A To Polska Właśnie

[pluto37]

Napisał POLA

ma dwóch kandydatów na stolec - obaj pod sztandarem PO.
......]

Z tego wynika, że jeden ma poparcie partii, bo takie decyzje w ich gremiach partyjnych zapadły a drugi Schetyny, który chyba gowinizuje Dolnośląskie.

[POLA]

Napisał pluto37

Takie cuś mnie się podoba:
....
Tak sobie myślę od paru lat, że nie ma takiej głupoty i takiego idiotyzmu, który nie ulągłby się w czaszkach wielebnych.
Jak nie Oko, to Natanek, albo inny Cielecki, albo Rydzyk.

Od paru lat? dlaczego tak skromnie?
A mnie się to podoba:

Likwidację funduszu i zastąpienie go dobrowolnym odpisem podatkowym Donald Tusk zapowiedział w 2011.
Ten ruch sprawiłby, że nasi hierarchowie znaleźliby się w podobnej sytuacji jak niemieccy. Musieliby walczyć o pieniądze z odpisu podatkowego.
A zatem - cały czas pozostajemy w retoryce konserwatystów - prędzej czy później, pod presją wiernych opuszczających świątynie, zmieniliby zdanie w sprawie rozwodników. Może i nawet doszłoby do samowolki - jak w archidiecezji fryburskiej w Niemczech, która w ubiegłym roku, nie czekając na papieża, dopuściła rozwodników do komunii.

Tak mogłoby być, ale nie jest.
Jakie są prognozy?

Niestety, dla rozwodników znad Wisły nie mam dobrych wiadomości.
Platforma Obywatelska w sprawie funduszu (podobnie jak w innych ideologicznych sprawach) porusza się z taką opieszałością, że nie ma na nią co liczyć.
Już prędzej biskupi zmienią zdanie sami z siebie.
http://wyborcza.pl/1,75968,16889444,...wodnikow_.html

Na przemianę nie ma co liczyć.
kasa płynie strumieniami, byt i wikt zapewniony, nie trzeba zabiegać o wpływy, więc przez najbliższe lata rozwodnicy będą na aucie.
Może to się zmieni za 30 lat?
Może, ale pewności też nie ma,

[POLA]

Napisał pluto37

będe dokładniejszy...

Będę wdzięczna.

[POLA]

Napisał pluto37

Z tego wynika, że jeden ma poparcie partii, bo takie decyzje w ich gremiach partyjnych zapadły a drugi Schetyny, który chyba gowinizuje Dolnośląskie.

Grzech się wyalienował z PO?
Konflikt nadal trwa, a znając Grzecha - nie wróży to dobrze przed wyborami.
Wszystkimi.

[Miran]

Studenci jednej z najlepszych uczelni w kraju po raz kolejny zajmują się dziedziną zgoła inną niż nauka. Tym razem organizują konferencję poświęconą pornografii. W planie m.in. rozmowy o strategiach pornograficznych, masturbacji i pornograficznej sztuce homoseksualnej.

Wiem, ze to nie temat dla wolodzkowatych steryczalych osobnikow, ale nie macie Panstwo wnukow na tej uczelni?
Nikogo takie wydarzenia nie bulwersuja?
Mam wrazenie, a wyjechalam z Polski jako 15 dziewczynka, ze Moj Kraj stracil azymut moralny, polityczny, ekonomiczny.

Moze kwiecien 2005 byl cezura?

[pluto37]

[quote=POLA]

Od paru lat? dlaczego tak skromnie?
A mnie się to podoba:

tak mi się napisało... ale niech będzie od ćwierćwiecza. Bo wcześniej jakoś przyzwoiciej te bractwa się zachowywały.

Na przemianę nie ma co liczyć.
kasa płynie strumieniami, byt i wikt zapewniony, nie trzeba zabiegać o wpływy, więc przez najbliższe lata rozwodnicy będą na aucie.

Prawdę mówiąc też nie jestem optymistą.
Ale co z tymi rozwodnikami, bo mi klu się omskło....

Może to się zmieni za 30 lat?
Może, ale pewności też nie ma,

PO-wcy sa rozkojarzeni, to fakt, ale gdzie jest to co sie podobno nazywa lewica???
Zauważyłaś może takie zjawisko???

[pluto37]

Napisał POLA

Grzech się wyalienował z PO?
Konflikt nadal trwa, a znając Grzecha - nie wróży to dobrze przed wyborami.
Wszystkimi.

Prawdę mówiąc to bardzo niewiele mnie te dolnośląskie boje zachwycają.
Towarzystwo jest dorosłe, partyjne i to w ich, a nie moim interesie jest robienie im porządku.
A na dodatek mają odpowiednie struktury partyjne, statuty i nową szefową, która Schetyne awansowała.
To dla niej też test na sprawność partyjną.

[pluto37]

To jakies absolutne kretyństwo jest.
Zapytać można na kiego grzyba nam te sądy z górnej półki:

Sąd Najwyższy odmówił odpowiedzi na pytanie prawne, czy jako szef komisji weryfikacyjnej WSI Antoni Macierewicz był funkcjonariuszem publicznym. Oznacza to, że sąd okręgowy ma to sam rozstrzygnąć, badając zażalenia na umorzenie śledztwa ws. nieprawidłowości przy tworzeniu przez polityka PiS raportu z weryfikacji WSI.

Boją się ci sędziowie, że przyjdzie Macierewicz i ich pożre, czy tacy mało rozgarnięci, ze im problem kłopot sprawia?

[Miran]

Pornograficzne obrazy grubych kobiet – reprezentacja uprzedmiotawiająca czy emancypacyjna”,
„Feministyczne seks–wojny”,
„Czy queerowe porno mnie nie kręci?”,
a także
„Pośród męskości. Pornograficzna sztuka gejowska Toma of Finland”,
„Porno-tabu na przykładzie incestu we współczesnej pornografii gejowskiej”
oraz „
Masturbacja przeciw pornografii”.

Interesting, czyz nie?

[POLA]

Napisał pluto37

... ale niech będzie od ćwierćwiecza. Bo wcześniej jakoś przyzwoiciej te bractwa się zachowywały.

Prawdę mówiąc też nie jestem optymistą.
Ale co z tymi rozwodnikami, bo mi klu się omskło....

PO-wcy sa rozkojarzeni, to fakt, ale gdzie jest to co sie podobno nazywa lewica???
Zauważyłaś może takie zjawisko???

Myślę, że nie.
Po prostu mniej było widać pewne sprawki podobnie jak harce polityków sprzed 1989.

Odpowiedź w artykule, link podałam.

Dlaczego tylko lewica ma myśleć, skoro nie myślała wcześniej?
Przynależność tu czy tam nie powinna wpływać na jakość szarych komórek i zdolność do samodzielnego myślenia, nie?

[POLA]

Napisał pluto37

Prawdę mówiąc to bardzo niewiele mnie te dolnośląskie boje zachwycają.
Towarzystwo jest dorosłe, partyjne i to w ich, a nie moim interesie jest robienie im porządku.
A na dodatek mają odpowiednie struktury partyjne, statuty i nową szefową, która Schetyne awansowała.
To dla niej też test na sprawność partyjną.

A mnie nie jest wszystko jedno. W końcu obstawiałam tę formację i obserwuję, jak się to wszystko pruje.
Owszem, zobaczymy, co EK wymyśli, ale radości z otrzymanego spadku raczej nie ma.
Albo zaceruje dziury, albo nie i wtedy będzie kłopot.
Nie tylko dla PO przecież.

[POLA]

Napisał pluto37

To jakies absolutne kretyństwo jest.
Zapytać można na kiego grzyba nam te sądy z górnej półki:

Boją się ci sędziowie, że przyjdzie Macierewicz i ich pożre, czy tacy mało rozgarnięci, ze im problem kłopot sprawia?

Nie wiem, gdzie leży przyczyna.
Jakaś niewydolność umysłowa czy co?
Problem dotyczy nie tylko Antka.

[POLA]

Prezes BCC zraniony nieprzyznaniem mu wczoraj tytułu doktora oskarża członków rady Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Profesorowie ugięli się pod presją publikacji "Gazety Wyborczej" - napisał w opublikowanym dziś oświadczeniu. http://wyborcza.pl/1,75478,16889247,...#ixzz3HdtXmM4Y

Goliszewski się obraził na GW, na Kublik, na Żakowskiego.

W art. A. Kublik czytamy:

Trudno uwierzyć, że to jedyny taki przypadek na tym wydziale. Bo tu wszystko wskazuje na świadome łamanie zasad: wybór zaprzyjaźnionego promotora, recenzentów spoza dziedziny, której praca dotyczy, i niesłychane tempo.

Jak mówi prof. Grażyna Skąpska z Zespołu do spraw Dobrych Praktyk Akademickich, przypadek Goliszewskiego wygląda, jakby wydział chciał "uhonorować swojego współpracownika, kolegę oraz sponsora".
http://wyborcza.pl/1,75968,16888301,...#ixzz3Hdv0Whbb

Nie ma co się oszukiwać. Mamy nadprodukcję magistrów, doktorów.
Panuje tu jakieś dziwne "rozdawnictwo", a potem się dziwimy, że tytuł jakoś nie licuje z licem czy raczej poziomem intelektualnym jego posiadacza.

[pluto37]

Napisał POLA

A mnie nie jest wszystko jedno. W końcu obstawiałam tę formację i obserwuję, jak się to wszystko pruje.
Owszem, zobaczymy, co EK wymyśli, ale radości z otrzymanego spadku raczej nie ma.
Albo zaceruje dziury, albo nie i wtedy będzie kłopot.
Nie tylko dla PO przecież.

Tylko od każdej razy takiej powiadam, że ja jestem obserwator i za PO porządków robić nie będę.
Mogę ich wyczyny na plus, albo minus skomentować.
Jak Kopacz będzie kobita z cohones, to sobie poradzi, jak nie to z przykrością stwierdzę, że mimo moich oczekiwań padła na glebe i PO będzie musiała wybrac nowego bossa płci dowolnej.

[POLA]

do rozwiązania.

Zielona karta pacjenta onkologicznego to biurokratyczny absurd – twierdzą lekarze rodzinni i grożą niepodpisaniem kontraktów z NFZ. Dla Ministerstwa Zdrowia te groźby to element negocjacji.

Bardziej niż format karty niepokoi nas brak jasnych kryteriów jej wydawania. Daje nam się możliwość kierowania na drogie badania, nie precyzując, w jakich sytuacjach i kto za to zapłaci.
Na taki kontrakt mogą się nie zgodzić już nawet nie lekarze, ale dyrektorzy placówek – wyjaśnia dr Michał Sutkowski z warszawskiego oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
http://www.rp.pl/artykul/10,1153093-...ogicznego.html

Zawsze w tle są pieniądze.
Dlaczego rodzinni wysyłają pacjentów do specjalistów, zamiast kierować na wstępne badania potwierdzające lub wykluczające podejrzenie o schorzenie?
Bo to kosztuje i ubytek w kasie będzie większy.

[Jarosław II]

Napisał POLA

Na przemianę nie ma co liczyć.
kasa płynie strumieniami, byt i wikt zapewniony, nie trzeba zabiegać o wpływy, więc przez najbliższe lata rozwodnicy będą na aucie.
Może to się zmieni za 30 lat?
Może, ale pewności też nie ma,

A co Ci tak zależy aby rozwodnicy weszli na boisko? Sami z niego zeszli.

[Jarosław II]

Napisał pluto37

To jakies absolutne kretyństwo jest.
Zapytać można na kiego grzyba nam te sądy z górnej półki:
Boją się ci sędziowie, że przyjdzie Macierewicz i ich pożre, czy tacy mało rozgarnięci, ze im problem kłopot sprawia?

Boją się, że Ziobro wróci i ich zwolni.

[pluto37]

Napisał POLA

Goliszewski się obraził na GW, na Kublik, na Żakowskiego.
Nie ma co się oszukiwać. Mamy nadprodukcję magistrów, doktorów.
Panuje tu jakieś dziwne "rozdawnictwo", a potem się dziwimy, że tytuł jakoś nie licuje z licem czy raczej poziomem intelektualnym jego posiadacza.

Bo to jak tytuły za szlachty. Ale co się dziwić Goliszewskiemu skoro taki Fredro miał kupne hrabiostwo, bo normalne jasniepństwo było za małe...
A nauczka i kupa wstydu jest potrzebna, bo może otrzeźwi różne Brudzińskie, Hofmany , czy inne Kaczyńskie z których wypocin mamy tyle co chłop pańszczyźniany zzastodola.
Moje znajome doktory musiały się solidnie przez kilka lat napocić żeby dostać patenty

[Jarosław II]

Napisał POLA

Zawsze w tle są pieniądze.
Dlaczego rodzinni wysyłają pacjentów do specjalistów, zamiast kierować na wstępne badania potwierdzające lub wykluczające podejrzenie o schorzenie?
Bo to kosztuje i ubytek w kasie będzie większy.

Nieraz pacjent ma takie objawy, że rodzinny jest bezradny. A poza tym skierowanie na badania idzie z limitu rodzinnego. A przeważnie rodzinni kierują do speca po zrobieniu badań, jak im się jakiś wynik nie widzi albo są przekroczenia.

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Boją się, że Ziobro wróci i ich zwolni.

Rozumiem strach, ale żeby aż do tego stopnia?