|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Bogusia,no pogoda była jak ta lala.
Rano był mróz u mnie 12 minus,ale koło południa już słońce "całom gębom" To z wnusią zażywałyście powietrza. Motylko,no choć tyle. A Ćwirka przebadanego nie widzieliście? Nic nie piska,jak mu tam? A u Bachora na fotce to jakby kra pływała po Wiśle,albo cooo? |
|
||||
Bogdo dzieciątko się urodzi jak mu się zachce,
tak naprawdę wyjść na ten świat - będzie dobrze. Bachorze życzę teściowej Twojego syna aby w pełni zdrowa obudziła się z tej śpiączki. Najgorsze jest czekanie - ale trzeba mieć nadzieję. Gratko, Bogdo ile razy (przestałam liczyć)stygnie mi poranna kawa w kuchni, kiedy ja w pokoju przy laptopie szykuję wirtualną kawę. Zulko dobre warunki w szpitalu to połowa sukcesu w leczeniu, reszta w rękach lekarzy i samego chorego. Z pewnością Twój małż. wróci do domku jak nówka... Motylko kuknij w okienko Wróbelki i sprawdź co u Niej? Bo jej brak zaczyna być denerwujący. W Twoich skrzydełkach moc... Ado siedząc na schodach podłuż sobie poduszeczkę - bo inaczej złapiesz wilka... - Cz |
|
||||
Cytat:
Wiem, wiem Kochana...,sama to przechodziłam 2 m-ce temu. - Cz |
|
||||
bogda - ludzie mówili, ze chłopaki się na świat nie spieszą...więc myślalam, ze urodzę chłopaków,
bo się w obu przypadkach po dwa tygodnie ciąża przedłużała, ale wyszły dziewczyny. Nie nerwuj się, jak przyjdzie właściwy moment - urodzi się Zula - teraz w szpitalach jest na ogół troskliwa obsługa, pielęgniarkom stawiam piątkę. Lekarzy za to jakby było za mało...słabo uchwytni,ciągle zapracowani. Takie są moje obserwacje dokładnie sprzed roku, bo 26 stycznia 2016 wszczepiano mi stent. Adę i Akusię przepraszam za pomyłkę, wybaczcie, tak już mam, że cięzko zapamiętuję ludzi i to jest u mnie nawracające, na pewno nie zamierzone. Czesię pozdrawiam i dziękuję za te miłe kawusie z dodatkami. Bachora syn młody jest, to szybko mu choroba minie, starym się częściej wikła.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
witajcie miło..
Ja także siedzę w DOLE...
Zrzędna nie jestem,ale super wyciszona i ta Cisza mnie dobija. Wczoraj malowałam,prawie cały dzzień.Dzisiaj u Lekarza. CHodzę w wielkich buciorach i wlokie te moje Szłapyty. Strach samemu spojrzeć do Lustra Tfuuu. Mój "Pikny" się przestraszył ,jak mnie z boku obserwował. Sama muszę zrobiś mój Zyciowy rachunek.Nikt za mnie ,tego nie uczyni.. Może zdziczałam i czuję się opuszczona. To tyle na jusz... Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Efka - jak Ci źle na świecie - uciekaj w malowanie i olewaj cały świat.
Co najwyżej koty nakarm, bo co one winny... i maluj! Głowa do góry, pierś do przodu i tak się obracaj, żeby prdela zawsze była z tyłu.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
2-miesięczny maluch to już fajne dziecko. Gratko, trochę się wszyscy nerwują, bo miała problemy z wcześniejszą ciążą. Teraz będzie dobrze. Cytat:
Takie wyrywne byli. Ewka, Ty zdziczała?! Teraz to przesadziłaś. |
|
||||
Rozmowa męża z żoną:
- Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu? - Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę! - To kup w puszce, żeby się nie stłukło.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|