|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry
Cześć, Izo
Miała być odwilż, a jest odwrotnie. U nas temperatura lekko ujemna i biało za oknem, w nocy znowu dosypało, niewiele, ale jednak trzeba będzie pomachać łopatą. Małe sikoreczki uwijają się od rana na parapecie, gdzie mają ziarno Dobrego dnia życzę wszyściutkim, którzy wstaną Sia - Snowman
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Lulka. Izo, u mnie też pochmurno i co chwilę prószy śnieg, ale jest odwilż, temperatura +2 i zimny wiatr. Też będę mieć dzień domowy i na luzie. Lulka, u mnie też dosypało, ale tak ze 2 cm, nie warto latać z łopatą, chyba, że młodzi się ruszą. Ptaki uwijają się przy karmniku, najwięcej sikorek i wróbli. Kosy są dziwne, zamiast zbierać ziarenka, to się wzajemnie odganiają. Zimowa fotka piękna, ale tylko do oglądania. Dzięki za fajne granie, z przyjemnością posłuchałam. Gratko, Kobro, Tarninko, Lulka, Izo spokojnego dnia |
|
||||
Cytat:
Ja niestety nie mogę, bo na sąsiedniej ulicy "mieszka "stado gołębi. Gdzieś w pobliżu są i kawki i cała ta czereda nie dopuści do karmnika żadnego wróbelka ani sikorki Tak mi żal tych maluszków. Zazdroszczę też Gratce cudnego widoku z okna. Bogusi też ,jejku wszystkim zazdroszczę tych ptaszków Wiem że zazdrość nie fajna i się wstydzę :ale mi Za oknem 2st.na plusiku i szaro buro. Bogusiu ,Lulko , Gratko ,Izuniu , Kobro fajnego dnia Wam |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
rzuciłam okiem w okno kuchenne (usytuowane od północno-zachodniej strony) i zauważyłam jasno różowe niebo, właściwie to szare rozjaśnione na różowo. Do tej pory zachodzę w głowę jaki był powód tej poświaty. Nie ma w tym kierunku miasta, a na wsiach lampy są o tej porze pogaszone, no chyba, że to łuna od autostrady, która przebiega ponad dwa km dalej. Córka zapowiedziała się po obiedzie na zimową herbatkę z imbirem i goździkami, poza tym zwykła niedziela. Ludzie wyjeżdżają - jedni do kościoła, inni do galerii handlowej. Odwilż, powoli prostuje się podwórkowy cis. Ptaki okupują karmnik. Cytat:
U mnie stołuje się tylko jeden kos. Czasem robi sobie odpoczynek i przysiada na trochę w karmniku, wtedy sikorki z pełnym respektem czekają na okolicznych gałązkach, albo usiłują coś uszczknąć od strony kosiego ogona. Miejcie się dobrze!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
– Jeszcze zima
Agnieszka Osiecka Jeszcze zima, ptaki chudną, chudym ptakom głosu brak, w krótkie popołudnia grudnia w białej chmurze milczy ptak. Jeszcze zima, dzień się skurczył, w wielkiej biedzie żyje kot i w rozpaczy nuci, mruczy: kiedy wróci trzmiela lot… Jeszcze tyle trzeba przebyć niewesołych, bladych zim — czy nam zimy wynagrodzi letnich ognisk wonny dym? Pod śniegiem świat pochylony, siwieje mrozu brew, to pora zmierzchów czerwonych, to pora czarnych drzew. A wiatr w kominie śpi, bo ciemno. A ja? Co ja? Co będzie ze mną? (...)
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
To słońce tak wschodziło na czerwono. Ostatnio edytowane przez tar-ninka : 10-12-2023 o 11:24. |
|
||||
UWAŻAJCIE
na nawisy śnieżne na dachach, naszej przyjaciółce spadł taki nawis z dachu na auto w centrum miasta i dach samochodu ma uszkodzony, szyba rozbita Tarninko, niezwykły kolor ma to niebo, u nas kilka dni temu były takie czerwone smugi Cytat:
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 10-12-2023 o 12:19. |
|
|||||
Hej Tarninko, Gratko, Lulka.
Cytat:
Nie każdy ma warunki na dokarmianie ptaszków. Ja dla sikorek i wróbelków mam karmnik z małymi wejściami, duże ptaki tam nie wlezą, kos się jeszcze wciśnie, wtedy się rozsiada i siedzi. Dużym ptakom rzucam na ziemię pod stół ogrodowy, chociaż ich nie lubię, ale też chcą jeść. Cytat:
Cytat:
U mnie też wiszą sople, od wschodniej strony, ale tam zimą raczej nie chodzimy. Najgorzej jest w city, nie zawsze o tym pamiętamy. Lulka, dzięki za ostrzeżenie. Cytat:
Cytat:
Z tą łuną to ciekawa sprawa, może rzeczywiście od autostrady. Rosół się pyrka, za trochę obiad, a co dalej, to pomyślę. |
|
||||
Jeszcze dość wczesna godzina, ale za oknem już ciemno i wypada powiedzieć dobry wieczór... Długie te wieczory.
Dzień spędziłam leniwie...prócz dwukrotnej drogi do karmnika nie miałam innej aktywności...siedziałam z książką w fotelu. Lulka...na obrazku zima wygląda wspaniale...jednak ja nie przepadam za takimi widokami... Za ostrzeżenie dziękuję... wiem, że sople lodu potrafią być bardzo groźne....miałam kiedyś z nimi spotkanie, szczęściem obeszło się na strachu bo sople spadły pół metra za mną. Tarninko...piękny ten Twój wschód słońca..że też udało Ci się go złapać. Gratko...miłego spotkania z córką. Bogda...u mnie też duże ptaki dostają karmę na ziemi, ale wolą dostawać się do karmnika i przepędzać drobnicę. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Izo, te krótkie dni są fatalne, na dodatek bez grama słońca, ale już niedługo zacznie dnia przybywać. Mój dzień był taki sam jak Twój. Też tylko dwa razy do karmnika i książka. O wyjściu nie było co marzyć, co trochę coś padało, ślisko okropnie, na dodatek zimny wiatr. Wolę już lekki mróz, taki do - 5 stopni. A poza tym cisza i spokój. Od jutra biorę się za chałupkę. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Dzień dobry....
Dzień jest ponury...ciemne chmury wiszą na niebie...i kasza śnieżno - deszczowa leci z nieba. W dodatku wieje a ogólnie jest nieprzyjemnie. Pranie serwetek, obrusów i obrusików włączone...potem trzeba będzie to wyprasować....będzie zajęcie na cały dzień. Może też ogarnę jakieś pomieszczenie...zobaczy się, czy chęci wystarczy. Bogda...cudowna dobranocka... Wprawdzie niezbyt dobrze spałam, ale nie czuję zmęczenia - rozruszam się. Miłego poniedziałku...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. U mnie na razie nic nie pada, z dachów kapie i +4, nie ma nadziei na słońce. Nawet dobrze spałam, nad ranem obudził mnie kaszel. Muszę zaraz śmignąć do sklepu, oby nie było ślisko. I też pomyśleć o jakiejś robocie, chociaż entuzjazmu we mnie nie ma. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry!
Te chodniki, które były kiepsko odśnieżone są dziś pułapkami na starszych ludzi.
Moja znajoma wywinęła orła idąc na zajęcia z malowania. Wpadła w wodę podobraziem, które niosła, farby jej się rozsypały, ludzie zbierali. Dobrze, że nie ma osteoporozy, bo by się w jednym kawałku nie pozbierała. Miałam dziś na obiedzie zielarkę. Poza tym nic się nie dzieje, jedynie odnotuję że ma się zmienić rząd. Włączę TV.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Kolejka samochodów ciężarowych oczekujących na odprawę graniczną w Medyce
sięgała wczoraj daleko poza Rzeszów. Wyobraźcie sobie kierowców, którzy muszą żyć przez tydzień w tirze w zimowych warunkach. To jest nieludzkie!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Czytałam, że dziś jedno przejście zostało otwarte, nie pamiętam nazwy miejscowości. Cytat:
Właśnie tego najbardziej się bałam, ale jakoś dałam radę przejść. Ja dziś trochę wzięłam się na porządki, powoli będę zmierzać do końca. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Po przejechaniu się do sklepu medycznego ,spożywczaka oraz dobroczynnego stwierdziłam że poniewierać mnie nie będzie wiatr i mokre z nieba ..wracam nazad do chaty . Ciut w lepszem nastroju bo za całe 37 zł kupiłam dwa wczesnowiosenne wdzianka jedno w czerwono-czarne pasy ,drugie szaro czarne z kapturem.Ha z jednego jeszcze oderwałam papierową metkę .A cd programu ..?
Oj jak widzę naćwiczę ja się za wszyściuchne czasy Bogda ja w kwestii formalnej ..zmierzać do końca??..znaczy?? Już WSZYSTKO gotowe??!!! Bo jak tak to nie ma któraś ochoty przelecieć się do mnie i mnie w d..kopnąć ??!!Innej rady na ogarnięcie się nie widzę |
|
||||
Cytat:
Nie szaleję z porządkami, nie wywalam z szafek, nie odsuwam mebli Tak że spokojnie, nie denerwuj się Bardziej podobają mi się Twoje zakupy, niż sprzątanie |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim...tym obecnym i nieobecnym....
Robotę popchnęłam do przodu...coraz mniej do zrobienia. Kobra...nie będziemy Cię kopać...wystarczy, że będziemy się chwalić, że u nas już koniec i sama poczujesz wenę do sprzątania. Gratko...tak mi przykro z powodu upadku znajomej...U nas też źle się chodzi...dziś jeszcze wiało i padało, więc droga była niebezpieczna. Bogda...coś ten kaszel długo nie ustępuje...współczuję. Miłego wieczoru....
__________________
|