Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[WE115]

Dzien dobry

Jestem na wylocie ale czekam jeszcze jak mąż wróci z rehabilitacji.
Pogoda przepiękna i wręcz zacheca do wyjścia z domu i działania.

Toyka nie zachęciłaś mnie do wypicia tej kawy

Pozdrawiam Wszystkich którzy zajrzą i zostawiam w koszyczku.

[Wodniczka]

WITAM
BYWALCÓW KAWIARENKI, Czesię, Joasię, Tosię,Ewę i
tych co jeszcze nas odwiedzą..Dzisiaj była piękna słoneczna pogoda, więc pojechałam na cmentarz, odwiedziłam groby,rodziców, teściów, szwagierki, wujostwa, koleżanki i kolegów z mojego klubu,zapalając znicze.Wróciłam do domu, bo był czas na przygotowanie obiadu rodzinie.

Spokojnego wieczoru życzę, w oczekiwaniu na jutrzejszy dzień

[HALA53]

Ależ dzisiaj korki na mieście
Droga z pracy, którą normalnie pokonujemy w dwadzieścia minut, dzisiaj zajęła nam ponad godzinę.
Pogoda była dzisiaj bardzo ładna i jutro też ma taka być.
To dobrze, bo z przyjemnością będzie się odwiedzało groby najbliższych.
Porządki już wcześniej porobiłam, jutro tylko zawiozę kwiaty i znicze.
Niestety, nie można tego zrobić wcześniej, bo cmentarz ogromny i grasują złodzieje.
Kradną, co popadnie.
Z naszych dwóch nagrobków ukradli mosiężne litery.
Powyrywali razem z kawałkami płyty granitowej
Siedzę sobie teraz słuchając chilloutu,
towarzyszy mi kieliszek nalewki wiśniowej własnej produkcji
i jest mi tak jakoś nostalgicznie.
Dla chętnych trochę muzyki
https://youtu.be/szL8QmWgCGo

[joannap]

KLIK W OBRAZEK

[mimoza]

Joasia wspominkowo otworzyła Kawiarenkę,
ja zamykam... Dobrej nocy Wszystkim życzę.
Zostawiam światełko dla ŚP. Tadeusza... - Cz

[mimoza]

a pogoda prawie wiosenna. Gdyby nie rudość, czerwień i złocistość liści,
można by pomylić garderobę i wyjść w powiewnych sukienkach.
W słońcu, na termometrze mam 30 stopni na plusie.
Pogodynka zapowiada 14 - 16 stopni.

Ta piosenka chodzi za mną od rana... https://youtu.be/r92vAPZiACY

Cóż otwieram kawiarenkę (dzień po dniu), może jednak
po wizytach na cmentarzach, znajdzie się Ktoś, kto zechce
odpocząć przy kawie, herbacie...? - Cz

[mimoza]

Czasami zagląda, może tym razem przyjdzie
i odbierze życzenia?

Edi wszystkiego najlepszego, najwspanialszego
z okazji Twoich (imponujących) URODZIN.
Spełnienia wszystkich marzeń życzę Tobie jak
najszczerzej... - Czesia

[mimoza]

DOBRANOC... - Cz

[WE115]

Dzień dobry

Czesiu bardzo smutne było Twoje wczorajsze pożegnanie.
Rzeczywiście byłaś samiutka od dwóch dni.
Mam na swoje usprawiedliwienie tylko to,że byłam w rozjazdach a wieczorem już nic mi się nie chciało.

To specjalnie dla Ciebie ode mnie



Długo nie zabawie gdyż zaraz wyjeżdżamy na działkę zabrać resztę zbiorów a potem na jakieś zakupy.

Wszystkim życze miłej soboty i zapraszam na małe co nieco do kawy. A buziaki zostawiam w koszyczku na parapecie

[mimoza]

Gdyby nie Twój # Ewuniu - to dzisiaj nie weszłabym do Kawiarenki... .
Też wybieram się na zakupy, chyba pojadę do galerii, bo tam
mam wszystkie sklepy pod jednym dachem.. . Pogoda zmieniła się radykalnie.
Za oknem, na horyzoncie mgła i deszcz, a ja w nastroju minorowym.
Dziękuję za kawę i pysznego torcika (już wzięłam mały kawałek).
Też mocno przytulam i buziaki zostawiam tam gdzie zawsze... - Cz

[Stefan]

Napisał mimoza

Gdyby nie Twój # Ewuniu - to dzisiaj nie weszłabym do Kawiarenki... .


, a ja w nastroju minorowym. - Cz

Dzień dobry Czesiu!
I Ewo. Która parę dni temu napisała: "Czesiu, jak dobrze,że jesteś. Jak widzisz kiepska frekwencja w naszej kawiarence."
Podglądnąłem, Czesiu, Waszą kawiarenkę. Spodobała mi się.
I nieśmiało zapytuję czy mogę tutaj od czasu do czasu posiedzieć, odpocząć...? .

[mimoza]

Napisał Stefan

Dzień dobry Czesiu!
I Ewo. Która parę dni temu napisała: "Czesiu, jak dobrze,że jesteś. Jak widzisz kiepska frekwencja w naszej kawiarence."
Podglądnąłem, Czesiu, Waszą kawiarenkę. Spodobała mi się.
I nieśmiało zapytuję czy mogę tutaj od czasu do czasu posiedzieć, odpocząć...? .

Janku witam serdecznie (nie po raz pierwszy)
Oczywiście zawsze kiedy tylko chcesz wpadaj do Nas.
Jak widzisz powoli wykruszamy się. Jedni odchodzą inni
niekoniecznie widzą w kawiarence swoje miejsce.
Nie da się ukryć, że brakuje barmana z prawdziwego zdarzenia,
brakuje ŚP Tadeusza, który potrafił jak nikt inny (do tej pory) przyciągnąć "tłumy". - Cz

[Stefan]

Czesiu, dziękuję za ciepłe przyjęcie. A co z Ewą-WE115 ?
Na innych wątkach też posucha. Nowi wolą tylko podczytywać, podglądać, ale nie stać ich na własny tekst, na kreatywność, jakąś pomysłowość. A z kolei na pewnych wątkach potworzyły się t.zw. TWA, hermetyczne. Próbujesz tam napisać coś oryginalnego, innego niż ble-ble-ble, to cię albo zignorują, albo załatwią milczeniem. Coś w rodzaju "zmowa milczenia". A ja nie lubię tego bardzo. I nie lubię także pisać "jak do ściany".
Czesiu, dość niedawno omal przejazdem nie byłem w Twoim rodzinnym mieście - Wałbrzychu. Napiszę o tym następnym razem.

[barteczek]

Jestem jak zawsze.. troszeczkę nas te dni rozrzuciły po świecie... ale to już tak jest!
Czesiu, oj, z radością przysiadam się przy Was do kawusi... tak, postawić nie postawię, ale wypić, pierwsza! Trudno, tak też bywa...
Janeczku, z tym ble - ble to masz rację... nie można zbytnio się wychylać, a w dodatku tak jak ja, najczęściej pracuję i widzę w podglądzie co się dzieje, to reaguje... Do Ciebie mam pryw. prośbę... poczekam, jak powiesz TAK!
Pozdrawiam Was serdecznie.
A, do Jadzi dzwoniłam... nie ma siły na kompa....

[mimoza]

[Janku Ewunia dzisiaj otworzyła kawiarenkę i napisała:
"Długo nie zabawie gdyż zaraz wyjeżdżamy na działkę zabrać resztę zbiorów a potem na jakieś zakupy."
Zaintrygowałeś mnie tym przejazdem tuż obok...
Może los sprawi, że będzie okazja na przystanek w moich okolicach i na wspólną kawę?!

Jak minie weekend i ludzie powrócą z wyjazdów na groby bliskich, to w długie jesienne wieczory
kawiarenka powinna się zaludnić (mam nadzieję).

Jestem czynna na 2 wątkach: 1) kawiarenka, 2) ciuchcia czyli "osobowy wkufionych połajbowych".
Wątek "kącik poezji własnej i innych autorów" dogorywa.
Przestało mnie bawić to, że całymi tygodniami byłam tam sama. - Cz

[mimoza]

Napisał barteczek

... najczęściej pracuję i widzę w podglądzie co się dzieje, to reaguje... A, do Jadzi dzwoniłam... nie ma siły na kompa....

Ninko co to za praca na komputerze (w sieci)? Zaintrygowałaś mnie. :O

Ja pisałam do Jadzi na priv, pisałam też do Weroniki
…, z obu stron tylko c i s z a - Cz

[WE115]

Jestem.Wróciłam z wojaży. Trochę się wkurzyłam.
Jakiś czas temu odkryłam świetny sklep mięsno-wędliniarski "Mościbrody". Kupuję tam różne wędliny i mięso oraz najlepszą na świecie pasztetową.I co? Dzisiaj przywiozłam a pasztetowa śmierdząca/wygladała bardzo świeżo/.Pozostałe wędlinki pyszne i pachnące. Nie zwrócę bo musiałabym specjalnie jechać a to jest po drodze na działkę.
Ale jak będę tam w przyszłym tygodniu to nie omieszkam Paniom zwrócić uwagę i teraz już będę wąchać.Trudno.

Ja tu o bzdurach a przede wszystkim chciałam przywitać Janka-Stefana. Bardzo nam będzie miło jeśli będziesz wpadał do nas na kawę i nie tylko

Ninuś dzięki za info o Jadzi.Bardzo jej brakuje. Mam nadzieję,że niedługo dojdzie do siebie i będzie zaglądać do kawiarenki.

Czesiu to miłe,że Cię ściągnęłam. Głowa do góry. Jutro ma być słoneczny dzień. U nas też dzisiaj okrutna szaruga i pada.

[mimoza]

Ewuniu - czy to jest sklep na Czerniakowskiej?
Jeśli tak to tu masz nr tel.:

Warszawa 00-453, ul. Czerniakowska 139
tel. 694807684
znalazłam w necie: http://www.firmymiesne.pl/zaklad-mie...sklepy,246,568

Załatw sprawę póki gorąca… - Cz

[WE115]

Nie Czesiu na Bemowie. Ale bardzo dziękuję za chęć pomocy.
Ten sklep jest od mniej więcej pół roku w pawilonie po dawnej Almie. Jest duża Biedronka i klika sklepów w pasażu.
Bardzo fajne miejsce i bywam tam raz w tygodniu.
Ale już przebolałam te 6 czy 7 zł. Nie odpuszczę jednak jak będę w przyszłym tygodniu. Pani mnie zna bo jestem stałą klientką.

[barteczek]

Czesiu droga, pracuję w komputerze, pewnie z przyzwyczajenia dopieszczam opowiadanie które i tak tutaj skończy życie...
Z Jadzią rozmawiałam i, jest bardzo słaba... Do Weroniki nie mam telefonu... pewnie bym zadzwoniła, też o Niej myślę...
Pozdrawiam Was serdecznie!!! Ewuniu, nie odpuszczaj takie sklepu... może się przenieśli ? Jesteś zaradna, dasz sobie radę.