|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Tarninko i Motylko. A u mnie +6 i żółte na lazurze, chociaż ten lazur taki niewyraźny. W nocy padało. A u Żaby teraz pada. I niech mi nie wmawia, że to wczorajsze widoki. Bachora cuś zeżarło, albo odpoczywa. Nie śpię od 5-ej, obudził mnie ból ręki, łyknęłam teraz tabletę, może przejdzie. Ptaki urządzają miłosne trele, chciałam je wypatrzyć na sośnie, ale się nie dało. Pewnie to sikorki były. No to dobrego dnia i słonka Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
To do kalendarzowej wiosny jest tyle. Ile do prawdziwej - najstarsi Indianie nie wiedzą. A najgorsze, że ja tyż. Barhaniu, też bym piskała na Twoim miejscu. Ale i rozumiem Twoich zstępnych. A bo to wiadomo, ile czasu ten świat będzie dla nas odkluczony? Dobrego dnia wszystkim! I se idę, bo dziś zarażam złym humorem. Wszystko mi robi wbrew i na opak. M. in. zaplanowałam sobie krótkie wyjście - to kapie od rana. Niby przestało, ale niebo brzuchem po ziemi szoruje. |
|
||||
Chyba by mi się przydały takie ochraniacze nadgarstkowe. Mam problem z przekładaniem np. mięsa z ciężkiej patelni do garnka. Ledwo ją utrzymuję w bolącej i drętwiejącej lewej ręce.
U mnie po deszczowo. Miałam napisać, że szaro - buro, ale cuś tam błysnęło leciutko! Chyba nie będzie tak ciepło jak wczoraj, gdy ludzie czapki i szale nosili w rękach, a kurtałki porozpinali. |
|
||||
Motylko,też tak miałam,ale przeszło,sama nie wiem jak.
Ale jak coś złapie krzywo,to się odzywa. Haniu,jak będziesz kupować to uważaj i nie kupuj takiego elastycznego,bo mnie bardzo ściskał rękę,a jak większy to nie trzymał. Najlepszy taki zapinany jak pokazuje Motylka. A od wewnątrz dłoni,ma taki stabilizator,że ręka się nie wygnie. Bogusia,na bark jeszcze nie widziałam,ale może są. Znalazłam. http://www.reh4mat.com/produkt/stabilizacja-barku/ |
|
||||
Cytat:
Tylko się w przeciwieństwie do niektórych, dobrze się prowadzi. Nie pije, nie pali, wcześnie spać chodzi. Że z Bachorem wiosny szukam? Nie muszę, bo ją mam. Ale nic "naprzeciw" szukaniu nie mam. Bo w dobrym towarzystwie można szukać nawet tego, czego się nie zgubiło. Życzę Wam dobrego dnia jak wszyscy wszystkim naokoło. Ale wiadomo, będzie taki, na jaki nam tam w górze przydział dali. |
|
||||
Musztardowa rada dla ogrodniczek
o takiej to jeszcze nie słyszałam Cytat:
A jak deszcz popada to musztarda se popłynie to trza od nowa i do kiełbaski zabraknie Ty zawsze Żabo masz wiosnę no prawie, ale u Ciebie dziś też mokro |
|
||||
Cytat:
bo to i owo kwitnące wetkłam w ziemię. Coś mi zżerało nie liście a kwiaty pierwiosnków. Nie pomagały różne trucizny czy wynalazki. To wczoraj wykopałam , całe krzaczki zanurzyłam na kilka godzin w zbiorniku na deszczówkę. Z łebami. No przecież, jak coś było, to musiało się utopić. Ziemię wykopaną wymieniłam i.. Zobaczę. |
|
||||
Dzień dobry!
Poczytałam sobie jak wczoraj żegnałyście karnawał. Hucznie było!
Powiem Wam, że takie czeźwe spojrzenie z boku może się przydać. Otóż wiem dlaczego Was ręce bolą! Od siupania kieliszków, a nawet śklanek kryształowych. Wczoraj nikt nie syknął z bólu, a dziś wszystkie narzekacie. Przemęczyłyście łapy, ot co! Dziewczyny nie nadążamy za tryndami. Kagańce, ochraniacze i protezy nawet twarzowe są Ale jednak http://pl.radiovaticana.va/news/2017...ofilii/1293764 Zamiast płacić odszkodowania - modlitwa. Zamiast kupować ochraniacze na ręce kupię ochraniacz na kolana - bedę klepać zdrowaśki o uzdrowienie z "łokci tenisisty", które mam od dwudziestu lat!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Ależ Gratko, od podnoszenia kryśtałów rączki nie bolą, my już zaprawione i ruchy przećwiczone.
Bolą od kompa i od pracy, trza se usiąść, rączki nakremować i nic nie robić. Fajne te ortezy, nawet nie wiedziałam, że na cały kręgol można. Cytat:
Żaba, wiosną deszcz potrzebny, niech pada, ale może tylko w nocy. Nie wiem czy to płukanie kwiatuszkom pomoże, a może jednak. Mnie tak zżerało truskawki, takie ozdobne, zwisające dwie miałam w donicy koło domu. Co nowy listek wypuściły, to rano go nie było, to samo z kwiatuszkami. Jedną to zeżarły do korzenia. Zobaczy, czy koło nich, albo nad nimi, jak poruszysz, nie unoszą się takie białe muszki, to one tak żrą, a może ślimaki. Pryskałam płynem do mycia szyb, nie pomogło. Wyczytałam, że roztworem sody oczyszczanej jest dobrze pryskać, spryskałam tą co sie ostała i jest. Zobaczę wiosną. Ale też zamierzam wywalić tą ziemię, bo one chyba tam mieszkają. Musztarda na szkodniki? Motylko, może jeszcze kiełbaskę koło tego, zajmą się smakołykami i zostawią fiatuszki. |
|
||||
A ja nie muszę żadnych ortecuś tam.
Klęczników tyż nie muszę, o! Dwa konowały powiedziały, że i zapalenie stawu barkowego wędrujące sobie swobodnie wzdłuż łapy, i drętwienie dłoni, a nawet brak siły w tej łapie - robi mi złośliwie kościotrup. A jak będę narzekać, to mogą mi go zapakować w gorset. Mogą tylko leczyć stan zapalny. Gorset to niech swojej babci włożą. Ja nie chcę. Pytałam, co mam do wymiany, to powiedzieli, że cały, głównie szyjny, ale całość jest popsuta. Ale - jak na razie - nie wymieniają, nawet za główną wygraną w lotto Nie - to nie. Żaba niepijąca? Hmm... Znaczy'sia te pyfka i te alkohole Bonda - to jest mli mli? A to ciekawostka przyrodnicza taka No i wylazło u mnie słońce. Spóźniło się na spotkanie z mną. Zajęłam się szpejami, rany! ile tego jeszcze do przejrzenia! Znalazłam zabytki, tzn. dwa telefony komórkowe z epoki kamienia łupanego. No, prawie. Ale draczne! Ciekawe, czy moje dziecko je wywali, bo mam zamiar jemu to zlecić |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|