|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam koleżanki ...
Zjadłam żółte płatki z kiwi i małym jogurtem Wypije kawe z mleczkiem kokosowym i wyruszam do szpitala po jaja Przyjeżdza moja Rysia na badania to przywozi zaopatrzenie ... mleko ,śmietane , jaja, i troszke pysznych ziemniaczków i starcza mi na m-c Danusiu dobry pomysł możemy pisać co jemy i wymieniać się zestawem nenu na dany dzień czy pojedynczy posiłek Zawsze to w grupie więcej pomysłów Helenka pisze że małe porcje i to jest prawda najprawdziwsza trzeba organizm do tego przyzwyczaić Problem tylko jak to zrobić ? jak ma się dużo czasu i apetyt Izebelko też ma doświadczenie .... efekt jojo jest wkurzający dlatego jedyne wyjście to jeść wszystko w małych porcjach Propozycja na obiad .... I się ruszać szybciej Ale po moim małym mieszkaniu to za bardzo nie da się rozpędzić Ale najważniejsze nasze zdrowie ....słoneczka i humoru wszystkim życzę ... a na humor najlepsza dobra czekolada Miłego dnia Może wybiore się na siłownie jak ta Pani
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Hejka !!!
Ja nie będę zbyt trudnych i wymyślnych dań stosować, chyba że się uda wcześnie rano czarna kawa z małżem Na 1 śniadanie zjadłam kubek (trochę większy od zwykłej szklanki) płatków z owocami (jakiś tam fitnes kupiłam kiedyś) z mlekiem. Teraz musiałam zjeść drugie, co by mnie trzęsionka na rowerze nie dopadła. 2 małe skibki chleba z masłem i powidłami + zielona herbata (lubię) Jak wrócę to z pewnością wypiję kawę, teraz bez słodkości, bo w poście jadam tylko w soboty i niedziele Na obiad mam pomidorową od wczoraj ... a może coś innego A teraz ubieram się i śmigam do doktorka...pa
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Wspaniały temat do schudnięcia...u mnie psia mać nie wyjdzie, jem wtedy jak padam...i w dodatku co mi wpadnie w rękę...może być golonko...zdarza się, sucha bułka bo masło za twarde...
Danusia i Ewunia zrobiły dobranockę...Helenka, Izabell, Danusia i Mirusia powitanie dnia...moje pracusie! Ewuniu, Izabell, Danusiu, z tym odchudzaniem to śliski temat...jestem ZA!!! Tylko ja lubię jeść...ograniczone mam jedzonko jak siedzę tutaj...jak piszę..to idę do kuchni i co pod ręką pochłaniam! Z radością bym śledziła Wasze odchudzanie...tylko, po co ???pytam...nigdy za dużo tego kochanego ciałka! Była inna pani z opieki i nie potrafi robić przy rybie...koniec dyskusji...wzięłam młotek, nóż i coś tam już zrobiłam przy nim...ale, jeszcze sporo roboty aby rzucić się na niego z zębami...musi poleżeć w cebuli, potem dopiero smażyć lub na parze... Jola wpadnie po swojego na koniec pracy... To tyle na teraz...jutro mnie nie będzie...podobno... Pogoda jest w miarę bo nie pada..słoneczka nie ma...A dla Was wysyłam słoneczko, buziaki i zostawiam |
|
||||
To znowu ja ...
Byłam u doktorkowej mam zapas leków i przykazań(czytaj skierowań) kupiłam świeże laczuszki i tzry czerwone świeczki. Ewuniu czyżbyśmy wystraszyły koleżanki odchudzaniem? Ale spoko...my tak na spokojnie, nikt się zapewne torturować nie zamierza... nie wrócą te lata gdy waga stała na 50. Ale każdy kg mniej to lżej dla chorych nóżek i luźniej dla ciuszków Ninko ja nigdy nie kładę do cebuli karpia. Wymoczę tylko w zimnej wodzie i tylko troszkę soli i w bułkę tartą, mam wtedy smak karpia który lubię. Podobnie robię z mięskiem, jak namniej przypraw. Tobie życzę smacznego Mirko zawsze zapomnę powiedzieć ze bardzo podoba mi się Twoja gimnastyka poranna możesz tak codziennie?
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Danusiu, masz rację z cebulą, bo karpie wymoczone, a cebulki nie mam...przygotowałam pojemniczki do zamrożenia, dam ze dwa kawałki na potem. Na piątek zrobię kawałek na obiad i drugi na kolację!!! Bardzo lubię ryby! Na dzisiaj mam śledzia...będzie ubaw!
Z odchudzaniem, Danusiu, to każda pewnie ma swój sposób...ja żadnego..jem jak jestem głodna, nie przepieram, nie wybrzydzam...Nasze Panie zaczną teraz już spacerować, to spadną z wagi...Do mnie ma KTOŚ przyjechać to obie się odchudzimy... Prawda kochana ??? Do potem... Świeczuszki do KOLACJI, Danusiu.. |
|
||||
Witajcie Kochani.
Ewciu załamałam się jak zobaczyłam to panią ćwiczącą, ja też jak prawie kazda stosowałam wszystkie prawie diety i jestem grubasem a dlaczego/ co z tego że będę stosowała dietę ja k mnie gubią słodycze,konkretnie ciasta i koniec,mój mąż mówi że gdy mi zabraknie ciasta to zacznę chodzić po śmietnikach i szukać/ temat b fajny ale dla wytrwałych w postanowieniach a ja do takich nie należę -jeżeli chodzi o jedzenie. natomiast takie jedzenie tylko garsztkowe / tyle ile zmieści się w garści i co 3 godz/ to by chyba u mnie zdało egzamin + kawałek sernika. no to dieta ustalona a teraz idę zrobić dobrą kolację mężowi to i ja się nachapię hi hi hi. DZIEWCZYNKI miłego popołudnia . 4.gif
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
Dodam i ja swoje 3 grosze...ostatnio mało się ruszam bo ciagle coś mi przeszkadza powinnam trochę sie pogimnastykować Co do jedzenia to jem tylko drób...raczej gotowany na parze...nie jadam żadnych wędlin ze sklepu...gotuję do chleba mięsko z indyka i kroję na porcje i zamrażam mam na kanapki. Jem ser żolty, twaróg z olejem lnianym...rybę.Z RANA przed wyjazdem do pracy zjadam talerz bardzo treściwej zupy , duzo warzyw....w pracy 2 jabłka, mały pojemniczek ugotowanych burakow z olejem lnianym i 3 kanapki zjedzone w odstępach czasowych. Do kawy przywożę ze soba kawałek ciasta tez jestem lasuchem To pewnie cały moj jadlospis ...kolację jadam o 18 stej.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Jednym słowem obie jesteście po kolacji...ja jeszcze muszę o 21 coś przełknąć bo leki...
Wandziu, przy mężu masz dobrze, a jak ( uchowaj Boże ) zostaniesz sama...już się nie chce tak jeść, nie chce się przygotować posiłku...Dawniej, wszystko mi się chciało, było dla kogo chcieć!!! Helenko, faktycznie, masz okrutną dietę...nie znoszę gotowanego mięsa...tym bardziej drobiu...jak już, to golonko! Ha ha ha...i wyglądasz tak, jak to co jesz...dobre przysłowie... Jeszcze z pół godzinki popracuję i zmykam..nogi mnie bolą a jutro mam wychodne...idę do chorej..a od niej trudno wrócić... Zostawiam |
|
||||
Zamknęłam laptopa,
a nie wylogowałam się, ciekawe czy moje światełko było zielone? Helenko ło matko, to pewnie dieta cud a Ty musisz wyglądać jak modelka. Ja wytrwałabym tylko przez chwilę... jadasz zupę warzywną na śniadanie? Ninko do chorej koleżanki idziesz to pięknie, ale pzrecież Ty sama chora... dlaczego trudno wrócić? droga uciążliwa, czy chorą trudno opuścić? Wandziu moje postanowienia wytrzymują najwyżej 2-3 posiłki chociaż słodycze w poście dzielnie sobie odpuszczam, ale zbliżają się liczne urodziny w rodzinie (marzec u nas obfituje) więc nie wiem, a raczej wiem...
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Danusiu, to bliska osoba...leżąca. Do łazienki idzie o kulach...Dzwoniła, prosiła o odwiedziny...jutro nie mam opiekunki, pielęgniarka też ma wolne...jakoś dotoczę się do niej..a przywiezie mnie Jej córka...
Już zmykam..jestem zmęczona. spocona ze zmęczenia... Dobrej nocy Wam życzę kochane moje... |
|
||||
Hallo ...ledwom żywa
wróciłam teraz do domu ...Pada i jest beee No to Helenka tu widać dba o linie na takiej diecie to ja bym oponki nie miała Cały karnawał piekłam pączki i faworki to teraz efekty widać Ale też w poście słodyczy prawie nie jem ale głodzić się nie będę .... Może Mirusia napisze co jada jej Syn...
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Byłam dziś jak pisałam w szpitalu spotkać się z Rysią ...przygotowuja ją do radioterapii
Tak popatrzyłam ile tych ludzi tam sie przewija to szok idą jak do kościoła we Wielkanoc Onkologia.....Trzeba Bogu dziękować za zdrowie Ninko miłego spanka a jutro podtrzymaj na duchu chorą Chociaż sama tego potrzebujesz Ale od tego masz NAS...
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Witam wieczorem. Przed południem jak co m-c zakupy miesięczne z Bożenką. Potem w kosmicznym tempie obiadek dla M... jajko, marchewka z groszkiem i młode ziemniaczki. Sama nie jadłam... padłam na dwie godziny ze zmęczenia. Nie tak przez zakupy jak z powodu bólu palców nogi - niedokrwienie - spowodowane staniem przeszło pół godziny przy kasie. ( 2 duże wózki towaru) Tak jest przy miażdżycy kończyn. Czytałam Wasza dyskusję nt. diet. Ja nie bawię się w taką zabawę bo mam za słabą wolę i za bardzo lubię słodkości a nie lubię warzyw, wędlin a mięso ?... z rozsądku, raz kiedyś w małych ilościach. Ale do klubiku odchudzających się proponowanego przez Danusię mogę przynależeć i zdawać relację z konsumpcji. Danusiu... zielone światełko świeciło się przez czas gdy czytałam zaległe posty. Nie wiem jak wcześniej. Twój post dot. spotkanka czytałam. Dogadamy się telefonicznie. Oj, zaraz leci SZKIEŁKO. Dobrej nocy i spokojnego spanka. Pa Koleżanki.
__________________
|
|
||||
Witam o poranku wszystkie dziewczyny i nasza Ninkę.Nie Danusiu nie jestem modelką ważę 68 kg jak na razie ...przed rokiem ważyłam 75 nie chcialabym przytyć bo jak bym weszła na to swoje pietro...jadam tak jak pisałam ciasto ale kawalek do kawy i nie na noc...Milutkiego Dnia Kobiet dla każdej z Was
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam w Dniu Naszego Święta... wszystkiego najlepszego Kobietki... dziś wcześnie jadę do pracy... wspaniałego dzionka wszystkim życzę... pracusiom też... Spełnienia wszystkich marzeń... zadowolenia z siebie... radości życiowej... I aby każdy kolejny dzień był Dniem Kobiet... życzę Wam moje wspaniałe, niepowtarzalne Panie!!!... Kobiety Kobiety… jak kwiaty wiosny wciąż gustują w nowych fasonach uśmiechają się ciepło i czule i nie więdną gdy toną w ramionach. świeżą wiosną pachną i rankiem gdy się nimi zachwycasz codziennie. pięknem serca radujesz i blaskiem i otaczasz troską niezmiennie. wciąż czarują pięknem przez wieki jak te kwiaty co stoją w wazonie I nieśmiało pukają do serca by pokazać że serce też płonie. Autor: Krystyna W. Bugajczyk
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|