Życie samotnych seniorów

[danusiia]

Napisał aniak2015

Witam Was wszystkie i pozdrawiam.Dokąd jesteśmy w stanie wychowywać nasze dzieci to mamy największy wpływ .Z chwilą,gdy wejdą w dorosłe życie i założą swoje rodziny to idą swoją wytyczoną drogą-to co wyniosły z domu,osoby,które uczestniczyły i uczestniczą w ich życiu,geny.Czasem łza się zakręci w oku bo nie jest tak jak rodzice sobie życzą ale to jest życie i nikogo po głowie nie głaszcze.Nie możemy też kochając swoje dzieci pozwolić by nam działa się krzywda.Anna.

witaj!Chciałabym opisać moje doświadczenie z córką!Od jej dzieciństwa mieszkałyśmy razem.Odkąd skończyła 18 lat zaczęła uciekać z domu,znalazła sie nawet w areszcie za kradzież z włamaniem.No i zaczęła wracać do mnie z 1 dzieckiem w drodze potem z 2 i w sumie ma 3 dzieci każde z innym partnerem!Kiedy zle traktowała dwoje starszych wystąpiłam do sądu rodzinnego o rodzinę zastępczą.Przez rok nie wychowywała dzieci.Miała kuratora.Ja sprzedałam mieszkanie w Gdańsku i kupiłam 2 oddzielne.Jedno na wsi odstąpiłam córce która zaczęła być nagle dobrą matką i córką.dojrzała wreszcie do tej roli!!Ja mieszkam w mieście nie tak daleko od niej.Dlatego postanowiłam być sama i z daleka przypatrywać się życiu moich wnuków.Córka ma już pełną władzę rodzicielską w tym roku sąd jej przywrócił!Ale się rozpisałam!To dlatego żebyście nie smuciły się nad swoim życiem bo ktoś przeżył o wiele może gorsze dramaty a jednak wyszło się i jest dobrze!!!

[klaudiatmp]

Moja babcia często chodziła z nudów po kardiologach w warszawie i innych lekarza ale od niedawna zaczęła bardziej aktywnie żyć, zapisała się do Uniwersytetu III Wieku, tam poznała nowe osoby i teraz ciężko ją zastać w domu umawia się na nordic walking albo na kawę, nawet stwierdziła, że woli jeździć autobusem żeby być bliżej ludzi i cieszyć się codziennością

[sabcia]

Witam.No i mamy nowy temat.Jak spędzamy wolny czas? każda jak moze,jakie ma warunki,Jak jej zdrowie pozwala,A ja wyszywam obrazy,jak tylko czas i pogoda pozwala jezdze na rowerem.Wychowuję jedenastoletniego wnuka ,dla ktorego jestem rodzina zastepcza.Mimo tego czuję sie samotna,

[ŁucjaS]

Witajcie!
Lucy 100 lat w dobrym zdrowiu i szczęściu.
Ja nie przyznaję się do urodzin a na imieniny wyjeżdżam. Gratuluję Danusiu cierpliwości i wielkiego serducha. Nie każdą matkę na to stać. Szczególnie jak dzieciątko jest już dorosłe.
Że też te dzieci muszą wszystkiego doświadczyć na sobie i nie chcą korzystać z naszych doświadczeń. Rozumiem burzę hormonów i nie chciałabym być znowu młoda. Wolę rozumowo kontemplować starość. Chciałabym natomiast wrócić do dojrzałości - wieku 35-50 lat. Bardzo!
Zen zazdroszczę tego basenu.
Lubię do Was zaglądać. Jak poczytam Wasze posty to odczuwam przymus mobilizacyjny i gdzieś się ruszę. Generalnie jakoś brak mi motywacji i na codzień robię tylko to co muszę (nakarmić kota, psa, wyczyścić kuwetę, posprzątać, napalić w piecu itp. kręcenie się za własnym ogonem ).
No cóż "aby do wiosny".
Serdecznie pozdrawiam wszystkie dziewczęta.

[jasinek123]

Witajcie Miłe
Jak to się mówi każdy ma swojego mola,co go gryzie
Myśle że na ogół nie jest z nami tak żle.
Chociażby umiejętnośc korzystania z internetu,obsługi
tej skrzynki
Przecież Człowiek samotny nie staje się wyobcowany,
nie jest sam,zawsze znajdzie gdzieś w Polsce takiego
podobnego do siebie,z którym można zamienić kilka
zdań,nie wszyscy starsi ludzie są dla siebie wilkiem!
Ja jestem do końca optymistą,wieże w ludzi!

[zen]

Naszej drogiej jubilatce, życzę zdrowia i dobrego samopoczucia.Miło mi jest gdy codziennie oglądam ta miłą i uśmiechniętą buzie.

[danusiia]

Napisał sabcia

Witam.No i mamy nowy temat.Jak spędzamy wolny czas? każda jak moze,jakie ma warunki,Jak jej zdrowie pozwala,A ja wyszywam obrazy,jak tylko czas i pogoda pozwala jezdze na rowerem.Wychowuję jedenastoletniego wnuka ,dla ktorego jestem rodzina zastepcza.Mimo tego czuję sie samotna,

Hej Sabciu!Nie czuj się samotnie!!My tu jesteśmy!Możesz zwierzyć się podzielić radościami!I poradzimy Ci szczerze.Uszy do góry!!

[danusiia]

Właśnie ja też tak czuję!Wierzę w ludzi chociaż tyle razy się zawiodłam!Ale już do tych co mnie zawiedli podchodzę ostrożnie ale nie zrywam kontaktów całkowicie.Może im będę jeszcze potrzebna!Bez wypominania!!I nie licząc na wyrazy wdzięczności.Czy też tak czujesz?Pozdrawiam!

[danusiia]

Napisał Jozef52

Witam drogie Panie. Jestem nowy na forum, ale che być stałym bywalcem. Niestety jestem bardzo samotnym wdowcem, nie mam dzieci i jestem całkiem sam...

Witaj nowy!Ja też jestem nowa i siedzę tylko w tygodniu kiedy nie pracuję!Jest tu dużo tematów które cię zainteresują!No i masz już nowe koleżanki!!Wszystkiego dobrego w NOWYM 2013 Roku!!

[sabcia]

Witam wszystkich,którzy tu sa i czuja się samotni.Kazdy ma jakieś problemy i stara sie je rozwiazac.Kiedy słyszalam gdzieś tą myśłJezeli problem idzie rozwiazać,to po co się martwić.Jezeli nie idzie to też nie trzeba sie martwić,bo to nic nie zmieni

[Lucy001]

Kochane dziewczynki.
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe i dobre słowa skierowane pod moim adresem.
Szczególną uwagę poświęcam sabci , aniak ,danusii,rslucji i zen.

[Lucy001]

Wczoraj przekonałam się , że datę 08 . 01 pamiętają moi najbliżsi : synowie , wnuczka i siostra.
Rodzina dalsza przysłała również życzenia , otrzymałam wiele SMS - ów.
Na naszej klasie też pojawiły się życzenia......
Nie jestem samotna , tylko mieszkam sama .

[aniak2015]

Witam .Jest nas więcej co mieszkamy sami ale nie znaczy ,że samotni.Miło gdy mamy z kim porozmawiać nawet tel.lub spotkać się.Przeczytałam może tu na forum taki wpis.,
Pamiętaj!
Że każdy napotkany człowiek czegoś się boi.
Coś kocha i coś stracił.
Jakie to prawdziwe i dotyczy każdego człowieka .
Lubię czytać książki i wróciłam do klasyki .Czytam Chłopów Reymonta i przyznam,że rozśmieszają mnie niektóre urywki i bardzo fajnie mi się czyta.Warto nieraz wrócić pod "strzechy"Anna.

[danusiia]

Napisał aniak2015

Witam .Jest nas więcej co mieszkamy sami ale nie znaczy ,że samotni.Miło gdy mamy z kim porozmawiać nawet tel.lub spotkać się.Przeczytałam może tu na forum taki wpis.,
Pamiętaj!
Że każdy napotkany człowiek czegoś się boi.
Coś kocha i coś stracił.
Jakie to prawdziwe i dotyczy każdego człowieka .
Lubię czytać książki i wróciłam do klasyki .Czytam Chłopów Reymonta i przyznam,że rozśmieszają mnie niektóre urywki i bardzo fajnie mi się czyta.Warto nieraz wrócić pod "strzechy"Anna.

Hej Anno!Właśnie chciałam się pochwalić że też czytam klasykę.Jest to J.I Kraszewski.pt."roboty i prace"i "powrót do gniazda".Chcę przeczytać wszystkie jego książki!Kiedyś czytałam kilka ale teraz inaczej je odbieram.Lubię opisy przyrody i domów gospodarstw własnie u Kraszewskiego.Mogę sobie wyobrazić jak tam jest.pozdrawiam i dobrego czytania!!

[danusiia]

Napisał Lucy001

Wczoraj przekonałam się , że datę 08 . 01 pamiętają moi najbliżsi : synowie , wnuczka i siostra.
Rodzina dalsza przysłała również życzenia , otrzymałam wiele SMS - ów.
Na naszej klasie też pojawiły się życzenia......
Nie jestem samotna , tylko mieszkam sama .

Całuski dla ciebie!Wszystkiego co najlepsze przez cały rok!!!

[danusiia]

Napisał klaudiatmp

Moja babcia często chodziła z nudów po kardiologach w warszawie i innych lekarza ale od niedawna zaczęła bardziej aktywnie żyć, zapisała się do Uniwersytetu III Wieku, tam poznała nowe osoby i teraz ciężko ją zastać w domu umawia się na nordic walking albo na kawę, nawet stwierdziła, że woli jeździć autobusem żeby być bliżej ludzi i cieszyć się codziennością

Bardzo dobrze zrobiła twoja babcia!!Nie czuje się samotna a może stać się nawet potrzebna!W U III Wieku dużo jest osób w podobnej sytuacji.Ja też poznałam koleżankę i spotykam się z nią.A z kijkami lubię chodzić sama.Wtedy myślę o rodzinie o tym co mam zrobić dziś jutro,itp....Tak trzymać!

[sabcia]

A mi do kompletu na tydzien dolozono cztero i półletnia wnuczkę.Samotność nie dokucza mi teraz.

[danusiia]

Witaj!Gratuluję wnusi!Ja też mam 2 letnią.Są rozkoszne w tym wieku!Pozdrawiam odezwę się za tydzień bo wyjeżdżam do babci z alzhaimerem.Jestem potrzebna!!!

[Lucy001]

Gdzieś na forum przeczytałam ,że każdy dzień niesie ze sobą coś pięknego , coś z czego się cieszymy.....
To jest prawda.
Sabcia cieszy się wnuczką , a danusiia chorą babcią ! Są potrzebne.
Ja też wczoraj dostałam zadanie , będę pomagać rodzicom dzieci niepełnosprawnych na zabawie karnawałowej.Sama , dzięki Bogu , nie mam dziecka niepełnosprawnego.
Jestem jeszcze potrzebna !!!

[sabcia]

Halo witam dzisiaj.Wczoraj to u nas była pozna jesien a dzisiaj jest wczesna zima A ja czekam na wczesna ,ale wiosnę.Mimo tego wystawiłam rower i pare spraw załatwilam.Wnuczka jest wspaniala,I twierdzi ze najbardziej kocha,Babcię Sabcię.