|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam Rodzinkę!
Miruniu, myślałam, że dasz - cynk - że mogę zadzwonić...jak mówisz, że mogę ZAWSZE to zamęczę Cię....Miłej pracy, miłego odpoczynku i uśmiech na buzi...masz wszystko co Ci potrzebne!!!!!! Masz swoich najdroższych! Pomyśl o tych, którzy tęsknią... Izabell, to mrozik masz...ostrożnie idź po zakupy... Helenko, przejdzie ta niewygoda w buzi... Ewuniu, byle do wiosny, życie w nas wstąpi na 100 %...i spotkanie będzie w tym roku!!!! Danusiu, nie męcz się aż tak bo i tak nie zrobisz wszystkiego od razu...powoli kochana... Krysiu, też Ciebie pozdrawiam i buziaki dla MMM.... Pozdrowienia dla całej Rodzinki i dla Rodzynka!!!! |
|
||||
[urhJ0MZrLFWcQSVau_HFsxVEwK[/url]Ninko milo że jestes jak samopoczucie?
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi Ostatnio edytowane przez helena62 : 08-02-2017 o 17:49. |
|
||||
Witam wieczornie... mam wyrzuty sumienia w stosunku do Was... mało co uczestniczę na wątku... ale zrobiłam się straszny nygus... no i ta chandra zimowa... przyjeżdżam zmarznięta do domu a w progu czekają już głodomory... synalek jeszcze wymyślił sobie dietkę... jem razem z nim... ale staruszek woli tradycję... i jestem zmuszona gotować na dwa garnki...
przed chwilą skończyłam rozmawiać z córcią... jak można nazwać to rozmową... ona w oddali się krząta... a ja rozmawiam z Mają... ble... ble... ble... taka jest z nami rozmowa... jeszcze nie umie sklecić całych zdań... i mówi po swojemu... co chwilę chichramy się do słuchawki... od tego ucho mnie już boli... ło matko... „gadałyśmy” całe 2 godziny... telefon się rozładował... muszę go podładować... Izabell... miałaś problemy ze spaniem... ja mogę kawę wypić na noc... i nie mam problemów ze snem... to dla mnie jak lek na spanie... ale w dzień nie podsypiam... no nieraz na fotelu zamkną mi się oczęta... za to staruszek zje obiadek i zaraz biegusiem do łóżka... 2 godzinna drzemka poobiednia musi być... Helenko... przykro mi czytać o takim potraktowaniu Ciebie przez lekarza... ale lekarz lekarzowi nie równy... są również i z powołania... dobrze, że chociaż polepszyło się Tobie... Danusiu... grypę przegoniłam w końcu... ale Ciebie biedactwo czytam nadal trzyma... i jeszcze do tego remont... żebyś tylko więcej się nie rozłożyła... uważaj na siebie... na obiadek miałam makaron pełnoziarnisty z orkiszem... klopsiki z indyka... i buraczki duszone... wszystko smażone na oleju kokosowym... nawet smakowało... staruszek za to miał ziemniaczki i żeberka... hihihi... dostał też trochę od nas buraczków... Krysiu... dzięki za miłe przywitanie... i za pyszną kawę z imbryka... Ewuś... uwielbiam dorsza... chyba jutro z papuguję Twój obiadek... nie wiem tylko czy synalek będzie mógł to zjeść... ma jadłospis rozpisany na cały tydzień... znowu na dwa gary... taki kobiecy los... już myślę pozytywnie... tylko zawsze ktoś musi mnie walnąć w łepetynę... inuś... "cynku" nie dałam... czytałam to dopiero rano przed szóstą... chyba jeszcze spałaś... a jak mnie kiedyś zamęczysz to będzie Ciebie męczyło sumienie... hihihi... żart... a czy mam wszystko co jest mi potrzebne?... z tym bym polemizowała... ale zgodzę się jednak z Tobą... otaczają mnie najdroższe osoby... i to dla mnie najważniejsze... reszta już tak się nie liczy... choć chciałabym dużo zdrówka... być młodsza... i mieć furę pieniędzy... hihihi... ale pazerna ze mnie baba... myślę jednak i od czasu do czasu o tych którzy tęsknią...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Jak dobrze skarbie, że rozumiemy się...Tobie dobrze się śpi KOTKU, bo masz obok swoje SŁONKO....Też kiedyś sypiałam!!!
Z wnusią dobrze się rozmawia...uśmiechałam się na samo ...bla..bla...co pisałaś. Jadłam wczoraj rybkę, złowionego pstrąga! Zrobiony w jajku i bułce...ostatnio w piekarniku, w folii, z koperkiem, masełkiem, cytryną i czosnkiem...był też pychotka... Obiecaną mam inną rybę, zapomniałam jak się nazywa, bez ości...ale droga...zobaczę czy dobra... Życzę Ci miłej drzemki kochanie...w foteliku...czy pod kołderką ? |
|
||||
witam moje kochane dziewczyny
Danusiu, uważaj na siebie i nie przemęczaj się, bo to nie dobry objaw takie zmęczenie Helenko, jak zdrowie....myślę ze z każdym dniem lepiej... Ninka nas postraszyła i już jest z nami, też uważaj na siebie,....chociaż ty nie wychodzisz tak bardzo na miasto.... najbardziej podoba się mnie, wypowiedz Mirki......"dużo zdrowia, dużo pieniędzy, młodką być i .......jestem pazerna" no to jest dobre.......dobrze że humor nie opuszcza Ciebie i tak trzymać!!! Ewka delektuje się obiadkiem , a tutaj tuż, tuż kolacyjka.... Gosia podjęła pracę jako niania, no i ko.Gosiu-dziecięce latka się przypomną Tobie..... Pozdrawiam resztę dziewczyn....Izabell, Krysię, Wandzię , Jolinkę, Joasię, ....i naszego rodzynka kochanego-Ediego.
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
inuś... a skąd ten złowiony pstrąg... ze sklepu... czy z łowiska... ale smaka mi zrobiłaś zrazem z Ewusią na ryby... ale jutro wybieram jednak dorsza... i to z warzywami...
Basiu... nieraz bzdetki piszę... ale pomarzyć można... zagram chyba w totolotka... choć może jedno realne marzenie się ziści... oglądam ulubione seriale... teraz są reklamy... do potem...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
No jak miło Was poczytać
Wróciłam ze spacerku ...mrozik szczypie... dobrze jest w końcu mamy luty ..... Basiu o delektowaniu się obiadem to już zapomniałam.... ....teraz delektowałam sie moją przepyszna kiełaska i chlebek żytni ,ogórek kiszony mniam Ninko fajnie ze masz kogoś kto podrzuci Ci świeżą rybke ...oj inny ma smak niż ta mrożona .. ja kupuje tzw poledwice z dorsza mrożoną droga jak chorera ale raz na tydzień lubie zjeść rybe i narazie mnie stać ... Wogóle napewno pamiętacie ze dawniej swieży dorsz w rybnym to była najtańsza ryba a teraz ??? Mirusiu na dwa garnki gotujesz ooo no ale co się nie robi dla miłości do swoich ''Chłopaków''
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
kusicielki rybne!!!!!!! podpuszczacie i póżniej tak jest, że jedna za drugą leci po rybki..... i pewno też dołączę do Mirki. prawda jest że statystycznie mało jadamy ryby, z tym ,że nie raz płacimy za wodę a tej ryby mało co jest. Ryby są smaczne i zdrowe. Ja ostatnio przeszłam na śledzie, taką mam nie zastąpioną ochotę i raz w tygodniu obowiązkowo kupuję. ale.............. na noc o jedzeniu????
Mirko, życzę miliona w totka może się uda?? uciekam już do łazienki i spanko, do miłego i życzę wszystkim DOBREJ NOCY, spokojnej, cieplutkiej kołderki i bajecznych snów!!!!!
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Ewuniu, tak, prosto z łowiska...przed dostawą tylko mi wypatroszą...teraz brałam i dla Joli...właśnie z Nią rozmawiałam ( wieczorem podaję Jej co kupić ) mówiła, że małż zjadł jednym tchem...Jola nie przepada za rybami...
Nie widziałam dorsza u nas...no tak, ale gdzie ja bywam ???Masz rację z tamtymi czasami...ryby były najtańsze!!! Mamusia smażyła w gliniaki układała i robiła zalewę...były pyszne, ta skórka na nich !!!!!!!!!!!!! Palce lizać! Mirusiu, wiem dziecko, wiem, jak bardzo lubicie ryby ŁOWIĆ...bo co do jedzenia, to nic nie mówisz... Basiu, nie wychodzę...15 muszę być w MDK na spotkaniu, będzie telewizja...mus to mus...podjadę TAXI i tak samo wrócę. Nie wiem, czy idziecie spać ? Mnie jakoś sen zamyka oczy...tak, ale nie spałam do 3...a o 7 już wstałam..nie mogłam uleżeć... Jak co, to już powiem dobranoc...na wszelki wypadek... A Gosia robi za Mamkę...ha ha ha...Trzeba pomóc to pomaga. Na ra... |
|
||||
Ja też sie zbieram do łazienki i ide w pióra bo jutro dużo planów mam
Gosia jesli tylko daje radę to miłe zajęcie z Bobaskiem Basiu śledzie też uwielbiam i często kupuję teraz zimą Ooo ale mi sie ziewa ... Pa do jutra ...
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Poczytałam a było co ...frykasy, smaki...nie mogę zasnąć ...marzę o rybce ale...dziś wyszlam na krociutko smieci i sklep obok....zimno. W ciągu dnia nie posypiam bo biorę lek ...antybiotyk jeszcze do poniedziałku. Profilaktycznie zapisalam się do lekarza na wtorek...oby nie było musu. Miłej nocki dla wszystkich...Ninko
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
ale rybnie się zrobiło na wątku... ja za rybami nie przepadam... ale rozsądek podpowiada że trzeba... no to od czasu do czasu coś wciągnę do żołądka... to prawda co pisze Ewa... kiedyś ryby były tanie... teraz szok cenowy... dorsz drogi ale dobry... jednak najsmaczniejsze ryby to są przeze mnie złowione... zwłaszcza okonki i linki... no i węgorz... ale ten ostatnie mało kiedy panoszy się na moim stole... ale tak naprawdę to lubię łowić... siedzieć nad brzegiem i moczyć kija w wodzie... często darujemy rybką życie... wracają do siebie... niech szczęśliwe pływają... staruszek śpiewa mi już o karcie... za przyjemności trzeba płacić... na rok około 250 złotych... do tego karma... robale... i cała reszta... ale nie mam co narzekać... Ewa... w sobotę będę robiła białą... "jelitka" już czekają w lodówce... nie wiem czy nie skuszę się jeszcze na białą w słoikach... uwielbiam taką kiełbaskę... zawłaszcza tę galaretę... a w piątek przygotuję sobie ciasto na chlebek... na zakwasie żytnim... dawno go nie robiłam... kiedyś bardzo często go piekłam... Basiu... dzięki za tego miliona... jutro lecę kupić kupon... jestem leniwa i nie skreślam sama, tylko na chybił trafił... i przeważnie trafia mnie ale nie wygrana... no cóż... kto ma szczęście w miłości, nie ma szczęścia w grach... czy jakoś tam... no... no... no... inka znowu w swoim żywiole... co chwila spotkania klubowe... ale za sławę trzeba płacić... oby nie zdrowiem... uważaj na siebie... i powodzenia... Helenko... dobrze, że się zapisałaś do lekarza... musisz się skontrolować... zdrówka życzę... i przespanej nocki... łał... już północ... lecę do SPA... i pod ciepłą kołderkę... miłych snów... Dobranoc... Kwiat. Jak dojrzała róża objawiasz się i nieliczni potrafią cię dotknąć tak aby się nie ukłuć reszta tylko płacze z żalu nie rozumie Dla wielu tak szybko wyrastasz usychasz w mgnieniu oka nie zdążą nawet ujrzeć twego piękna A wielu nie wie nawet kim jesteś choć dla nich dojrzałaś wieki temu nie widzą też że dawno zwiędłaś w ich sercach Szepnij zanim wbijesz się w mój palec chcę widzieć jak rozkwitasz czarna różo szepnij bo najbardziej boli gdy umkną twoje kwiaty scorpion...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam o mroźnym poranku... minus 9... trzeba się ciepło ubrać i w trasę... dziś latałam jak w ukropie... mam dodatkowe zadanie... omlet z 4 jaj dla synusia... dziwaczna dieta... ja już tego nie skosztuję... chłopaki przed chwilą pojechali... teraz czas dla siebie... i zaraz dalej w kierat... przyjemnego czwartku dla wszystkich... chorusie zdrowiejcie... zamglone wspomnienia umyję okno swojej duszy może przez czyste piękniejszy dojrzę świat potem zaparzę kawę usiądę w fotelu z lampką wina i Twoją fotografią otulę się marzeniami w tle będzie cicho muzyka grać zasypiam... rankiem obudzona aromatem niedopitej kawy już wiem, że był to tylko sen spoglądam za okno pustka mgła wspomnień powoli opada annak... https://www.youtube.com/watch?v=ENPsqWJB34o Nie ma miłości bez nadziei - Anatol France...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans Ostatnio edytowane przez MIRA... : 09-02-2017 o 06:03. |
|
||||
Witam dziewczyny miło że mam do kogo pisać , zasnęlam jakoś ale biorę antybiotyk o 5:30 więc przerwa...na dworze jak słyszę hula wiatr nie ma sniegu no i temparaturka-8 zmno brrr!Myślę że idzie ku dobremu i będę mogła już normalnie egzystować. Póki co biorę się dziś za porządki w dokumentach ...nie mogę leżeć no bo ten lek...Ninko mam nadzieję że masz ciepło i że czujesz się choć odrobinę lepiej...Mirko miłej pracy! Ewciu, Dorotko, Halinko, Gosiu,Izabell,Wandziu, Basiu...no i pustka...w glowie wszystkie dziewczyny milutkiego dnia i dużo zdrowka dla każdej z osobna.adult image
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|