż takiego mieć nie mogą bo byłyby zaliczane do..używek
Muszę jeszcze poczytać...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41927  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 17:43
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 811
Domyślnie

Dzień przedziwny , rano deszcz, wracam z zabiegów - sloneczko i ciepełko.Za chwilę ciemnica , słońca niet , chmury deszczowe ale nie płaczą.Za moment lato wraca i tak przemiennie.

O wczorajszej zepsutej niedzieli nie chcę wspominać.

Dziś miał się zaczać remont.Wszystko uprzatnęłam , co trzeba osłoniłam , a majstra nie ma.U niego czas inaczej się liczy.Pół godziny - to znaczy 3 albo wcale.Powiedziałam tylko , ze w tym tygodniu ma być zrobione, bo po niedzieli wyjeżdżam.Jak zyć w takim bałaganie ?

Kobra - jedziesz w cudowne miejsce.Znam je.Poczujesz się tak , jak czuli się internowani , np. skrzywdzony Wałęsa.Kolezankę mususz hołubić , bo jest warta tego.

Co do tych nowości odkrywczych to nazwy przedziwne.W /g testu to dla mnie zestaw jest taki - Aswagandha, gotu kola i Aura.Ostatni specyfik da się wymówić.Myslę i bez tych specyfików przekroczyć setkę , a potem będę żyła ile zechcę

KoNczę , bo jestem wkurzona na speca.Chyba dziś nie przyjdzie, bo po nocy nie bedzie rozwalał futryn.

Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41928  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:20
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 326
Domyślnie

Cytat:
Dziś miał się zaczać remont.Wszystko uprzatnęłam , co trzeba osłoniłam , a majstra nie ma.U niego czas inaczej się liczy.Pół godziny - to znaczy 3 albo wcale.Powiedziałam tylko , ze w tym tygodniu ma być zrobione, bo po niedzieli wyjeżdżam.Jak zyć w takim bałaganie ?
Kamo współczuję.
Nic mnie tak nie wkurza, jak niesłowność fachowców.
A oni...nabiorą, nałapią różnych robót, a później trzymają człowieka w niepewności.
Cytat:
Pewnie te adaptogeny nie zaszkodzą ale czy pomogą??..myślę ,że jak każda nowość jest teraz w mediach obecna
Kobro...też muszę dokładniej poczytać.
Wcześniej tak na szybko przeleciałam temat.
Cytat:
Witam szanowne towarzystwo. Czytam Was uważnie i ponieważ skończył się temat kiszenia kapusty i ogórków bardzo zainteresowały mnie adaptogeny. Chętnie skorzystam z tych nauk, tym bardziej, że są tu osoby, które dobrze znam i lubię z poprzednich wcieleń.
Jarku...a Ty kapusty nie kisisz.?
Ja też nie kisze, wolę robić nalewki.
Cytat:
Bogusia bardzo śliczny jeżyk, chciałabym mieć w ogrodzie takiego szkraba
A mam tylko krety, nornice i dochodzące sarny.
Gratko, też mam nornice i krety, że już nie wspomnę o ślimakach.
Dziś unicestwiłam ponad 100, wczoraj i przedwczoraj po ponad 50...
Gienek dalej przetwarza i robi zdrowotne zapasy na zimę.
Maliny mokre, sama woda, a ma jeszcze padać przez dwa dni.
Nie wiem czy coś w tym roku uda się z nich zrobić.
Cytat:
młodzi wybierają się z dzieciakami do Parku Rozrywki koło Krakowa, do Enyrgolandii. Młodszy w sobotę ma urodziny i wchodzi za złotówkę, więc skorzystają, a bilety otrzymali od chrzestnych na dzień dziecka, więc muszą wykorzystać.
Bardzo mi się podobają takie upominki, świetna zabawa dla dzieci i dorosłych.
Izo, u mnie cały czas pada, na trochę zrobiła się dziura w chmurach, mokro, zimno, do kitu.Ale weekend i przyszły tydzień zapowiada się fajnie, ma być dużo cieplej i bez deszczu.
Na pewno uda Wam się spotkać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41929  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 934
Domyślnie

Dobry wieczór....
U Kamy było słoneczko.... a u mnie prawie cały czas pada...w południe na trochę się rozjaśniło, ale po godzinie dalej popadało....brzydka pogoda....cały dzień w czterech ścianach. A to dopiero początki...
Jarku...miło, że zajrzałeś na Podkarpacie...adaptogeny Cię zwabiły. Też się zainteresowałam, ale jestem sceptyczna... dużo skutków ubocznych.
Kama...to możesz być wkurzona, że majster Cię wyrolował....och, jak ja nie lubię niesłownych osobników.
Miłego wieczoru.....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41930  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:22
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 934
Domyślnie

Hej Bogda....przeleciałaś mi nad głową, tylko śmignęło i szum poczułam. Nie rozpychaj się tak....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41931  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 326
Domyślnie

Izo...śmigałam zygzakiem, podobno tak jest bezpieczniej, dlatego się z Tobą nie zderzyłam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41932  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:40
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 406
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Jarku...a Ty kapusty nie kisisz.?
Ja też nie kisze, wolę robić nalewki.

Nie kiszę. Nie opłaci mi się, a mam takie źródło doskonałej ekologicznej żywności, to pół kilo tygodniowo sobie kupię.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41933  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 18:50
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 406
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
Jarku...miło, że zajrzałeś na Podkarpacie...adaptogeny Cię zwabiły. Też się zainteresowałam, ale jestem sceptyczna... dużo skutków ubocznych.

Witam Iza Ja tu już od ponad pół roku zaglądam bo dużo dobrych znajomych jest ale nie znam się na rolno przetwórczych tematach to nie pisałem. Ogórki kiszę kilo na dwa tygodnie z liśćmi dębowymi to mi wystarczy. Wolę dobry smalec, dobrą wędlinę i dobrą rybkę wędzoną a szczególnie dobrego śledzia z ikrą z ostrą papryką.

Też widzę, że skutki uboczne są w adaptogenach to mam je już w nalewkach to wystarczy.

Pozdrawiam wszystkich.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41934  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 21:12
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 956
Domyślnie

Dobry wieczór. Cołki dzień byłem zajęty przy przetworach Z rana obierałem jabłka na mózg jabłkowy. Takich 6 sztuk małych słoiczków. Jabłka trzeba było udusić na papkę, posłodzić , i do słoiczków .Potem pasteryzować.
Druga robota to: jabłka pokrajać , robaki wyciągnąć i do słoika 8 sztuk ,i zaś pasteryzować.
Trzecia robota: zrobiłem sok. Sokowniki dwa sztuki.
Owoce takie jak: agrest, wiśnia, malina, jeżyna i dwa kg . Czarnej porzeczki. Sok rewelacyjny.Słoików było 17 sztuk po 0 6 litra ,i znów pasteryzować
Cały dzień mnie prawie zeszło. Koniec z zaprawami i, sokami.
Brzoskwinie są jeszcze, ale gniją . Z jednej strony dojrzałe, a z drugiej gniją. Nie zrywam ich , tylko wytnę na jesieni je z korzeniami.
Czekam na winogrona, jak dojrzeje. Będzie na wino
Padało prawie cały dzień z przerwami lekko.
Dobranoc .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41935  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 21:24
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 671
Domyślnie

Gieniu a po co pasteryzujesz sok z sokownika ???..nalewam gorący zakręcam odwracam do góry dnem na ściereczce i tak stygną .Rano sprawdzam czy wszystkie "chwyciły" i do spiżarni.Rzadko który nie trzyma ..chyba że nie zauważę pogiętej pokrywki lub wyszczerbionego słoika.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41936  
Nieprzeczytane 30-08-2021, 21:38
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 956
Domyślnie

Słuchaj Bogusia. Ja muszę słuchać mojej pani.
Ona pedziała tak :

Sok musi wystygnąć, potem wlewa do słoiczków i pasteryzuja ja. A ona w tym czasie chyba telewizor ogląda. Jeszcze z tymi słoiczkami muszę iść do budynku gospodarczego z 10 metrów. W piecu zapalić, i siedzieć jak ciul i pilnować z zegarkiem na ręku 6 minut. 17 słoiczków soku dzisiaj zrobiłem ,i koniec ( latość.) Czyli w tym roku.

Może i masz rację , spróbuję tak jak ty to robisz .
W tym roku już nie , absolutnie.


Dobrej nocy. Ponoć jutro nowa dostawa wody z nieba bydzie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41937  
Nieprzeczytane 31-08-2021, 06:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 934
Domyślnie

Dzień dobry o poranku.
Miałam jechać na targ po świeże warzywka a tu świeża dostawa wody z nieba - jak gada Gienek i z planów nici. Trzeba będzie czekać do przyszłego wtorku albo zaopatrzyć się w markecie.
Planów na dziś nie mam żadnych....jak przestanie padać wyjdę do ogrodu...jak nie przestanie będzie książka, telewizor i nicnierobienie.
Żadnych przetworów nie robię...nie chce mi się...minęły te czasy kiedy harowałam przy słoikach...zmądrzałam... Ale jak robiłam to też nie pasteryzowałam soku z sokownika - robiłam jak Kobra.
Pozdrawiam....Dobrego i radosnego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41938  
Nieprzeczytane 31-08-2021, 07:51
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 671
Domyślnie

Witajcie Gieniu powiedz swojej pani że traci witaminy bo już raz sok gotuje się w sokowniku a drugi raz przy pasteryzowaniu a witamina C wrażliwa na gotowanie ..taki sok dwa razy podgrzany traci 80% witamin. Staje się bezwartościowym napojem jak te ze sklepu .
Wstaje trochę lepszy dzień ,patrzę za okno słoneczko świeci ,patrzę jeszcze lepiej pada deszcz..kiedyś dzieciaki taką wyliczankę miały.." deszczyk pada słonko świeci Baba Jaga masło kleci.."
Przyznać się która tam majstruje koło masła
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41939  
Nieprzeczytane 31-08-2021, 07:57
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 406
Domyślnie Witam wszystkich podeszczowo i pochmurno.

Dobrego Dnia mimo deszczu. Alerty są niewesołe.
Dzisiaj na śniadanko galareta z nóżek, wczoraj robiona.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #41940  
Nieprzeczytane 31-08-2021, 08:54
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 722
Domyślnie

Dzień dobry
Cytat:
Ponoć jutro nowa dostawa wody z nieba bydzie
Gieniu dobrze'ś to przewidział dostarczyły chmurki wodę
Izuniu jak się ma swoje warzywa i rodzinę ,która te przetwory "przetworzy" to warto robić
Dla samego siebie kupować warzywa, owoce i robić przetwory nie opłaca się taniej wychodzi kupić gotowe.
Cytat:
deszczyk pada słonko świeci Baba Jaga masło kleci.."
Przyznać się która tam majstruje koło masła
Kobro nie zerkaj w moją stronę ,to nie ja
Jarku fajnie cię widzieć na Podkarpaciu
Galaretę z nóżek zjadłabym na kolację
Na śniadanie to ja tylko owsiankę ze słonecznikiem, pestkami dyni , i siemieniem
Bardzo to lubię
Jestem ranna wczoraj skaleczyłam się papierem ,oj zabolałoo
prawa ręka palec wskazujący akurat gdy właśnie tego palca porzebuję
Słonecznego dnia Wam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:35.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.