Okiem obiektywu

[joannap]

Dzień Matki!!!



Slajdzik też dla Mam....

Pozdrawiam...

[Ajaks]

Kryniu te kompozycje są wspaniale smaczne.

Z dzisiejszej wędrówki przyniosłam kwiaty dla wszystkich Mam.
Sama miałam dwie a teraz ...ech nic to.

[krynia]

Rekonstrukcja Bitwy Pod Racławicami.

Tadeusz Kościuszko, po ogłoszeniu powstania, 1 kwietnia 1794 wyruszył z Karkowa w kierunku Warszawy. 4 kwietnia 1794 pod Racławicami rozegrała się bitwa powstania kościuszkowskiego. Naczelnik Kościuszko, prowadząc śmiały atak, pokonał rosyjskie wojska gen. Aleksandra Tormasowa. Starcie nastąpiło na polach Dziemięrzyc i Racławic oraz częściowo Wrocimowic. Pierwsi zaatakowali Rosjanie. Tadeusz Kościuszko, pod osłoną własnej artylerii, poprowadził 320 kosynierów, których brawurowy atak przełamał szyki nieprzyjaciela i przyniósł zdobycie wszystkich armat wroga. W walce wyróżnił się szczególnie Wojciech Bartos, chłop z Rzędowic, awansowany na chorążego milicji województwa krakowskiego (po nadaniu szlachectwa przyjął nazwisko Bartosz Głowacki). Do legendy znanej w całej Polsce przeszedł epizod bitwy, kiedy to Bartosz czapką ugasił lont odpalonej rosyjskiej armaty.Bohaterami Racławic stali się kosynierzy. Po bitwie Naczelnik przywdział chłopską sukmanę, gdyż zgodnie z ówczesną tradycją wojskową, dowódca ubierał mundur oddziału, który najbardziej wyróżnił się w walce.

Przed bitwą

Obok dworu w Janowiczkach w sąsiedztwie pól gdzie odbyła się bitwa rozbiły namioty grupy rekonstrukcyjne.

[krynia]

Rekonstruktorzy mają mundury oddziałów, które odtwarzają.
Armię Moskiewską odtworzył Witebski Regiment Piechoty, 50 Kompania Artylerii , Artyleria Pruska.



Bitwa

[krynia]

[krynia]

[krynia]

Po bitwie

[krynia]

[bronczyk]

Kryniu ty jesteś wszędobylski fotograf. Mnie zachwyca twoje ciągłe poszukiwanie tematów, ujęć taki powiedziałabym głód świata. Kulinarne kwiaty godne uwiecznienia, relacja z rekonstrukcji bitwy ciekawa. Joannap wzruszające słowa o matce. Ajaks kwiaty jak żywe.

[krynia]

Sam Naczelnik T.Kościuszko









Broń rekonstruktorów bitwy to karabiny i pistolety czarno-prochowe będące kopiami XVIII-wiecznej broni. Armaty są "miniaturami" armat polowych.

Tak oto dzisiejszego popołudnia byłam świadkiem Bitwy pod Racławicami

[bronczyk]

Kryniu i sfotografowałaś Naczelnika.

[krynia]

Bronczyk nawet sobie zrobiłam z nim zdjęcie / nie pokarzę /

a to pod pomnikiem Bartosza Głowackiego a co mi tam, pokarzę

[krynia]

Joasiu pozdrawiam.

Ajaks irysy przepiękne.

Bronczyk tyle jest do zobaczenia, tyle się dzieje każdego dnia, a tak mało czasu już zostało

[Ajaks]

Kryniu dziękuję za lekcję historii.
Zdjęcia rewelacyjne.





Życzę wszystkim równie udanych przygód w dniu dzisiejszym.

[krynia]

Ajaks

staram się

Dzisiaj Zielone Świątki czyli święto Zesłania Ducha Świętego, prawdopodobnie mają swe źródło w wiosennych przedchrześcijańskich zwyczajach związanych z uprawą ziemi, kultem zielonej gałązki i płodności.

Ludzie oczekiwali nadejścia lata. Należało oczyścić ziemię z demonów i nadprzyrodzonych istot.Palono ognie, zdobiono domy zielonymi gałązkami, a przeciwko czarom stosowano święcone zioła i jaja. Obsiane pola obchodzono w procesji z obrazami świętych i chorągwiami, śpiewając nabożne pieśni.Okadzano bydło dymem ze spalonych święconych ziół .

Pamiętam z dzieciństwa, że drzwi wejściowe do mojego domu też były umajone zielonymi gałązkami.

To święto zawsze do dnia dzisiejszego kojarzy mi się nie z miastem a ze wsią.

Gdy mówię Zielone Świątki / tak się u nas mawiało/ mam w oczach takie obrazy

[krynia]

Udanej niedzieli życzę

[bronczyk]

Kryniu może czasu mało, ale za to ważne jak go spędzamy. Dzięki tobie i ja sobie pozwiedzam, ponieważ ja siedząca prawie murem w Łodzi z powodów niezwykle ważnych. A czasem mam ochotę " wsiąść do pociągu byle jakiego". Ty mi umożliwiasz robienie wycieczek. Pokłon niski składam za tę pasję czarowną jaką posiadasz. Ajaks kwiaty do zakochania.

[Ajaks]

No tak masz rację Kryniu, dzisiaj Zielone świątki.

Ja dzisiaj jednak na innym święcie byłam.
Pojechałam do miasta Bogatynia gdzieś na samym końcu kraju.
U styku trzech granic.
Odbywał sie festyn z okazji "Dni otwartych domów przysłupowych".
Domy przysłupowe to charakterystyczna zabudowa Ziemi Łużyckiej, tak po stronie polskiej jak i niemieckiej i czeskiej.

Jak chyba wiadomo, dwa lata temu w sierpniu Bogatynia bardzo ucierpiała podczas powodzi.
Wiele tych domów zostało zniszczonych.
Teraz miasto stara się odbudować, zeby nie znikneły całkowicie.
W Bogatyni jest ich zaledwie ok 160, ale ile zostanie niewiadomo.

[Ajaks]

Część jak widać jest odbudowywane





Prz drzwiach wejściowych są ciekawe portale

[Ajaks]

Można było również zobaczyć modele domów widziane oczyma gimnazjalistów





Można było i jako obrazki



A jak nie domy to można było podziwiać piękne sukienki stylizowane na strój Górnołużycki