|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
|
#42
|
||||
|
||||
Tarninka na Twoim zdjęciu widzę specyficzne oświetlenie i kolory. Przypuszczam, że było tak:pora roku - jesień,
pora dnia: - przed zachodem słońca. Mam dwa zdjęcia, które Paweł Olejnik zrobił o zachodzie słońca. Zachód słońca nad Soliną:
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#43
|
||||
|
||||
Kolory Jesieni
Przepiękne są te Wasze zdjęcia, nostalgiczne i urokliwe...
byłam w Bieszczadach 40 lat temu ale do dziś mam w pamięci te obrazy. |
#44
|
||||
|
||||
Pozwólmy sobie pomarzyć!
Chcesz obejrzeć zachód słońca nad Soliną , poczuć ten majestatyczny spokój przyrody,
tę ciszę i urok miejsca - wpisz tu życzenie, o ono się spełni, jeżeli się o to postarasz. Zamknij oczy, zobacz w wyobraźni siebie na tym bliższym brzegu. Zobacz siebie z tą osobą, z którą warto tam pojechać. Marzenia się spełniają!!!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#45
|
|||
|
|||
Gratko..ach ,ja mam jedno marzenie tylko..
Patrząc na to piękno,tak blisko Stwórcy będące,mam nadzieję,że się spełni...dotyczy szczęścia,nie dla mnie..Ja nic nie potrzebuję... Gratko,wierzę Ci. |
#46
|
||||
|
||||
Lilu
spełni się! Niech się spełni!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#47
|
||||
|
||||
|
#48
|
||||
|
||||
Dziękuję Tarninko.
W maju zeszłego roku byłam na dwudniowej wycieczce bieszczadzką pętlą i mam niedosyt, marzę o kilku dniach w tych górach. Wierzę, że marzenia się spełnią.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#49
|
||||
|
||||
Życzenie pisane - tydzień w Bieszczadach,
inne - w myślach... |
#50
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#51
|
|||
|
|||
|
#52
|
||||
|
||||
Hej Bieszczady, hej Bieszczady,
na Bieszczady nie ma rady, chciałbym sobie pokowboić, a tu trzeba krowy doić..." Lila, na koniach, w wysokich trawach...marzenie, marzenie... |
#53
|
||||
|
||||
hucuły
__________________
Kochane życie |
#54
|
||||
|
||||
Mnie to wychodzi albo duże zdjęcie albo małe.Nic z umiarem.
__________________
Kochane życie |
#55
|
||||
|
||||
|
#56
|
||||
|
||||
Dziękuję Tar-ninko za zmniejszenie. W nagrodę jeszcze jedne hucułki. Jak wyjdą za duże to zrób czary mary i zmniejsz.
__________________
Kochane życie |
#57
|
||||
|
||||
cudowne koniki.
|
#58
|
||||
|
||||
Pisze Tarninka:
Witaj Niko , prawda ze sa piekne Bono kochana z tymi konikami nie trzeba robic czarów wystarczy kliknac w obrazek a sam sie powiekszy Zyczę miłego dna wszystkim Tarninko prześlicznie Ci wyszło z tym miłym dnem. Kochana jesteś! Ostatnio edytowane przez gratka : 17-03-2008 o 08:54. |
#59
|
||||
|
||||
Dostałam maila od Pawła, którego zdjęcia wcześniej zamieszczałam:
Witam. Zwykle wysyłam zdjęcia z moich wędrówek po Bieszczadzie bądź innych ciekawych i fascynujących mnie miejscach. Tym razem zwracam się z prośbą o pomoc dla ubogich mieszkających w okolicach Strzebowisk , Cisnej , Chmielu i kilku innych wsiach w Bieszczadzie.Wielu z nich radzi sobie lepiej lub gorzej prowadząc gospodartstwa agroturystyczne bądź organizując dla przyjezdnych różne ciekawe formy spędzania wolnego czasu. Ale jest też niemała liczba tych , którzy takiej możliwości nie mając pracuje sezonowo w okresie letnim niejednokrotnie zarabiając tylko jak jest ładna pogoda. Wielu pracuje przy wyrębie lasu lub przy pracach zlecanych przez nadleśnictwa albo park narodowy. Większość dzieci dojeżdża do szkół przemierzając spore odległości a w przypadku śnieżnej i mroźnej pogody nieraz pozostaje w domu bez możliwości kontaktu ze światem. Za pośrednictwem poczty internetowej zwracam się do grona znajomych i ludzi wyrażających dobrą wolę z prośbą o wsparcie w postaci odzieży , obuwia bądź sprzętów gospodarstwa domowego czasem wręcz zawadzających w domu i zupełnie już niepotrzebnych choć jeszcze zdatnych do użycia. Niejednokrotnie kurtka która jest już niemodna bądź za wąskie spodnie ( skąd ja to znam ) tudzież buty w których już się nie pokażemy na ulicy mogą komuś jeszcze służyć i ktoś może być wbrew pozorom z tego zadowolony. Mile widziane rzeczy dziecięce . Przy okazji świątecznych porządków jest niewątpliwie okazja by takie rzeczy zalegające najdalsze kąty naszych szaf przekazać za moim pośrednictwem potrzebującym. 30 grudnia ub. roku miałem okazję z moim kolegą Czajnikiem przekazać na ręce pani Zofii Zubek piastującej funkcję sołtysa w Strzebowiskach trochę odzieży zebranej od dobrych ludzi,która to została przekazana za pośrednictwem Urzędu Gminy w Cisnej potrzebującym głównie kobietom wychowującym po kilkoro dzieci będącym w trudnej sytuacji materialnej. Zawiezienie zebranych rzeczy planuję na sobotę 29 marca br.Do tego czasu można się ze mną kontaktować telefonicznie bądź mailowo celem umówienia się na odbiór przeze mnie przygotowanej odzieży , etc. Liczę na pomoc i z góry dziękuję za włączenie się do tego skromnego przedsięwzięcia.Odpowiem na każdy mail i każdy kontakt w tej sprawie. Pozdrawiam Paweł Olejnik Nie mogę tu podać namiarów na Pawła z oczywistych względów, ale jestem z nim w kontakcie i mogę podać (oczywiście na privie) namiary na mnie. Paweł nie będzie jeździł po całej Polsce, liczymy na paczki z nieużywaną odzieżą i ewentualnie tym, czego szkoda wyrzucić. W Bieszczadach nie ma możliwości zarobkowych takich jak w miastach. Moja córka włączyła się wcześniej w taką pomoc, i opisywała sytuację tak: Bywa, że chłop pije, a matka ma na utrzymaniu kilkoro dzieci . Posyłanie pieniędzy jest sprawą ryzykowną, czy nie pójdą one "na przelew", a podarowanie konkretnych rzeczy bardzo tym kobietom pomaga. Wioski są niewielkie, sołtys zna wszystkich mieszkańców.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#60
|
|||
|
|||
Gratko,ja wstępnie tylko,bo może mnie trafić szlag i się nie daj Bóg nie wywiążę.
Otóż przy całym moim ubóstwie uczuć wyższych ,występuje u mnie bogactwo ubrań dobrej jakości,bardzo niewiele używanych + dobre buty i torby..No i jakieś tam kożuszki ..kurteczki .. Po świętach mogłbym to jeszcze raz wyprać i ewentualnie wysłać.Ale po świętach dopiero,jak uporam się ze służbą zdrowia,która po podwyżkach jakby gorzej pracowała.. |