Życie samotnych seniorów

[Arti]

Przyjemny dzień był. Byłam podziwiać ten dzień słoneczny zimowy w parku.
Pomimo cudownej pogody ludzi nie było tylko chmara dzieciarni na górce parkowej zjeżdżała na sankach.

Po leżakowaniu poobiednim idę na herbatę do sąsiadki

Napisał szuanka

no i kto mi zrobi herbatę z malinami???

no i w takich chwilach to jest minus mieszkać samej

[hutkow]

Witam serdecznie,laptop się wścieka więc jestem na tablecie,
z którego nie mogę wyjść na Skype więc i ja się wściekam.
Na KSC mogę wejść tak jak na laptopie,
innych możliwości nie mogę wykorzystać.
Dzisiaj byłem u córki na obiedzie,więc nie byłem samotny,
jednak nauczony na co dzień bywać w domu więc szybko
wróciłem do domu bo się stęskniłem za tym co mam na co dzień.
Jednak ta samotność mnie wypaczyła,
bo niby jestem samotny, ale nie jestem samotny skoro
tęsknie za domem, a może za samotnością.
Już sam nie wiem czego chcę może senesco mi to przełoży
z Polskiego na nasze.
Miłego wieczoru!

[Izak]

Witam Samotnych I miłego dnia im życzę . Słonka na razie nie widzć a ja muszę zdomu wyjść, dziś normalny dzień to i załatwiań sporo , dentysta, lekarz wspomagacze na spanko się kończą i TK głowy a i jeszcze jedna dziura do odwiedzenia może się uda będe się spieszyć . Wam pozostawiam coś na poprawę dnia

[anuska15]

Witaj,mam to samo i też nie potrafię tego zrozumieć.Zawsze kiedy jestem u córki tęsknie do swojej ,,chatki''gdzie czeka na mnie tylko pies.Samotność niby mnie doskwiera,ale dłuższe odwiedziny rodziny czy znajomych są męczące i niestety,jestem szczęśliwa kiedy zostaję sama.Moim zdaniem to przyzwyczajenie do samotnego i poukładanego życia przez dłuższy okres czasu.Pozdrawiam.

[halkow]

Witam serdecznie. Poranek słoneczny chociaż mroźny, miło spojrzeć przez okno. Z samotnością każdy chyba tak ma. Wczoraj wyjechały moje dzieci, które przyjechały 23 grudnia na święta(6 osób 2 wnuczki syn z synową i córka z zięciem),jaki ja mam teraz spokój, wiem gdzie co położyłam nikt mi nic nie przekładał. Fajnie było jak byliśmy razem ale to chyba taka nasza natura, że już potrzebujemy więcej spokoju. Moja mama(87 lat) ciągle mi tłumaczy, że to już starość, a do mnie to nie dociera i tłumaczę to wygodnictwem.Pozdrawiam serdecznie wszystkich z tego wątku Halina.

[anuska15]

Miłego dnia życzę wszystkim,dziękując za poranną kawę,dobrze trafiłam przychodząc do ''seniorka''jest mi tu miło i przyjemnie.Kawka lepiej rano smakuje w przyjaznym towarzystwie.Nie wszystko jeszcze ogarnęłam,ale staram sie jak mogę i tak sobie myślę,że nie jestem już samotną seniorką,mając nowych znajomych.Pozdrawiam.Załącznik 53938

[anuska15]

Halinko,dobrze to ,,zdiagnozowałaś''faktycznie wygodnictwo i poukładane życie,wszystko na swoim miejscu,zero bałaganu,decyduje o tym co i kiedy zrobię.Kocham dzieci,wnuki i tęsknię za nimi,ale dobrze,że mam tą swoją twierdzę.Pozdrawiam.

[szuanka]

Witam samotnych....
Anusko, chyba masz rację, to i przyzwyczajenie i wygodnictwo. Bardzo lubię jak moja córcia przyjeżdża, ale jeszcze bardziej lubię jak wyjeżdża, oj wredna za mnie matka, ale co jak ja lubię swoją samotnię, przecież nie jestem sama, otwieram komputerek i świat mam przed sobą.
Witaj Halinko.
Czuję się znacznie lepiej, więc nieco się odświeżyłam i pralkę włączyłam, teraz trzeba pomyśleć o objedzie.
Miłego popołudnia...

[Arti]

Napisał szuanka

Witam samotnych....
Anusko, chyba masz rację, to i przyzwyczajenie i wygodnictwo. Bardzo lubię jak moja córcia przyjeżdża, ale jeszcze bardziej lubię jak wyjeżdża, oj wredna za mnie matka, ale co jak ja lubię swoją samotnię, przecież nie jestem sama, otwieram komputerek i świat mam przed sobą.

ho ho co ja widzę
wreszcie dostrzeżone zostały dobre strony bycia, życia w pojedynkę he he )))))

Byłam z psem po bułki bo mi się zachciało takich zwykłych połówkowych. Puchate, z uzdatniaczami powodują że coś nie teges mi po nich
Miotłą pomachałam wokół domu, w domu poodkurzałam i zagotowałam kaszę jaglaną w/g przepisu.
Skubnęłam ją przed przykryciem i cóś gorzkawa jest ? i przywarła z lekka hm ano jak dojdzie pod przykryciem to okaże się jaka jest
Mam pulpety od synowej to kasza pasuje.

[Arti]

Napisał Izak

Witam Samotnych I miłego dnia im życzę . Słonka na razie nie widzć a ja muszę zdomu wyjść, dziś normalny dzień to i załatwiań sporo , dentysta, lekarz wspomagacze na spanko się kończą i TK głowy a i jeszcze jedna dziura do odwiedzenia może się uda będe się spieszyć . Wam pozostawiam coś na poprawę dnia

ciasteczko
Izak
oj ganiania masz dziś sporo.
Z tymi lekami na spanko to nie przesadzaj
Brać nie biorę lecz wiem że uzależniają.
Lepiej ziołami regulować. Masz przecież poradnię ziołolecznictwa Bonifratrów.

[estella]

Napisał Arti zagotowałam kaszę jaglaną w/g przepisu.:)
Skubnęłam ją przed przykryciem i [I

cóś[/i] gorzkawa jest ? i przywarła z lekka :rolle

Jeśli kasza jest gorzkawa, to znaczy, że nie przepłukałaś jej
porządnie. Ja zawsze wysypaną na sito długo przelewam pod bieżącą wodą. Są tacy, którzy zalewają wrzątkiem, odcedzają, płuczą i dopiero potem zagotowują. Jaglankę gotuje się nie mieszając ok. 20 minut. Z owocami, albo rodzynkami czy migdałami też jest pyszna

[Arti]

Napisał estella

Jeśli kasza jest gorzkawa, to znaczy, że nie przepłukałaś jej
porządnie. Ja zawsze wysypaną na sito długo przelewam pod bieżącą wodą. Są tacy, którzy zalewają wrzątkiem, odcedzają, płuczą i dopiero potem zagotowują. Jaglankę gotuje się nie mieszając ok. 20 minut. Z owocami, albo rodzynkami czy migdałami też jest pyszna

hm, płukałam najpierw pod zimną potem pod gorącą...być może za krótko bo gdy zaczęła się gotować to się spieniła...nie mieszałam i około 20 min się gotowała.
Dłubnęłam tylko czy na spodzie jest woda a że przywarła to wyłączyłam

ano zobaczę, jak będzie zjadliwa to zjem jak nie to ma kto zjeść. Dzikie gołębie rezydują u mnie w ogródku....ugotuję jeszcze raz

[halkow]

Witam. Przed gotowaniem kaszy jaglanej dobrze ją podprażyć na patelni, wtedy traci goryczkę. Potem gotować 1:2,5 nie mieszając tylko zbierając szum. Uwielbiam jaglankę smacznego!

[szuanka]

Napisał Arti

ho ho co ja widzę
wreszcie dostrzeżone zostały dobre strony bycia, życia w pojedynkę he he )))))
Byłam z psem po bułki bo mi się zachciało takich zwykłych połówkowych. Puchate, z uzdatniaczami powodują że coś nie teges mi po nich

Jak byłam u córki w Rybniku poszłam do takiego prywatnego małego sklepiku i poprosiłam o zwykłe bułki bez polepszaczy a pani się uśmiechnęła i mówi- "takie PRL-owskie?"
Ja delektuję się zapiekanką ryżowo-jabłkową z jogurtem t. greckiego, nareszcie, chodziła za mną b. długo.

[Arti]

Napisał szuanka

Jak byłam u córki w Rybniku poszłam do takiego prywatnego małego sklepiku i poprosiłam o zwykłe bułki bez polepszaczy a pani się uśmiechnęła i mówi- "takie PRL-owskie?"
Ja delektuję się zapiekanką ryżowo-jabłkową z jogurtem t. greckiego, nareszcie, chodziła za mną b. długo.

))) he koło mnie z prawa i z lewa są dwa sklepy Pss-u i piekarnia.
Jeszcze takie buły robią.
Fanem takiej zapiekanki nie jestem...z ziemniorów i mięsa, boczku tak

Kasza wyszła mi jadalna

Ociupinkę dałam Blusowi...cierpliwie czekało psisko

no to teraz się

w ciepłe kraje się udaję...byłam wystawić śmiecie do odbioru..mróz ostro gryzie.
Radio lokalne podało, że jutro odwilż

[joannap]

Dobry wieczór Wszystkim
Napisał hutkow

Witam serdecznie,laptop się wścieka więc jestem na tablecie,
z którego nie mogę wyjść na Skype więc i ja się wściekam.
Na KSC mogę wejść tak jak na laptopie,
innych możliwości nie mogę wykorzystać.
Dzisiaj byłem u córki na obiedzie,więc nie byłem samotny,
jednak nauczony na co dzień bywać w domu więc szybko
wróciłem do domu bo się stęskniłem za tym co mam na co dzień.
Jednak ta samotność mnie wypaczyła,
bo niby jestem samotny, ale nie jestem samotny skoro
tęsknie za domem, a może za samotnością.
Już sam nie wiem czego chcę może senesco mi to przełoży
z Polskiego na nasze.
Miłego wieczoru!

A może ja odpowiem wierszem koleżanki ,która już odeszła..
Już raz go wam pokazałam.
Przeczytaj uważnie

Miłego wieczoru

[Arti]

Samotności nie uważam za skarb jeśli by było tak, unikałabym ludzi a tak nie jest...między ludźmi byłam i bywam a kącik intymny tylko dla siebie był i jest bo mi jest potrzebny.
Obowiązków mam mniej mieszkając sama, czasu mam więcej.

[Arti]

zimnica trzyma,,,jutro ma być odwilż,,,pocieszające
Senna się robię. Zachciało mi coś na ciepło i słodko więc placków ziemniaczanych sobie zrobiłam
Teraz mogę iść spać

dobrej nocy

Izak po swej wycieczce dziś pewnie już śpi.

[Izak]

Witam samotniczki i samotników a kto to przeczyta to juz nie będzie samotniczką ani samotnikiem będzie ze mną i tyle warta jest ta samotność Pozdrawiam wszystkie Samotniczki i samotników ja starym zwyczajem stawiam kawę.
Trzeba by moi drodzy zamknąć na jeden dzień telewizor, radio, i komputer, nie wychodzić do sklepu na ulice i porozmawiać o samotności. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i gorąco życząc cudnego dnia

[Izak]

Oj Artii zawsze tęskniłam za normalnym snem ale zioła to nic nie dają bez recepty można kupić wspomagacze na sen ziołowe ale nawet oka nie z mrużę powieki nie opadną zostaje tylko zmęczenie potworne zmęczenie a w dzień też nie zasnę a wiem że muszę się wyspać nie mam na razie wyjścia potem pobiegnę na odwyk. Coś mi się od NFZ należy